Portal Konstancin.com Historia okolic Konstancina-Jeziorny Muzeum Konstancina Serwis zdjciowy Konstancin-Jeziorna Filmowe migawki z Konstancina-Jeziorny Forum Konstancina
Witaj! » Zaloguj » Utwórz nowy profil » Szukaj
Wille
09 sty 2012 - 12:51:02
Moi drodzy, mam tu taki katalog, kilkadziesiąt zdjęć głównie willi:

[picasaweb.google.com]

Potrzebuję wsparca - jeżeli ktoś zna te wille i zna ich nazwy (jeśli mają) i mógłby zweryfiokować / uzupełnić - poproszę o pomoc. Tam, gdzie wiedziałem, to starałem się sam opisać.



Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.
Re: Wille
09 sty 2012 - 12:59:08
to ja przy okazji chciałem znowu zapromować stronę 'Info in travel' gdzie Konstancin-Jeziorna ma już kilka opisanych obiektów. Bardzo fajny przewodnik z ciekawymi miejscami, ich historią i zdjęciami... każdy może dodawać nowe miejsca bądź edytować już istniejące!
[www.infointravel.com]
Re: Wille
09 sty 2012 - 13:32:40
Wielkie dzięki dla Adama za szybką i masywną reakcję. Muszę jeszcze wygrabać notatki i opisać te nowsze ulicami przynajmniej.



Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.
Anonimowy użytkownik
Re: Wille
10 sty 2012 - 22:03:35
'Julisin"- komu to przeszkadzało ? [www.wne.uw.edu.pl]
Re: Wille
04 sty 2015 - 12:32:19
Pan Tomasz Lachowski podesłał ciekawostkę o architekcie Konstantym Sylwinie Jakimowiczu.
Ten wybitny warszawski architekt był twórcą m.in. budynków stacji kolejki wilanowskiej (stacja Wilanów i stacja Klarysew). W artykule poświęconym jego twórczości pochodzącym z lat 90-tych jest też informacja że był twórcą kilku konstancińskich willi!!! Do tej pory nikt nie przypisywał jemu autorstwa projektów tutejszych domów. Gdyby się takowe znalazły, to byłaby sensacja. Może ktoś z was wie o budynkach Konstancina i Skolimowa które zaprojektował Konstanty Sylwin Jakimowicz? Macie jakieś przypuszczenia?

Re: Wille
04 sty 2015 - 13:39:20
W zacytowanej notatce jest błędna nazwa kolejki wąskotorowej .To była / ta pierwsza o której wspomina autor w notatce / Jabłonowska Kolejka Wąskotorowa .



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-01-04 13:41 przez kaan.
Re: Wille
06 sty 2015 - 11:42:45
kolejna architektoniczna ciekawostka-zagadka, przesłana przez Tomasza Lachowskiego.
Pan Tomasz sugeruje, że willa przy ul. Potulickich 58, z dużym prawdopodobieństwem, została zaprojektowana przez Lucjana Korngolda (!!!) pod koniec 1938 roku dla J. Kamienieckiego, a zbudowano ją tuż przed wybuchem wojny.

Lucjan Korngold zrealizował w Polsce przed 1939 r wiele interesujących nowoczesnych budynków, m.in. zaprojektowaną wraz z Piotrem Lubińskim willę przy Francuskiej 2 na Saskiej Kępie.
Po wojnie Korngold stał się jednym z bardziej znanych architektów w Ameryce Południowej.

Wiadomo o innej konstancińskiej willi której autorem jest Lucjan Korngold (prawdopodobnie wspólnie z Henrykiem Blumem) - jest to willa Władysława Szatensztajna nazywana Allora (ul Uzdrowiskowa 7).
Gdyby przypuszczenia Tomasza Lachowskiego okazały się słuszne, mielibyśmy w Konstancinie aż dwie wille autorstwa tego znakomitego architekta!

Re: Wille
01 lip 2015 - 11:44:48
1 lipca przypada Światowy Dzień Architektury. Z tej okazji postanowiłem zaprezentować dwa ciekawe obiekty wybudowane na początku XXI wieku w Skolimowie, odgrodzone szczelnym płotem i niedostępne dla przeciętnego spacerowicza. Autorami projektu obu willi oraz wnętrz są Zbigniew Tomaszczyk i Irena Lipiec, właściciele firmy Decorum Architekci (to z ich strony ściągnięte są powyższe zdjęcia: [www.decorum.pl])

[www.facebook.com]

Pracownia ta rozbudowała również inną słynną konstancińską willę, modernistyczną Allore z lat 30tych, projektu Korngolda i Bluma
Re: Wille
18 sie 2015 - 10:24:00
wiele konstancińskich willi doprowadzanych przez lata do ruiny, ostatecznie znika na zawsze z naszego krajobrazu (Julisin, Znicz). Są jednak i takie, które dzięki olbrzymiemu wysiłkowi włożonemu przez nowych właścicieli odzyskują pierwotne piękno i znowu, jak dawniej, zdobią nasz podwarszawski kurort. Chlubnym przykładem jest willa Kaprys znajdująca się przy ul. Batorego 15. Budynek wzniesiony został w 1904 r., przebudowany w 1909 wg proj. B. Czosnowski. Właściciele: W. Giełżyński, następnie M. Mrozowska. Eklektyczny z przewagą el. neorenesansowych
i neoklasycystycznych.
Willa została zrewaloryzowana w 1996 roku.

Tak pisze na stronie o projekcie rewaloryzacji firma wykonująca owy remont:
Na działce istniał zabytkowy budynek, który został poddany został zabiegom rewaloryzacyjnym.
W czasie pożaru uległy znacznemu zniszczeniu oryginalne detale wystroju wnętrz. Zachowały się jedynie fragmenty kilku fasad i rozet w bocznej części budynku. Nie było możliwe całkowite przywrócenie wyglądu dawnych wnętrz i ich wystroju, gdyż nie zachowały się żadne przekazy, bazując na fragmentach ocalałych detali odtworzono charakter wnętrza willi.
W całym budynku jedynie elewacje podlegają szczególnej ochronie. Projekt przewidywał odtworzenie: boniowania na całym parterze, attyki nad frontonem wraz z kolumnadą i detalami nad nią, konstrukcji balkonów i wszystkich gzymsów. Rewaloryzacji poddane zostały także wszystkie balustrady balkonów i porte - fenerów.
Projekt zakładał utrzymanie charakteru rezydencji mieszkalnej wkomponowanej w piękną starą zieleń - dęby i wysokie sosny. Od frontu zaprojektowany został okrągły podjazd - bezpośrednio pod główne wejście wraz z klombami kwiatowymi i małą fontanną. Obok willi, od strony podjazdu wybudowany został niewielki budynek garażu, z pomieszczeniem służbowym. Wejście do budynku, które pozostało na osi założenia, prowadzi przez podwójne drzwi do przestronnego hallu z czterema kolumnami korynckimi wiążącymi główne kierunki komunikacyjne: do salonu, do gabinetu, do kuchni i do sypialni na piętro. Wprowadzając w projekcie małą różnicę poziomów uzyskano podział przestrzenny ogromnej przestrzeni salonu i hallu. Salon dodatkowo jest połączony z salą kominkową i jadalnią. Rozwiązanie przestrzenne willi ma charakter osiowy. Główna oś - wejścia prowadzi prosto do ogrodu.
Kuchnia umieszczona na prawym skrzydle połączona jest z jadalnią i dodatkowo ma możliwość dostępu do piwnicy, pomieszczeń gospodarczych i wyjścia na zewnątrz budynku. Piętro to olbrzymia przestrzeń hallu łącząca wszystkie pokoje między sobą i tarasem południowym. Na piętrze zaprojektowano cztery sypialnie wraz z osobnymi łazienkami


album ze zdjęciami znajdziecie pod linkiem:
[www.facebook.com]
Re: Wille
18 lis 2015 - 10:42:45
Konstancin w miniaturze! Jeśli chcecie zostać właścicielem którejś z zabytkowych konstancińskich willi - od dziś jest to bardzo proste! Wystarczy kupić od Tomasz Lachowski jeden z przygotowanych przez niego modeli do samodzielnego składania. A najlepiej wszystkie, wówczas możemy mieć namiastkę Konstancina w swoim domu Emotikon smile
wspaniały pomysł na prezent mikołajkowo-gwiazdkowy!


Re: Wille
01 gru 2015 - 10:15:04
Dziś spadł pierwszy śnieg… co prawda nie ma już po nim śladu, ale plotka niesie że tegoroczna zima ma być sroga.
A tak w swoich pamiętnikach wspominała zimę 1942/1943 Krystyna Machlejd:
„Zima 1942/43 r. była bardzo ostra, niepamiętne mrozy od wielu, wielu lat, niemiłosiernie dokuczały. Na pierwszym piętrze w „Julii” przypada salon z kwaterunku oficerowi niemieckiemu, inżynierowi z Duseldorfu, Reinholdowi Bucholz. Mieszka miesiąc, cały dzień nieobecny cicho się sprawia i swoim węglem każe Janowi od rana do wieczora palić w piecu, tak że mało pieca nie rozsadziło. Nam to na dobre wychodzi, bo rozpalony piec i pokój Heniszów w części nagrzewał. O opał było bardzo trudno, a zima, jak nadmieniłam, była wściekle surowa. Janowie, sprzątając Bucholzowi pokój i paląc w piecu, nauczyli się słów: Ja, nein i komm i twierdzili z całą stanowczością, że znakomicie mogą się po niemiecku porozumieć. W czasie pobytu naszego sublokatora cały Konstancin był wprost zalany wojskiem i samochodami. Wszystkie ulice były zapełnione dwoma rzekami wielkich, na biało malowanych ciężarówek. W dwu punktach, gdzie ruch był największy, stali policjanci w kożuchach, regulujący ruch bezustanny. Wszelkie pojazdy jechały piaszczystą drogą od strony Baniochy, szosą z Piaseczna. Po miesiącu pobytu odjechał nasz oficerek w wielkiej baranicy, przy dwudziestostopniowym mrozie, bez wielkiego entuzjazmu, na Wschód, dziękując wszystkim w domu za gościnę.”

Powyższe zdjęcie wykonane podczas zimy 1941/1942 przedstawia Niemców przed willą przy ul. Gąsiorowskiego 3 (dawniej ul.Oborska). W latach powojennych willa podlegała kwaterunkowi, później weszła w skład osiedla rządowego, a w latach 1957-2003 działał w niej Dom Dziecka. Do września tego roku znajdował się tu Powiatowy Ośrodek Interwencji Kryzysowej, przeniesiony ostatnio do Góry Kalwarii. Willa została wystawiona na sprzedaż przez samorząd powiatowy.

A tak willa wyglądała na początku lat 50-tych we wspomnieniach Moniki Dzierżawskiej: „Była to piękna, biała willa na Królewskiej Górze przy ulicy Oborskiej 3 (obecnie Gąsiorowskiego 3). Zajmowaliśmy trzy duże, widne pokoje na pierwszym piętrze: pokój rodziców narożny, z południowym tarasem, pokój wschodni dziadka z balkonikiem i mój pokój z dwoma oknami we wschodnim narożniku. Gotowało się na kuchni węglowej, a także na maszynkach elektrycznych, których spirale, nieosłonięte, przerywały się od częstego używania i kipiących potraw, trzeba było umiejętnie łączyć dwa końce drucika by znów popłynął prąd. Łazienka była dobrze wyposażona, ale nie było w niej ciepłej wody, przynosiło się ją z kuchni. Co parę dni rozpalało się w łazienkowym piecu (wysoka „rura”) i wtedy płynęła gorąca woda z kranu. Pokoje były ogrzewane białymi piecami kaflowymi. Poza nami na pierwszym piętrze mieszkała pani Budzyńska, śpiewaczka w średnim wieku, z dość uciążliwym konkubinem. Na parterze mieszkali państwo Szarscy. Willa była w gestii gminy, to też gdy w lutym 1949 roku zmarł dziadek natychmiast dokwaterowano do jego pokoju dwie panie, siostry. Panie na szczęście były kulturalne, cichutkie, nie przeszkadzaliśmy sobie wzajemnie. Jedna z nich Dada Turek, była plastyczką, polubiłyśmy się, mam jej ładnie malowany wpis do pamiętnika. Rozległy ogród – wydaje mi się, że miał nie standardowe dla Konstancina 3300 mkw.lecz dużo więcej – zawierał skarby wystarczające do uszczęśliwienia dziesięcio-dwunastoletniej dziewczynki. Przed wojną był zapewne bardzo zadbany przez właścicieli, co widać było po układzie alejek i różnorodności krzewów. Teraz to wszystko wybujało, wyrosło, dominowały wspaniałe sosny i dęby, na które uwielbiałam się wspinać, jeden z nich ocieniał częściowo nasz taras. Przy ogrodzeniu od strony ulicy rosły tuje. W głębi, przy tujach, stała drewniana altanka obrośnięta pnącymi różami, też nadawał się do wspinaczki. Był zakątek wiosną pełen fiołków, w innym miejscu rosły konwalie. W pewnej odległości przed fontem domu stały dwa duże wazony z jasnobrązowej, grubej ceramiki, które przed wojną zapewne zdobiły trawnik. Teraz jeszcze jeden z nich się zachował i stoi na tyłach willi.”

Re: Wille
04 sty 2016 - 10:02:36
w nowym roku zima daje o sobie znać... mróz jest zapewne taki, jak zimą 1942/43 (pisała o niej Krystyna Machlejd w swoich wspomnieniach).
Brakuje tylko malowniczego śniegu...
Na poniższym zdjęciu pochodzącym z moich zbiorów, wykonanym przez niemieckiego żołnierza ok 1943 roku widzimy w zimowej aurze willę przy ul Jasiowej 6 zaprojektowaną pierwotnie przez Syrkusów jako pensjonat dla dr Bernsteina. W latach 1940-1944 fabryka aparatów elektrycznych "KAZIMIERZ SZPOTAŃSKI” SA wydzierżawiła pensjonat „Jasia” na miejsce wczasów sobotnio-niedzielnych dla własnych pracowników i ich rodzin. Po wojnie willa objęta została kwaterunkiem.
Budynek był dwukrotnie rozbudowywany, w skutek czego zatracił zupełnie pierwotny wygląd.

Re: Wille
07 sty 2016 - 11:24:36


jedna z pierwszych willi Konstancina, wybudowana w 1899 roku - willa Szwajcarka (zdjęcie wykonane w 1911 roku)

tak piszą o niej w Wirtualnym Muzeum Konstancina:
"Zaprojektowana najprawdopodobniej przez Józefa Piusa Dziekońskiego, wybudowana przez firmę Władysława Czosnowskiego, powstała dla Józefy z Iwaszkiewiczów hr. Dąmbskiej, właścicielki także sąsiedniej willi „Pod Dębem”. Po jej śmierci w 1915 r. willa przeszła na własność jej siostrzenicy Józefy z Januszewskich Zatorskiej. W latach 40. XX w. willa była własnością braci Palów (Oskara, Adolfa, Ferdynanda i Gustawa). Po 1945 r. budynek adaptowano na mieszkania kwaterunkowe; obecnie, po przeprowadzonym remoncie, służy jako restauracja. Właścicielami są spadkobiercy rodziny Palów."
Re: Wille
15 sty 2016 - 08:54:15
Pensjonat Leliwa przy ul. Sienkiewicza, początek XX wieku

„ Ze swoim głęboko sentymentalnym stosunkiem do starego Konstancina zdradził się na dziesięć lat przed śmiercią Słonimski.
Wiedziałem, że tam bywał (świadczy o tym choćby młodzieńczy wiersz „Letnisko” z 1916, trudno jednak dopatrzeć się w nim specjalnego sentymentu). Dopiero w roku 1966, pisząc „Jak było naprawdę” Słonimski ujawnił swoją może dotychczas nieuświadomioną tęsknotę: „Widzisz pan, jak by to panu powiedzieć, tam jest coś bardzo kojącego, coś jak Konstancin anno 1912. – I on zaczął opowiadać o jakichś zielonych botanierkach i siatkach do łapania motyli i o tym, jaki miał zapach eter i jak był zimny, i że jedzenie było na zasadzie serdelki sprzed pierwszej wojny światowej. I bułeczki, jakich już nie ma, i zimne mleko, i wieczorem rybka i chała, a po kolacji wszyscy szli na stację czekać na kolejkę z Warszawy…” I dalej: „Wszyscy będziemy znowu młodzi i będziemy się całowali z panienkami z pensjonatu „Leliwa”, i trzymając panienkę za taką ciepłą rączkę, spacerowali sobie po ogródku zaraz po deszczu, kiedy wszystko pachnie, i można tak mocno, tak głęboko, tak do końca oddychać, jak ja już dawno nie mogę”.
(Antoni Marianowicz)


Re: Wille
25 sty 2016 - 19:03:07


Przed chwilą wróciłem z niesamowitego spaceru z Panem Andrzejem Makulskim. Pan Andrzej Makulski znany jest części z was ze swoich makiet konstancińskich budynków, które możecie oglądać m.in. w budynku Hugonówki. Kilka zdjęć makiet prezentowałem również w tym albumie [www.facebook.com]

A czemu dzisiejszy spacer był niesamowity? Oprócz przekazania mi interesujących historii Konstancina i okolic, Pan Andrzej pokazał mi niezwykły rysunek znajdujący się w piwnicy jednej z konstancińskich willi. W budynku tym w czasie II wojny znajdował się dział fabryki kuśnierskiej, w której produkowano m.in. futra dla niemieckich żołnierzy. Na górze znajdowały się maszyny, a dół willi zajmowali żołnierze niemieccy. W budynku tym zachowała się do dziś pamiątka - jest to rysunek wykonany na tynku przez niemieckiego żołnierza. Opis to mniej więcej "moździerz na stanowisku" (nie znam niemieckiego, może ktoś z was przetłumaczy lepiej). Widzimy las, okopy, w okopach kilku żołnierzy oraz wychodzący z moździerza pocisk.
Jest to wyjątkowa dla Konstancina pamiątka!
Niestety, willa w której znajduje się rysunek, przeznaczona jest prawdopodobnie pod wyburzenie. Aktualny właściciel w ogóle nie dba o ten teren. Nie mam pomysłu jak uratować to dzieło - trzeba by pomyśleć o zdjęciu tynku wraz z malowidłem, choć nie jest to chyba takie proste i tanie.
Może ktoś ma jakiś pomysł na ratunek? A może ktoś z gminy, jeśli to czyta, uruchomi jakieś działania? Z tego co wiem, sprawa tego rysunku była przekazywana do gminy, jednak do dziś nikt nie podjął żadnych działań... a czas ucieka...
Re: Wille
10 lut 2016 - 08:20:16
Konstancin, willa ''Kaprys" p.Giełżyńskiego
(zdjęcie - 1911 r)

"U zbiegu Granicznej ze Szpitalną stoi dawny pensjonat" - ciekawe zdjęcia
22 lut 2016 - 11:35:08
Re: Wille
02 mar 2016 - 10:13:22


Konstancin, willa Więzień - własność inżyniera Budkiewicza
(zdjęcie z 1911 roku)
Dziś willa nosi nazwę "Grażyna" a jej właścicielką jest Maryla Rodowicz. To ona przywróciła willi dawny blask, bo jeszcze w latach 90-tych budynek objęty kwaterunkiem był zapuszczoną meliną.
W 1990 roku w willi mieścił się Konstanciński Komitet Solidarność,redagujący przez jakiś czas "Gazetkę konstancińską"

[www.facebook.com]
Re: Wille
02 mar 2016 - 10:34:32
Mania powyżej prezentowała link z ciekawymi zdjęciami willi znajdującej się na rogu Szpitalnej i Granicznej, udostępnionymi przez 'Szarego Burka'.

Dziś ta sama willa, tylko 30 lat wcześniej - rok 1985

U zbiegu Granicznej ze Szpitalną stoi dawny pensjonat
02 wrz 2016 - 23:35:19
Ta sama willa - przedstawiona przez Puls Konstancina: [pulskonstancina24.pl]
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować