Portal Konstancin.com Historia okolic Konstancina-Jeziorny Muzeum Konstancina Serwis zdjêciowy Konstancin-Jeziorna Filmowe migawki z Konstancina-Jeziorny Forum Konstancina
Witaj! » Zaloguj » Utwórz nowy profil » Szukaj
Anonimowy użytkownik
Re: Uroki dawnej gastronomii i handlu
16 lut 2012 - 11:33:31
Na Chylickiej przy Oborskiej był spożywczy gdzie w latach 70 kupowało się zestaw "McDonalda"
tzn. Butelka mleka na miejscu+ćwiartka chleba+mała torebka cukierków/oranżadka w proszku
Po lekcjach był tam zawsze tłum dzieciarni. Siedzieliśmy na schodkach nawet w czasie deszczu. smiling bouncing smiley
Re: Uroki dawnej gastronomii i handlu
07 pa¼ 2013 - 20:49:39
przeglądając dzisiaj mapkę z informatora uzdrowiskowego z 1990 roku dojrzałem na rogu ulic (obecnych) Wareckiej i Potulickich bar "Strzemienny". Podpytałem mamę i pamięta taką piwiarnię, w środku kilka stolików, pod ścianą lada... i sporo klienteli ;)
Ja pamiętam w tym miejscu warsztat poligraficzny,ale to już lata 90-te...
Re: Uroki dawnej gastronomii i handlu
08 pa¼ 2013 - 10:38:49
Pamiętam - to była typowa "pijalnia wód", wieczorem bywało tam ciekawie grinning smiley choć jako nieletni tam nie bywałem ;)
Re: Uroki dawnej gastronomii i handlu
21 sty 2015 - 08:32:27


"Każda wielka stolica posiada restaurację, której zadanie nie ogranicza się jedynie na wydawaniu śniadań, obiadów i kolacji, jednem słowem, na dostarczaniu przygodnym klijentom smacznego pożywienia, lecz odgrywa daleko ważniejszą rolę w życiu stolicy, mianowicie, jest uprzywilejowanem miejscem licznych zebrań o charakterze urzędowym oraz uroczystości międzynarodowych (..)
W Warszawie posiadamy taką restaurację, będącą własnością Zrzeszenia, eksploatującego szereg pierwszorzędnych zakładów tego rodzaju, mianowicie restauracje w hotelach Bristol i Bruhl, oddział ich: Cafe0Restaurant Ritz (al.Ujazdowskie nr 22) i restaurację "Kasyno" w najbardziej fashionatle" letnisku podmiejskiem w Konstancinie. Wszystkie te, wyżej wymienione zakłady restaracyjne, pozostające pod jednym fachowym i energicznym zarządem, prowadzone są na pierwszorzędnej stopie tego rodzaju zakładów wszechświatowych (...)
W tych dniach właśnie (listopad 1929 r) Zarząd Zrzeszenia obchodził jubileusz dziesięciolecia istnienia firmy restauracji Bruhl-Bristol. Na uroczystość przybyli zaproszeni przedstawiciele elity towarzystwa warszawskiego. Poświęcenia dokonał ks. kan.Suski. Podczas bankietu m.in. przemawiali poseł Roset, ks kan.Suski, red.Czempiński,red.Magnuski. W odpowiedzi na te przemówienia prezes Zarządu p.J.Jabłonowski podziękowawszy zebranym za życzenia, skreślił pokrótce dzieje firmy podczas tyc 10 lat(...)"

z artykułu "Zasłużony Jubileusz" (1929r)
Re: Uroki dawnej gastronomii i handlu
28 sty 2015 - 18:46:01
na mojej facebookowej stronie Agnieszka Bożena udostępniła niesamowite zdjęcie przedstawiające sklep na rogu ulic Sobieskiego i Piłsudskiego... rok 1935.
Jak widać na zdjęciu, w miejscu dzisiejszych bloków był jeszcze ładny sosnowy las...

a tak o tym sklepie pisała Katarzyna Witwicka w swoich "Opowiadaniach konstancińskich":

"[Pani Karkowska] była właścicielką sklepu. Pierwszego 'spożywczego' - jak głosił szyld nad drzwiami - sklepu w Konstancinie (dwa inne - Gołcza i Moczydłowskiej - nazywały się 'kolonialne'). Sklep pani Karkowskiej mieścił się jakby nieco na wylocie Konstancina, w kierunku Jeziorny, u zbiegu ulic Sobieskiego i Moniuszki, a wchodziło się doń z samego rogu. Dom - piętrowy, od tego narożnika rozchodził się dwoma skrzydłami, a każde z nich miało po pięć okien, na owe obie, zbiegające się tu ulice - przez Karkowskich został wybudowany. Jak na owe czasy nowoczesny okazały, ale rażąco odbiegał od stylu konstancińskich willi. Otóż to: tamto były wille, a to dom, kamienica...
Sklep, oczywiście na parterze, przestronny, ladę miał - jak żaden inny - ustawioną w kształcie podkowy, a podłogę ułożoną z czarnych i białych płytek. Zupełnie jak w konstancińskim kościele.
Zaopatrzony znakomicie, był nie tylko ściśle spożywczy, ale i trochę papierniczo-pasmanteryjny. Naftę do lamp też zresztą można było tam kupić. Poza tym czasem wstawiał ktoś coś na sprzedaż - rodzaj komisu. Bywały też ręczne robótki - makatki na ścianę czy temu podobne rzeczy (...)"

Re: Uroki dawnej gastronomii i handlu
28 sty 2015 - 19:29:55
To jest widok od rogu, czy tak? Bo się zastanawialiśmy ze względu na balkony.



Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.
Re: Uroki dawnej gastronomii i handlu
28 sty 2015 - 20:01:16
Quote
pionek AGORY
na mojej facebookowej stronie Agnieszka Bożena udostępniła niesamowite zdjęcie przedstawiające sklep na rogu ulic Sobieskiego i Piłsudskiego... rok 1935.
Jak widać na zdjęciu, w miejscu dzisiejszych bloków był jeszcze ładny sosnowy las...

Ten las to pewnie d. Park Grapa, który wycięto w pień i postawiono bloki. Były gdzieś tu zdjęcia tego parku, albo widziałam w książce Hertla
Re: Uroki dawnej gastronomii i handlu
29 sty 2015 - 08:48:07
tak, to jest dokładnie widok od strony przystanku - z lewej ulica Sobieskiego, z prawej (nie widać) Piłsudskiego. A balkony zachowały się do dnia dzisiejszego smiling smiley

piękny jest ten drewniany płot...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-01-29 08:48 przez pionek AGORY.
Re: Uroki dawnej gastronomii i handlu
02 lut 2015 - 08:06:48
kolejne niesamowite zdjęcie udostępnione przez Agnieszkę Bożenę...

Zdjęcie przedstawia Anielę Gawendę (z domu Jasińską) ze swoimi uczennicami/pracownicami w zakładzie krawieckim mieszczącym się na pierwszym piętrze kamienicy w której pani Karkowska prowadziła sklep (róg ul. Sobieskiego i Piłsudskiego). Zdjęcie było wykonane ok 1920/30 roku.



i jeszcze zdjęcie Michaliny Karkowskiej, właścicielki sklepu jak i całej kamienicy znajdującej się na rogu ul Piłsudskiego i Sobieskiego..

Re: Uroki dawnej gastronomii i handlu
16 cze 2015 - 09:53:27
reklama-afisz Cafe Elite w Konstancinie (budynek dzisiejszej Konstancji), 1944 rok

(zbiory Polony)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować