Spotkanie z cyklu Wirtualne Muzeum Konstancina :

Boryczówka i Irena ? fragment życia literackiego Konstancina
Nie od dziś wiadomo, że z Konstancinem związanych jest wielu wybitnych twórców. Przykładem jest szereg młodych poetów i pisarzy skupionych, w okresie okupacji, wokół willi Boryczówka. Prym wśród ich wiedli redaktorzy dwu ważnych, w tamtym czasie, pism kulturalnych. Roman Mularczyk, ps. Bratny, był redaktorem naczelnym pisma pt. ?Dźwigary?. Z kolei zaprzyjaźniony z nim poeta Tadeusz Gajcy redagował pismo ?Sztuka i Naród? a także pisał, mieszkając w willi Irena, swój poetycki testament pt. ?Do potomnego?. Spotykali się by dyskutować lub grać w piłkę nożną. Mecze ?Sztuka i Naród? kontra ?Dźwigary? znane były i komentowane wśród młodzieży konspiracyjnego Uniwersytetu Warszawskiego. Byli też inni ? Zdzisław Stroiński, Joanna Żwirska, Mieczysława Radzymińska?
O ich losach i twórczości opowie redaktorka i dokumentalistka Hanna Zofia Etemadi podczas spotkania organizowanego w ramach cyklu Wirtualne Muzeum Konstancina.
niedziela, 20 stycznia 2013 r., godz. 17.00
Konstanciński Dom Kultury, ul. Jaworskiego 18
Serdecznie zapraszamy!

czy tylko ja mam problemy i od wczoraj nie mogę się dostać na stronę Wirtualnego Muzeum, czy to jakaś ogólna awaria(?) serwera?

Nie działa. Wygląda, jakby strony nie było na serwerze - ktoś skasował, albo błąd konfiguracji domeny.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

[warszawa.naszemiasto.pl]

"W Konstancińskim Domu Kultury „Hugonówka” (ul. Mostowa 15) powstała już specjalna sala muzealna z multimedialną ekspozycją, w której wyeksponowano m.in. fotografie, pamiątki i archiwalne dokumenty przekazane przez mieszkańców.

- Oficjalne otwarcie Multimedialnego Muzeum Konstancina, skierowanego do mieszkańców, turystów i kuracjuszy odwiedzających uzdrowisko nastąpi 25 czerwca. Z tej okazji w godzinach przedpołudniowych nastąpi przecięcie wstęgi i „pierwszy spacer” po muzeum z udziałem władz gminy i zaproszonych dziennikarzy. Od godz. 18.00 obiekt dostępny będzie dla wszystkich chętnych - podkreślają organizatorzy. Wstęp do placówki będzie wolny. "

kilka zdjęć z wystawy mulitmedialnej "Dziedzictwo kulturowe i przyrodnicze Konstancina-Jeziorny" przygotowanej przez KDK i Wirtualne Muzeum Konstancina w sali muzealnej w Hugonówce. Polecam odwiedzić to miejsce bo ilość materiałów zaprezentowanych na zaledwie 25 metrach jest imponująca! Ciekawostkę stanowią m.in. unikalne pocztówki z kolekcji pani Elżbiety Biały i zastawa stołowa z resteuracji Berentowicza przekazana przez Rajmunda Berentowicza!

Może zainteresuje uczestników forum dokument ze strony [miniaturyhistoryczne.blogspot.com]

Gdzie był "Fort"?

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Nie jestem znawcą wspomnianego terenu, ale prawdopodobnie chodzi Fort IX Czerniakowski.

W "Kurierze Warszawskim" nr 217 z 8 sierpnia 1911 r. znalazłem informację, trzy miesiące wcześniejszą niż wspomniany dokument:
"Wykolejenie się lokomotywy. Na kolejce wilanowskiej, za przystankiem Fort, wykoleiła się lokomotywa, która pociągnęła za sobą dwa wagony [...]"

Dzięki!

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

dzięki za ciekawy materiał!
Myślę że faktycznie chodzi o fort Czerniakowski - co prawda nie było stacji "Fort" (była za to stacja "Św Jan"), ale innego fortu w pobliżu nie kojarzę

Krok-Paszkowski związany jest ze Skolimowem, pisał o nim kiedyś Hertel (będę musiał odszukać, bo już nie pamiętam co i jak)

na razie znalazłem tylko w AHM coś takiego:

"ta miejscowość, do której byliście państwo przesiedleni, ona była daleko?

-Chylice, blisko tylko to już było poza terenem, to było za Piasecznem, niedaleko Lasów Chojnowskich, Kabackich.

Tam dostaliście państwo jakiś dom?

-Nie, tam była willa pani generałowej Krok-Paszkowskiej, był taki przedwojenny generał Krok-Paszkowski i oni mieli willę w Chylicach. On oczywiście był na wojnie gdzieś, chyba w Anglii potem umarł, a ona mieszkała tam i po prostu nas przygarnęła. "
[ahm.1944.pl]

ciekawe jest to zdjęcie z Piłsudskim podpisane jako 'okolice Warszawy'.... ta piękna skarpa to przecież może być skarpa w Konstancinie


(zdjęcia jakichś żołnierzy pruskich z 1917 z willi nieopodal skarpy już tu kiedyś prezentowałem)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-05-09 14:04 przez pionek AGORY.

Do pionek AGORY,
prezentowane przez Ciebie zdjęcie zrobione jest w Zielonce pod Warszawą.

dziękuję za podanie prawidłowej lokalizacji i rozwianie wątpliwości
Tak czy inaczej, wedle prezentowanych przez Ciebie wcześniej informacji z linka wychodzi na to że te zdjęcia poniżej nad którymi się zastanawialiśmy czy na pewno chodzi o nasz Skolimów, mogą być jednak naszym Skolimowem - też 1917 rok...

Uczestnicy kursów w szkole podchorążych w Skolimowie myją się na dworzu.

a wracając do generała Henryka Krok-Paszkowskiego, to mieszkał w Chylicach przy ul Parkowej 36 (dziś ten dom już nie istnieje)
Jego syn, Jan, wydał książkę wspomnieniową "Mój bieg przez XX wiek" w której jest też trochę o Konstancinie.

pionek Agory.
I tu rzeczywiście Skolimów. Kurs w Skolimowie zimą 1917 r. Jedno z trzech zdjęć jakie znam.
Jeżeli chodzi o generała Krok-Paszkowskiego to interesuje mnie jego udział w walkach i Ukraińcami w latach 1918/1919.
Jego dalsze losy interesowały mnie mniej. Ale dziękuję za informację o książce. Napewno zajrzę do niej........

dogrzebałem się w swoich archiwach do artykułu sprzed kilku(nastu?) lat o generale Henryku Krok-Paszkowskim. Ze Skolimowem (czy też raczej Chylicami i posesją przy Parkowej) związany był od dawna - działkę kupił jego ojciec, Stanisław. Prowadził jednak dość hulaszczy tryb życia i przed I wojną nieruchomość wraz z długami przejął Henryk. W odwiedziny przyjechali tu kiedyś m.in. Piłsudscy. Aleksandra Piłsudska wspominała "Paszkowscy mieli oddzielny domek przy swojej willi. Składał się on z dwu malutkich pokoików i kuchni (...) Z przyjemnością wspominam pobyt w tym uroczym zakątku u bardzo miłej gospodyni, która dotrzymywała mi towarzystwa gdy byłam sama"
Z ciekawostek o których pewnie wiesz - Generał Henryk Krok-Paszkowski ma symboliczny grób na cmentarzu w Skolimowie.

Quote
sadyk
pionek Agory.
I tu rzeczywiście Skolimów. Kurs w Skolimowie zimą 1917 r. Jedno z trzech zdjęć jakie znam.
.

ale nikt z tutejszych regionalistow nie potrafi zlokalizować tych miejsc ze zdjęć. Może to pensja Maszkowskich w których później działał dom ozdrowieńców... A może jakieś kursy zorganizowane były za sprawą samego Paszkowskiego... zagadka do rozwiązania.

pionek Agory

Muszę zweryfikować podpis pod zdjęciem, który podałem 13 maja.
Okazuje się, że pokazane przez Ciebie zdjęcie różnie jest opisywane. Raz jako Zielonka, raz jako..... Zielona (obok Radości).
Skłaniam się, że ta druga lokalizacja jet poprawna.

Wracając jeszcze do trzech zdjęć ze Skolimowa. Przestawiają one szkołę Polskiej Organizacji Wojskowej a nie Legionów Polskich (widać to po ubraniach). Analiza dwóch zdjęć wskazuje, że są to zajęcia z terenoznawstwa. Na pierwszym z nich widzimy wyraźnie na tablicy sposób sporządzanie szkicu dozorów, natomiast na drugim marsz według azymutu i marsz według mapy.





I może odbywało się to w gospodarstwie Paszkowskich?



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-05-16 18:19 przez sadyk.

Zapraszam forumowiczów:

[miniaturyhistoryczne.blogspot.com]

[miniaturyhistoryczne.blogspot.com]

ciekawe artykuły, dzięki...
szpitale polowe były również w willach Urania, Astra, Rysieńka, Mariański... mam gdzieś nazwiska niektórych zmarłych, były publikowane w Rejestrze faktów zbrodni hitlerowskich...