Mieszkańcy i ich sprawy :  Konstancin.com - Forum mieszkańców miasta i gminy Konstancin-Jeziorna The fastest message board... ever.
Wszystkie kwestie konstancińsko-jeziorańskie i okoliczne.
Moderacja: Bartek 
Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajZalogujPodgląd do wydruku
Prawie legenda o konstancińskiej kaczce
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 02 lip 2013 - 22:56:37

Prawie legenda o konstancińskiej złotej(?) kaczce

A było to miesiąc temu, kacza mama wraz kilkoma malutkimi kaczątkami wybrała się na zwiedzanie Konstancina. Kaczuszki były tak malutkie, ze jedno z nich wpadło przez kratkę do studzienki odprowadzającej wodę z jezdni. Sąsiadka zauwazyła i słuchała czy maleństwo daje oznaki zycia. Była cisza. Kacza mama zaaferowana pozostałą gromadką nie zauważyła zguby. Przypomniała kilka dni temu i zaczęła przylatywać z nad rzeki i głosno kwakać. Nadal nie było słychać żadnych odgłosów. Dopiero dzisiaj - przechodząca pani zaczęła wołać, że w studzience cos piszczy. Zaalarmowana sąsiadka przypomniala sobie zdarzenie sprzed miesiąca i wezwała SM.

Strażnicy otworzyli kratkę i zobaczyli pływającą w osadniku kaczkę

Zaraz podjęli akcję:
Ponieważ kaczuszka biegała w te i we wte rurami, wykorzystali chwilową nieobecnośc w osadniku i wpuscili na lince doniczkę

Potem wszyscy zgromadzeni czekali w napięciu czy kaczuszka zechce wrócić do swojego "jeziorka". Niestety widocznie sie przestraszyła i schowała się w rurze.
Udało się dopiero gdy z głosnym kwakaniem przyleciała mama,
panowie wydobyli doniczkę z maleństwem które w ciągu miesiąca urosło i raczej by przez kratke nie wpadło.
Pewnie w osadniku były ślimaki, glony, choć ludzie mówili, że pewnie jej mama przynosiła cichaczem chlebek który rzucają z mostku.

Po wytarciu piórek z błota, kaczuszka została przekazana mamie kaczę widać po prawej stronie

Panom Strażnikom dziękuję w imieniu przechodniów i sąsiadów zachwyconych sprawną akcją. smiling smiley
______________________________________________________
zdjęcia przysłała Hanka, reportaż na podstawie "zeznań świadków" sporządziła mania

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Prawie legenda o konstancińskiej kaczce
Wysłane przez: pionek AGORYpionek AGORY (---.ip.netia.com.pl)
Data: 03 lip 2013 - 08:07:17

aż się nie chcę wierzyć! to ci historia...

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Prawie legenda o konstancińskiej kaczce
Wysłane przez: Zelazna LejdiZelazna Lejdi (82.177.11.---)
Data: 03 lip 2013 - 10:26:17

ja się wzruszyłam....naprawdę chociaż w ubiegłym roku też znalzłam 4 zagubione maluszki, jeden z nich wpadł do głebokiego dołu, wyciagneliśmy, druga pokraka siedziała na wycieraczce pod sklepem z winami, dołączyliśmy do reszty stada i w końcu nie wiedzieliśmy co z nimi zrobic, więc (nie wiem czy mądrze), zanieśliśmy je do parku, na rzekę z nadzieją, że znajdzie się mama lub jakas dobra ciocia.....mam tylko nadzieję, że przeżyły.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-03 10:29 przez Zelazna Lejdi.

Opcje: OdpowiedzCytuj


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.