Zakładam ten wątek w celu stworzenia użytkownikom forum możliwości podzielenia się opiniami
na temat jakości produktów spożywczych dostępnych na rynku lokalnym oraz dań podawanych
w miejscowych lokalach gastronomicznych.
Zainspirowali mnie producenci, którzy z biegiem czasu niestety zmieniają jakość produktów,
niekoniecznie na korzyść konsumentów.

To ja zacznę: kaszanka z wątróbką z Lidla od zawsze trzyma poziom. Przedwczoraj pożarłem pół kilo naraz.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

a ja polecam pieczywo z AK Otrebusy na Warszawskiej (obok skladu kruszyw).

dawno nie jadlem tak dobrego pieczywa. A poza tym biale pieczywo (np. chleb tradycyjny lub wiejski) jest swiezy przez kilka dni!

A mnie bardzo smakuje biały serek z Lidla - w opakowaniu o nazwie light soft cheese. Pycha.
No i kiełbasa weselna kupowana na targu (samochód z wędlinami z Lublina).

Dotychczas wydawało mi się, że najlepszą kaszankę, chociaż zbyt pieprzną jak na mój gust,
sprzedają w dwóch budkach na targowisku.
Ale muszą spróbować tej z Lidla.

sklep rybny bodajże przy Warszawskiej, mają tam genialne śledzie - zamarynowane kawałeczki w oleju z cebulką. te, które jadłam do tej pory, pachniała rybą jak na mój gust za mocno, te mają słony posmak morza. pycha z razowym chlebem.
nigdzie indziej takich nie ma.

maria

Miód z Tęczowej Pasieki w Cieciszewie - o dziwnej nazwie "kremowany" - niech się schowają wszystkie nutelle i in. paskudztwa. Łagodny smak i dogodna do smarowania konsystencja.


A przy okazji - coś dla amatorów śmieciowego jedzenia: [naukawpolsce.pap.pl]

Czy mają tam też inne produkty pszczelarskie?

Bardzo dobra szynka "Połeć" w Piaście cena nieco powyżej 30 zł za kg.
Inna dobra szynka "Baby" w sklepie mięsnym, obok rybnego na Warszawskiej cena ok.23 zł za kg.
Oba produkty od dłuższego czasu trzymają normę. Ta druga przypomina nieco smakiem czasy gierkowskie.

Tak mają, m.in. kit pszczeli, mleczko, wosk. Wyroby mają gwarancję jakości -sa badane. Mogłam się pzrekonać gdy paskudnie się oparzyłam (chwyciłam blachę 200stC), polałam sobie pierwszym z brzegu kitem - nic, boli jak cholera. Potem z drugiej buteleczki - natychmiastowa ulga, żadnego bąbla, prawie bez sladu. W tej drugiej butelce był kit z Cieciszewa, w pierwszej z apteki. Zapytałam właściciela pasieki czy kit od jego pszczół ma specjalny skład i dowiedziałam się, że nie wszystkie sa aktywne - dlatego przed sprzedażą bada.

Witam, Jeśli ktos z Państwa ma ochote na bezpośredni kontakt z Pszczelarzem i właścicielem Tęczowej Pasieki to zapraszam serdecznie To skormnie napisze jestem Ja :-).
I dziękuje za miłe opinnie.
Dokładam wszelkich starań aby produkty pszczele takie jak Miód, pyłek pszczeli, kit pszczeli - propolis, wosk oraz mleczko pszczele były nawyższej jakości.
Sposób prowadzenia pasieki jest oparty o najnowsze trędy oraz co podstawa - Nie używanie chemii w ulu.

Każdego kto by chciał dowiedziec się więcej o miodach, produktach pszczelich oraz o życiu rodziny pszczelej zapraszam do odwiedzenia pasieki i wspólnej rozmowy. Najchętniej prosze wcześniej o telefon. Z reguły w weekendy jestem w pasiece.
Więcej na stronie Tęczowej Pasieki www.teczowapasieka.pl

zachęcam również do obejrzenia mojego występu w programie Pytanie na śniadanie prowadzonym na żywo przez Ulę Chincz i Tomasza Kamela.
W krótkim 7 minutowym czasie opowiadam o miodach i o tym jak i gdzie kupwac dobry prawdziwy miód.

Link poniżej
[www.tvp.pl]

Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie

Zbyszek Durajczyk
Pszczelarz