Ja nie wiem czy i kto kręci....

Dla mnie, jako mieszkanki Konstancina-Jeziorny, istotne jest w jaki sposób urzędnicy liczą się ze zdaniem lokalnej społeczności i to nie reprezentowanej przez jednego czy dwóch obywateli, ale przez zarząd największego osiedla w mieście. Dla przypomnienia - to Zarząd Osiedla Grapa złożył wniosek o zakup fotoradaru.

Przerażające jest to że, przez ponad 8 miesięcy nadal jesteśmy w punkcie wyjścia, bo wszystko dopiero TRZEBA ZROBIĆ.

Informacje przekazane przez v-ce burmistrza na ostatniej sesji RM są możliwe do zdobycia przez osobą "zieloną" w temacie, która dostała zadanie zebrania wszelkich potrzebnych informacji n/t wymagań jakie nakłada się na użytkownika fotoradaru. Sądzę, że mogło to zająć góra 2 dni.

Przekazywanie takich informacji RM po 8 miesiącach jest przejawem... czego ??? ... bezczynności? braku profesjonalizmu? ignorowania mieszkańców?

Po 8 miesiącach nie tego oczekujemy od przedstawicieli UMiG, ale szczegółowego opracowania pt."Fotoradar w K-J", na który składają się:

- możliwość pozyskania lokalu do pracy nad zdjęciami z fotoradaru (gdzie, jakie koszty wymaganych adaptacji wynikających z warunków określonych przez prawo, koszty miesięczne utrzymania lokalu)

- personel: ile osób potrzeba do obsługi fotoradaru, jak zmienić zatrudnienie w SM, jakie są możliwości przeorganizowania SM - może trzeba zlikwidować nocną służbę w SM w tygodniu (przecież mamy sztab ludzi w Policji ), ile osób trzeba zatrudnić do obsługi korespondencji

- całkowite koszty inwestycji fotoradar + osprzęt (lokal)

- miesięczne koszty obsługi osobowe + lokalowe + inne

- zakładany przychód z mandatów, oczekiwany przychód netto dla gminy.

Bez takiego opracowania, oczekiwanie, że Rada Miejska podejmie uchwałę i wskaże źródła finansowania na tę inwestycję wygląda jak zabawa w ciuciubabkę:
- my (urzędnicy) nie wiemy ile to kosztuje,
- wy (radni) nie wiecie ile to kosztuje,
- wy podejmijcie decyzję,
- my (urzędnicy) powiemy - ooooo, za tyle to się nie da!!!

Niech sobie radni policzą, niech zarząd osiedla sobie policzy, niech ktoś to zrobi .... a my urzędnicy za następnych 8 miesięcy, w majestacie władzy, odpowiemy....

Po co jechać do Ząbek, jesli fotoradary z powodzeniem działaja w Górze Kalwarii. Jakiś czas pisałam o tym pzry okazji wydatków na naszą SM, bo w GK straż się samofinansuje, a nawet dorzuca się do budżetu. Wiadomośc uzyskałam przez telefon. Może nasi samorządowcy zamiast się wyprawiać na wycieczkę po prostu zadzwonią.

niżej następny artykuł z pięknymi, wyraźnymi zdjęciami piratów zrobionymi w GK

Raz, dwa, trzy, fotoradar patrzy
20 marca '10r.
Minęły trzy lata, odkąd straż miejska wystawia przy drogach fotoradar. Co roku jego obecność odczuwa 600 ? 800 kierowców. Czy dzięki temu jest bezpieczniej?

Na pytanie to bez wahania pozytywnie odpowiada szef piaseczyńskiej drogówki nadkom. Marcin Stypiński. ? To urządzenie na pewno ocaliło kilka istnień ludzkich i wiele osób uchroniło przed kalectwem ? uważa. ? W gminie Góra Kalwaria jest mniej wypadków drogowych, szczególnie tych najgroźniejszych, z ofiarami śmiertelnymi. Wielki ukłon dla samorządu Góry Kalwarii za ten zakup. Ubolewam, że w jego ślad nie pójdzie gmina Piaseczno ? mówi naczelnik.
(...)
Na początku w Dębówce w ciągu dwóch, trzech godzin urządzenie rejestrowano 100 wykroczeń. Teraz w podobnym czasie ? 10.
(...)
a teraz coś dla radnych którzy uważaja że fotoradar to zbyt kosztowny bajer - dane są sprzed kilku lat - koszt ustrojstwa pewnie teraz wyższy, ale i mandaty tez

Na zakup zielonego pudełka podobnego do małego kontenera na śmieci, ale bardzo nowocześnie wyposażonego, radni Góry Kalwarii zdecydowali się pod koniec 2005 roku. Urządzenie kosztowało 204 tys. zł. Ta kwota już zwróciła się gminie z dużą górką (wpływy z mandatów trafiają na konto magistratu). W 2007 r. straż miejska wystawiła 179 mandatów na kwotę 54 tys. zł. Ale już w 2008 r. ? 753 na sumę 278,6 tys. zł. W ubiegłym roku na szybką migawkę urządzenia natknęło się 584 kierowców rażąco przekraczających prędkość. Z ich portfela wypłynęło 229,3 tys. zł.


dalej czytaj tu:[www.gorakalwaria.net]

Nasi radni jeszcze na to nie wpadli, ale przeciwnicy fotoradarów w GK tak, mianowicie, że fotoradar może być przyczyną rozwodów, dlaczego - proszę przeczytać w artykule

naruszenie prywatności i prawa do ochrony wizerunku osób

buuhahahahahahaha
ja mam tendencje do tzw. ciężkiej nogi jednak w życiu bym nie wpadł na to, by się w ten sposób bronić...

a teraz coś dla radnych którzy uważaja że fotoradar to zbyt kosztowny bajer - dane są sprzed kilku lat - koszt ustrojstwa pewnie teraz wyższy, ale i mandaty tez

otóż nie. Ustrojstwo dobrej klasy , jest teraz o połowę tańsze.

Nie bardzo wiem czemu ma służyć zamieszczanie w tym watku jakichś filmików wydobytych z prehistorii YT. Bardzo proszę autora -Szymciaka aby mi to wyjaśnił bo nie ogarniam.

Szymciak
Jestem przeciwny temu urządzeniu w rękach SM ( nie ze względu na zmniejszenie bezpieczeństwa) tylko na to że 2 strażników będzie siedzieć w samochodzie i pilnowąć fotoradaru.. gdzie w tym samym czasie mogliby zrobić wiele innych bardziej pożytecznych rzeczy...

Szymciaku masz prawo być przeciw a nawet za. A możesz mi powiedzieć jakie to są te rzeczy bardziej pożyteczne ? Co jest bardziej pożyteczne od pracy przy poprawie stanu bezpieczeństwa na ulicach naszego miasta ?

A w Ząbkach może być tak: [www.youtube.com]

i tak: [www.gazetaecho.pl] w tym przpadku proszę sobie porównać wypowiedź komendanta Z.Forysiuka z wypowiedzią naszego p.komendanta w jednym z nr. "Nad Wisłą"

Patrząc na to jaką swoją stronę internetową ma Straż MIejska w Ząbkach , to myślę , że może jednak warto aby z naszego Urzędu pojechała delegacja. Jak się uczyć , to od lepszych.
[www.strazmiejska-zabki.pl]

P.vice burmistrzu Ryszardzie Machałek , od czasu złożenia pierwszego wniosku do dziś nie zrobiliście jako UMiG kompletnie nic aby zakup fotoradaru stał się rzeczywistością. Macie zamiar robić kolejna prezentację. Powiedzcie jakie urządzenie chcecie prezentować a ja Wam w tydzień najwyżej dwa tę prezentacje zorganizuję. Bo przy Waszych zdolnościach odbyć się ona może za jakieś pół roku ( wersja optymistyczna ) Nie wiecie jakie są koszty całkowite związane z zakupem i wdrożeniem do pracy fotoradaru . Zlećcie mi to zadanie a ja Wam to przygotuję najdalej do końca wakacji. Mogłoby być szybciej ale coś mi sie ostatnio trochę choruje. W gratisie mogę Wam dograć termin wizyty w Ząbkach- jeśli uważacie , że jest ona niezbędna.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-06 19:09 przez harmattan.

Hesia-Mela
Ja nie wiem czy i kto kręci....

Dla mnie, jako mieszkanki Konstancina-Jeziorny, istotne jest w jaki sposób urzędnicy liczą się ze zdaniem lokalnej społeczności i to nie reprezentowanej przez jednego czy dwóch obywateli, ale przez zarząd największego osiedla w mieście. Dla przypomnienia - to Zarząd Osiedla Grapa złożył wniosek o zakup fotoradaru.

No nie przez jedną czy dwie osoby, tylko przez kilka. Nikt po grapie nie chodził i nie pytał się co sądzisz o fotoradarze, więc jest to wymysł kilku osób. Ja jestem przeciwny fotoradarom i zawsze porównuje je do piramidy finansowej typu AVON czy Oriflame.

Jelenie płacą, starsze jelenie dostają pochwały, byki się cieszą i liczą kasę a przywódca stada siedzi i zbiera laury.

Gwarantuje, że tak samo będzie w tym przypadku. Będą takie ochy i achy jak przyjdzie rok od postawienia tego badziewia. W pierwszym roku to będzie takie lekkie strzelanie do aut ale jak sępy zobaczą ile pieniędzy z tego można wycisnąć to całe SM będzie strzelało i wszędzie gdzie się da.

Fotoradarom STOP!

One nie poprawiają znacznie bezpieczeństwa, bo zwalniasz na chwile i potem "hulaj dusza piekła nie ma". Lepiej już by dołożyli monitoring za te pieniędze bo ostatnio przejeżdżając przez plac zgody przez drogę przeleciał mi pijany nastolatek, który po chwili zaczął demolować fasadę lidla...

Grapa
,
Fotoradarom STOP!

One nie poprawiają znacznie bezpieczeństwa, bo zwalniasz na chwile i potem "hulaj dusza piekła nie ma".

Jasne, że nie poprawią bezpieczeństwa, szczególnie dla kierowców, którzy znaki drogowe i zdrowy rozsądek mają w miejscu, gdzie "plecy tracą swą szlachetną nazwę".

Niestety kulturowo, polskim kierowcom daleko jeszcze do cywilizacji i dlatego fotoradary mają dłuuuuuugą przyszłość przed sobą.

Ps. mam nadzieję, że wreszcie fotoradar zostanie zakupiony, a tacy z "hulającą duszą", dzięki mandatom, będą mieli szansę na szybki powrót rozumu na właściwie miejsce.;)

grapa
W pierwszym roku to będzie takie lekkie strzelanie do aut ale jak sępy zobaczą ile pieniędzy z tego można wycisnąć to całe SM będzie strzelało i wszędzie gdzie się da.

Nie gdzie się da , tylko tam gdzie kierowcy-idioci przekraczją dozwoloną prędkość. Coś mi sie wydaje , że autora , którego wypowieźi cytuję też to czeka.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-07 22:07 przez harmattan.

A co mnie może obchodzić radar jeżeli przestrzegam przepisów? No właśnie! Nie łamiesz przepisów, radar ci nie przeszkadza.

Jedyne co mam do zarzucenia w sprawie radarów, to malowanie ich w taki spsób, że są mało widoczne (np. szara farba). Skrzynki radarów powinny być malowane na jaskrawo, tak aby właściwie wypełniały swoją funkcję prewencyjną - one mają przede wszystkim nakłaniać do przestrzegania przepisów, a nie zbierać li tylko kasę (przez co tak odbierane są przez ludzi).



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-08 13:48 przez AK.

W Waw są chyba żółte

bo od teraz wszystkie maja byc zolte. I nie moze byc atrapa.

Maniu w Paryżewie narazie nikt od nas takiego alkomatu nie wymagał.
Wiem ,że teraz aż do listopada będą upomnienia , potem będą mandaty.
Swoją drogą dziwny przepis, dobrze ,że bloczku do wypisawania nie każą zakupić.

Hammerze , nie wszystkie mają być żółte. Tylko te stacjonarne.

AK
Jedyne co mam do zarzucenia w sprawie radarów, to malowanie ich w taki spsób, że są mało widoczne (np. szara farba).

Jesli przestrzegasz przepisy , to fotoradary mogą byc nawet przeźroczyste.
Zresztą teraz miejsce dokonywania pomiaru prędkości musi być odpowiednio , wyrażnie i widocznie oznakowane. Kolor fotoradaru jest więc bez znaczenia .

To prawda, że radar mi nie przeszkadza, gdy nie łamię przepisów - napisałem wyżej.
Tylko problem w tym, żeby wszyscy przestrzegali. W rzeczywistości wiemy jak jest i tu farba ma ogromne znaczenie (prewencja). Osobiście wolę, żeby radar, np. ustawiony przy przejściu dla pieszych "bił w oczy" z daleka, bo wtedy mam większą pewność, że jeden z drugim zdejmą nogę z gazu przynajmniej wtedy kiedy będą przejeżdżać przez pasy obok radaru.

Moim zdaniem podstawowym zadaniem radaru to prewencja, nie kara.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-10 13:33 przez AK.

Może nie ma co sie spieszyć z zakupem fotoradaru, bo dzisiaj gadał telewizor, że policja ostro wzięła się za montaż pudełek , pisała też o tym pod koniec czerwca prasa motoryzacyjna: [www.motofakty.pl]
to może poczekac, bo jesli policja chce sie w to bawic, to odpadnie gminie kłopot (zatrudnienie osób obsługujących, specjalne pomieszczenie i pilnowanie, żeby fotokamerki ktoś nie podiwanił)

Dziś miała się ukazać mapa z zaznaczonymi miejscami, gdzie nam mogą zrobić fotkę, znalazłam taką - nie wiem czy to oficjalna mapka,
[antyradary.phi.pl]

Są zaznaczone w Kcinie cztery:
przenosny na 724
na Długiej w obie strony,
w Powsinku 2 od str Waw i odwrotnie
nie wiem dlaczego Powsinek przypisano nam, ale dobrze ze jest

Po pierwsze -nie policja a GITD, po drugie-jesli nawet te cztery fotoradary pojawią się w Konstancinie-Jeziornie to i tak nie ogarną wszystkich newralgicznych miejsc.
A ul. Borowa , Warecka , Pułaskiego i Piłsudskiego ?
I może to nie jest najistotniejsze ale mandaty wystawione przez GITD nie zasilaja kasy gminnej.

Zresztą w chwili obecnej (rozmowa z komendantem Strazy Miejskiej w Ząbkach p. Z.Forysiakiem) bardzo często Straż organizuje wspólnie z GITD tzw. kontrolę kaskadową. Kierowca , który minie jeden fotoradar i depcze pedał gazu bo mu sie wydaje , że jest bezpieczny , za chwilę wpada na drugi

Zresztą widząc nastawienie władz naszego miasta do tematu -poprawa stanu bezpieczeństwa na drogach- nie wydaje mi się aby do zakupu doszlo.

Tu [fakty.tvn24.pl] jest wczorajszy materiał z Faktów TVN nt. fotoradarów i nieoznakowanych samochodów policji z urządzeniami do pomiaru predkości oraz mapa lokalizacji fotoradarów już istniejących.

PS. własnie listonosz przyniósł prezent od Strazy Gminnej w Słupsku mandat 200 zł za przekroczenie prędkości o 25km/h na drodze 213.
Trochę im do gminnej kasy wpadnie.

Może chwalmy się ile kto zapłacił, to w ten sposób trafimy (poprzez kieszeń) do świadomości radnych/ urzędników

Dziś polują/polowali na trasie Wilanów-Konstancin, testują nowe urzadzenia: [www.tvnwarszawa.pl]

zwróćmy uwagę na zdanie

Będą stały w miejscach niebezpiecznych. Typowaliśmy te miejsca, po przeprowadzeniu analizy. Najwięcej ludzi tam zginęło, najwięcej było wypadków

czyli jednak nie chodzi tu o nabijanie kasy tylko bezpieczeństwo...

harmattan
Po pierwsze -nie policja a GITD, po drugie-jesli nawet te cztery fotoradary pojawią się w Konstancinie-Jeziornie to i tak nie ogarną wszystkich newralgicznych miejsc.
A ul. Borowa , Warecka , Pułaskiego i Piłsudskiego ?
I może to nie jest najistotniejsze ale mandaty wystawione przez GITD nie zasilaja kasy gminnej.

Chyba to miało być trochę inaczej

Po pierwsze -nie policja a GITD, po drugie-jesli nawet te cztery fotoradary pojawią się w Konstancinie-Jeziornie to i tak nie zasilą one kasy gminnej.
A ul. Borowa , Warecka , Pułaskiego i Piłsudskiego ?
I może to nie jest najistotniejsze ale fotoradary wystawione przez GITD nie poprawią bezpieczeństwa.


Dajcie spokój już tej SM, przecież każdy tutaj tak ciśnie ich bo sam by chciał mieć taką ciepłą posadkę. Jeszcze jakby była emerytka po 15latach to już wógóle byście ich tu przeklinali.

Jak już chcecie na kierowcach zarobić do gminy to polukającie sobie monitoring z rond jak to ładnie się jedzie prosto z pasa do skrętu. Takich przypadków dziennie jest kilkanaście do kilkudziesięciu liczmy x15 dziennie każdemu SM niech da 100zł czyli 1500zł dziennie x 20dni roboczych bo w weekendy niech sobie odpoczną po całym tygodniu ciężkiej pracy to będzie 30k/zł x 12 miesięcy 360k darmowych pieniędzy. Darmowych bo tylko debile cwaniakują na drodze, ten kto jedzie czasem za szybko, lub zamiast durnego 30 przy szpitalu jedzie 50 nie robi takiego niebezpieczeństwa jak Ci co jadą na rondzie z pasa do skrętu i potem wciskają się do środka ronda. Robiąc to zmuszają do hamowania auto jadące za nim a on stwarza zagrożenie bo może ktoś na niego jeszcze najechać i mamy typową polską kanapkę.

Jeżeli ktoś nadal uważa, że przekorczenie o 20km czy tam 30, bo takie są najczęstsze u nas w Konst. jest gorsze niż te debilizmy wyprawiane na rondach no to już kompletnie musi mu język podpowiadać odwrotnie do rozumu, że tu nie chodzi o pieniędze!!

Pamiętaj, że nigdy nie wiesz dlaczego ktoś na drodze jedzie od Ciebie szybciej, może być to człowiek któremu się spieszy bo tak lubi a może być to ktoś komu rodzi żona albo ma problem w domu.
Dlatego niech Konstancin pozostanie przyjazny dla ludzi, jeżeli już chcecie polować na kierowców to polujcie na głupotę a nie na prędkość.
Prędkość jeszcze nikogo nie zabiła, to brak wyobraźni zabija.
Kiedyś jak jeszcze nie była przebudowana droga apelowałem o znak LED Stop przy Cliwii i znak STOP na asfalcie. Myśliscie, że co odniosło to jakiś skutek?
Co miesiąc groźny wypadek bo skrzyżowanie dobrze było oznakowane tylko dla miejscowych. Co prawda rozsądek mówi, że jeżeli nie wiesz czy to równorzędne czy nie to się zatrzymaj ale nie można każdemu na drodze ufać, że jest tak samo rozsądny jak Ty!.

Jeżeli chodzi o sprawy bezpieczeństwa na drodze, wiem dużo więcej od większości osób wypowiadających się w tym wątku i wiem co mówię!
Osoby wypowiadające się z typową arogancją
FOTORADAR musi być i już! Nikt już nie będzie jechał 70 na 50 są dla mnie niepoważne.

Wy chcecie stawiać fotoradary jak oznakowanie poziome w KJ kuleje. Powiedzcie mi po co na jeziornie przed rondem zablokowano możliwosć skrętu w lewo i zrobili taki duży pas wyłączony z ruchu?
Dlaczego w drodze do Piaseczna nie mogę skręcić do zakładu energetycznego, żeby opłacić rachunek?
Mam wymieniać dalej...?

Wiem, że to nie jest droga gminna ale to nie znaczy, że gmina nie może apelować w imieniu mieszkańców do powiatu o zmianę oznakowania.
Gmina ma większą siłę przebicia niż garstka obywateli.

Podstawą do bezpiecznej drogi jest jej dobre oznakowanie, tutaj Knc kuleje, kolejną przyczyną wypadków jest zła nawierzchnia ale o tym mówiłem już w innym wątku, że nasze nowe mega hiper drogi się rozpadają i zamiast interweniować do podmiotów, które zrobiły ten bajzel to lepiej siedzieć i nic nie robić, dopiero na końcu jest zadbanie o prędkość.

Jak dobrze pamiętam droga od ronda w jeziornie w stronę piaseczna jest z coś ok. 2001r, czemu gmina nie podejmie kroków by jak najwcześniej zacząć interweniować do podmiotów odpowiedzialnych za tą inwestycje, by coś zrobiły z tymi studzienkami? Studzienki są po 10cm poniżej jezdni.Trzeba naprawiać w czas, wtedy kiedy można a nie wtedy, kiedy droga będzie w rozsypce Jeżeli nie chcą zrobić i wyrzucają nas drzwiami trzeba wchodzić oknami, a nie najlepiej postawić fotoradar, zwolnią a SM wypisze im mandat to my nie będziemy musieli ruszać się z ratusza by coś tam podziałać z tą czy tamtą drogą. U nas w gminie za dużo jest pracowników etatowców a za mało ludzi dobrej woli, którzy pracując tam chcą coś zrobić dla wszystkich i dla swojego miasta. Mamy tam osoby, które przychodza na 8h na etat i po robocie, albo zostały wybrane na radnych bo często widać ich twarze gdzieś albo zasłyszane z nazwiska.