Tak jak w tym roku chyba nigdy jeszcze nie było. Przy zjeździe z góry samochody poustawiane po obu stronach jezdni. Tutaj L15 jakoś przejechało ( a nie był to bus lecz normalny krótki autobus MZK). Znacznie gorzej było kiedy autobus skręcił w Cieciszewie w lewo i skierował się w kierunku Parceli. Kierowcy tak poustawiali samochody po obu stronach jezdni, że autobus ledwo się przecisnął. Tylko niezwykłym umiejętnościom i opanowaniu kierowcy autobusu zawdzięczaliśmy, że udało się przejechac pomiędzy samochodami bez draśnięcia nawet jednego. A może szkoda?

To prawda. Korków tam dawno takich nie widziałem. Niestety wszystkiemu winna jest organizacja ruchu. Ostatnie dwa lata nie ma drogi jednokierunkowej przy cmentarzu, gdyż nie ma przejazdu z cmentarza przy lesie do Parceli( droga ponoć prywatna i własciciel wykopał sobie okropny dół, przez który samochody nie przejadą. Dodatkowo parking przy cmentarzu ( w polu) też nie miał oznakowania, że jedną stroną się wieżdża, druga wyjeżdża. Brak jednokierunkowej prowadzacej do cmentarza, a co za tym idzie zakaz parkowania na tej drodze po obu stronach,spowodował to, że ludzie zostawiali samochody na drodze do Cieciszewa od Parceli, po obu stronach i tam ścisk na maksa. Dodatkowo korek zjeżdżających z góry praktycznie od kościoła spowodowany kierowaniem ruchu przez straż ( raz wjeżdżający, raz wyjażdżający z cmentrarza). Ponadto korek ten też powodowany był poniekąd tym, że wypisujący bileciki parkingowe nie nadążali i samochody stały przy cmentarzu w oczekiwaniu na wjazd na parking.

A swoją droga miło, że w tym dniu Europa Express dało większy tabor.

A SM świętuje?

Były dwa patrole, ale przy cmentarzu zajmowali się kierowaniem ruchem