Czy może ktoś wie po co nawalono kupy ziemi na wał przy Jeziorce od strony osiedla Arche? Jedna kupa ziemi jest z boku wału a druga na środku tak, zeby przejśc trzeba zejśc na dół wału.Jaki jest cel takiego działania?

Tu nie chodzi tylko o "kupy ziemi". Korona wału została zniszczona na kilku fragmentach trasy od Papierni do Arche: są na niej koleiny po 30 i więcej centymetrów, a nawierzchnia twarda zmieniła się w sypko-piaszczystą. Przejazd rowerem praktycznie niemożliwy, a był to jedyny bezpieczny dojazd od strony Mirkowa, Jeziorny i Bielawy do Konstancina. Będę w tej sprawie składał interpelację na początku tygodnia, a jeśli przez tydzień szkody nie zostaną usunięte, zawiadamiam RZGW W-wa i WZMiUW.

Dzięki za informację ale co się stało? Wcześniej wał był "normalny". Nie było na nim żadnych kolein. Kto je zrobił? I czym?

Wały są WMiUW.

Wały są WZMiUWu, międzywale rzeki jest RZGW, a czyje są koleiny i piasek - to się wkrótce wyjaśni. Nie ulega wątpliwości, że koleiny zrobił ciężki sprzęt, ale są za wąskie na gąsienice spychacza / koparki. Może pojazdy firmy wynajętej do koszenia wałów.

Wczoraj rano myślałem, ze to może element wczorajszego maratonu rowerowego ale jak się okazuje chyba nie. Koleiny zrobił prawdopodobnie samochód, który zostawił tą kupę ziemi i dwie kolejne nieco bliżej ul. Fabrycznej.

akcja WMiUW w związku z naprawą czy podwyższeniem korony wału

Za pomocą sypkiego piachu bez zagęszczania, utwardzania i wyrównania nawierzchni? A ta wiadomość to od kogo? Jeśli od p. płk Kralika, to dziękuję. Po jego publicznych wypowiedziach podczas kontroli RDOŚ Pułaskiego 4 (które okazały się kompletnie niezgodne z ocenami RZGW - pan Kralik nawet się nie zająknął, że inspektorzy z RZGW byli u nas na wizji i że złożyli na policję wniosek o wszczęcie postępowania w/s naruszenia przepisów ustawy Prawo Wodne na obszarze zagrożenia powodziowego) - wolę wziąć w nawias to, co ten wybitny specjalista mówi.