Oby Stocer wkroczył na ścieżkę powrotu do lat świetności. Możliwości, działki, położenie rewelacyjne. Jeszcze dobry gospodarz, środki na modernizację oraz nowe inwestycje i dobry zespół. Brakuje też uporządkowania terenu wokół budynków. Dawne ścieżki zdrowia, latarnie, zieleń to wszystko wymaga przebudowy i modernizacji.

"5 mln zł dla centrum rehabilitacji w Konstancinie

Ewa Cichocka
01.08.2015 14:00

Pacjenci będą rehabilitowani w lepszych warunkach, a placówka będzie zmodernizowana. To dzięki rządowej dotacji, którą otrzymało Mazowieckie Centrum Rehabilitacji Stocer w Konstancinie-Jeziornie.

Na wniosek władz Mazowsza 5 mln zł z rezerwy budżetu państwa przyznała konstancińskiej placówce premier Ewa Kopacz.

- Dzięki tej dotacji zdobędziemy sprzęt, który przeniesie nas w XXI wiek - mówił w piątek Jan Orgelbrand, wiceprezes Stocera.

Stocer to ośrodek, który specjalizuje się w skomplikowanych urazach kręgosłupa. Wykonuje zabiegi, których nie podejmują się inne placówki w kraju. Kiedyś pracowało tu prawie 900 osób, teraz około 500. Nie- używanych jest wiele pomieszczeń, które kiedyś należały do personelu administracyjnego. - Teraz będziemy mogli przerobić je na sale dla pacjentów. Zmniejszy się liczba łóżek w pokojach, będzie więcej łazienek. Pomieszczenia będą klimatyzowane. Ułatwimy pielęgniarkom dostęp do pacjenta - tłumaczył dr Paweł Baranowski ze Stocera.

Pieniądze pozwolą też na cyfryzację dokumentacji medycznej i zakup sprzętu, m.in. nowoczesnego aparatu rentgenowskiego. "

http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,34862,18469690,5-mln-zl-dla-centrum-rehabilitacji-w-konstancinie.html

Z CKiR się udało, może i STOCER ma szansę. Byłoby dobrze dla wszystkich.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Już jest znacznie lepiej (po przekształceniu w spółkę), mam zaszczyt co i raz tam bywać i zaznać - kiedyś nieprzyjemności - myśle o warunkach, nie o personelu. Kiedyś było tak, że gdy miałam nogę w gipsie nijak nie udało się zamknąć drzwi od sraczyka (bywam w oddz.III), teraz są zrobione przestronne toalety. Wyremontowano także ubikacje dla odwiedzających - na parterze (kiedyś nawet desek brakowało), a zupełnym luksusem jest kibelek obok RTG (chciałabym taki mieć . Na korytarzach, klatkach schodowych jest czysto, nie przylepisz się do poręczy; okna wymyte dokładnie, nie śmierdzi szpitalem, jest vi-fi i poza kawiarenką z gazetami od niedawna jest bufet obiadowy.
Sale operacyjne są nareszcie przyzwoicie urządzone i wyposażone.
Rejestracja przychodni (na parterze w bud. głównym) i same gabinety lekarzy już nie przypominają tego PRLowskiego koszmaru jakimi były gdy Stocer był SPZOZem