Portal Konstancin.com Historia okolic Konstancina-Jeziorny Muzeum Konstancina Serwis zdjciowy Konstancin-Jeziorna Filmowe migawki z Konstancina-Jeziorny Forum Konstancina
Witaj! » Zaloguj » Utwórz nowy profil » Szukaj
Niemieckie Ślady
24 lip 2012 - 12:22:24
Witam .Pisałem już kiedyś na forum o dawnej , względnie znaczącej migracji Niemców na nadwiślańslich terenach .Dziś przypadek sprawił że , w Jeziorce odnaleziono materialny " ślad" Ich obecności na Naszym terenie.Pan Jacek Andrzejak,znany z działalności przywracania dawnej świetności Naszej Jeziorce w czasie czyszczenia jej przepływu w okolicach mostu przy ulicy Dworskiej , wydobył metalowy krzyż cmentarny .Napis na krzyżu: Emil Baitz 1881-1883 r.Na podstawie stanu krzyża ,można sądzić że ,przeleżał on w wodzie wiele lat .



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-24 22:25 przez kaan.
Re: Niemieckie Ślady
24 lip 2012 - 13:59:12
1981-1983 ??? no to całkiem 'świeże' znalezisko
Może przy wymianie na cmentarzu stary krzyż poszedl na śmietnik i w jakiś sposób trafił do Jeziorki.

Kiedyś widzialem stary polski nagrobek przy drewnianej willi w Skolimowie (ale tam niedaleko jest cmentarz,pewnie ktoś sobie przyniósł 'niepotrzebny' kamień).

słyszałem też o niemieckim nagrobku znalezionym w piwnicy jednej z konstancińskich willi
Re: Niemieckie Ślady
24 lip 2012 - 14:00:04
a o kilku Niemcach mieszkających w czasie wojny we wsi Wierzbno opowiadała mi jedna starsza mieszkanka Konstancina-Jeziorny
Re: Niemieckie Ślady
24 lip 2012 - 16:52:31
Quote
pionek AGORY
1981-1983 ??? no to całkiem 'świeże' znalezisko
Może przy wymianie na cmentarzu stary krzyż poszedl na śmietnik i w jakiś sposób trafił do Jeziorki.

Kiedyś widzialem stary polski nagrobek przy drewnianej willi w Skolimowie (ale tam niedaleko jest cmentarz,pewnie ktoś sobie przyniósł 'niepotrzebny' kamień).

słyszałem też o niemieckim nagrobku znalezionym w piwnicy jednej z konstancińskich willi

To jest wielce prawdopodobne.Z tą mała różnicą że,to nie była wymiana starego krzyża tylko może /wielce prawdopodobne / zamiana krzyża na grobie dwuletniego Niemca chrześcijanina na krzyż /z aneksją miejsca / polskiego katolika też chrześcijanina .Znaleziony krzyż jest z litego żelaza z odlaną tablicą identyfikacyjną,solidne niemieckie wykonanie.
Re: Niemieckie Ślady
24 lip 2012 - 23:26:26
Cmentarze ewangelickie od ponad 60 lat są w Polsce źródłem cennego surowca: kutego żelaza na bramy i parkany, kamienia na drogi i podmurówki. Cośkolwiek o tym wiedzą mieszkańcy paru wsi w naszej okolicy. Ten sam los spotkał większość polskich cmentarzy za Bugiem, łemkowskich i bojkowskich na południu Polski, żydowskich w całej centralnej Europie. Jest to charakterystyczny element wymazywania z pamięci tego, co niewygodne, co straszy we śnie, dopasowywania historii do potrzeb teraźniejszości, a także - zwyczajnego zmysłu praktycznego ludzi ubogich - nieboszczykom to na co, rodziny pewnie już tu nie wrócą, a nam się przyda.

Nazwisko Baitz, jak wyczytałem w genealogiach internetowych, pojawiało się często na Pomorzu, na Kaszubach. Jedna z takich list przodków, ze wsi Labenz na Pomorzu - jest tutaj: [schwark-panitzke.de] . Charbrow to Charbrowo niedaleko Lęborka, a Labenz - Łebieniec po drugiej stronie lasu, blisko Łeby. Nie znalazłem tego nazwiska wśród wymienianych w żródłach o osadnikach niemieckich z terenu obecnego powiatu piaseczyńskiego, ale to może wynikać np. z fragmentarycznych danych - trzeba by poszukać np. w dokumentach piaseczyńskiej parafii luterańskiej.
Re: Niemieckie Ślady
25 lip 2012 - 18:42:02
Jutro w tvn 24 ,w godzinach rannych planowany jest wywiad na temat wydobytego "skarbu".
Re: Niemieckie Ślady
26 lip 2012 - 06:50:55
Temat "wisi" już w Wiadomościach /6.28. /



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-26 06:55 przez kaan.
Re: Niemieckie Ślady
26 lip 2012 - 07:03:59
Żeby nie spadło:

www.tvnwarszawa.pl

"Niezwykłe znalezisko trafiło już do Muzeum Regionalnego w Piasecznie."

Czy Pan Jacek Andrzejak znalazł jeszcze coś ciekawego?
Re: Niemieckie Ślady
26 lip 2012 - 08:12:08
bardzo ciekawy artykuł... czyli jednak krzyż z 1883...tak myślałem że początkowo podana data to literówka.

W 'dziejach Piaseczna i powiatu piaseczyńskiego' była mowa o ile mnie pamięć nie myli że i w Chyliczkach byli osadnicy niemieccy we wczesnych latach(jeszcze sprawdzę w książce). Może byli tam też zaraz przed założeniem szkoły w końcu XIX wieku,może krzyż pochodzi z jakiegoś grobu zlokalizowanego na terenie jednego z ich gospodarstw...

Miejmy nadzieję że Muzeum Regionalnemu w Piasecznie uda się to wyjaśnić,bo temat jest bardzo ciekawy
Re: Niemieckie Ślady
26 lip 2012 - 08:59:01
Temat jest ciekawy i"odsłania" interesujące historyczne fakty z przeszłości,o których wiedza w lokalnym Społeczeństwie jest raczej "skromna".A przy okazji "przekraczająć "granicę tematyczną Klubu Miłośników Historii,sądzę że ten krzyż stał się doskonałym , w inteligentny sposób zastosowanym, elementem promocji w skali kraju, Jeziorki, akcji jej czyszczenia i pośrednio Naszego terenu.Może ten "promocyjny epizod" doda energii organom samorządowym w Ich statutowej działałność na polu RACJONALNEJ promocji Konstancina-Jeziorny.
Re: Niemieckie Ślady
26 sie 2012 - 01:12:25
Z tego co słyszałam wielu Niemców jeszcze przed wojną mieszkało na Kępie Oborskiej.
Re: Niemieckie Ślady
02 wrz 2012 - 13:56:00
Zagadka bardzo łatwa dla średniego pokolenia: jaki popularny polski artysta był potomkiem olędrów-mennonitów, w domu mówił z matką dialektem Plautdietsch, a na terenach dzisiejszej Polski znalazł się z powodu (niemieckiego) ojca?

Jeszcze przypomnienie, że w ramach Otwartych Ogrodów w niedzielę 9 września zaplanowano ogród łużycki (Cieciszew 35b, godz. 11.00-18.00), w tym warsztaty dla dzieci z robienia łódek z żaglem rozprzowym, warsztaty żeglarskie i przyrządzanie sytochy, filmy o Wiśle i materiały o Łużycu. Temat oczywiście nie bezpośrednio o tutejszych olędrach, ale blisko związany. Pełny program: [www.konstancin.com]
Re: Niemieckie Ślady
02 wrz 2012 - 22:17:31
Quote
Tomasz Zymer
Zagadka bardzo łatwa dla średniego pokolenia: jaki popularny polski artysta był potomkiem olędrów-mennonitów, w domu mówił z matką dialektem Plautdietsch, a na terenach dzisiejszej Polski znalazł się z powodu (niemieckiego) ojca?

Nie ma odpowiedzi na moją zagadkę, więc podpowiem:
- mowa o kobiecie,
- nazwisko, pod którym występowała, było zrusyfikowaną wersją nazwiska jej ojca - z rodziny niemieckich osadników, buchaltera z Łodzi, zabitego przez NKWD,
- matka artystki pochodziła ze starego rodu mennonitow niderlandzkich, których do Rosji zaprosiła Katarzyna Wielka,
- po wojnie matka i córka, powołując się na polskie obywatelstwo zamordowanego ojca (choć ten był Niemcem) wyjechały na Dolny Śląsk, gdzie jej matka została lektorką języka niemieckiego na wrocławskiej uczelni.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-02 22:18 przez Tomasz Zymer.
Re: Niemieckie Ślady
03 wrz 2012 - 02:32:08
Witam Panie Tomaszu.Sądzę że , bohaterką Pana zagadki jest Anna German.A swoją drogą to gratuluję Panu interesującej "metody" na pobudzenie "historycznej świadomości" u współmieszkańców.
Pozdrawiam.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-03 02:32 przez kaan.
Re: Niemieckie Ślady
03 wrz 2012 - 07:45:05
Dziękuję Kaanowi za rozwiązanie zagadki. A oto garść materiałów:
Polski życiorys: [www.wiatrak.nl]
Rosyjski życiorys: [www.annagerman.senat.org]
Rosyjska strona fanklubu artystki z bardzo dokładnym życiorysem (zwracam uwagę na istotne różnice): [annagerman.ru]
Strona niemiecka z anonsem o festiwalu Anny German w dialekcie Plautdietsch (plus kolejna odmienna wersja życiorysu): [www.plautdietsch-freunde.de]
Re: Niemieckie Ślady
03 wrz 2012 - 11:38:34
Wydzielenie przez Bartka wątku "niemieckiego" z "olęderskiego" jest na bakier z historią. Od samego początku (czyli od lat 20. XVI wieku) "Olędrami" nazywano w Polsce osadników na terenach podmokłych, zajmujących się melioracją, bez względu na to, czy przybywali z terenów obecnej Holandii, Belgii, czy któregoś z północnoniemieckich księstw, np. Wirtembergii. Aż do 1944 roku także ci późniejsi, już bez wątpienia "niemieccy" osadnicy sprowadzeni na początku XIX wieku pod zaborem pruskim nazywani bywali przez miejscowych raz "Olędrami", to znów "Niemcami", bez rozróżnienia. "Olęder" to jest termin techniczny, nie narodowościowy, oznacza typ i kierunek osadnictwa, formę gospodarowania. Zresztą, różnica między dialektem Plautdietsch z Holandii a Plattdeutschem z północy Niemiec jest znacznie mniejsza, niż między Plattdeutschem a literackim Hochdeutschem, a zatem nawet językowo odróżnienie tzw. Holendra od tzw. Niemca wcale nie jest proste. Także Anna German była po kądzieli potomkinią holenderskich mennonitów, a Bartek ją wpakował do wątku o "Niemcach" dlatego, że jej ojciec był polskim Niemcem. Rozróżnienie kompletnie sztuczne i nie ma uzasadnienia historycznego.
Osadnictwo olęderskie
27 sie 2012 - 18:46:44
Co do Kępy Oborskiej, to tam biorą początek ślady osadnictwa ?olęderskiego? w naszej gminie. W roku 1773 Hieronim Wielopolski sprowadził tam kolonistów. Płacili czynsz od użytkowanej ziemi, na podstawie zawartego kontraktu i aneksów. Aneksy powstawały, jeżeli wiosną Wisła zabrała zbyt dużo ziemi, którą starali się osuszyć koloniści. W roku 1790 mieszkały tam rodziny o nazwiskach takich jak Felt, Bucholtz, Frederkin, Winkler, Szmit i Zyber, oraz kilka rodzin polskich. Obie wsie, to znaczy ?Colonia Kępa Chabdzińska duża i mała? były wówczas jedynymi wsiami klucza oborskiego, gdzie chłopi pozostawali wolni i nie musieli odrabiać pańszczyzny, płacąc jedynie czynsz ? 594 złote i 6 i pół grosza rocznie w przypadku ?Colonii dużej? i 144 złote w przypadku jej sąsiadki. We wsi była szkoła, wówczas obok szkoły przy parafii w Słomczynie jedyna na terenie klucza, bowiem publiczną szkołę w Jeziornie założono dopiero po powstaniu styczniowym. Była również karczma. Kępa Chabdzińska z biegiem czasu zmieniła nazwę od całego majątku na oborską. Dopiero w 1807 na północ od Okrzeszyna osiedlić się mieli kolejni osadnicy, być może część z nich przeniosła się z Kępy Oborskiej.



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-03 09:24 przez Bartek.
Re: Niemieckie Ślady
29 sie 2012 - 04:50:54
Witam.Okazjonalnie dowiadujemy się o interesujących faktach o tych " Niemieckich Śladach " na Naszym terenie.Warto przy okazji zauważyć że , podobne sytuacje miały miejsce , w tym okresie ,i to w dużo większej skali , n.p.na terenie Lubelszczyzny. Przykładowo ,niemiecka luterańska migracja zasłużyła się tam pozytywnie w edukacji Polaków w dziedzinie szeroko rozumianej technologii mleczarstwa .Przez prawie dwa wieki Piaski Luterskie /od 1945 roku tylko Piaski / to było polskie zagłębie serowarstwa.Doskonałe sery na krajowy rynek i na eksport.Ta niemiecka "ekspansja" miała jednak "poważne wady" . i stwarzała zagrożenie Niemcy,w większości Luteranie,tworzyli parafie,budowali kościoły .Ich praktyki religijne i zwyczaje !!!! tak różne od tych miejscowych /mimo że to te same chrześcijańskie korzenie / Powodowało to "niepotrzebny zamęt" wśród Miejscowych zarówno katolików jak i prawosławnych........Minęły lata i pozostał trwały ślad tej niemieckiej "ekspansji" .Jest nim doskonały ser " Piaski" ,podwójnie mielony ,ten w ochronnej warstwie maślanki.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-29 04:54 przez kaan.
Re: Niemieckie Ślady
29 sie 2012 - 09:26:26
Nie trzeba szukać tak daleko. To w okolicach Warszawy zaczęła się kariera serów olęderskich - goudy i edama, który teraz kupimy w każdym sklepie. Zresztą pozostałości jest dużo więcej. Do dnia dzisiejszego mówimy choćby "zmurszały" od holenderskiego słowa "mursz". Całą okolicę nadwiślaną porastają wierzby, kojarzone z Mazowszem, które sprowadzili Holendrzy w XVII wieku.
Re: Niemieckie Ślady
29 sie 2012 - 11:16:14
Szanowny Kumosie to wszystko prawda o czym piszesz.I dobrze że "trafia" to na forum ."Póżniej urodzeni" czytelnicy ,słuchacze kolejnych /w zależności od "sytuacji i okoliczności " / okresów szkolnej edukacji mają okazję ,czegoś "co miało TU miejsce" , się jeszcze dowiedzieć.To taki ogólny mój pogląd na sprawę.A w szczegółach to , wątek dotyczy niemieckich śladów a nie niderlandzkich .Można taki założyć ,dlaczego nie ?. Wzbogaci panoramę Naszego forum .Migracja niemiecka na terenie Polski / protestanci i luteranie / w okresie Królestwa Polskiego była Tu u Nas/przed Nami/ dominującą ( forum,19.05 2012 ,książki które warto przeczytać ).I na koniec , pół żartem... ja pisałem o białym serze !!
Pozdrawiam.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-29 12:21 przez kaan.
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować