Komiks historyczny ma się w Polsce dobrze i od kilku lat tego typu produkcji można znaleźć na rynku sporo. Niesłabnącym zainteresowaniem cieszy się konkurs na komiks o Powstaniu Warszawskim, organizowany przez MPW, którego plon publikowany jest potem w dorocznych antologiach. Swoje historie komiksowe mają nie tylko duże miasta, ale i małe miejscowości, czy nawet poszczególne zabytki.

W listopadzie, dzięki współpracy między redaktorem naszego portalu a Konstancińskim Domem Kultury ukaże się komiks, przybliżający czytelnikom postać hrabiego Witolda Skórzewskiego i historię o założeniu przez niego nowoczesnego letniska pod Warszawą.

Miedzy okładkami zeszytu, zatytułowanego "Spełniony sen. Rzecz o hrabim Witoldzie Skórzewskim i powstaniu Konstancina" znajdzie się 16 czarno-białych plansz - historyczno-biograficzna opowieść o życiu hrabiego i jego pracy nad stworzeniem nowoczesnej miejscowości letniskowej, zaczynająca się od historii dóbr oborskich, a kończąca się wraz z jego tragiczną śmiercią w 1912 roku. Na kartach komiksu zobaczyć będzie można znajome mieszkańcom miejsca (zarówno współczesne jak i historyczne), obiekty architektoniczne, przypomnieć sobie najważniejsze fakty i ciekawostki z pierwszego okresu tworzenia się obecnej tkanki miejskiej nad Jeziorką.

Za przygotowanie komiksu na zlecenie KDK odpowiadają:

Łukasz Godlewski, urodzony w 1983 roku. Gdańszczanin. Rysuje odkąd pamięta, od 2005 r. postanowił zmierzyć się z tematem rysowania komiksów i tak mu zostało. Weteran polskiej edycji 24hour comics day. Niedawno zadebiutował swoim autorskim komiksem "Miłość" wydawnictwa SmallPress.

Bartek Biedrzycki, urodzony w 1978 roku. Mieszkaniec Konstancina-Jeziorny z babki-prababki. Komiksami interesuje się od dziecka, od kilku lat jest scenarzystą (seria "Co mówiłem, durniu?", antologia "Gniazdo Światów"), wydawcą (imprint Dolna Półka) i publicystą komiksowym. W rodzinnym mieście prowadzi lokalny portal i robi setki zdjęć.

Przykładowe plansze z komiksu:

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-25 10:51 przez Bartek.

No proszę, proszę - nie przypuszczałam że dożyję chwili gdy ktoś wpadnie na pomysł, żeby o mojej (jestem bocianem, więc prawie mojej) mieścinie ktoś zrobi komiks.

Wspaniale! Gratulacje!
Czekam z niecierpliwością.
Czy przewidziana jest promocja w Konstancinie-Jeziornie?

Super pomysł gratulacje

O wszelkie detale odnośnie premiery, promocji i dostępności trzeba pytać w KDK. Data premiery jest ustalona, ale na razie KDK poprosił, abym nie podawał - czekamy na ostatnie potwierdzenie. Premiera będzie prawdopodobnie powiązana z jakimś wydarzeniem typu spotkanie. Jeśli chodzi i promocję na terenie miasta - tego nie wiem, ja zajmuję się jedynie informacją "w branży" ;)

Na pewno jednak będę starał się na bieżąco informować o wszystkim, KDK z pewnością też. Mamy z Łukaszem nadzieję, że udało nam się sprostać zadaniu i finalny produkt znajdzie uznanie, chociaż nie ukrywajmy - jest to dość krótki komiks, który ma tak naprawdę zachęcić i zainteresować tematem, bo jedynie sygnalizuje pewne rzeczy. Tak naprawdę, to o Skórzewskim można by zrobić graphic novel na 600 stron - tylko nikt z nas nie ma sił, ani środków.

Liczę jednak na to, że taka forma będzie atrakcyjna - zarówno dla mieszkańców, turystów, a przede wszystkim dla młodych ludzi, którzy może dzięki tej krótkiej produkcji zainteresują się tematem.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Miałem okazję przeglądać i mam nadzieję, że przy okazji wypłyniesz na szersze wody, bo na tym forum chyba mało kto wie o godai :-)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-24 23:10 przez Kumos.

"Szerokie wody" to niezamierzenie ironiczne określenie polskiego rynku komiksowego

Ten komiks to ciekawostka i atracja dla dwóch grup ludzi - mieszkańców i kolekcjonerów. Chociaż można rozważyć zaprezentowanie go w przyszłym roku na III Festiwalu Komiksu Historycznego - ale ja to jestem tylko scenarzystą i pomysłodawcą, więc nie do końca ode mnie zależą takie decyzje.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

A tu jeszcze ciekawostka od Łukasza - [lukgod.blogspot.com] we wpisie można znaleźć próbne wersje jednej ze stron - w szkicu, w kolorze i w tuszu, czyli tak, jak się ostatecznie ukaże drukiem.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Super pomysł, gratulacje!
Są w komiksie jakieś skandalizujące historie? To by się dopiero sprzedawało! ;)

---

Fundacja Budzenie Pasji

Ha, są wspomniane dwa jego romanse, których rodzina nie zaaprobowała. W wyniku jednego z nich nawet opuścił kraj na kilka lat.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Gonił kochankę czy uciekał przed żoną?

---

Fundacja Budzenie Pasji

Z tego co pamiętam, a tego akurat w historii nie ma opisanego zbyt mocno, to zakochał się w Berlinie w jakiejś arystokratce. Ale ani rodzina, ani wór cesarski nie pochwalali tego związku i skończył na placówce dyplomatycznej w Ameryce Południowej. Tam poznał inną kobietę, ale ta również nie znalazła uznania w oczach rodziny. Wrócił więc, i ożenił się ze swoją żoną (no bo jakżeby inaczej).

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

komiks wygląda ciekawie!
choć mi wersja 'w tuszu' podoba się najmniej. Kolorowa wersja jest najlepsza, ale pewnie poszło o pieniądze... wersja szkicowa byłaby chyba czytelniejsza, bo ten tusz przy tylu szczegółach jakoś mało się sprawdza.
zobaczymy, bo na razie mogę tylko mówić o tym co widzę na stronie Łukasza.

tak czy inaczej - już się nie mogę doczekać, i gratuluję!

Quote
Bartek
"Szerokie wody" to niezamierzenie ironiczne określenie polskiego rynku komiksowego

Na ten temat i ogólnej zapaści to możemy sobie pogwarzyć gdzie indziej bo to nie to forum
Chodziło mi raczej o to, że może po tym wypłyniesz w K-J z pewnej niszy, bo mało kto wie tutaj o tym co robisz, oczywiście gdyby Tomek Kołodziejczak zgłosił się do ciebie błagając czy może cię wydawać to byłoby idealnie :-)

Ech, no nie na ten wątek rozmowa A o komiksach to ten portal dobrze wie, że przypomnę historię "Jak Zelazna Lejdi towarzysza szukała" publikowaną tu jakąś masę lat temu.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Na marginesie ciekawostka, edytorzy Wikipedii uznali, że hrabia jest postacią encyklopedyczną, ot "urodził się dobrze, a potem umarł" i nic nie zrobił w życiu, więc nie zasługuje na wpis na wiki.

Czasem to łapy opadają, jak się biorą za edycję ludzie od technikaliów, a nie od merytoryki. Teraz wpis jest, ale trwa dyskusja nad jego usnięciem, bo wystarczy jednolinijkowa wzmianka we wpisie o Skórzewskich: [pl.wikipedia.org]

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Z przyjmnością informuję, że premiera odbędzie się w ramach spotkania w KDK na ul. Jaworskiego 18, 22 listopada o 18:30.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Nastąpiła korekta daty: 3 grunia, godzin. 19:00, ze względu na pokrycie się pierwotnej daty z terminami samorządowymi.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Po premierze komiksu nastąpi prezentacja strony internetowej o historii Konstancina.

Ja tylko dorzucę jeszcze: na naszym forum, na profilu Konstancin.com na FB i na profilu "Konstancin-Jeziorna. Historia, ludzie, architektura" będzie miał miejsce mały konkurs, w którym będzie można wygrać egzemplarze komiksu.

Detale podamy już wkrótce.

Z wiadomości praktycznych - zeszyty opuściły już drukarnię więc będę gotowe na premierę. Osobiście nie ukrwam, że niecierpliwie czekam, gdy będę mógł wziąć gotowy produkt do ręki - na pewno wtedy pochwalę się zdjęciem i jakimś pierwszym wrażeniem. I chociaż to nie jest mój pierwszy opublikowany album to bardzi się na niego cieszę, bo ze względu na lokalną tematykę jest dla mnie bardzo specjalny.

Skądinąd wiem też, że w najnowszym wydaniu "Nad Wisłą" (22 listopada) ma pojawić się tekst na ten temat - dziennikarz gazety rozmawiał z KDK i ze mną w tej sprawie, więc polecamy wszyscy lekturę, z której będzie można dowiedzieć się ciekawych szczegółów zarówno na temat samej historii jak i na temat technicznych zagadnień związanych z pracą nad takim komiksem.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.