Tomasz Zymer

Nie ma sensu płacić za pracę, której wykonanie nie jest potem rzetelnie kontrolowane. .

Panie Tomaszu,
Bardzo dobrze, że zamierza Pan ruszyć ten temat.

Ze dwa lata temu szlag mnie trafiał , jak wykonywano koszenie trawników. Przychodziła ekipa i podkaszarkami ścinała po łebkach, krzywo i dodatkowo rozsiewając po całej ulicy. Na dodatek grabili też po wierzchu, a zasypane ściętą trawą ulice pozostawiali. Zwykle odbywało się w takiej kolejności, że jednego dnia ZGK sprzątało ulice, a za 2 dni wpadała firma kosząca i zostawiała ulicę całkowicie zaśmieconą. W ubiegłym roku było podobnie... (dodatkowo w SIWZ sprawdziłam, że wygrywająca firma powinna mieć przede wszystkim kosiarki zwykłe, a nie podkaszarki - ani razu nie widziałam żeby takie były używane, nawet na szerokim pasie zieleni na Warszawskiej między torami a Klarysewem)
... przy okazji zwróciłam się z tym do władz gminy i usłyszałam ... nie da się!!! .... nie da się kontrolować jakości wykonania, bo wykonawca może zaskarżyć sprawę i będą korowody.

Jest to dla mnie niewyobrażalna sprawa, że gmina nie kontroluje jakości wykonania zleconych usług, czy to w kwestii odśnieżania, czy też utrzymania zieleni miejskiej. Podobnie jak w sprawie terminów wykonywania usług, o czym pisze Mania.

Przecież to podatnicy płacą za te usługi!

Jeszcze nigdy tak fatalnie nie ośnieżano mojej ulicy jak w tym roku! Dzisiaj się brnie po kostki w śnieżnej zupie. Od czasu ostatnich opadów, czyli od ubiegłego tygodnia nikt nie sprzątał.

Na zimowe utrzymanie porządku (od16 listopada 2012 do 30 kwietnia) w gminie Milanówek wyłoniona w przetargu firma dostaje 260.593,55 zł (brutto) [www.milanowek.pl]
Za te pieniądze wykonawca przy pomocy własnego parku maszynowego (m.in 4 pługi śnieżne , 2 samojezdne pługi do chodników, 3 piaskarki itd. oraz zatrudnionych przez siebie ludzi (14 osób o róznych kwalifikacjach) ma następujące zadania:
- zimowe utrzymanie dróg w gminie w okresie od 16 listopada 2012 do 30 kwietnia 2013r, (111km dróg)
- codzienna obsługa koszy ulicznych typu FLIK i terenu wokół nich, w okresie od 16 listopada 2012r do 30 kwietnia 2013r. (koszy jest 231)
- utrzymanie czystości wokół pojemników na odzież ustawionych na terenie miasta, w okresie od 16 listopada 2012r do 30 kwietnia 2013r.(26 pojemników)
- usuwanie ogłoszeń i reklam z miejsc do tego nie przystosowanych w okresie od 16 listopada 2012r do 30 kwietnia 2013r.
- usuwanie odpadów z terenów ogólnodostępnych w granicach miasta Milanówka, w okresie od 16 listopada 2012r do 30 kwietnia 2013r.
- utrzymanie w czystości i drożności wpustów ulicznych w okresie od 16 listopada 2012r do 30 kwietnia 2013r.
(?)Wykonawca w ramach zawartej umowy zbierze 500m3 odpadów.
(?)Wykonawca przez cały czas realizowania zamówienia jest zobowiązany do dysponowania pełną kadrą personelu jak również zobowiązany jest do dysponowania w pełni sprawnym parkiem maszynowym.
Wykonawca zobowiązany jest posiadać obowiązującą umowę ze składowiskiem odpadów na przyjmowanie stałych odpadów komunalnych.
- szczegóły w SIWZ [www.milanowek.pl]

Nie wiem ile na samą zimę dostaje kciński ZGK, wiem tylko, ze dodane przez burmistrza 100 tys wystarczyło bodajże na tydzień.

pozycja 90003 (oczyszczanie miast i wsi)
- w budżecie Milanówka, to 1 337 000 zł
- w budżecie Kcina - 2 574 000zł - niemal 2 razy więcej !!!

i co za to mamy, nieodgarnięte i sliskie drogi, powywalane lub zapełnione pod wierzch śmietniczki, a zamiast zdecydowanych działań służb porządkowych przypomnienie na gminnej stronce o odśnieżaniu chodników oraz w wydziale pana, który nic nie może...

PS. ZGK w Milanówku nie został przekształcony w spółkę, podobnie jak nasz. Zajmuje się mieszkaniówką, natomiast do spraw porządkowych sa wyłonione firmy z przetargów, albo przy mniejszych zadaniach - jak np. jesienny odbiór liści sa zatrudniane firmy bez przetargów (<14 tys?)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-04 20:56 przez mania.

Przy naszym GOSIRZE dziś byłam świadkiem gdy w godzinach wieczornych Niepełnosprawni na wózkach inwalidzkich mieli trudności z jazdą po nieodśnieżonej i zalodziałej ulicy Piasta. Jest to żenujące, aby przy takiej instytucji było tak fatalnie. Minus wielki!!!! dla Kierownika ZGK za bezczynność, a dla Dyrektora GOSIRu za brak efektywności monitowania braku tych działań
Czasem warto spojrzeć szerzej na otaczającą rzeczywistość. Życzę Panom otwartości w działaniu. Brak pieniędzy nie może nas ograniczać i usprawiedliwiać. Nie jest sztuką zrobić coś za pieniądze, sztuką jest zrobić coś ponad standard i jeszcze mieć z tego satysfakcję
Pozdrawiam,

Szanowni Państwo pisząc o społecznej bierności wobec naszych wladz nie szło mi o kolejne wpisy na Forum, bo jest to swoiste pisanie dla pisania.
Proponuję pisać listy otwarte do Burmistrza, listy z żądaniem odwołania ze stanowisk okreśłonych ludzi.
Sytuacja z brakiem odśnieżania chodników trwa już podobnie od kilku lat.
Brak należytej pracy osób bezpośrednio odpowiedzialnych za usuwanie śniegu i w ogóle porządek. Sytuacja jest wyjątkowa i działania powinny być wyjątkowe. Straży jak zwykle nie ma, dlaczego nie jest rozliczana z takich zadań. Powinna być uruchomiona Policja do tych działań. Burmistrz ma w tym względzie uprawnienia wynikające z Ustawy o Policji. Dlaczego tego nie robi, nie wiem. Jest po prostu w tej materii ignorantem Podwładny jego, odpowiedzialny za bezpieczeństwo oraz Przewodnicząca Komisji BOKSU podobnie nie mają pojęcia o tym zagadnieniu. Dlatego te mamy to co mamy.

Obserwator2

Brak należytej pracy osób bezpośrednio odpowiedzialnych za usuwanie śniegu i w ogóle porządek. Sytuacja jest wyjątkowa i działania powinny być wyjątkowe. Straży jak zwykle nie ma, dlaczego nie jest rozliczana z takich zadań. Powinna być uruchomiona Policja do tych działań. Burmistrz ma w tym względzie uprawnienia wynikające z Ustawy o Policji. Dlaczego tego nie robi, nie wiem. Jest po prostu w tej materii ignorantem Podwładny jego, odpowiedzialny za bezpieczeństwo oraz Przewodnicząca Komisji BOKSU podobnie nie mają pojęcia o tym zagadnieniu. Dlatego te mamy to co mamy.

Czy chodzi o ten zapis?
Ustawa o Policji
Dz.U. z 2011 nr 287 poz. 1687 ? Brzmienie od 1 stycznia 2013

Rozdział 1

Przepisy ogólne
Art. 1.
(...)

2. Do podstawowych zadań Policji należą:
(...)
6) kontrola przestrzegania przepisów porządkowych i administracyjnych związanych z działalnością publiczną lub obowiązujących w miejscach publicznych;

__________________________________________________________

przepisy porządkowe obowiązujące w miejscach publicznych wynikają z regulaminu porządku i czystości gminy K-J, którego próżno szukać w BIP - od wielu miesięcy jest niedostępny.

Rozumiem że gmina "poci się" nad nowym tekstem, który ma być uchwalony na kwietniowej sesji, ale po mojemu - jeśli nie ma nowego regulaminu, obowiązuje poprzedni?

to, że nie jest dostępny na stronie www nie znaczy, że nie działa. Byłby nieważny gdyby go ktoś unieważnił.

A co do kontroli odśnieżania to nie widzę przeszkód aby odśnieżarki wyposażyć w kamerki rejestrujące jazdę. Będzie dokladnie widać którędy ktoś jechał, ile czasu mu to zajęło, ale także o której godzinie i ile śniegu wtedy było. Co da wiedzę, czy rzeczywiście odśnieżał bo leżał śnieg, czy tylko sobie jeżdził po okolicy i wyrabiał kilometry.

Takie kamerki sa coraz bardziej popularne w Polsce (dzięki nim mogliśmy oglądać meteoryt w Rosji). Koszt zakupu jednej to kilkaset złotych, czyli przy kilkunastu odśnieżarkach koszt marginalny w porównaniu z kosztem odśnieżania.

Hammer

A co do kontroli odśnieżania to nie widzę przeszkód aby odśnieżarki wyposażyć w kamerki rejestrujące jazdę. Będzie dokladnie widać którędy ktoś jechał, ile czasu mu to zajęło, ale także o której godzinie i ile śniegu wtedy było. Co da wiedzę, czy rzeczywiście odśnieżał bo leżał śnieg, czy tylko sobie jeżdził po okolicy i wyrabiał kilometry.

U nas to trzeba po dwie kamerki ;) - z przodu i z tyłu samochodu....
... jak się odśnieża z prędkością ze 40km/godz. z lemieszem uniesionym nad jezdnią - to efekt żaden poza zużyciem paliwa!

Często ,w drodze na pływalnię,przemierzam odcinek ulicy Gąsiorowskiego. Od początku "śniegowego" okresu ilość zalegającego tam śniegu jest wyłącznie "w funkcji" słonecznego światła i temperatury ,Ten odcinek ulicy ma w pewnym sensie reprezentacyjny charakter. Uznane Centrum rechabilitacyjne,rezydencja uznanego Autorytetu , prywatny hotel,Centrum Antykryzysowe !!!!! W wielkanocną sobotę , pacjenci Centrum ,na wózkach inwalidzkich,ze względu na zalegające błoto pośniegowe na chodnikach / po obu stronach /,korzystali z jednokierunkowej jezdni !!! i przemieszczali się po niej, pod prąd ruchu samochodowego !!!!.Nie kwestionując zasadności zgłaszanych tu uwag , sądzę że opisywany tu problem jest szerszy i dotyczy także , tak charakterystycznego w tym kraju ,lekceważenia ,NA CODZIEŃ !!!! podstawowych , obywatelskich obowiązków tych przez "małe o".

Hammer
to, że nie jest dostępny na stronie www nie znaczy, że nie działa. Byłby nieważny gdyby go ktoś unieważnił.

Działa, działa, dla obywatela, ale jak widać dla SM nie.

Odśnieżanie większości chodników budżetu gminy nie obciąża, bo prace mają wykonać "właściciele" chodników - czyli tych co przylegaja do posesji.
Wiele osób - jeśli nie chcą / nie mogą się pogimnastykować - stać na wynajęcie umyślnego z łopata lub bez.

A tak, może się zdarzyć, że będą musieli sponsorować czyjeś leczenie. Na śliskim chodniku łatwo o nieszczęście. Także jeśli przechodzący musiał iść jezdnią i zrobił sobie krzywdę, bo chodnik był zawalony sniegiem - choć chyba wtedy pospołu z gminą

W tym sezonie zimowym Straż Miejska nie ukarała nikogo mandatem za nieodśnieżony chodnik, przylegajacy bezpośrednio do ogrodzenia posesji. Jedyne co SM robiła...to pouczała

Wiem, pisałam o tym, bo na własne oczy widziałam - było pouczanie (ja mam odgarnięty), pomogło, ale na krótko - ledwie na niecały miesiąc.
Popadało - chodniki zawalone i trzeba wędrować po jezdni.
To jaka powinna być konsekwencja? Podpowiem: MANDATY, bo nic innego widać do ludzi nie dotrze.

Ws. nieodgarnietego chodnika na Szpitalnej wzdłuż d.Stoceru dzwoniłam do SM. Pan przyjął i.... albo SM olała, albo SM olał Stocer. Nieodgarnięty jest także stocerowy chodnik wzdłuż Kraszewskiego.
Jest niebezpiecznie - jednym i drugim chodnikiem podąża sporo osób: pacjenci, personel szpitala, kuracjusze Białego Domu do przystanków autobusowych, do sklepu, do Park.

Nie wiem czy Pan Marek tłumaczy poczynania SM czy gani?

Jeśli SM uważa, że pouczanie wystarcza, niech jeździ codziennie i poucza, a może naucza

jezusmaria, gmina płaci i nie wie, za co ? w dodatku płaci 2 x tyle co Milanówek ?? masz racje, Obserwatorze, że forumowe pisanie służy wyłącznie wprawkom literackim oraz upuszczeniu wściekłej pary - nie jestem jednak pewna, czy pisanie listów otwartych z wnioskiem o zwolnienie ze stanowiska (bo przecież nie z niewykonywanej pracy !) X czy Y odniosłoby pożądany skutek (poza upuszczeniem pary ) Wczoraj z sąsiadami ugrzęźliśmy totalnie w śnieżnej brei, w ZGK powiedziano nam z satysfakcją, że TYLKO burmistrz może zlecić odśnieżanie ... - więc co, drogi Obserwatorze, wnioski do bura o odwołanie bura ??? Bo odkryta wczoraj procedura jest taka, że zasypani występują z wnioskiem o odkopanie nie do ZGK (choć jest tam Dział Zimowego Utrzymania), ale do burmistrza !!! Taaaa, wniosek jest niezbędny, bo decydenci - choć (chyba ?) widzą śnieżny armagedon - to czekają na wpłynięcie wniosku ....., bo a nuż ludzie sami się odkopią albo odwilż przyjdzie ...
... a droga do CKR i zaparkowanie we względnym pobliżu - to prawdziwy survival ...

Gdyby radni byli radni to by znależli sposób na Burmistrza, ale oni są bezradni tako jako i ja, tylko do czegoś się zobowiązali
przysięgając no i jakoweś pieniądze za to, właśnie za co, biorą. I więcej w tym i podobnnych tematach nie piszę bo
to wszystko o d.. potłuc. Jak powiedział Dunin to uzdrowisko dogorywa. Jedyna rada zaorać i posiać od nowa.

Wojtku, co Dunin powiedział, to powiedział w interesie Chińskiej Trojki i reszty towarzystwa, a nie - w interesie uzdrowiska. I to my radni próbujemy teraz wspomóc Naczelnego Lekarza Uzdrowiska w zadaniu wprowadzenia usług uzdrowiskowych w innych placówkach leczniczych i opiekuńczych w KJ, nie - pan Dunin.

"Sposób na burmistrza"? "Sposób na Alcybiadesa" ;) Jeśli sprzedajesz, to chętnie się złożymy i kupimy. Burmistrz ma swoje ustawowe prawa i z nich korzysta. Można ewentualnie zmienić ustrój samorządowy.

Jeśli sądzisz, że radny może zmienić ustawę o samorządzie i prerogatywy burmistrza oraz jego urzędu, dziwię się, że jeszcze nie zostałeś radnym. Moim jednak zdaniem w sprawie odśnieżania, która jest wyłączną kompetencją burmistrza i osób przez niego wyznaczonych, radni mogą jedynie spełnić funkcję kontrolną i rozliczyć burmistrza z wydatków budżetowych, przy okazji wymuszając korektę procedur. To właśnie próbuję robić.

Do Mani. Artykuły w Ustawie o Policji, z których Burmisztrz i radni powinni korzystać wobec naszej Policji
to art. 6 d pkt 1, art. 6e, art.10pkt 1, art.11 pkt 1 i art 13.
UWAGA. Potrzebna jest jeszcze odpowiednia interpretacjia tych artykułow.
Do Tomka. Mam do Ciebie wielki szacunek za to co robisz w Radzie i poza nią dla Konstancina jako uzdrowiska, ale nie wmawiaj mi, że jesteście tacy bezbronni wobec indolencji Burmistrza. Ty o tym wiesz i ja teź wiem.

Ja powiem tyle, ze swego czasu życzyłem obejmujacemu stanowisko Burmistrzowi, by był dla tej Gminy Gospodarzem przez duuuuze G....
Przykro mi mówić, ze odśnieżania jest jednym z przykładów, które pokazują jak bardzo moje życzenia sie nie spełniły

gminne uliczki (także w strefie A) pozostają pod gruuuubą warstwą śniegowej brei; w wielu miejscach rozpoznawałam charakterystyczne (wściekło-rozpaczliwe) ślady opon, jakie sama zostawiałam w moim sięgaczu, usiłując wydostać się z brejowej pułapki. To jest skandal, najprawdziwszy, pięciogwiazdkowy skandal. Myślę, że gminni podatnicy mieszkających przy tych gminnych uliczkach oleją kolejne wybory. Ja na pewno.

To już chyba taka tradycja z tym odśnieżaniem w Konstancinie;) Podobnie jak z brakiem śmietników na ulicach (oczywiście w parku są,przepraszam) ;) Zaraz roztopi się śnieg i będzie pełno śmieci.Prawdopodobnie znów zarzuci się mieszkańcom,że śmiecą i są sobie winni (tylko obraża się wtedy tych co nie śmiecą!).Oczywiście nikt nie ma w głowie z gminy pomyśleć o tym,bo to biedna gmina i nie ma pieniędzy ;) Zrobi się zielono i znów nic nie będzie widać.Na jesieni to dzieci ze szkół w ramach pewnej akcji pójdą zbierać odpady po dorosłych którzy śmiecą.No i znów będzie zima i spadnie śnieg ;) Chyba tak musi funkcjonować uzdrowisko trochę w harmonii z naturą ;) W końcu nazwa "uzdrowisko" zoobowiązuje ;) (przepraszam,że tak ze śniegu zszedłem na temat śmieci;) )

jedno i drugie (śnieg i śmietniczki) ze sobą się wiążą nie tylko dlatego że pierwsze litery to "ś".

ZGK podobno tyle kasy przerabia na sprzątanie ulic (2 574 000zł ), bo musi opróżniać uliczne kosze. Nie wiem ile tych koszy w Kcinie jest - w mojej okolicy nie widziałam żadnego.
W Milanówku jest 231 koszy i 111 km dróg do odśnieżania i zapłacili za akcję zimową firmie wyłonionej w przetargu 260.593,55 zł - pisałam o tym na 7. str tego wątku.

Czy jest ktoś w stanie wydębić od ZGK rozliczenie - z wydatków na akcję zimową w mieście i na wsiach?
Może jakaś interpelacja, bo wniosek o informację publiczną, będzie miał taki sam skutek jak prośba o przedstawienie harmonogramu sprzątania ulic (myslałam o cieplejszych miesiącach) - NIE DA SIĘ, odpowiedział urzędnik w ZGK. Pisałam już o tym.


Jestem zła: syn, który przejechał pół Polski, rozpieprzył sobie samochód na gminnej drodze (nie w lesie - jest przyzwoita ulica - kostka) w Skolimowie. Nie sprzątany od połowy marca śnieg, w dzień rozmarzł, pojazdy porobiły głębokie koleiny, teraz złapał mróz i .... huknęło. Rano będziemy oglądać co.

Na ul. Niecałej - leciutko pod górkę - moja znajoma nie mogła podjechać swoją bryką z napędem na 4 koła - był żywy lód.

Maniu, to czemu nie napiszecie do gminy o odszkodowanie / zwrot kosztów naprawy samochodu? Przecież macie do tego prawo.

Wizytówka gminy, czyli Park Zdrojow też tonie w śniegu (dosłownie). Wczoraj próbowalem doniego wejść i skończyło się na przemoczonych butach, a o wjechaniu wózkiem to można pomarzyć.

A sezon już otwarty bo gofry można kupić