Mieszkańcy i ich sprawy :  Konstancin.com - Forum mieszkańców miasta i gminy Konstancin-Jeziorna The fastest message board... ever.
Wszystkie kwestie konstancińsko-jeziorańskie i okoliczne.
Moderacja: Bartek 
Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajZalogujPodgląd do wydruku
12. stycznia wycieczka do Gassów - szlakiem przemytniczym
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 11 sty 2014 - 14:47:45

Przemytnicze ścieżki Wisły, czyli skradając się do kiełbaski

Chodź nad Wisłę, wycieczka 7, niedziela 12 stycznia o godzinie 9.17 odjeżdżamy autobusem 710 z pętli METRO WILANOWSKA 17, w Konstancinie przesiadamy się na przystanku Polna 01 na busik L14, który wysadzi nas pod remizą OSP we wsi Gassy o godzinie 10.

Trasa: Gassy ? Wólka Dworska ? Góra Kalwaria, około 12 km.

Planowy powrót z Góry Kalwarii Polonus Bus o 15.50

Bilety: 20 zł, 10 zł, bilety ZTM na 1 + 2 strefę + na powrót PKS

Uwaga! Proszę nie zabierać kiełbaski na ognisko!!! Kiełbaska będzie na nas czekać na miejscu!!!

W czasie wojny Warszawa głodowała. Znani z ( bynajmniej nie jarskich) zamiłowań kulinarnych Karczewiacy organizowali szmugiel mięsa Wisłą do Warszawy na wielką skalę. Można było zarobić kulkę w łeb. Ale można też było zarobić krocie. Na mostach w Brzuminie i Ciszycy stały wachy niemieckie, a czasem gorsi od Niemców zwykli bandyci. Był styczeń 1942 roku. Młody rybak z wsi Gusin dał się namówić chłopcom z Kraczewa. Załadowali na jego łódź półtusze świńskie po burty. Kazali jechać do Dębówki. Noc była księżycowa. Wisła niosła młodego rybaka i jego brata nurtem po dole. Pod mostem w Brzuminie płynęli cicho, bali się Niemców. Nagle głos z ciemności: dojiżdżoj! dojiżdżoj. Dojechał do brzegu. Dostał kolbą karabinu w usta. Wybili mu żeby. Zabrali mięso. Myślał ze zabiją. Puścili. Zdenerwowany poślizgnął się i wpadł do wody. Wracali kilka godzin pchając wiosłem pustą łódkę pod prąd łachami. Styczeń, zimno, mokre ubranie, wybite zęby, bez towaru, robota niewykonana, nikt nie uwierzy że ich okradli. O świcie dotarli wreszcie do Gusina, do domu. Karczewiaki przyjechali wieczorem źli. Pytali dlaczego nie dowiózł mięsa. Namawiali żeby jeszcze raz pojechał. Nie chciał. Kazali. Broń przystawili. Musiał jechać. Wieczorem znowu przywieźli półtusze świń. Kazali ładować do łodzi. Ale sami się pod nie położyli. Z automatami. Płynął znowu. Chociaż bolała go bardzo cała głowa. Bał się. Most w Brzuminie. Znowu są tam. Wołają głosy z ciemności: dojiżdżoj! dojiżdżoj. Dojiżdża powoli. Ci sami co bili kolbą w twarz. Zabierają mięso z łodzi. Z pod spodu podnoszą się karczewiaki. Koszą złodziei z automatów. Cisza. Do końca wojny nawet Niemcy bali się stać nocą na moście. Karczewiaki zabrali go do dentysty. Wstawił wybite zęby. Dali mu oficerki, w których do dziś chodzi i płaszcz długi skórzany. Pokazuje stempel na podszewce: Skóra świńska, Karczew, gwarancja 40 lat. Płaszcz jest piękny. Minęło 70 lat?

Wpadniemy do Pana Marka z Wólki Dworskiej na domową kiełbaskę i kiszeniaki. Smak nieosiągalny w sklepie. Made in Wisła. Będzie można nabyć kaszankę lub białe złoto ? słoninę, na szmugiel do Warszawy. Proszę więc nie zabierać prowiantu z domu. Zamiast tego parę złotych na przysmaki domowej roboty i grzane piwko z malinami. Wspierajmy rynek lokalny !

Wieś Gassy leży nad samą Wisłą w gminie Konstancin-Jeziorna. Przez wieki słynęła z przewozu przez Wisłę. Do końca lat 60 działał tam drewniany prom zabierający na pokład nawet cztery wozy konne naraz. Od lat 70 minionego stulecia, gdy wybudowano wielką betonową tamę dla wojska, prom zniknął, wiosła pychowe, napędzające prom przegrały bowiem pojedynek ze sztyletem nurtu skoncentrowanego tamą. Minionym latem krypa Basonia Fundacji Ja Wisła na próbę operowała w rejonie Gassy-Karczew jako łódź przewozowa ze świetnym efektem. Mieszkańcy Karczewa, Gassów i okolicznych miejscowości odwiedzali się wzajemnie, odnawiając zerwane czterdzieści lat temu więzy. Były wyprawy do Rybki na białą kiełbaskę i wódeczkę, były wyprawy do Tężni. Niejedna łezka się w oku zakręciła. W tym roku również będziemy chcieli połączyć brzegi Wisły promem w Gassach.



Przemek Pasek / Ja Wisła/ 503 099 975

Opcje: OdpowiedzCytuj


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.