Mieszkańcy i ich sprawy :  Konstancin.com - Forum mieszkańców miasta i gminy Konstancin-Jeziorna The fastest message board... ever.
Wszystkie kwestie konstancińsko-jeziorańskie i okoliczne.
Moderacja: Bartek 
Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajZalogujPodgląd do wydruku
Strony: <--1234567891011...->|-->
Bieżąca strona: 6 z 15
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (217.153.87.---)
Data: 15 pa 2012 - 16:31:47

No nie sorry, ale się nie zgodzę. Dokarmianie dzików i warchlaków powoduje, że te zwierzęta zaczynają kojarzyć człowieka z jedzeniem, stają się coraz bardziej natarczywe, a z czasem agresywne. Zwykły dzik jest zasadniczo płochliwy i widząc człowieka czmycha natychmiast - wyjątkiem jest "close encounter", zwłaszcza z lochą z małymi, ale nie tylko. Dzik, jako zwierzę słabo widzące ,czasami szarżuje na to, co interpretuje jako zagrożenie.

Na działkę jeżdżę na wieś, w ktorej stoi opuszczony dom. W domu tym mieszkał człowiek, który chciał przepędzić odyńca, żerującego na jego polu w zimie, odyniec zaszarżował, a człowiek wykrwawił się na polu zanim nadeszła pomoc. "Zaprzyjaźnienie się" z dzikami to osłabianie naturalnego instynktu - strachu przed człowiekiem i prowokowanie niebezpiecznych incydentów. Jeżeli ktoś uważa, że bliskie spotkanie - zwłaszcza dziecka - ze 150-kilogramowym dzikiem, jest bezpieczne, to mogę tylko pokiwać głową z politowanie,

Dla tych, którym bliższe jednak dziki, jest też argument, że dokarmianie dzików wystawia je na jeszcze łatwiejszy odstrzał - ci myśliwi, którzy za nic mają etos łowiecki, będą po prostu wabić dziki i strzelać do nich jak na strzelnicy.

BTW: brak zgłoszeń do SM nie jest do końca przesądzający, podejrzewam, że gros osób, które zetknęły się z dzikiem w niebezpiecznej sytuacji, raczej nie będzie skłonna zawiadamiac o tym SM. nie twierdzę, że to dobrze, ale mam takie przeświadczenie na podstawie ogólnego braku skłonności narodu do oficjalnego zawiadamiania władzy o czymkolwiek...rzeczywiście, kluczowe byłoby ustalenie, czy niebezpieczne incydenty faktycznie się zdarzają i jak często, czy też jest to jedynie argument lobby myśliwskiego

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 15 pa 2012 - 19:07:42

Nie chodziło mi o dokarmianie, bo dzik - jak kiedyś rząd - powinien sam się wyżywić. Raczej miałam na mysli nie tępienie stworzeń.

A przy okazji - gdybysmy nie zasilali smietników w tony żywności, to dziki tak by się nie rozbisurmaniłyby.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 15 pa 2012 - 19:42:27

Zgadzam się z Wami:
Leki - nie należy dokarmiać dzików,
Mania - stanowcze NIE dla tępienia tym bardziej, gdy jest to podyktowane własną chorą przyjemnością, wygodą, czy zwyczajnie głupotą.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (217.153.87.---)
Data: 18 pa 2012 - 09:14:26

Mam jednak wrażenie, że w dzisiejszych czasach kontrolowany odstrzał dzików jest konieczny. Dzik ma niewielu naturalnych wrogów (chyba wilk tylko...) a odstrzał strukturalny jest regularną koniecznością.

[www.poluje.pl]

NIe poluję i nie rozumiem tej rozrywki, ale dostrzegam konieczność tego rodzaju regulacji populacji dzików. Brak kontroli populacji roślinożerców (akurat dzik jest wszystkożerny...) może prowadzić do zaburzeń ekosystemów z powodu braku dużych drapieżników, np. w Puszczy Białowieskiej, jej ochrona w XIX w. i wczesniej (tylko król a potem car miał prawo tam polować), spowodowała trwałą zmianę struktury roślinności poprzez zmniejszenie gatunków liściastych na rzecz iglastych (bo te ostatnie nie były zżerane ;-)).

Ale z innej beczki - tu ciekawa inicjatywa, którą (w miarę budżetowych możliwości) mogłaby rozważyć nasza gmina:

[www.poluje.pl]

Wolałbym raczej spotkanie tete-a-tete z jerzykiem niż wyrośniętym dzikiem wieczorową porąsmiling smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: jacekkkjacekkk (---.dynamic.mm.pl)
Data: 18 pa 2012 - 09:23:19

Mnie przeraża coraz mniejsza ilość wróbli , kiedyś to był ptak masowo występujący prawie w każdym miejscu . Spacerując po parku spotykam tylko czasami małe stada wróbli . Co się dzieje i jakie są tego powody .

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: BielauBielau (---.adsl.inetia.pl)
Data: 18 pa 2012 - 18:35:24

Brakuje miejsc do gniazdowania - znikają stare budynki ze szczelinami, a nowe są wykonywane zbyt szczelnie. Do tego dokłada się drapieżnictwo krukowatych - wrony i sroki są naturalnymi wrogami wróbla,a ich populacje miejskie nieprzerwanie od lat 80-tych rosną. Mniej też pokarmu znajduja wróble zimą.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 18 pa 2012 - 19:07:51

Ludziska opowiadali, że ogromne stada wróbli, które mieszkały na drzewach na Pl. Konstytucji, znikneły niedługo po tym jak pojawiły się budki z wschodnim jadłem. Nie wiem jaki to ma związek - z małych porcyjek jadłam żabie udka (chyba?)

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 18 pa 2012 - 19:29:24

Związek między chińskim i tajwańskim jadłem a znikaniem wróbli zapewne taki, jak między nagonką na Żydów w 1968 a problemami gospodarki socjalistycznej w tym okresie.

"Zmiany zachodzące w środowisku i krajobrazie rolniczym, jak osuszanie łąk, wycinka przydrożnych drzew, zanikanie zadrzewień śródpolnych i miedz, wskutek komasacji gruntów w nowoczesnym rolnictwie, powodują utratę siedlisk przez wiele gatunków ptaków. Zagrożeniem dla ptactwa mogą też być zmiany klimatyczne. Na wielkość i rozmieszczenie ptasich populacji wpływa też drapieżnictwo. Zagrożenie stanowią np. koty domowe, polujące w okolicach domostw oraz chronione przed wścieklizną, a przez to rozmnażające się ponad miarę lisy.

Bezpośrednie zagrożenie stanowi też człowiek, a zwłaszcza motoryzacja. Największą ofiarą ruchu drogowego są... wróble. W wyniku kolizji z samochodami rocznie ginie w Polsce kilka milionów tych ptaków. Autorzy wskazują, że ekstrapolacja tego wyniku na całą Europę pozwala przypuszczać, iż może to być przyczyną obserwowanej od lat gwałtownie zmniejszającej się liczby wróbli."

Źródło: [forumakademickie.pl] (Piotr Tryjanowski, Stanisław Kuźniak, Krzysztof Kujawa, Leszek Jerzak, Ekologia ptaków krajobrazu rolniczego, Bogucki Wydawnictwo Naukowe, Poznań 2009)

Gdybym miał (jako laik, tylko intuicyjnie) z tej listy wybrać elementy najbardziej pasujące do naszej gminy, wskazałbym na: remonty i ocieplenia domów, podczas których usuwa się / zamurowuje wszelkie szczeliny i otwory, rozkwit populacji krukowatych oraz na jeden z największych w kraju wskaźników SDR (ruchu pojazdów) na drogach wojewódzkich. NAtomiast masowa wycinkę starych śródpolnych żywopłotów i zadrzewień na terenach odralnianych dotyka chyba bardziej mazurki niż wróble?

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: BielauBielau (---.adsl.inetia.pl)
Data: 19 pa 2012 - 08:46:00

Ciekawy jest ten wątek ochrony przed wscieklizną lisów.
Już od kilkunastu lat szczepionka przeciw wściekliźnie jest rozrzucana z samolotów prze służby weterynaryjne. Lisy, kiedyś w miarę rzadkie i cenne (dla miłośników wyrobów futrzarskich), plenią się w całej Polsce. Nierzadkim widokiem, szczególnie późnym latem i jesienią, są młode lisy ginące pod kołami pojazdów.
W naszej miejscowości sa pospolite i nie raz przejerzdzając noca bocznymi uliczkami napotykałem "sznurującego" lisa.
Obok naszych siedzib spotkamy też kuny domowe. Są one z kolei utrapieniem w budynkach ocieplanych wełna minaralną. Buduja w niej z upodobaniem schronienia, a że nie sa zbyt porządne ich legowiska szybko zapełniaja sie ekskrementami i resztkami pożywienia (ptaki, gryzonie).

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 19 pa 2012 - 17:18:13

wróbel w mazowieckiem jest pod ochroną jako gatunek zagrożony

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: BielauBielau (---.adsl.inetia.pl)
Data: 20 pa 2012 - 06:46:59

Wróbel (Passer domesticus) jest gatunkiem ściśle chronionym w całej Polsce jak i ponad 95% jej ornitofauny.
Na tej liście znajduje sie od lat 80-tych zeszłego wieku. I co z tego?
W świadomości przeciętnego mieszkańca naszego kraju jest gatunkiem niegodnym uwagi. Dopiero w rozmowie gdy pada stwierdzenie że jest go zdecydowanie mniej osoba indagowanan najczeście potwierdza to spostrzeżenie. Niemniej wiekszość z nas ma skłonność do nazywania wróblem wszystkich, małych nieznanych sobie ptaków.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: TRAPERTRAPER (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 20 pa 2012 - 11:03:13

Ze szkolnej gazetki:

"27 września 2012 roku w naszej szkole (ZS 2 przy ulicy Żeromskiego) odbyło się spotkanie z ornitologiem, panem Michałem Rewuckim.
Przyjechał on do naszej szkoły, żeby pomóc uczniom w przygotowaniach do konkursu ?Ptasi piórnik?, organizowanego przez Mazowiecki Zespół Parków Krajobrazowych, Gminę Piaseczno, Gminę Konstancin-Jeziorna, oraz Nadleśnictwo Chojnów.

Na początku pan Michał Rewucki opowiadał o budowie ptaków i ich piór. Przyniósł pióro orła bielika i strusia.
W drugiej części spotkania uczniowie pokazywali zebrane przez siebie pióra, a ornitolog mówił do jakich ptaków należały.
Serdecznie dziękujemy!!!

Kacper Celmer (l. 11)"

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 23 pa 2012 - 17:04:08

Jesteśmy tym co jemy !

[www.animalsaustralia.org]

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (217.153.87.---)
Data: 23 pa 2012 - 17:43:56


harmattan
Jesteśmy tym co jemy !

[www.animalsaustralia.org]

Koszmar. Przy tym bledną wszystkie prawdziwe i rzekome barbarzyństwa polowania - przemysłowy chów zwierząt dostarcza im strasznych cierpień....

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: BielauBielau (---.adsl.inetia.pl)
Data: 23 pa 2012 - 19:02:16

A później w sklepie (Auchan, Lidl, itp.) sięgamy po najtańsze mięso, którego źródło jest w takich hodowlach.
Nic tu nie zmienią przepisy o dobrostanie zwierząt skoro sami naszymi decyzjami konsumenckimi dyktujemy jak ma wyglądac sprzedawany produkt.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: BielauBielau (---.adsl.inetia.pl)
Data: 23 pa 2012 - 19:18:09

Cykl hodowlany ulega skróceniu.
Stosuje się coraz to nowsze, bardziej wydajne w tuczu, pasze z dodatkiem białka zwierzęcego, które u bydła domowego były jedną z przyczyn choroby "szlonych krów".
Zwierzęta są zapobiegawczo faszerowane antybiotykami, aby nie chorowały.
W zasadzie każda pasza przeznaczona obecnie do żywienia fermowego zwierząt hodowlanych zawiera dodatek modyfikowanej genetycznie soi (innej się juz przemysłowo nie uprawia).
Tanie wędliny mają coraz mniej mięsa w mięsie. Standardowo są szpikowane chemikaliami, które powodują zatrzymanie wody w preparowanej wędlinie. Spreparowana szynka może po obróbce zwiększyć masę nawet o 80%,
gdy tradycyjnie przyrządzane wyroby wędliniarskie traciły nawet 20% ze swojej pierwotnej masy.

Opcje: OdpowiedzCytuj
ile ryby jest w rybie
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 23 pa 2012 - 21:01:22


Bielau
Tanie wędliny mają coraz mniej mięsa w mięsie. Standardowo są szpikowane chemikaliami, które powodują zatrzymanie wody w preparowanej wędlinie. Spreparowana szynka może po obróbce zwiększyć masę nawet o 80%,
gdy tradycyjnie przyrządzane wyroby wędliniarskie traciły nawet 20% ze swojej pierwotnej masy.

Dlatego trzeba czytać dokładnie etykiety, które miały się pojawić na wszystkich produktach.

Zaczęłam gdy kupiłam rybę, która wyglądała jak ryba, a po odmrożeniu była pacia z dużą ilością wody. Wczoraj kupiłam śmietanę jogurtową, a w niej m.in. żelatyna wieprzowa, białka mleka (?) i napis: POZNAJ DOBRĄ ŻYWNOŚĆ!
Danio serek homogenizowany, który mamy wpychają dzieciom: twaróg odtłuszczony, syrop glukozowo-fruktozowy, aromat, cukier, skrobia modyfkowana, żelatyna wieprzowa. Niestety przeczytałam dopiero w domu.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 28 pa 2012 - 21:02:17

Święto sadystów w pełni. Właśnie słychać liczne strzały. Podobnie było ok godziny 17. Nie wiem jak w międzyczasie. Teraz dziki łatwo zobaczyć. "Miłośnicy"przyrody i natury wiwatują, gdy ich kula utrąci zwierzęciu nogę, lub wyrwie kwik przerażenia i bólu - wszak to wspaniała zabawa. Miłośnicy krwi i trwogi mogą potem stanąć z szerokim uśmiechem do zdjęcia nad stygnącym truchłem swych ofiar - zdjęcie, które w albumie podpiszą WSPANIAŁY WIECZÓR JESIENNY.

A kiedy minie czas ochronny na nich? Jeśliś Boże zaiste wielki i sprawiedliwy (a takiego chcę Cię widzieć), wszyscy oni doznają całego tego przerażenia, osaczenia, bólu i trwogi jaką fundują teraz innym.

Choć może to tylko chłopcy z karbitu strzelają? Chciałbym, aby tak było ............................

Opcje: OdpowiedzCytuj
Mysliwi
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 22 lis 2012 - 22:31:45

Myśliwi - trochę już na bani, bo w lesie było zimno...znoszą na polanę ustrzeloną zwierzynę. Nagle spostrzegają, że wśród trofeów leży jakiś człowiek. Natychmiast wezwano pogotowie. Lekarz stwierdził zgon, a na karcie napisał: "Lekka rana postrzałowa. Śmierć nastąpiła wskutek wypatroszenia".

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Ambona w rezerwacie
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 22 lis 2012 - 22:43:03

Podczas konwentu burmistrzów i wójtów kilka dni temu w starostwie starosta zaproponował swoją koncepcję rozwiązania "problemu dzików" w naszym powiecie. Jest bardzo prosta. Starosta organizuje "brygadę" czy wydział do spraw szkód czynionych przez dziki i radzenia sobie z dzikami. Pieniądze na zatrudnienie tych urzędników wykładają oczywiście gminy, a zatrudnia ich i rozlicza starosta.

Dobra wiadomość dla dzików - jest mało prawdopodobne, by ta kolejna powiatowa synekurka za gminne pieniądze poważnie zagroziła ich bytowaniu.
Zła wiadomość dla gmin - starosta znowu chce fundować sobie naszym kosztem kilka nowych etatów w powiecie.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Strony: <--1234567891011...->|-->
Bieżąca strona: 6 z 15


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.