Ławeczka w Starej Papierni - SKANDAL
Wysłane przez:
Kasandra
(83.28.254.---)
Data: 04 gru 2018 - 21:02:46
Od kilku dni nie ma ławeczki w Starej Papierni (była wewnątrz budynku, koło windy). Początkowo myślałam, że jest to chwilowe, bo np. związane z jakimś remontem. Gdy sytuacja się przedłużała nie wytrzymałam i zapytałam jednego z pracowników. I cóż się okazało? Ławeczka została usunięta na stałe na skutek decyzji kogoś z kierownictwa , ponieważ cytuję: "gromadzili się tu bezdomni" Na taką informację ciśnienie mi skoczyło. Po pierwsze bywam tam często i bezdomnych siedzących na ławeczce nie spotkałam a po drugie jeśli się nawet schronili na trochę przed zimnem to cóż to takiego. Tyle się mówi o współczuciu dla bezdomnych, prosi się o telefony na policję lub do straży miejskiej jeśli ktoś zauważy w czasie mrozów osoby bezdomne na przystankach lub w jakichś odludnych miejscach a gdy trzeba coś dobrego w tym kierunku zrobić to robi się wszystko , żeby bezdomnych się pozbyć , tak jakby nie byli to ludzie . To co się stało w Starej Papierni bardzo zepsuło wizerunek firmy. Nikt nie wymaga, żeby Stara Papiernia przejęła opiekę nad bezdomnymi ale jej kierownictwo powinno wykazać się odrobiną człowieczeństwa. Jeśli w czasie mrozu jakaś bezdomna osoba wejdzie do ciepłego korytarza, żeby się zagrzać to co to komu szkodzi? Lepiej niech zamarznie na mrozie? Apeluję do Kierownictwa Starej Papierni , żeby przemyślało swoją decyzję i zwróciło ławeczkę zwykłym ludziom. Ławeczka była wykorzystywana głównie przez starsze osoby z zakupami, i przez matki z dziećmi , które w czasie chłodnych dni przysiadały na chwilę, żeby odpocząć.