SKATEPARK W 2013, NIE WIDZĘ INNEJ MOŻLIWOŚCI

Spotkanie Burmistrza Gminy Kazimierza Jańczuka z przedstawicielem inicjatywy Skatepark w K-J odbyło się w poniedziałek, 12 września 2011 r.Tematem rozmowy był wybór działki pod budowę Skateparku jak również samo finansowanie inwestycji  z budżetu Gminy na rok 2012. Efekt rozmowy ? Niezadowalający, ale plusem jest to, że padły odważne deklaracje, których będziemy pilnować i rozliczać władze z ich obietnic.

 

Pismo do starosty i brak terminu

 

– Po ulewnych deszczach, jakie miały miejsce w lipcu zastanawiam się nad sensem lokalizacji Skateparku na działce przy ul. Bielawskiej, obok przepompowni ścieków, której nie ukrywam- jestem zwolennikiem i ją zaaprobowałem ? mówił podczas rozmowy Burmistrz. Dodał przy tym, że czeka na decyzję Starosty, do którego wysłał zapytanie, o nieodpłatne przekazanie działki Skarbu Państwa, która znajduje się w okolicach tzw. Porąbki, niedaleko przepompowni ścieków i boiska Romana Koseckiego. Nie określił terminu wyboru działki przez Radę Miejską.

 

Dyskutują ponad rok

 

Temat wyboru działki pod budowę Skateparku jak widać nie jest wcale taki prosty. Przypomnijmy, że młodzież na samym początku powstawania inicjatywy (sierpień 2010) zaproponowała Urzędowi  dwie możliwości lokalizacji Skateparku :  Skolimów – Plac Sportowy – róg Prusa/Sanatoryjnej, oraz druga również na Skolimowie – Plac należący do Gminy – obok OPS-u i Szkoły nr 1 – róg Prusa/Rycerskiej. Jednak z powodów braku obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania i ścisłej strefy ?A?, tzw. uzdrowiskowej nie ma możliwości by Skatepark w jednych z tych miejsc powstał ? My się przy żadnej lokalizacji nie upieramy, ale chcielibyśmy, żeby temat lokalizacji Skateparku był już za nami ? mówią inicjatorzy akcji.

I dodają :

– Jeżeli  chodzi o działkę przy ul. Bielawskiej, sąsiadującej z przepompownią ścieków i boiskiem Romana Koseckiego  to ta propozycja wyszła ze strony Gminy. Jeżeli się okaże, że woda rzeczywiście podtapia ten teren, nie ma co się dłużej zastanawiać i trzeba szukać innej lokalizacji.

 

Burmistrz zdania nie zmienia

 

Kazimierz Jańczuk podczas kwietniowej sesji rady miejskiej mówił, że realnym terminem wybudowania Skateparku jest rok 2013 i to samo powtórzył podczas poniedziałkowego spotkania  ? Uważam, że jak mamy wybudować Skatepark, to chcę, by był on z prawdziwego zdarzenia i  w stu procentach zadowalał samych zainteresowanych, czyli młodzież ? przekonywał Burmistrz. Dodał również, że bierze pełną odpowiedzialność za to co mówi i nie widzi innego wyjścia niż rok 2013 ? Ostateczny kształt budżetu podejmuje Rada Miejska, jeżeli Radni podejmą inną decyzję, będę musiał się do niej ustosunkować ale nie widzę szans, by cokolwiek zacząć w 2012 roku ? podsumował Jańczuk kwestię finansowania Skateparku z budżetu Gminy.

 

Hala najważniejsza

 

Podczas rozmowy poruszono również możliwość ewentualnego dofinansowania budowy Skateparku z funduszy zewnętrznych. Jest bowiem możliwość, by Gmina pozyskała na ten cel dotacje w postaci 33 procent wartości kosztorysowej całego projektu ale wcześniej musi mieć gotowy projekt i pozwolenie na budowę. Burmistrz wyjaśnił, że Urząd rozpatruje taką ewentualność, ale z racji tego, że nie podejmuje się jeszcze budowy Skateparku w 2012r. to najpierw skorzysta z dofinansowania dla budowy sali gimnastycznej przy ul. Szkolnej ? Chcę wykorzystać dofinansowanie od Wojewody, które pokrywa 33 % wartości całego projektu i dotyczy m.in budowę sal gimnastycznych, skateparków, placu zabaw. I mówię otwarcie, że na dzień dzisiejszy najważniejsza jest dla mnie hala sportowa dla dzieci ze szkoły integracyjnej ? podsumował Jańczuk.

 

Młodzież : Nie poddamy się

 

– Nie wiadomo kiedy Rada Miejska podejmie decyzję o wyborze działki pod budowę Skateparku. Chcielibyśmy, by nastąpiło to jak najszybciej, bo bez tego stoimy w miejscu. Nawet potencjalni sponsorzy mówią, że dla nich działka to minimum, by angażowali się w naszą inicjatywę, bo przynajmniej wiadomo, że Urząd skłania się wybudowania Skateparku. ? mówi młodzież. I deklaruje : – Jeżeli Burmistrz mówi, że 2013 rok, to nam nie pozostaje nic innego jak wierzyć w jego zapewnienia i w tej kwestii będziemy skrupulatni i nie odpuścimy.

 

Tomasz Nowicki