Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 06 lut 2012 - 23:09:09

Proszę sprawdzić ostatnie okna po obu stronach - od M49 oraz od strony stawu (na werandzie). proszę podejść blisko. Z daleka może nie być widać - brak całej szyby.
przy okazji możecie Panowie zaobserwować postępującą wilgoć na murze na wysokości mieszkania pp B. od strony M49 - mam wrażenie, że pierwszy sezon bez ogrzewania już zbiera swoje żniwo.
Pozdrawiam

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 07 lut 2012 - 15:30:53

Nie tracąc czasu , pojechaliśmy dziś z Jackiem do Mirkowa aby na miejscu obejrzeć jak wygląda stan zabezpieczeń budynku przy ul.Mirkowskiej 51.

Możecie Państwo obejrzeć to tu: - [youtu.be]

Nie wchodząc w szczegóły , dla mnie niepokojącym jest fakt , ze każdy , dosłownie każdy może sobie podejść od strony jeziora do budynku. Tu widzę największe zagrożenie dla posesji.

Daję słowo , nie mogę pojąć dlaczego naszym władzom nie zależy tak bardzo aby ten budynek miał jakoś jasno określona swoją przyszłość !?

Offtopic - zapraszam z takimi deklaracjami np. do Hyde Parku, tam ich miejsce.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-07 15:43 przez Bartek.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 07 lut 2012 - 19:46:02

Jeszcze Panowie nie pokazaliście okna od drugiej strony - to samo mieszkanie (ściana budynku widoczna na ostatnim kadrze). Tam również brak szyby. Dodatkowo demonstrując parapet, poniżej widać mały cokolik na murze, którego wierzch zbezpieczony był również blachą - akurat w tamtym miejscu został skradziony.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 09 lut 2012 - 20:04:54

Okno z wybitą szybą od M49 wreście zasłonięte dyktą. Weranda ponownie zamknięta, aczkolwiek tam okno pozostawiono jak było (nad płytami zmykającymi od zewnątrz werandę jest przejście dla szczególnie chcących).

Długo to trwało, ale dobrze, że w końcu się udało.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 12 lut 2012 - 16:30:05

dziś drzwi do dawnego mieszkania pani K. (wejście osobne od zewnątrz prowadzące na piętro od strony oczyszczalni) wyrąbane (okolice zamku), połamana siekiera leży obok wejścia (jest szansa na odciski palców, aczkolwiek przy takim mrozie pewnie mieli rękawiczki).

Ok. dwa dni temu w pobliżu rozpalone ognisko z oklicznych elementów drewnianych, Podobna impreza na wyspie wczoraj i przedwczoraj - pełno śmieci po puszkach i butelkach, drewno mieli z posesji p. K. (sztachetki itp).

Panie Burmistrzu, jeżeli nic nie zrobicie, budynek M51 może przestać istnieć - ewentualny pożar, włamania coraz częstsze. Brak odpowiedniego działania można będzie odebrać jako świadome działanie dążące do unicestwienia budynku.

Proszę ponownie zasiedlić budynek - mamy nadal potrzebujących starych i nowych vide wątek o komercjalizacji Stoceru.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 12 lut 2012 - 16:38:53

Sprawa została zgłoszona do SM. Można zabezpieczyć ewentualne odciski (mimo rękawiczek z powodu mrozu, siekiera była w pomieszczeniu, gdzie ktoś musiał ją dotykać bez rękawiczek - zawsze to jakaś wskazówka co do ewentualnego sprawcy. Pytanie tylko, czy dowód zostanie odpowiednio zabezpieczony smiling smiley).

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 13 lut 2012 - 17:12:56

Bardzo szybka interwencja SM oraz ZGK. Dziękuję

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 13 lut 2012 - 18:04:25

"Zdaniem Nowickiego za "system konstanciński" odpowiedzialni są nie tylko nowi właściciele, ale również władze, które na proceder "przymykają oczy". Według Nowickiego niszczenie willi jest celowe, ponieważ "jeżeli ktoś kupuje dwa hektary w Konstancinie to trudno, żeby go nie było stać na kawałek papy, który zabezpieczy dziurę w dachu". [...]

W ramach wspólnych działań na rzecz ochrony zabytkowych wilii, Jezierska [poprzednia Mazow. Wojew. konserwator Zabytków] złożyła na ręce burmistrza Konstancina, list intencyjny, zgodnie z którym ma powstać park kulturowy na tym obszarze. Według Jezierskiej powstanie parku kulturowego pozwoli na jeszcze skuteczniejszą ochronę zabytków.

Jak poinformowała "powołanie parku kulturowego wraz z miejscowym planem zagospodarowania może skutecznie zablokować presję ze strony deweloperów". Jej zdaniem Konstancin na to zasługuje, gdyż "stanowi ewenement w skali światowej jako miasto-ogród zachowany w swej oryginalnej formie".

Całość: [www.eduskrypt.pl]

Szto eto takoje zabytek? Eto takoje zdanje, kotoryje giermancy i krasnoarmiejcy zabyli unicztorzyt' Co to takiego zabytek? To budynek, który Niemcy i Armia Czerwona zapomnieli zniszczyć.

Wystarczyło, żeby pewna kobieta nie zdołała wtedy przekonać Niemców, że powstańcy byli "nie stąd", nie z Mirkowa. Mogło być tak pięknie... jak w Kaliningradzie. A tak teraz ZGK i pan burmistrz mają kłopot.

Jeździliśmy kiedyś z pewną znajomą Niemką po Roztoczu i Ziemi Przemyskiej, oglądając zapadające się ruiny drewnianych XVII wiecznych cerkwi z bogatymi polichromiami, ziejące czarnymi oczodołami okien truchła magnackich pałaców i zarośnięte trawą resztki fundamentów dworków. Jej się oczy robiły coraz większe i pytała, czy to wszystko Niemcy spalili. W niektórych wypadkach odpowiedź była, że tak, w innych, że Rosjanie, ale w bardzo wielu miejscach trzeba było przyznać - nie, ten budynek jeszcze 20-30 lat temu był w przyzwoitym stanie, miał dach, okna, drzwi. Wtedy ona mówiła - no tak, był komunizm, a teraz wy nie macie pieniędzy. Pozwoliliśmy jej uwierzyć w tę interpretację. Nie powiedzieliśmy jej tylko, że wiele z tych cerkwi należało teraz do kościoła katolickiego, który obok własnie wzniósł potężną betonową świątynię, a wiele z tych zrujnowanych pałaców - do uwłaszczonych firm nomenklatury obracających milionami na giełdzie; wiele z tych zapadłych dworków - do miejscowych bogaczy. Wstyd nam było, że przeszłość i dorobek pokoleń u nas tak mało się liczą.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-13 18:06 przez Tomasz Zymer.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 13 lut 2012 - 21:39:31

Serce się kraje z powodu tej naszej ułomności. Mam porównanie ze Szwecją - u nas żal niestety. Mamy tego relatywnie niewiele (różne zawieruchy wojenne, zabory odcisnęły swoje piętno). Komunizm bardzo naruszyl naszą mentalność i postrzeganie świata. Fałszywie przyjazny i niby polski uśpił naszą czujność i dokonał skutecznego prania mózgu.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 27 lut 2012 - 17:13:49

Po przerwie, krótka wiadomość:
- blaszny parapet wreście przykręcony na miejsce - brawo,
- od kilku dni dziura w ściance werandy (cały czas ta sama weranda), na tarasie butelki po piwie, nadal w oknie brak szyby, wolny dostęp do wnętrza budynku.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 02 mar 2012 - 23:42:53

Dziura została powiększona - trzech panów (z relacji świadków) wyniosło z werandy popsuty aluminiowy bujak dziecięcy (chyba na złom, bo po cóż innego).

Miejsce nad stawem obok tejże werandy ostatnio staje się coraz bardziej popularnym miejscem imprez pod chmurką (spotkać można butelki, kartony i inne charakterystyczne dla tego rodzaju rekreacji śmieci).

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 02 mar 2012 - 23:44:19

Wystarczyła jedna zima bez ogrzewania, aby wilgoć poczyniła widoczne postępy. Jeszcze parę takich zim i ......... goodbye M51.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 05 mar 2012 - 15:59:55

po ostatnim weekendzie przybyło znacznie śmieci imprezowych. Znikają elementy drewniane (płotki itp), rozbierana jest zabytkowa weranda, a wszystko po to, żeby znaleźć opał na rozpalane tam ogniska.

Wszystko to robione jest w biały dzień - ognień pewnie widoczny od strony Mirkowskiej - SM miała niby tam co jakiś czas podjeżdżać i ...? (Przy ostatniej interewncji SM na wyspie małolaty rozpalili ognisko. Na widokSM uciekli, tylko po co, skoro strażników ognisko wogóle nie zainteresowało).

Co się stanie jak nie starczy płotków i samej werandy? Należy tylko kciuki trzymać, żeby małolatom przeszła ochota na ogień i aura stała się korzystniejsza dla krzakowych imprez.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 05 mar 2012 - 16:01:21

Kurczę, ten wątek staje sie moim blogiem grinning smiley

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 25 mar 2012 - 21:20:31

Firma SAUR wycofała się z pomysłu dzierżawienia budynku przy ul. Mirkowskiej 51 na swoją siedzibę. Burmistrz zwróci się do Rady o zgodę na oddanie tego budynku w dzierżawę w drodze przetargu, aby uniknąć jego dalszej dewastacji. Aby nakłonić potencjalnego dzierżawcę do zainwestowania w remont budynku, dopuszcza się umowę dzierżawy długookresowej.

Niepewne w związku z ofertą sprzedaży przez Metsa Tissue m.in. stawu przyległego do tego budynku są losy Parku w Mirkowie, który gmina już od kilku lat utrzymuje bezumownie (na gruntach Metsy), a także innych działek o niepewnym statusie własnościowym w tym rejonie. Ewentualne zapisy w nowym planie miejscowym mogłyby uchronić teren Parku na zasadzie ugody z właścicielem występującym o zmianę planu na większym obszarze, jednak Rada Miejska w piątek nie podjęła decyzji o przystąpieniu do zmiany planu miejscowego. Obecnie nic nie stoi na przeszkodzie, by wzdłuż ul. Mirkowskiej właściciel (obecny lub nowy) postawił ogrodzenie odcinające mieszkańców osiedla od tej części Parku oraz od korzystania z zarybianego stawu, który jest ulubionym miejscem wędkowania (za niewielką opłatą na rzecz osiedlowego koła wędkarskiego).



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-03-25 21:34 przez Tomasz Zymer.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 25 mar 2012 - 22:17:56

Więc zgodnie z prawem właności ziemi, może odciąć od Mirkowskiej budynek M49? Poza tym po tej stronie Mirkowskiej przewidywane są dwa (czterech) kontenery grzewcze osiedla.

Przy M 51 odbywają się częste imprezy alkoholowe wraz z paleniem ognisk (przy werandzie nad stawem).

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 25 mar 2012 - 22:41:23

Odciąć budynków gminnych (49 i 51) od dojazdu do ulicy - na szczęście nie można; podobnie kontenerów grzewczych, które usytuowano na bezspornym gruncie gminnym. Problem dotyczy parku, stawu oraz fragmentów innych działek. Podział gruntów jest w tym miejscu skomplikowany, a dane, które uzyskałem z Wydz. Geodezji w grudniu, okazują się być niestety nie do końca aktualne.

Wszystko, co leży po tej stronie Mirkowskiej, wchodzi w skład fabrycznej-wschodniej części planu Mirkowa, którego Rada postanowiła na razie nie zmieniać. Nie ma to oczywiście wpływu na kwestie własnościowe. Zgodnie z zapisami obowiązującego planu staw wraz z najbliższym otoczeniem (bez budynku Mirkowska 51) jest obiektem przemysłowym, nie - rekreacyjnym czy terenem zieleni urządzonej.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 12 kwi 2012 - 18:35:10

Weranda przy M51 służy obecnie jako składowisko drewna na ogniska dość regularnie palone obok jako iluminacja imprez booooooogato zaprawianych.
Szyby w oknie budynku (tego na werandzie) powybijane - ostała się tylko jedna mała. Śmieci wokół co niemiara.

Dlaczego SM pozwala na takie ogniskowo-alkoholowe libacje - ogień widziany z Mirkowskiej (gdy tylko nastaną wolne dni)?

Dlaczego nikt nie sprząta tam licznych śmieci (szkła, butelki, papiery, azbest itp)? Przecież to teren gminy.



Furtki wiodącej do ogródka pani K. już nie ma - ostały się jeno śruby i podkładki grinning smiley



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-04-12 18:36 przez AK.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 12 kwi 2012 - 18:38:21

Ps. Nie jestem przeciwny piknikom, nawet tym wyskokowym. Wkurza mnie tylko zwykły wandalizm i pozostawiony po sobie śmietnik.

Re: Mirkowska 51
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 12 kwi 2012 - 19:08:29

Na najbliższej sesji 26 kwietnia radni mają omówić i ewentualnie podjąć uchwałę o wydzierżawieniu budynku przy Mirkowskiej 51 na okres min. 3, maks. 30 lat. Chodzi o cały teren po0łożony na działce nr 10/20 pomiędzy budynkami nr 51 i 49 (działka ta sięga prawie do samej granicy budynku nr 49).

Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.