Mieszkańcy i ich sprawy :  Konstancin.com - Forum mieszkańców miasta i gminy Konstancin-Jeziorna The fastest message board... ever.
Wszystkie kwestie konstancińsko-jeziorańskie i okoliczne.
Moderacja: Bartek 
Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajZalogujPodgląd do wydruku
Społeczeństwo quasi obywatelskie.
Wysłane przez: Obserwator2Obserwator2 (---.adsl.inetia.pl)
Data: 18 kwi 2012 - 00:38:22

Dzisiaj odbyło się posiedzenie Komisji Uzdrowiskowej, posiedzenie bardzo istotnie, ponieważ omawiana była zmiana
Statutu Uzdrowiska Konstancin. Bardzo wazna dla losów miasta i uzdrowiska jako takiego. Uchwalanie statutu przed kilkoma latami odbywało się przy dużym udziale społecznym i wówczas nie pozwolono na zmniejszenie strefy A z 380 ha do 70 ha co było zamysłem ówczesnych władz. Dzisiaj procedowano nad zmniejszeniem / propozycja urzędu / wskaźników powierzchni terenów bilogicznie czynnych obszarów w strefie A B I C. Jak Państwu się wydaje, ilu mieszkańców mogło być, by bronić pierwotnych ustaleń w statucie? Tu informacja, władza, ta urzędowa i samorządowa ograniczyła się tylko do informacji w BIP-ie, nie powiadomiono żadnych instytucji, stowarzyszeń i mieszkańców. No więc byłem jedynym mieszkańcem - przedstawicielem TMPiZK . Na szczęście Wiceprzwodnicząca Rady wykazała się zdrowym rozsądkiem, poparł ją Przewodniczący Komisji no i ja napyskowałem przeciwko zmniejszeniu tych terenów. Projekt urzędu został uwalony 5-cioma głosami przy jednym wstrzymujacym .
Byłem na komisjach BOKSU, gdzie omawiane były sprawy naszego bezpieczeństwa i dwukrotnie byłem jedynym mieszkańcem spoza rady.
I teraz konstatacja. Tam gdzie na komisjach omawiane są sprawy dotyczące małych środowisk to trochę ludzi przychodzi, jak idzie o sprawy ogólne, ale jak ważne dla nas wszystkich to wszyscy mają to w tyle.
Uważam, że pisanie na Forum o tych sprawach dotyczących nas wszystkich nie załatwia absolutnie niczego. NIe dziwcie się Państwo, że w wielu dziedzinach życia w naszej gminie jest bardzo źle, nie pomoże wyłuszczanie swoich żali tu.
Tak naprawdę przez ostatnie dzisięciolecia to jedyną sprawą, którą załatwiło pospolite ruszenie było uchwalanie pierwszej wersji Statutu Uzdrowiska, nic poza tym. A wiecie Państwo dlaczego, dlatego, że generalnie oprócz malkomntenctwa my jako społeczeństwo nie jesteśmy zdolni do czegokolwiek, poza drobnymi, nielicznymi, lokalnymi działaniami.
Ostatnio w kraju zaczyna się dyskusja nad potrzebą utrzymywania przez miasta Straży Miejskiej. Jeżeli straż ma tak działać dalej jak dotychczas, to ja jestem za jej likwidacją. A nowy samochód sobie stoi sobie nie używany na parkingu Polcji.
Byłem dzisiaj w Komisariacie Policji. Jak nie było tam internetu tak nie ma. Co prawda mają tam cztery radiowozy, ale nie ma nimi kto jeździć. Kilka vacatów, kilku chorych i policjantów do interwencji podwozi Straż Miejska a w nocy, a w nocy to obywatelu broń się sam.
Czy ktoś się tym interesuje.........no pewnie, że się interesuje, urzędnicy na etatach z Burmistrzem na czele, radni z Komisji BOKSU, społeczeństwo.
OBYWATELU OBUDŹ SIĘ.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Społeczeństwo quasi obywatelskie.
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 18 kwi 2012 - 08:10:45

Wojtku, zmniejszenie procentów powierzchni biologicznie czynnej w poszczególnych strefach jest niestety konsekwencją nowej ustawy uzdrowiskowej z 2011 roku, która wprowadza takie zmiany. Gmina oczywiście nie musi wcale dostosowywać się do minimum ustawowego, ale jest na to silna presja właścicieli działek i spekulantów. Z tego, co się orientuję, powodem braku zaproszenia mieszkańców i stowarzyszęń na wczorajszą komisję była przede wszystkim POSTAWA JEJ PRZEWODNICZĄCEGO P. MARKA SKOWROŃSKIEGO, który nie uznał za stosowne prowadzić w tej ważnej sprawie jakichkolwiek konsultacji społecznych. Temat komisji był natomiast ogłoszony w dwóch miejscach na tym forum, czytanym regularnie przez (aż) około 50 mieszkańców, a także na moim blogu.

Ponieważ przewodniczący Komisji Uzdrowiskowej jest także przywódcą lobby przemysłowego sprzeciwiającego się zmianie planu miejscowego Mirkowa i optującego za rozwojem baz dla tirów i uciążliwych usług w Mirkowie, jest możliwe, że na jednym z najbliższych posiedzeń padnie propozycja odwołania go z funkcji przewodniczącego tej komisji, ponieważ jest śmieszne, żeby jej przewodniczący występował przeciw podstawom bytu uzdrowiska. Natomiast decyzja w sprawie ewentualnej zmiany procentów powierzchni biologicznie czynnej zapadnie na sesji Rady, a nie na posiedzeniu komisji - i na tę sesję z pewnością zaproszę mieszkańców z dużym wyprzedzeniem, także w formie biuletynu do skrzynek pocztowych. Nie jest to temat zaplanowany na sesję kwietniową.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Społeczeństwo quasi obywatelskie.
Wysłane przez: olaola (---.adsl.inetia.pl)
Data: 18 kwi 2012 - 17:01:48

bardzo trafione słówko (quasi); w ojczyźnie civil society i self government opowieści o kcińskiej samorządności ( w ogóle i w szczególe) brzmią jak odprysk z "Władcy Pierścieni" lub "Star Trek" - a nie, jak lokalna wersja tamtejszych idei.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Społeczeństwo quasi obywatelskie.
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 18 kwi 2012 - 19:41:47

Muszę niestety z wielkim zdziwieniem i konsternacją odwołać to, co napisałem dziś rano: burmistrz w dniu dzisiejszym wprowadził uchwałę o zmianie statutu uzdrowiska pod obrady sesji 26 kwietnia. Na dodatek, w przesłanej radnym w dniu dzisiejszym (e-mailem) wersji projektu uchwały w sprawie zmiany statutu uzdrowiska brak elementów, które wczoraj przegłosowała Komisja Uzdrowiskowa (mianowicie następujących: procent terenów zielonych w strefach A i B bez zmian w stosunku do statutu z 2006 roku, zaś w strefie C zmiana z obecnego zapisu "od 40% we wszystkich obszarach zabudowy" na "60% powierzchni biologicznie czynnej" - chodzi o uśredniony wskaźnik dla całej strefy, nie dla jej poszczególnych obszarów - nowa ustawa z 4.03.2011 wymaga minimum 45% powierzchni biologicznie czynnej w strefie C). Brak tego elementu w projekcie uchwały jest niezgodny z ustawą uzdrowiskową, która stanowi:

Art. 47. 1
2. Komisja uzdrowiskowa jest organem opiniodawczo-doradczym rady gminy w sprawach dotyczących uzdrowiska oraz obszaru ochrony uzdrowiskowej. Do zadań komisji uzdrowiskowej należy w szczególności:
[...] 2) opiniowanie projektu statutu uzdrowiska lub statutu obszaru ochrony uzdrowiskowej [...]

W tej sytuacji radni na dzisiejszym posiedzeniu Komisji Rolnictwa skłaniali się do tego, by przegłosować zdjęcie projektu uchwały z porządku obrad 26 kwietnia i zawnioskować o przeprowadzenie konsultacji społecznych przed głosowaniem, które nastąpiłoby na którejś z kolejnych sesji.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Społeczeństwo quasi obywatelskie.
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 18 kwi 2012 - 19:50:55


i zawnioskować o przeprowadzenie konsultacji społecznych przed głosowaniem, które nastąpiłoby na którejś z kolejnych sesji.


A te konsultacje zrobićw jakimś stosowniejszym miejscu niz klitka na Świetlicowej.

Sesję, na której będą omawiany zmiany statutu uzdrowiska także

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Społeczeństwo quasi obywatelskie.
Wysłane przez: Obserwator2Obserwator2 (---.adsl.inetia.pl)
Data: 19 kwi 2012 - 00:01:20

Projekt uchwały, który był wczoraj omawiany na komisji był drugim projektem, który otrzymali radni. Drugi projekt w stosunku do pierwszego był moim zdaniem manipulacją urzędniczą. Obydwa projekty posiadam. Ponieważ nie udało się urzędnikom przechytrzyć radnych to urzędnicy chwycili się trzeciego sposobu. Nie przedstawienie radnym innych komisji podjętej uchwały przez Komisję Uzdrowiskową jest chyba jakimś przewinieniem urzędniczym, jeżeli nie przestępstwem i chyba można to nazwać potwierdzeniem nieprawdy lub jej zatajeniem.
W dniu dzisiejszym przestawiciele TMPiZK / w tym i ja / byliśmy u Przewodniczącego Rady na rozmowie. Zapytałem p.
Cieślawskiego czy Uchwała Komisji Uzdrowiskowej w sprawie Statutu i ochrony terenów zielonych ma szansę na uchwalenie
przez calą radę. Odpowiedział nam, że napewno tak.
Tomku my jako obywatele możemy sobie pogadać zgodnie z powiedzeniem o psach i karawanie, Ty jako radny możesz znacznie więcej i zrób coś z tym bo to zakrawa na kpiny z prawa, radnych i mieszkańców.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Społeczeństwo quasi obywatelskie.
Wysłane przez: Obserwator2Obserwator2 (---.adsl.inetia.pl)
Data: 19 kwi 2012 - 00:16:59

Nie odnoiosłem się Tomku do Twego pierwszego postu. Nie chcę niepotrzebnej dyskusji. Jednego nie mogę jednak pominąc. Znowelizowana ustawa " Uzdrowiskowa" nie narzuca nam zmniejszenia procentowego terenółw zielonych w poszczegółnych strefach. A w art. 38 starej ustawy jest napisane " nie mniej niż xxx procent " W znowelizowanej ustawie ten art nie został zmnieniony i ustawodawca daje możliwość wyboru. Co ciekawe na moje pytanie do p. architekt czy w innych przepisach wykonawczych do tej ustawy jest zapis o granicy procentów w góre. Odpowiedź była, że nie ma górnej granicy.
Też to trochę dziwne, ale tak jest przepis i już.
Oczywiśćie masz rację, że jest duża presja wszelkiej maści budowniczych, ale jeżeli odpuścimy tu i w innych kwestiach to musimy się pogodzić z tym, że za X czasu pożegnamy się z uzdrowiskiem, vide Otwock.
Jak sprawdzała Mania w innych uzdrowiskach utrzymano te procenty / np w srtefie A 75% / jakie uchwaliła komisja.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Społeczeństwo quasi obywatelskie.
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 19 kwi 2012 - 00:46:39


Obserwator2
Nie odnoiosłem się Tomku do Twego pierwszego postu. Nie chcę niepotrzebnej dyskusji. Jednego nie mogę jednak pominąc. Znowelizowana ustawa " Uzdrowiskowa" nie narzuca nam zmniejszenia procentowego terenółw zielonych w poszczegółnych strefach. A w art. 38 starej ustawy jest napisane " nie mniej niż xxx procent " W znowelizowanej ustawie ten art nie został zmnieniony i ustawodawca daje możliwość wyboru. Co ciekawe na moje pytanie do p. architekt czy w innych przepisach wykonawczych do tej ustawy jest zapis o granicy procentów w góre. Odpowiedź była, że nie ma górnej granicy.

Napisałem przecież: "Gmina oczywiście nie musi wcale dostosowywać się do minimum ustawowego..." Nasza strefa C jest specyficzna - z wyjątkiem fragmentów Bielawy, Parceli, Czarnowa, Borowiny to prawie same pola, łąki i lasy z wąskimi paskami zabudowy zagrodowej. W tej chwili wskaźnik powierzchni biologicznie czynnej w naszej strefie C wynosi grubo powyżej 90%. Żeby zszedł poniżej 60% (uśrednionych), musielibyśmy pobudować na terenach zalewowych drugi Tarchomin.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-04-19 00:49 przez Tomasz Zymer.

Opcje: OdpowiedzCytuj
RADA MIEJSKA I UMiG PO CICHU MANIPULUJĄ PRZY STATUCIE UZDROWISKA
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 20 kwi 2012 - 21:17:54

RADA MIEJSKA I UMiG MANIPULUJĄ PRZY STATUCIE UZDROWISKA KONSTANCIN-JEZIORNA - 26 KWIETNIA NA SESJI RADY OK. GODZ. 16ej GŁOSOWANIE NAD POŚPIESZNIE WPROWADZONĄ z BŁĘDAMI UCHWAŁĄ

Sytuacja rozwija się dynamicznie. Wczoraj dostaliśmy projekt uchwały o zmianie Statutu Uzdrowiska, tym razem już uzupełniony o postulaty Komisji Uzdrowiskowej dotyczące procentów powierzchni biologicznie czynnej w poszczególnych strefach, z informacją taką, że urząd przeprasza za omyłkowe przesłanie projektu bez jednej zeskanowanej strony (przesłany w środę projekt w ogóle nie zawierał zapisów dotyczących stref). Komisja Budżetu natychmiast zażyczyła sobie dyskusję nad tym nowym projektem (to juz trzecia wersja) - tak, jakby to był temat właściwy dla tej komisji - i 6 głosami za, 1 przeciw (Zymer) przegłosowała obniżenie procentu powierzchni biologicznie czynnej w strefie C z proponowanych przez Komisję Uzdrowiskową 60% do ustawowego minimum, czyli - 45%.

Szczególnie ciekawa była tu postawa p. Marka Skowrońskiego, przewodniczącego Komisji Uzdrowiskowej, który dotarł na posiedzenie jak zwykle w późnych godzinach wieczornych, by oświadczyć, że on co prawda głosował w swojej komisji za 60%, ale tylko dlatego, że sądził, iż taki zapis nie będzie kontrowersyjny, a skoro wywołuje on emocje, to on się teraz wycofuje i będzie głosował za 45%. Najwięcej za zmniejszeniem powierzchni biologicznie czynnej na obszarach wiejskich gardłowali radni Sławomir Kanabus z Gassów i Bogusław Komosa z Bielawy, powtarzając kompletnie mylną argumentację, że rzekomo 60-procentowy uśredniony wskaźnik powierzchni w strefie C będzie utrudniał utwardzenie podwórka czy zabudowę siedliska. Tymczasem zapis dotyczy średniej dla całej strefy, a nie - czyjegoś siedliska, bo o lokalnych zapisach decydują plany miejscowe. Co prawda p. przewodniczący Andrzej Cieślawski rozsądnie przypominał, że obecnie rzeczywisty wskaźnik powierzchni biologicznie czynnej w strefie C wynosi znacznie ponad 90% i nie zmieni się istotnie, bo strefa ta to w przeważającej większości pola, lasy i łąki, w tym duże obszary chronione (rezerwaty, Natura 2000). Żeby wskaźnik spadł poniżej 60%, na terenach wiejskich musiałyby powstać w obszarze zalewowym nad Wisłą wielkie osiedla mieszkaniowe. Na to, jak rozumiem, chcą zezwolić radni Skowroński, Kanabus i inni. Szkoda, że jednocześnie ci sami radni blokują usunięcie uciążliwego przemysłu z Mirkowa pod hasłem, iż jakoby grozi to... budową wielkiego osiedla, mimo, że nie pozwala na to studium uwarunkowań. Mamy zatem w gminie nowe lobby przemysłowo-deweloperskie, któremu przewodniczą szefowie Komisji Ochrony Środowiska oraz Uzdrowiskowej. Niezły dowcip.

Wszystko wskazuje na to, że na najbliższej sesji 26 kwietnia zostanie przegłosowana zmiana statutu uzdrowiska z 45% wskaźnikiem w strefie C. Wydaje się, że poza mną i p. Jadwigą Magdziarz, nie będzie wielu chętnych do obrony wyższego wskaźnika. Wczoraj na posiedzeniu komisji wspominałem też, że tak ważny temat wymaga konsultacji społecznych, że w 2008 roku zebraliśmy ok. 5 tysięcy podpisów w strawie strefy C, a przy uchwalaniu Statutu w 2006 roku zainteresowanie społeczne było ogromne, więc nie można teraz tak po prostu podejmować kluczowych decyzji za plecami ludzi. Moje argumenty nie wzbudziły żadnego zainteresowania reszty obecnych. Przeważała opinia, że ustawowe 45% jest zapisem kompletnie niekontrowersyjnym, podobnie, jak reszta zmian - i nie ma o czym z ludźmi dyskutować.

Przed wyborami jednomandatowymi mamy próbkę tego, jak Rada traktuje konsultacje społeczne. Radni zaczynają się coraz bardziej koncentrować na własnym wąskim okręgu, z którego mogą zostać wybrani. Jeden walczy, by wszystkie podłączenia do kanalizacji w tym roku były wyłącznie w Gassach, mimo, że czeka kilka wsi z gotową siecią w tym rejonie. Drugi dąży do zmian w planach miejscowych Bielawy jeszcze w tej kadencji, jakby nie było dziesiątek innych obszarów, które planów nie mają lub mają fatalne (jak Mirków). Sprawy ogólnie ważne, kluczowe, takie, jak statut uzdrowiska czy rozwiązanie problemu uciążliwego przemysłu i usług, stają się narzędziami wyborczej gry. Bardzo to smutne. I smutne też, że już ani tysiąc, ani pięć tysięcy podpisów mieszkańców nic dla Rady i UMiG nie znaczy.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-04-20 21:47 przez Tomasz Zymer.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Do bani z takim samorządem
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 20 kwi 2012 - 22:22:49

Jak już kiedyś pisałam - pzrejrzałam niedawno statuty kilkunastu uzdrowisk, nie zauważyłam, żeby przy którymś statucie dłubano.
Owszem nowopowstające kurorty, uchwalające statuty mają zieleń mniejsza - z automatu, taką jaka przewiduje znowelizowana ustawa.

Komu zalezy na ograniczenie biologicznie czynnej zieleni w Kcinie? Ktos musiał złozyc wniosek. Proszę o nazwisko/nazwiska.

I czy się do cholery pali, wali, że musi być JUŻ, czy Kcin dostanie nagrodę za natychmiastowe podporządkowanie sie ustawie?

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: RADA MIEJSKA I UMiG PO CICHU MANIPULUJĄ PRZY STATUCIE UZDROWISKA
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 20 kwi 2012 - 23:37:50

Pewnie, jeżeli zmiana wiąże się z kasą/profitami dla poszczególnych decydentów, wtedy się rzeczywiście pali, wali i musi być na już. Sądzę, że w przeciwnym wypadku Ci sami byliby za gaszeniem, podpieraniem byle nie na teraz.

Jak można inaczej uzasadnić takie stanowisko? Panowie Kanabus, Komosa, Skowroński? Żeby brukować sobie podwórka? grinning smileygrinning smileygrinning smiley


Jednak historia cenną nauką jest - nadal widzimy prywatę, a patrzenie na koniec nosa można własną glową przypłacić (i wtedy nos piękny na nic się zda).

Opcje: OdpowiedzCytuj


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.