Re: Inicjatywa społeczna - rondo im."INKI" Danuty Siedzikówny
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 26 mar 2014 - 21:50:33


babet
Annę Walentynowicz próbuje się zastąpić kimś takim jak Krzywonos .

znowu głupia licytacja - obie panie miały zasługi i do pięt im nie dorastają krytykanci, którzy siedzieli jak spłoszone zające w krzakach czekając co będzie dalej.

Re: Inicjatywa społeczna - rondo im."INKI" Danuty Siedzikówny
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (185.15.0.---)
Data: 26 mar 2014 - 22:09:44

KOMENTARZ WYCOFANY PRZEZ AUTORA



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-04-09 15:58 przez Tomasz Zymer.

Co komu zawinił ś.p. profesor Rudnicki?
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (185.15.0.---)
Data: 26 mar 2014 - 22:29:31

Tymczasem mamy problem znacznie poważniejszy, niż moje wypowiedzi na forum: radni odrzucili dziś pod koniec sesji Rady Miejskiej projekt uchwały przygotowany na wniosek Towarzystwa Miłośników Piękna i Zabytków Konstancina dotyczący "zmiany nazwy części ulicy Mostowej w Konstancinie-Jeziornie na Bulwar imienia Profesora Stanisława Rudnickiego".
Wynik głosowania: 6 radnych za, 6 przeciw, 5 się wstrzymało. Ja głosowałem oczywiście za uhonorowaniem zmarłego w styczniu profesora. Korci mnie, żeby zrelacjonować przebieg dyskusji nad tym projektem, ale nie zrobię tego, bo zaraz by się znowu kilka osób obraziło albo zarzuciło mi nierzetelne przedstawienie ich wypowiedzi i punktów widzenia. Napiszę tylko, że gdyby Bareja żył i był dziś z nami na sesji Rady, to albo zrobiłby z tego scenariusz do swojego najlepszego filmu, albo popełnił samobójstwo z rozpaczy, że tak wygląda samorząd w wolnej Polsce. Raczej to drugie.

Stało się bardzo źle. Nie wiadomo, czemu w porządku obrad Rady jedna uchwała o nadaniu nazwy została wpisana na początku sesji (jako druga w kolejności), zaś druga - niemal na końcu. Nie było na końcu sesji przedstawicieli TMPiZK - trudno się im dziwić, bo obrady trwały 7 godzin i nie sposób się było domyślić, o której godzinie ten temat się pojawi. Tak czy inaczej, wyjdzie teraz na to, że nadaliśmy rondu w centrum miasta imię młodej dziewczyny-bohaterki z Podlasia, a słynnego, zasłużonego dla Konstancina i dla polskiej medycyny lekarza, pioniera polskiej szkoły rehabilitacji kardiologicznej - żeśmy nie uhonorowali. Wiele osób będzie miało do nas radnych pretensje - i słusznie. Można by się gorzko śmiać, gdyby nie to, że wypada chyba płakać - nad motywacjami i zmiennością postaw Rady, której przyszło mi być członkiem i reprezentantem.

Re: Inicjatywa społeczna - rondo im."INKI" Danuty Siedzikówny
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 26 mar 2014 - 22:33:35

Dajcie już spokój, bo się Bohaterka tego wątku pewnie w grobie przewraca, że skaczecie sobie do oczu w naprawdę miałkich sprawach.
Nie możecie się tak zwyczajnie cieszyć, że od dziś (chyba RM przegłosowała?) rondo nosi Imię Inki - Danuty Siedzikówny

Re: Inicjatywa społeczna - rondo im."INKI" Danuty Siedzikówny
Wysłane przez: KumosKumos (89.79.136.---)
Data: 26 mar 2014 - 22:58:01

No właśnie. Ludzie się cieszą i zainteresowanie duże. U mnie na facebooku jak dotąd 591 odsłon.

Re: Inicjatywa społeczna - rondo im."INKI" Danuty Siedzikówny
Wysłane przez: kaankaan (178.36.37.---)
Data: 26 mar 2014 - 22:59:25

Panie Tomaszu ja nie prześladuję Radnego ja tylko komentuję "fragmenty" Jego interesujących i polemicznych często komentarzy , Moje "prześladowania" to osobiste refleksje lub skojarzeńia odnoszące sie do pańskich "tekstów". Powiem nieskromnie ,prawdopodobnie innych autorów nie "prześladuję" z uwagi na różny od pańskiego , mniej mnie "inspirujący" styl formułowania myśli....

Re: Inicjatywa społeczna - rondo im."INKI" Danuty Siedzikówny
Wysłane przez: BartekBartek (Moderator)
Data: 27 mar 2014 - 12:54:23

Posprzatane i "odpięte".



Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Re: Inicjatywa społeczna - rondo im."INKI" Danuty Siedzikówny
Wysłane przez: jacekkkjacekkk (46.186.32.---)
Data: 30 mar 2014 - 13:42:16

Rondo im. Danuty Siedzikówny "INKI" dyskusja na Sesji Rady Miejskiej 26.03.2014
Relacja Wideo [puls-konstancina.blog.pl]

Re: Inicjatywa społeczna - rondo im."INKI" Danuty Siedzikówny
Wysłane przez: jacekkkjacekkk (46.186.39.---)
Data: 05 kwi 2014 - 10:39:45

Ponieważ na profilu FB [www.facebook.com] pojawił się wpis, który porównuje moje metody działania do metod TVN pozwolę sobie odpowiedzieć autorowi tego wpisu
Autorem pełnej relacji z Sesji Rady Miejskiej jestem ja, czyli Jacek Krajewski , oświadczam, że film z pełną relacją nie został usunięty, lecz zablokowany, jako film prywatny . Zostanie on przekazany w formie pliku wideo inicjatorom, które przynajmniej dla mnie są kręgosłupem moralnym tej inicjatywy, czyli: Tomaszowi Zymerowi, Bogusławowi Komosie oraz Przewodniczącemu Młodzieżowej Rady Miejskiej Krystianowi Jachacemu.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-04-05 10:41 przez jacekkk.

Re: Inicjatywa społeczna - rondo im."INKI" Danuty Siedzikówny
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (95.49.245.---)
Data: 19 kwi 2014 - 11:13:33

A cóż na to można rzec? Dziś dzień świątecznie sposobiony, tedy i słów nieprzyzwoitych i złorzeczeń należy zaprzestać, a takowe myśli mącą umysł po zasłyszeniu wieści, które mówią wiele o "urzędowych" elitach miasta.

Re: Inicjatywa społeczna - rondo im."INKI" Danuty Siedzikówny
Wysłane przez: kaankaan (178.36.18.---)
Data: 19 kwi 2014 - 11:54:24

Czy w Supraślu i na Białostoczczyżnie wiedzą już /zostali poinformowani /o decyzji władz samorządowych podwarszawskiej gminy Konstancin -Jeziorna w sprawie nadania nazwy rondu...?

Re: Inicjatywa społeczna - rondo im."INKI" Danuty Siedzikówny
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (185.15.0.---)
Data: 19 kwi 2014 - 12:51:18

Co ma Supraśl do Danuty Siedzikówny z Olchówki koło Narewki? Do Supraśla jest stamtąd ok. 50 km przez bagna i puszczę.

Rozumiem, że to ma być ironia. W Konstancinie mamy też np. ul. Józefa Sułkowskiego, którego zdaje się jedyny związek z tym nieco ponad stuletnim letniskiem był taki, że jest bohaterem dramatów Stefana Żeromskiego. Nikt jednakże według mojej wiedzy do Rydzyny z wieścią o nadaniu nazwy ulicy nie pisał. A przecież jako adiutant Napoleona Sułkowski także oglądał płonące wsie. I nie tylko oglądał. Nie ma wojen niekontrowersyjnych i nie ma niekontrowersyjnych bohaterów wojennych - tyle, że czas grzebie popiół głęboko w podglebiu i leczy rany przez niepamięć pokoleń. Właśnie przed tą niepamięcią autorzy projektu ronda "Inki" chcą młode pokolenie uchronić.

Motywacja nadania takiego a nie innego imienia rondu na Królewskiej Górze była już wielokrotnie szczegółowo omawiana. Jacek Krajewski wkleił też tutaj link do dyskusji podczas sesji Rady Miejskiej, gdzie wszystkie te argumenty (za i przeciw) podsumowano. Można posłuchać i można się oczywiście nie zgadzać, choć suwerenna decyzja Rady Miejskiej była niemal jednomyślna. Ale warto pisać tak, żeby było jasne, o co autorowi wpisu chodzi: bezpośrednio i konkretnie.

PS. Jeszcze na temat "oficjalnego otwarcia ronda'. Wczoraj na Facebooku wkleiłem taki komentarz do wypowiedzi Andrzeja: "...cel edukacyjny możemy spełnić bez politycznych ceremonii. Wystarczy, że rondo znajdzie się na szlaku szkolnych wycieczek i projektów. Szczerze mówiąc, mam pewne wątpliwości co do przecinania wstęgi w roku wyborczym. Niech jak najszybciej powieszą tabliczki, a dobrą edukację to potrafimy robić sami bez oficjalnych przemów i oklasków. W końcu obaj jesteśmy nauczycielami z zawodu, ja - nadal czynnym. Nie wiem, jak Tobie, ale mi na publicznej imprezie specjalnie nie zależy. To w Piasecznie to była niezła szopka. A nadanie nazwy nie jest żadnym osiągnięciem samorządu, żeby się tym chwalić, tylko jest dobrym krokiem wykonanym dzięki Twojej grupie inicjatywnej w kierunku zagwarantowania żołnierzom wyklętym miejsca w świadomości naszej lokalnej wspólnoty." [www.facebook.com]



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-04-19 12:58 przez Tomasz Zymer.

Re: Inicjatywa społeczna - rondo im."INKI" Danuty Siedzikówny
Wysłane przez: kaankaan (178.36.18.---)
Data: 19 kwi 2014 - 13:19:23


Tomasz Zymer


..........., podczas pewnego dziwnego spotkania w mieszkaniu emerytowanej nauczycielki w Supraślu - przedwojennej przyjaciółki ciotki, z którą spędzałem tam wakacje........... stali się dla mnie legendą, która mi towarzyszyła przez całe życie w wyprawach na Białostocczyznę ........ Teraz mam może szansę częściowo spłacić ten dług..................................................................

W dobrym tonie byłaby......n.p stosowna informacja / edukacja młodzieży../ w lokalnej prasie ........ Logiczne,przyjazne / bez "zadęcia" i egzaltacji / wpisujące się jak najbardziej w cywilizowany styl społecznej komunikacji i w swej wymowie jakże EKUMENICZNE....................

Projekty edukacyjne na temat Inki i II wojny światowej w naszej gminie
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (185.15.0.---)
Data: 19 kwi 2014 - 14:03:41

Własnej rubryki w lokalnej prasie nie mam. Jedno pismo napisało o rondzie i o postaci Inki, dwa pozostałe - chyba nie, choć dostały na ten temat materiały. Mój (jak sądzę) wyraźnie "ekumeniczny" artykuł na temat Inki znajdzie Pan w kwietniowym numerze zeszytów historycznych pod redakcją Pawła Komosy i Adama Zyszczyka (wydanych dzięki pomocy Bartka Biedrzyckiego, moderatora tego forum, po tym, jak gmina odmówiła wsparcia) na str. 4-7: [www.konstancin.com] . Ten sam artykuł z ilustracjami można przeczytać na słynnym blogu Kumosa poświęconym naszej gminie: [konstancinjeziorna.blox.pl] . W imieniu dzieci ze szkoły Montessori zaproponowałem także szkołom państwowym (drogą mailową) ilustrowane zdjęciami i mapami prezentacje na temat Inki prowadzone przez naszą klasę VI - i czekam na odpowiedź w tej sprawie.

Materiały z rajdu dzieci ze szkoły Montessori śladami Inki ukażą się w internecie pod koniec tego roku szkolnego lub w wakacje wraz z pierwszymi fragmentami naszego "ekumenicznego" projektu filmowego Kępa / The Ait / Der Werder poświęconego relacjom między społecznością polską, żydowską i osadnikami niemiecko-olęderskimi w naszej gminie w latach 1939-44. Kanwą opowieści jest przyjaźń trojga dzieci: 11-letniej dziewczynki z rodziny osadników z Kępy Okrzewskiej, Lidii Witzke z chłopcem z mirkowskiego osiedla przy Papierni - Zbyszkiem Zawadzkim i Gutkiem Kamionerem - synem żydowskiego fryzjera z Jeziorny. Mimo elementów fikcyjnych cała opowieść oparta jest na faktach opisanych we wspomnieniach i pamiętnikach naszych mieszkańców oraz w opracowaniach historycznych. Same postacie dzieci, ich rodzin oraz osób z tych trzech środowisk są autentyczne, choć w paru wypadkach zmieniamy nazwiska ze względu na żyjących potomków.

Re: Projekty edukacyjne na temat Inki i II wojny światowej w naszej gminie
Wysłane przez: kaankaan (178.36.18.---)
Data: 19 kwi 2014 - 14:59:52


Tomasz Zymer
Własnej rubryki w lokalnej prasie nie mam. Jedno pismo napisało o rondzie i o postaci Inki, dwa pozostałe - chyba nie, choć dostały na ten temat........

Ten "promocyjny pakiet informacji na temat.... " jest powszechnie w gminie znany i sądzę że, wystarczająco już w Naszym terenie "nagłośniony... Ja uprzejmie starałem się zwrócić uwagę na kwestię "promocji" przedsięwziecia w prasie z terenów tych wydarzeń i faktów , stanowiących " uzasadnienie " do tej a nie innej nazwy. A przy okazji starałem, być może że, "niezdarnie" wyjaśnić , zgłoszone wątpliwości skąd nagle ten Supraśl ....itd itp.

Re: Projekty edukacyjne na temat Inki i II wojny światowej w naszej gminie
Wysłane przez: daramisdaramis (83.6.208.---)
Data: 08 maj 2014 - 20:09:35

Informacja usłyszana dzisiaj w radio. IPN oddział w Gdańsku odnalazł jakieś dokumenty wskazujące na miejsce pochówku Inki. Niedługo mają ruszyć prace ekshumacyjne, a potem identyfikacyjne.

Re: Inicjatywa społeczna - rondo im."INKI" Danuty Siedzikówny
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (185.15.0.---)
Data: 08 maj 2014 - 20:31:53

[wiadomosci.onet.pl]

Przyznam, że jako nie-chrześcijanin mam jak zawsze przy takich akcjach mieszane uczucia. Inka ma swój symboliczny grób w Gdańsku. Czymże jest garstka kości? Ale jeśli ponowny pogrzeb Inki i jej już "prawdziwy" grób mają pomóc uczyć historii - to może tak trzeba.

Re: Projekty edukacyjne na temat Inki i II wojny światowej w naszej gminie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (83.31.6.---)
Data: 08 maj 2014 - 23:09:11

to może aby pomóc zrozumieć: czy chcielibyśmy, aby nam bliscy leżeli w miejscu godnym?

Re: Inicjatywa społeczna - rondo im."INKI" Danuty Siedzikówny
Wysłane przez: trenertrener (83.6.204.---)
Data: 08 maj 2014 - 23:55:51


Tomasz Zymer
Czymże jest garstka kości?

Naszą pamięcią. Czyli wszystkim.



Fundacja Budzenie Pasji

Re: Inicjatywa społeczna - rondo im."INKI" Danuty Siedzikówny
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (185.15.0.---)
Data: 09 maj 2014 - 07:25:02

Do AK: Siostra mojej żony życzyła sobie rozsypania połowy prochów nad pewnym jeziorem. Tak też zrobiono i tam teraz jej kanadyjska córka i mąż ją wspominają. Drugą część przemycono przez granicę samolotem i pochowano w rodzinnym grobie zgodnie z polską tradycją.
Do Trenera: Pamięć nie karmi się fizycznymi obiektami. Natomiast w chrześcijańskiej tradycji miejsce pochówku jest miejscem pamięci - i ja tę tradycję szanuję. Sam jestem zwolennikiem kremacji i tego, by rodzina mogła dysponować prochami zmarłego zgodnie z jego wolą. To z kolei państwo demokratyczne powinno uszanować. Niestety tego nie robi.

Ale to nie ma nic wspólnego z tematem Inki, więc proponuję porzucić ten off-topic.

Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.