Idąc w niedzielę Piłsudskiego widziałam naklejoną karteczkę na jednej ze skrzynek o odbiorze śmieci w dniu 9 lipca - rzecz dotyczyła popsutego sprzętu agd/rtv odzieży. Czy ktoś coś wie co to za akcja?
Zaintrygowało mnie to

Co i raz takie ogłoszenia się pojawiają, a potem bywa, ze rozbiórka i odzysk na podwórku i to dopiero jest bomba ekologiczna - tak informowano na szkoleniu nt. zsee.
Demontowac powinni w zakładach, które maja certyfikat GIOŚ, dlatego niechby sobie był w MIrkowie, ale z odpowiednimi zabezpieczeniami

Czy dany zakład ma certyfikat, trzeba zajrzec do Rejestru Przedsiębiorców i Organizacji Odzysku Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego prowadzony przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ),
tu: [rzseie.gios.gov.pl]

Mozna też sobie zamówic bezpieczny odbiór np. tu: [www.decydujesz.pl]

myśle, że jest jakaś inna zbiórka śmieci (inna niż to co w harmonogramie rozdawanym przez firmę Lekaro), bo u mnie przed domem niezabrane wory leżą od czwartku. Codziennie wydzwaniam do firmy i codziennie mają własnie dziś zabrac, ale wory jak leżały, tak leżą...więc chyba harmonogramem nie należy sie przejmować, tylko jak masz wór, to pyk go przed chałupę i tyle.....własnie tak działa nowa ustawa, że przed każdym domem leżą teraz wory....pieknie to wygląda

Firma LEKARO się najwyraźniej nie wyrabia bo dzięki swoim niewygórowanym cenom wygrała za dużo przetargów - obsługuje też m.in. gminę Marki.

Dzwoniłam do LEKARO, pzrepraszają za niedogodności, ale po 1. operatorzy bładzili - cos z tam z mapą, po 2. w niektóre rejony wysłali samochody za małe i musiały obracać kilka razy, w inne za duże - woziły powietrze.
Teraz dyspozytor opracowuje co gdzie ma jeździc na stałe i jest nadzieja, że będzie lepiej. Proszą, żeby mieszkańcy nie denerwowali się.

Elektrośmieci na Słowiczą, czy LEKARO odbierze ZSEE razem z gabarytami, o to nie zapytałam, ale zadzwoniłam do wydziału RIOŚ mają uzgodnić i napisza przed sierpniową zbiórką na stronce gminnej

napisza przed sierpniową zbiórką na stronce gminnej

i wg nich będzie to wyczerpywało stronę informacyjną tego przedsięwzięcia? masakra...

ale czy to jest nasza wina, że firma LEKARO sie nie przygotowała? HELOŁ....mnie to nie obchodzi, ja nie chce mieć śmierdzących worów pod domem i to mnie tylko interesuje, jak sie Gmina z LEKARO dogadała to nie mój interes. Ja w takim układzie nie zapłacę za śmieci i poproszę Gminę, żeby się nie denerwowała, zapłacę np w grudniu...to ludzie kochani, albo sie stawia na jakość, albo na cenę.....

albo sie stawia na jakość, albo na cenę

jakość stosowna do ceny...i do wsparcia ze strony zamawiającego...i do poziomu poinformowania mieszkańców i do...qrcze...to wszystko naprawdę zakrawa na kabarecik...
ja tak słuchając relacji napływających z całego kraju jak to gminy nie zdążyły wielu rzeczy zastanawiam się jakie musiałoby być 'vacatio legis' by wszystko zostało zapięte na ostatni guzik? oczywiście zakładając, że ustawodawca nie wypaczył sensu słusznej idei, uchwałodawcy gminni intecje pojęli i przełożyli na grunta lokalne a realizującym to wszystko urzędnikom udało się na końcu tego wszystkiego nie...

mania
Dzwoniłam do LEKARO, pzrepraszają za niedogodności, ale po 1. operatorzy bładzili - cos z tam z mapą, po 2. w niektóre rejony wysłali samochody za małe i musiały obracać kilka razy, w inne za duże - woziły powietrze.
Teraz dyspozytor opracowuje co gdzie ma jeździc na stałe i jest nadzieja, że będzie lepiej. Proszą, żeby mieszkańcy nie denerwowali się.

Elektrośmieci na Słowiczą, czy LEKARO odbierze ZSEE razem z gabarytami, o to nie zapytałam, ale zadzwoniłam do wydziału RIOŚ mają uzgodnić i napisza przed sierpniową zbiórką na stronce gminnej

Niestety w RiOSiu sami nie wiedza jak się mają. Pani M. z która rozmawiałam powiedziała, że uzgodnia, a tymczasem w ulotce [www.konstancinjeziorna.pl] wyprodukowanej przez RiOŚ i rozprzestrzenianej po gminie od połowy czerwca - stoi jak wół:

Odbiór odpadów
Zabudowa jednorodzinna
...
odpady wielkogabarytowe i sprzęt elektroniczny i elektryczny, odbiór z nieruchomości 2 razy do roku według harmonogramu podanego przez gminę

i dalej
Zabudowa wielorodzinna:
...
odpady wielkogabarytowe i sprzęt elektryczny i elektroniczny, odbiór raz w miesiącu

Dzis rozmawiałam z Burmistrzem i zapytałam czy będzie z gabarytami odbierany zsee - był zdziwiony, że o to pytam: - Przecież w gminnej ulotce jest napisane, że tak. Zrobiło mi sie głupio, że przegapiłam taka ważna informację.

Ale żeby p. M z RiOSia zajmująca sie odpadami nie wiedziała???
Jakiś spisek, podkładanie komus nogi, bo chyba nie szczyt bezmyslności.

PS. harmonogram gabarytów i elektrosmieci dla wielorodzinnych tu: [www.konstancinjeziorna.pl] - najbliższe branie 17. lipca

jednorodzinni pozbęda się gabarytów i elektrośmieci 21. sierpnia i 16. października wg. harmonogramu: [www.konstancinjeziorna.pl]

Maniu w ulotce z harmonogramem jest wyraźnie napisane "GABARYTY" - nie ma nic o elektrośmieciach.
Czyli jednak mętlik i każdy mówi co innego

jest mętlik jak nie powiem co. Dziś w końcu udało mi się dorwać rano, notabene bardzo miłych panów z firmy Lekaro i mówię, żeby zabrali worki od sąsiadki, abstahując, że żółty (na plastiki) i zielony (szkło), i zabrali, mimo że nie było terminu, nie stało nic w ulotce....zresztą co oni tam robili? Dzisiaj?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-11 10:09 przez Zelazna Lejdi.

Renfri
Maniu w ulotce z harmonogramem jest wyraźnie napisane "GABARYTY" - nie ma nic o elektrośmieciach.
Czyli jednak mętlik i każdy mówi co innego

Treśc ulotki "harmonogram" była uzgadniania z RiOŚ, widocznie urzędnicy zapomnieli co napisali w swojej gminnej ulotce. Celowe zamieszanie, bo.... ???
Jak juz napisałam - pytałam wczoraj Burmistrza, powiedział ze gabaryty i ZSEE

Zelazna Lejdi
jest mętlik jak nie powiem co. Dziś w końcu udało mi się dorwać rano, notabene bardzo miłych panów z firmy Lekaro i mówię, żeby zabrali worki od sąsiadki, abstachując, że żółty (na plastiki) i zielony (szkło), i zabrali, mimo że nie było terminu, nie stało nic w ulotce....zresztą co oni tam robili? Dzisiaj?

Byli po śmiecie wielorodzinne i pewnie pzry okazji zabierali z reklamowanych posesji. Swoją drogą specjaliści od mapy sektorów namieszali (mam złe mysli odnośnie intencji, bo o głupotę biuralistów nie posadzam) - dziś przejrzałam ulice graniczne i wyskakują np. na Warszawskiej posesje nieparzyste w jednym sektorze, a parzyste w innym. I jak miał trafić operator jesli nie zna Kcina?

Powędruj sobie po mapie, wpisz adresy to zobaczysz.

Poza tym rozwożącym worki, UMiG dał listy pełne błędów - niektórzy zgłaszający segregację, byli na liście niesegregujących i musieli pętać sie po UMiGu żeby sprawę wyprostować i wyżebrac kolorowe worki.

I jeszcze błędy merytoryczne w pisemku zawiadamiającym o numerze konta indywidualnego, na które zwraca uwagę Hesia-Mela w watku smieciowym

Nadzór nad działaniem RiOŚ, planowaniem przestrzennym i zdrowiem sprawuje pani Wiceburmistrz.

Ja właśnie tak podejrzewam, że ten bałagan wyszedł z winy Urzędu

Słuchałam dziś w jakimś radiu (chyba RDC) o przygodach smieciowych w róznych miejscowościach - jest tragicznie. Powinniśmy się cieszyć, że u nas działa, a że były potknięcia, to trudno - początki wszystkiego bywaja trudne.

Znajomy dzwonił do Lekaro i pytał czy pojemniki / worki w jednorodzinnych lub altanki mają być dostepne od bladego świtu, czyli jak podaje RiOŚ - od 6.00. Rozmówczyni powiedziała że wystarczy gdy będą mogli zabrać o 7.00.

Żeby nie było na mnie, proszę niech ktoś sie upewni.

mania
Powinniśmy się cieszyć, że u nas działa, a że były potknięcia, to trudno

...że u Ciebie działa. Bo na mojej ulicy nadal nie działa zupełnie i to z powodu sprzeczności między tym, co UMiG przekazał firmie i tym, co podał mieszkańcom (patrz główny wątek śmieciowy).

U mnie też działa. Może zabawimy się - wpiszę się każdy i zrobimy idiotyczne zestawienie procentowe, na ile działa. Tylko uprzedzam - na jeden śmietnik na moim osiedlu przypada jeden, 4-piętrowy blok, 6 mieszkań na piętrze. Samą masą wygramy ;)

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

U mnie działa i na sąsiednich uliczkach tez, ale nie mieszkamy przy ulicach na granicy sektorów. Dziś patrzyłam na mapę, wpisywałam adresy posesji na Chylickiej, Warszawskiej, Wilanowskiej, Mirkowska i Piaseczyńską przerabiałam wcześniej. Wychodzi że przy każdej z ww. ulic numery posesji parzyste są w jednym sektorze, a nieparzyste w innym. Kompletny zawrót głowy. My ziomale trafimy, ale jak ma trafić z taka mapą operator, który Kcina nie zna?

bardzo fajna zabawa z mapą, zamiast jakiejś głupiej gry. Zgaduj zgadula kiedy ci zabiorą kubeł: [gsip.konstancinjeziorna.pl]

już pisałam, że w ub tygodniu zabrano wszystko (poza grafikiem, po licznych interwencjach), a w tym tygodniu mieli być 9.07. (jeśli jestem w sektorze 2 wg gminnej mapki) i nie byli. Lekaro nadal utrzymuje, że jestem w sektorze 1.
no cóz, podobno przysłowia są mądrością narodów: "kto kupuje tanio, ten kupuje drogo" oraz "tanie mięso psi żerą"

U mnie, jak u Oli, zadzialalo po licznych telefonach i interwencjach. Obawiam się, że następnym razem znowu będę musiala dzwonić, aby pozbyć się śmieci.