Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 15 sie 2011 - 20:55:38

Mam nadzieję, że po wyprowadzeniu ostatniego mieszkańca z bloku obiekt zostanie należycie zabezpieczony przed intruzami do czasu nowego jego zagospodarowania.

Dziś usłyszałem wiadomość o zniszczeniu starej szkoły w Kazimierzu Dolnym. Zniszczenia znaczne. Budynek o wiele większy niż Mirkowska 51. Tam mówi się o dwóch milionach (koszt remontu). U nas też wymieniana była taka kwota, a i pogłoski z UMiG-u wspominały kwotę nawet do pięciu milionów (jak to podobno "fachowo" ocenił jeden z decydentów). Wiadomo, remont remotowi nierówny... różny charakter prac... itp., itd.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.147.135.16.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data: 15 sie 2011 - 22:16:33

Bywają różne niespodzianki, które pokazują się jak się zacznie przy budynku grzebac, patrz willa Poranek - uszkodzony fundament i konieczność rozbiórki. Czy ten pan który remontuje wille podjąłby się, gdyby wiedział co go czeka?

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 16 sie 2011 - 10:17:52

Ale w końcu tu mamy EKSPERTYZĘ. I albo ktoś jest fachowcem, albo go tylko udaje. Ale zgadza się, że zawsze coś może się nieprzewidzianego zdarzyć - no, ale 5 milionów...

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 16 sie 2011 - 21:20:28

Koszt robót będzie zależał od ich zakresu (czy rzeczywiście potrzebna wymiana stropów, czy raczej jednak nie, w jakim stanie są fundamenty, etc.) Pesymiści, w tym p. v-burmistrz Machałek, wymieniają ogromne sumy dla uzasadnienia tezy, że budynek należy zburzyć (i ewentualnie odtworzyć atrapę w nowoczesnym materiale i technologii - pytanie, komu i dlaczego będzie się chciało odbudowywać raz zniszczony budynek). Nie poznamy rzeczywistych kosztów bez odsłonięcia elementów konstrukcyjnych.

Wydaje mi się, że można wykonać tanio wstępne prace (zdjęcie zarwanej słomianej podsufitki, odsłonięcie stropów, drenaż wokół fundamentów wraz z ich odsłonięciem) i przy okazji poznać rzeczywisty całościowy koszt renowacji. Jeśli ogłoszenia o przetargu pójdą do gazet POZA naszym powiatem, te kilkadziesiąt kilometrów dalej od Strefy Nadmuchanych Cen, to może się zdarzyć, że ceny w kosztorysie spadną znacząco. Uważam, że najpóźniej na 2012 trzeba wygospodarować środki na wymienione prace wstępne tak, żeby przed następnymi wakacjami znać całościowy koszt remontu i adaptacji i wtedy podjąć decyzję.

Na decyzję może też mieć wpływ ustalenie z Metsą, co właściciel chciałby zrobić z sąsiednimi budynkami fabrycznymi. Tych kilkunastu wpisanych do ewidencji gminnej nie ma prawa wyburzyć bez zgody MWKZ, a zatem także remont i adaptacja hal na cele sportowe, wystawiennicze, handlowe, itp. To bywa bardzo opłacalne na peryferiach Warszawy. Zakładając, że otoczenie w ten sposób ulegnie przekształceniu, wartość nieruchomości Mirkowska 51 wzrośnie wielokrotnie, biorąc pod uwagę jej położenie (staw, park, krajobraz).

Na pytanie redaktorki Naszego Miasta odpowiedziałem, że czy zabytek "cieszy oko" to kwestia gustu, ale uczciwie, mi osobiście ten budynek w tym otoczeniu podoba się znacznie bardziej, niż Hugonówka (oczywiście ta ze starych zdjęć, nie mówię o obecnym szkielecie), a 300 lat historii Papierni zasługuje na respekt i dbałość, nawet, jeśli produkcji przemysłowej na tym terenie miałoby już nie być (co na razie nie jest przesądzone).



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-08-16 21:41 przez Tomasz Zymer.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 16 sie 2011 - 22:27:23


Tomasz Zymer


Na pytanie redaktorki Naszego Miasta odpowiedziałem, że czy zabytek "cieszy oko" to kwestia gustu, ale uczciwie, mi osobiście ten budynek w tym otoczeniu podoba się znacznie bardziej, niż Hugonówka (oczywiście ta ze starych zdjęć, nie mówię o obecnym szkielecie), a 300 lat historii Papierni zasługuje na respekt i dbałość, nawet, jeśli produkcji przemysłowej na tym terenie miałoby już nie być (co na razie nie jest przesądzone).

W rzeczy samej

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 02 wrz 2011 - 14:54:57

Szanowni Państwo,
dziś usłyszałem taką plotkę (bo chyba jest to plotka), że mieszkanie w jednym z nowych domów komunalnych dostała radna Kosecka. Jest to wiadomość tak niewiarygodna, że aż trudna do uwierzenia - podaję ją tu jako ciekawostkę co to ludzie opowiadają.


A tak na marginesie, mam nadzieję, że to nie jest prawda.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: BartekBartek (Moderator)
Data: 02 wrz 2011 - 14:57:04

Ale to powinno być łatwo sprawdzić w gminie. Przecież ten przydział powinien chyba być dostępny gdzieś? No bo w końcu to za nasze pieniądze są te mieszkania komunalne.



Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 02 wrz 2011 - 14:59:25

Całkowicie się zgadzam. Wiadomość jeszcze gorąca, ale czy prawdziwa...

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 03 wrz 2011 - 08:22:24

W uchwale o zasobach mieszkaniowych przygotowanej na sesję 8 września jest punkt dotyczący Mirkowskiej 51. Podobno chodzi o zmianę przeznaczenia z rozbiórki na adaptację. Niestety brak załączników w materiałach dla radnych, zatem nie wiem, jak te punkt brzmi; poprosiliśmy wczoraj na posiedzeniu Komisji o uzupełnienie materiałów.

Odnośnie plotki o mieszkaniu dla radnej - zapytaliśmy burmistrza, który ustnie zdementował tę informację.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-09-03 08:23 przez Tomasz Zymer.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 30 lis 2011 - 14:33:29

Złośliwość, czy bezmyślne tzw. zabezpieczenie Mirkowskiej 51 (lub może to tylko z powodu tej nowej decyzji o losach budynku, o której właśnie się dowiedziałem).

Dawniej Mirkowska 51 była ogrodzona - fabryczny teren zamknięty. Oczywiście po zasiedleniu budynku teren udostępniono. Dość powiedzieć, że ogrodzenie pozostało w większości do dzisiaj. Obecnie sytuacja przedstawia się tak, że ogrodzenie dzielące teren pomiędzy stojącymi naprzeciw siebie budynkami Mirkowska 49 i Mirkowska 51 znajduje się ok 3 metrów od Mirkowskiej 49, a około 30 metrów (tak na oko - może więcej) od budynku Mirkowska 51. I teraz, po zgłoszeniach o niepokojących działaniach pracowników ZGK (samochód z ich logiem) w budynku Mirkowska 51 (szaber lub nie, tego jeszcze nie wiemy) ZGK zdaje się albo mścić za to, albo podjęło nieprzemyślaną decyzję. A decyzja jest taka - zakaz parkowania na terenie ogrodzonym (który obejmuje ok 90% terenu pomiędzy obu blokami (49 i 51). Żeby tego było mało - brama wjazdowa ma być od 2 grudnia (chyba taka data była) zamknięta.
Decyzja nie przemyślana, gdyż samochody parkują w odległości albo ok. 4 metrów od murów Mirkowskiej 49, bądź na środku danego terenu. Żaden samochód nie parkuje w odległości mniejszej niż ok. 8, 10 metrów od murów Mirkowskiej 51. Mieszkańcom Mirkowskiej 49 pozostaje więc tylko mała zatoczka na ok. 4 samochody przed bramą wjazdową na teren, który ZGk chce zamknąć. Konsekwencją tego może być parkowanie na trawnikach parku w oklicy boiska do siatkówki (niszczenie parku). Zamknięcie bramy utrudnia życie dojeżdżającym do centrali telefonicznej w bloku Mirkowska 51. Ale nie to jest ważne, bo oni sobie mogą spokojnie poradzić - istotne to jest to, że w odczuciu mieszkańców Mirkowskiej 49 wygląda to na zwykłą zemstę. Tym bardziej, że jeżeli złodziej będzie chciał podjechać pod mury Mirkowskiej 51 to spokojnie to zrobi i przy zamkniętej branie, objeżdżając ją po trawie (parku) lub wręcz podjeżdżając całkowicie przez park od strony stawu. Tak więc złodziejowi to nie przeszkodzi, a może zaszkodzić parkowi i utrudnić życie mieszkańcom Mirkowskiej 49 (nagroda za postawę obywatelską?)

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 30 lis 2011 - 22:20:34


AK
Żaden samochód nie parkuje w odległości mniejszej niż ok. 8, 10 metrów od murów Mirkowskiej 51.

A gdyby nawet stawał to co ?

Niech ZGK najzwyczajniej w swiecie zrobi porządne zabezpieczenie budynku. Akurat to , że w budynku Mirkowska 49 są lokatorzy jest bardzo korzystne .
Można tez tę bramę zamykać. Ale każdemu , kto parkuje samochód dac klucz do...kłódki ?

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 30 lis 2011 - 22:44:55

czy ZGK nie dziala na bezposrednie zlecenie UG ,o ile mi wiadomo ZGK nie majac osobowosci prawnej nie moze sam podejmowac decyzji w zarzadzaniu mieniem komunlnym -dziala na zlecenie i w imieniu UG|Mirkowska 51 jest wlasnoscia komunalna, natomiast Mirkowska 49 jest wlasnoscia prywatna-|wspolota mieszkaniowa|

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 30 lis 2011 - 23:08:31

Oczywiście , że na zlecenie UMiG. Ale w tym przypadku chodzi o to aby mieszkańcy z Mirkowskiej 49 nadal mogli , tak jak dotychczas parkowac swe samochody na placu miedzy budynkami. To tylko pomoże w zapewnieniu ochrony budynku Mirkowska 51.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 30 lis 2011 - 23:43:35

a kto zaplaci, czy UMiG?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-30 23:45 przez babet.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: BartekBartek (Moderator)
Data: 01 gru 2011 - 09:58:40

Za co zapłaci, za korzystanie z pustego placu w celu parkowania? To nie jest, jak sądzę, jakiś wielki koszt. Żeby powiedzieć - żaden.



Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 01 gru 2011 - 15:44:17

Dziś ok 15 spostrzegłem nowe uszkodzenia/kradzieże. Ukradziono blachę chroniącą gzyms metrowej podmurówki - starty największe od strony stawu (dalsza część budynku na wysokości mieszkań bodajże pp Biczyków i Janaszów. podobne uszkodzenie na tej samej wysokości na ścianie z głw. drzwiami wejściowymi do budynku. U pp Janaszów zabrano również blaszane parapety (od strony stawu). Jeden zniknął, drugi znalazłem schowny nieopodal. W każdym razie wszystko wskazuje na to, że złomiarze mogą przyjść po resztę. Podczas zabierania blaszanej osłony gzymsu zerwano u pp Biczyków rynnę (przystawiłem, żeby nie ciekło po murze, ale to prowizorka).
Zamknięcie bramy nic tu nie pomoże. W takim tempie, to dwie zimy - wilgoć, szaber, wandale - i możemy zapomnieć o zachowaniu budynku następnym pokoleniom.


Ps złodzieja złapać i obwiesić za ....... na rynku miasta - średniowieczne i skuteczne

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 02 gru 2011 - 13:47:56

Od wczoraj nie zauważyłem dalszych zniszczeń.


A brama dziś zamknięta. Mieszkańcom Mirkowskiej 49 przekazano, że niby znalazł się właściciel. Słyszałem również, że teren został kupiony, a podobno pracownicy TP mieli powiedzieć, że centrala w budynku M 51 jest tylko do końca roku.

Nikt nie mógł kupić bloku - ostatnia uchwała o dzierżawieniu. Czy więc ktoś już wydzierżawił?
Czy rzeczywiście nastąpią przenosiny centrali telefonicznej z końcem roku?
Czy teren między blokami M 49 i M 51 należy do Gminy, czy do Metsy? Jakie prawo ma Gmina zamykać bramę?


Ps - słyszałem, że jeden samochód trawnikiem (parkiem) objechał bramę - tak jak przewidziałem.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 02 gru 2011 - 16:45:34

kilka miesięcy temu pisano, że spadkobiercy własciciela fabryki staraja się o zwrot terenow. Pisali też, ze chcieliby ocalić historyczną zabudowę. Może zadziałali szybko w związku z nagłymi planami Metsy - jak pewnie czytaliście na głównej stronce

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 02 gru 2011 - 18:41:54

Drogi AK , doskonale wiesz , ze rozumiem Twoje zaniepokojenie. Ale trochę bardziej musimy wierzyć w to co na sesji uchwalono.
Pracownicy ZGK, no z całym dla nich szacunkiem , jakimż są oni źródłem wiarygodnej informacji ?
Gmina ma prawo zamykać bramę (choć ja uważam, że powinna lokatorom z Twojego budynku, tym , którzy do tej pory parkowali samochody na placu między 49 a 51 ,dać klucze od niej. Przeciez Wy w trosce o własne pojazdy , chcąc nie chcąc , pilnowalibyście terenu..

Centrali telefonicznej na przenosiny od momentu uzyskania info o konieczności jej dokonania , potrzeba minimum rok.

Sprawa z domniemanymi spadkobiercami jest w toku i wcale nie wiadomo jak sie zakonczy. Póki co , nie mają oni , ani ich pełnomocnicy żadnych praw do dysponowania nieruchomością.

Temu co jeździ przez park starajcie się zrobić zdjęcie..



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-12-02 18:43 przez harmattan.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 02 gru 2011 - 20:05:20


AK
Od wczoraj nie zauważyłem dalszych zniszczeń.
A brama dziś zamknięta. Mieszkańcom Mirkowskiej 49 przekazano, że niby znalazł się właściciel. Słyszałem również, że teren został kupiony, a podobno pracownicy TP mieli powiedzieć, że centrala w budynku M 51 jest tylko do końca roku.

Nikt nie mógł kupić bloku - ostatnia uchwała o dzierżawieniu. Czy więc ktoś już wydzierżawił?
Czy rzeczywiście nastąpią przenosiny centrali telefonicznej z końcem roku?
Czy teren między blokami M 49 i M 51 należy do Gminy, czy do Metsy? Jakie prawo ma Gmina zamykać bramę?
Ps - słyszałem, że jeden samochód trawnikiem (parkiem) objechał bramę - tak jak przewidziałem.

Rada Miejska na ostatniej sesji 29.11 podjęła uchwałę o wynajmie pomieszczeń centrali telefonicznej na Mirkowskiej 51 do końca 2012, a zatem jeszcze przez cały kolejny rok. Podjęła też decyzję o niesprzedawaniu budynku. Jest firma zainteresowana jego dzierżawą: chce go wyremontować, zachowując historyczną bryłę i styl; oczywiście będzie to wymagało uzgodnień z Mazowieckim Wojew. Konserwatorem Zabytków, który będzie stale kontrolował przebieg prac. Cała reszta to są plotki. Pytanie, kto i po co je rozsiewa. Jesli zamknięcie bramy ma służyć zabezpieczeniu budynku przed dalszym szabrem, to informacje AK świadczą, że to rozwiązanie jest kompletnie nieskutecznie. Podsumowując, "something is rotten in the state of Zetgieka" sad smiley ...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-12-02 22:19 przez Tomasz Zymer.

Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.