Poniewa załatwiamy różne urzedowe sprawy, warto załozyć sobie profil zaufany - ePUAP tj. odpowiednik bezpiecznego podpisu elektronicznego lub własnoręcznego.
Jak to zrobić, przeczytaj tu: [e-prawnik.pl]

albo tu: [epuap.gov.pl]

a tu: [epuap.gov.pl] wykaz spraw jakie możesz załatwić bez wychodzenia z domu

____________________________________________________
Miejmy nadzieję, że niedługo przestaniemy się naprzykrzać naszym kcińskim urzędnikom, nie będą musieli nas oglądać.
A może to już u nas działa? Może Cogito coś wie?

u mnie niby dziala. Jak przyszlo cos tobyl poploch u szefostwa bo ktos to musi popdpisac elektronicznie.

Jeden szef nie pamietal hasla, drugiemu karte z e-podpisem zabrala zona. W koncu musieli wystawic specjalne pelnomocnictwo aby szef informatykow to podpisal. A smiechu i nerwow bylo co nie miara.

nie wyobrażam sobie, by w jakiejś korporacji czy nawet w małej prywatnej firemce mogła wydarzyć się sytuacja, opisana przez Hamera.

ciekawe co Hamer zrobił w tej sprawie ,czy głośno i prosto w oczy powiedział co o tym myśli swoim szefą ,czy tylko taki gieroj w necie.

po pierwsze bylem wtedy na urlopie, a po drugie jestem szarym pracownikiem i z najwyzszym szefem gadalem z 5 razy w ciagu kilku lat.

Bo jak rozumiem Babet ty zawsze pouczasz przelozonych.

ale też nie krytykuję ich w necie

ja wam pokazuje jak to wyglada w rzeczywistosci. A tak w ogole to co by dala moja krytyka? Ja bym stracil robote i tak by sie nic nie zmienilo. Juz to przerabialem jako poczatkujacy urzednik.

A poza tym nie mowie gdzie pracuje, wiec nie wiecie kogo krytykuje



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-30 06:42 przez Hammer.

ja wam pokazuje jak to wyglada w rzeczywistosci.

A poza tym nie mowie gdzie pracuje, wiec nie wiecie kogo krytykuje

Droga Maniu,
niczego nie wiem, ale chętnie o tym poczytam, bo może się zdarzyć, że i ja skorzystam. Chętnie załatwiam różne rzeczy przez internet. Nie dlatego jednak, że nie lubię pracowników takiej czy innej instytucji, ale z powodu zaoszczędzenia czasu i nerwów w kolejkach. Nie mówię też, że nigdy np.urząd nie dał mi popalić. Nie o to chodziło w moich wypowiedziach. Raczej o to, że piszący tu z natury są przeciwnikami urzędników i bez względu na ich działania będą przeciwni. Nie można tak. Poza tym trzeba być obiektywnym i samokrytycznym. Dobrze podsumował mnie niejaki Bartek, który w pewnym momencie, gdy nie otrzymał żądanej odpowiedzi, zarzucił mi, "Bo na razie robisz to samo, co próbujesz zarzucać innym - uprawiasz pustosłowie i atakujesz ludzi". Ot cała prawda o agresji na tym forum: z natury, dla przykładu (zawsze jakiś pretekst się znajdzie) trzeba atakować, najłatwiej urzędników.

Offtopic

Cogito
Ot cała prawda o agresji na tym forum: z natury, dla przykładu (zawsze jakiś pretekst się znajdzie) trzeba atakować, najłatwiej urzędników.

Doskonale z tym zjawiskiem walczysz, postępując identycznie. Przed chwilą była tu też identyczna przepychanka z człowiekiem, który zamiast udzielić prostej odpowiedzi na proste pytanie zaczął mnie wyzywać od lewaków i coś pisać o PiSie. Ty za to zupełnie merytorycznie wyzywasz ludzi od zakompleksionych i tuzinkowych bez żadnej agresji. Powinniśmy się uczyć z tego przykłady.

Uczyć, czego nie robić.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.