Wysłane przez:
trener
(---.183.226.216.dsl.dynamic.t-mobile.pl)
Kasita
Trener - jeżeli widzisz inny sposób odzyskania pieniędzy to zaproponuj. Ciekawe czy myślałbyś tak samo gdyby to Twoje mienie zostało skradzione i sam miałbyś teraz do wydania ok 5000 złotych. Rozumiem dramat tego człowieka ale gdyby był ubezpieczony to teraz nie miałby kłopotu.
Oczywiście masz rację. Chciałem się tylko upewnić, czy dobrze kombinuję.
I teraz, skoro już wiem, że dobrze, to jestem ciekawy, jaki jest rzeczywisty poziom strat, kogoś takiego jak Ty.
Czyli - ile może kosztować komplet opon/kół, które straciłeś. Chcesz powiedzieć, że 5000 PLN?
Do przechowania oddaje się opony używane, prawda?
Najdroższy komplet jaki znalazłem na Allegro, koła z felgami (używki) do osobówki to koszt 2000 PLN.
Jednak to maksymalnie wypasiona oferta. I zazwyczaj tez pełnych kół nie oddaje się na przechowanie - może się mylę.
Ale nieważne, najtańsze z kolei opony to koszt 1 PLN/1szt - bez felg oczywiście.
Tak uśredniając mocno - używane opony, bez felg, to bardzo ostrożnie szacując, koszt 200-400 PLN.
I teraz sedno - to wiem na pewno. Gdybym ja miał wybór - strata tego rzędu na pewno nie spowodowałaby, że ścigałbym sądownie człowieka, którego straty szacuje się na 300 tysięcy.
Zastrzegam się, że mówię o takim poziomie kosztów, jaki podaję.
Nie wiem co bym zrobił w sytuacji, gdyby te koszty wynosiły 5000 PLN.
harmattan
A kiedy oddawaliscie opony na przechowanie , pytaliście czy warsztat jest ubezpieczony od włamania i kradzieży?
Mi by to nawet do głowy nie przyszło
Fundacja Budzenie Pasji