No niestety ale to prawda. Chciałem przetestować ilu kibiców LKS Skra Obory czytuje forum. Bo kibice którzy pamiętają czasy kiedy nie było jeszcze metalowej trybuny ( Robert nie był prezesem ) do dzisiaj powiedzą "Skierka wygrała" Zapytajcie Pana Janka, Władka, czy Sławka.

I tutaj pytanko. Kto pamięta jak wyglądało pierwsze logo Skry ?

Tu sa różne loga, ale które było pierwsze, nie mam pojęcia

[www.google.pl]

Pamiętam, jak zaciągałem na siebie przyduży strój drużyny juniorskiej (87? 88? rok?) ale żadnego loga pamiętam tam nie było - tylko numer..... i boisko było tylko jedno.... a szatnie w rozpadającej się (potem spalonej) obórce za zakładem SGGW, przy stadninie.

Ja wiem Pani Maniu że Pani oraz Klewek , Karaoke czy Klaudiusz to wiedzą.
Bo będzie prawie z pięć roków temu jak na forum zaczęto pisać wtedy już o "Skra Konstancin". Ale prosimy nie podpowiadać.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-03-16 14:33 przez Jojo.

trybuna była kupiona przez Urząd i była na stanie GOSiR , prezesem był Krzysiu Lewek a o logo nie będę pisał

KS Konstancin-Hutnik Warszawa Sobota godzina 16:00 ul.Literatów 1

Bardzo ciekawe spotkanie nam sie szykuję już w sobotę !

Przypominam , już dziś mega ważny masz dla naszego klubu. Piękna pogoda się zrobiła wiec warto przy okazji obejrzeć jak gra nasz zespół. Godzina 16 ! KS Konstancin- Hutnik Warszawa ul. Literatów 1.

Jeżeli to następny wpie....... to polecą głowy

Przegrana, znaczy się?

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Niestety ma Pan rację pomimo obronienia jednego karnego przegrana 1:2

Bartek prorok cholera czy co?

Tu nie jest potrzebny prorok tylko strategia wspierania sportu na tym poziomie a dla mnie nie ma sensu istnienie w tak małym miasteczku dwóch drużyn na tym samym poziomie rozgrywek...siła zawsze w jedności a nie w chęci realizacji czyichś osobistych ambicji...

W planie kadencyjnym nie widzę np: budowy ośrodka sportowego, o którym swego czasu rozmawialiśmy.

Artek_Bartek
w tak małym miasteczku dwóch drużyn na tym samym poziomie rozgrywek..

Drużyn to jest więcej.
Samych klubów piłkarskich jest 3 plus Laura do której uczęszcza wiele dzieci z Konstancina

ja mówię 'na tym samym poziomie'....i to w sensie za wysokim w stosunku do możliwości...a gdyby tak - zamiast ekscytować się pseudoderbami - połączyć siły Kosy i KSu może by nie było problemu walki wychowankami o wyższe cele...

Sęk w tym że nasze możliwości to w 100% okręgówka lub w 40% 4 liga Tylko że naszym "działaczom" marzy się ekstraklasa lub raczej pieniądze jakie da się wtedy wyrwać od sponsorów lub PZPN-u. Przykład "wędrującego trenera" którego imienia z szacunku dla pana nie wspomnę

I wykrakałem

"W dniu wczorajszym funkcję trenera pierwszej drużyny przestał pełnić Maciej Wesołowski. Tymczasowym szkoleniowcem do końca rundy wiosennej został jego dotychczasowy asystent - Mariusz Szewczyk"

tak krawiec kraje jak mu...materiału dokupią...a powinni go upleść...od podstaw...

i traktuje ćwiczących jak nie gnojówką to jakimiś chemikaliami - zdjęcie zrobione w środę 15 kwietnia ok godz. 17 - akurat trwał trening "młodej kadry" KS Konstancin - 2006/2007 - traktor rozpylal jakieś środki chemiczne, które co i raz wiatr nawiewał na boisko (widać nad traktorem chmurkę). Kilkanaście dni temu traktor woził cos co śmierdziało g....

Samo zdrowie, rodzice zawodników są wdzięczni JM za dbałość o piłkarski narybek ><





Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-04-17 00:18 przez mania.

Cicho bo się wyda.
Klub korzysta z dzierżawy terenu od SGGW. Dlatego ma go w logo piłkarskim.


Zawsze SGGW może wyrzucić klub do 100 diabłów bo to jest ich grunt. Teren znajduje się w środku pól uprawnych dlatego nikt nie będzie oprotestowywał zaistniałej sytuacji.
Jako klub jesteśmy całkowicie zadowoleni ze współpracy z naszymi głównymi sponsorami. Nie wnosimy pretensji.

Zasady uprawy kukurydzy w zakresie nawożenia oraz ochrony przed chwastami i szkodnikami są nam znane.

Tak trzeba Pani Maniu

Nikt nie ma nic na przeciw zabiegom agrotechnicznym, takie powinny być, ale czy musi ten upiorny traktor jeździć w tym czasie gdy ćwiczą maluchy. Starszym zawodnikom pewnie nie zaszkodzi, ale mali dopiero co odrośnięci od ziemi sa mniej odporni na jakieś rozsiewane "zajzajery", które nawiewane ściela się chmurką tuż nad boiskiem.