Dziś miały miejsce 3 włamania na ul. Poprzecznej, Kochanowskiego i Czereśniowej. Policja do jednego ze zdarzeń dojechała po 40 minutach. Ekipa ochrony była znacznie szybciej, podobno po 10 min. ale już było po. Splądrowanie domu zajęło więc złodziejom ok 10 min. Zwróćcie uwagę na nietypowe zdarzenia wokół Was, bo neighbourhood watch, to najlepsza strategia. Przekażcie sąsiadom informację. Bezradność policji i ich robawienie sytuacją mnie dziś rozbroiły, bo sprawa dotyczyła jednego z moich znajomych i rozmawiałem z ekipą dochodzeniową... Stąd ten post.
To może przytrafić się każdemu, a ferie już za pasem...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-12 23:44 przez Tommy.

A jakie były okoliczności włamań? Godziny, sposób - to zawsze warto wiedzieć.

---

Fundacja Budzenie Pasji

Jedno z włamań było ok 20. Właściciele wyjechali na ok 2 godz. Sąsiedzi w domach obok byli w tym czasie. Złodzieje weszli przez taras, włączył się alarm, wyłączyli syrenę, żeby nie było hałasu. Jak się dowiem czegoś więcej, to napiszę.

spytaj znajomego za kilka dni, czy nie znalazł wskrzynce na listy ulotki od konkurencyjnej firmy ochroniarskiej, jeżeli teraz jakąś posiada.

To trwa od dłuższego czasu, pierwszy raz usłyszałam chyba we wrześniu - zadzwoniłam do Policji, że zanim napiszę na forum, poproszę o sprawdzenie czy taki komunikat (wysłałam) można powiesić, bo nie chciałam wchodzić śledczym w paradę.
Do tej pory ani słowa.

Niedawno dowiedziałam się o kolenej serii włamań, ale w gazecie ukazała się info, że schwytano w okolicach podwarszawskich złoczyńców - opis metody zgadzał się z tym co podał Tommy.
Myslałam że już po sprawie, a tu masz.

Te akcje o których dawniej słyszałam odbywały się, gdy mieszkańcy byli w domu, po cihutku - myk, myk i znikały jakieś gadżety, leżące na wierzchu w innej części domu.
Czasem był nawet włączony w jakieś częsci willi alarm, była ochrona osobista, psy i mimo to dają radę.
Podobno złodzieje najpierw pzrez kilka dni obserwują obyczaje mieszkańców, a potem podejmuja błyskawiczne działanie. Nawet gdy właczy się alarm, to po kilku minutach nie ma po nich ani sladu

Tommy
(...) Bezradność policji i ich rozbawienie sytuacją ... (...)

aaaahaaa, czyli zostali przeszkoleni w "terapii śmiechem" A może są światowcami, których zwyczajnie śmieszy kradzież pod bokiem policji, straży miejskiej, prywatnej ochrony i w obecności mieszkańców, mimo solidnego płotu ... ? Fajnie jest żyć w kraju, gdzie granica posesji jest umowna, ewentualne ozdobne płotki mają max 30 cm wysokości, a mimo to kradzieży jest tyle, co kot napłakał

Sprawa zamknięta. Śledztwo umorzone z wiadomego powodu - jak zawsze...



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-03-08 07:45 przez Tommy.

... nie wykryto sprawców

O wykrycie profesjonalnych sprawców włamań na pewno lekko nie jest...
Dlatego tak istotne jest uważne obserwowanie okolicy i zwracanie uwagi na szczegóły odstępstwa...typu obce auto parkujące przy posesji sąsiada itd.itp.
Niestety moj dom stał sie ostatnio przedmiotem włamania. I nie przeszkadzało, że dzień biały i starsza osoba w domu...
Najgorsze nie jest to, że coś ginie ale fakt jak bardzo zaburza to poczucie bezpieczeństwa...zwłaszcza, ze wiejska okolica zdaje sie być bardziej bezpieczna bo mniej tu anonimowości...ludzie raczej sie znają...
Mam nadzieje, ze policja pozerka na monitoring okoliczny i poszuka....czegokolwiek...
Bo rodzinne precjoza pewnie już przetopione na złom



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-05-26 16:31 przez Artek_Bartek.

Ale jak to się stało?

---

Fundacja Budzenie Pasji

W skrócie skok prze płot (wtargnięcie na posesję), wdrapanie się na balkon (bez zaproszenia), zniszczenie moskitiery, otwarcie nieznanym narzędziem (termin...policyjny) drzwi balkonowych...a wszystko to podobno...tylko kradzież a nie włamanie..choć rozstrzygnąć ma to prokurator....

Od ochroniarza z sąsiedniej posesji:

Późnym wieczorem zaobserwował dwóch dżentelmenów z łomami. Natychmiast zadzwonił do SM i czekał. W tym czasie obdzwonil sąsiadów, żeby uważali, SM ani sladu. Poradziłam żeby zatelefonowal do Policji, co było dalej nie wiem. Później się okazało, że dżentelmenów nie interesowały rodowe precjoza, ale jakieś urządzenie elektryczne.

Różni dżentelmeni czują się bezpieczni, bo reakcja służb jest - jak widać we wpisach wyżej

Bezsilność ludzka...bezczelność złodziei...no, ale przecież nie da sie przejrzeć monitoringu by znaleźć to co tam tylko być moze (w tym wypadku ciemne auto...być moze Corolla)...nie da sie zbadać połączeń w danej okolicy bo a nuż było połączenie 'zajeżdżaj my już po'...odcisków rękawiczki nie zostawiają......na słabo czytelny odcisk buta brak jest gipsu na policyjnych magazynach...pies podejmuje trop tylko do miejsca postoju samochodu...generalnie...raczej efekt jest z góry przewidziany...chyba, ze gdzieś przypadkiem precjoza zostaną znalezione...choc na podstawie opisu słownego ciężko o to być może...

UWAGA!

Włamywacze znowu działają. Kolejne włamanie tym razem na Parceli miało miejsce wczoraj.
Bądźcie czujni, zwracajcie uwagę na posesje sąsiadów itp. Schemat działania taki jak opisywał Tommy i Artek. Robota "fachowców".
Poinformujecie sąsiadów.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-01-16 12:43 przez daru.

Kilka miesięcy temu, jakoś w wakacje było włamanie na Dębowce, złodzieje weszli przez balkon albo okno, wszystko było w biały dzień jak nikogo nie było w domu, 10min im wystarczyło. Z tego co wiem to śledztwo oczywiście umorzono, pomimo, że mieszkańcy podali policji wiele szczegółów, opis złodziei, wygląd, samochód jakim jechali, początek numerów rejestracyjnych, i co nikogo nie namierzyli. Może trzeba było przejrzeć okoliczne monitoringi??? Jak ludzie mają się czuć bezpiecznie. Może zwiększmy ilość patroli, kamer?

Moje wieloletnie, smutne doświadczenie mówią, że często takie zdarzenia są dziwnie skorelowane w czasie z ofertami firm ochroniarskich... ;-(
Nie wiem jakie są koszty takiej usługi na Parceli albo Dębówce ale czasem warto zainwestować w alarm razem z połączeniem z ochroną. Wbrew pozorom nie są to zaporowe koszty "a śpi się spokojniej". Dobrze jest mieć w pakiecie 1-2 bezpłatne wezwania i raz na jakiś czas kontrolować "jakość usługi".
I oczywiście od lat najlepsza "usługa" - czujny i dobry sąsiad. Choć to nie zawsze pomaga.

Mixiorek
Nie wiem jakie są koszty takiej usługi na Parceli albo Dębówce ale czasem warto .............

W przypadku włamania na Parceli nie pomogła ani ochrona ani psy w domu. Złodzieja nie upilnujesz,to on pilnuje Ciebie-taka jest niestety rzeczywistość

Mnie tylko zastanawia dlaczego nie są przeglądane monitoringi, jest ich trochę w Konstancinie, więc nie wiem po co, chyba że służą za atrapy

Co z tego, ze zobaczą zakapturzona postać? Ew. zobaczą twarz osoby przyjezdnej z Warki, Grójca czy innego Grodziska. Taka prawda niestety.

Odnosze wrazenie, ze w naszej Gminie niestety sluzby nie daza do odnalezienia sprawcow i wyjasnienia sprawy. Zastanawiam sie tylko kto ma w tym intetes i w jaki sposob mieszkancy placacy podatki maja czuc sie bezpieczenie?