Mieszkańcy i ich sprawy :  Konstancin.com - Forum mieszkańców miasta i gminy Konstancin-Jeziorna The fastest message board... ever.
Wszystkie kwestie konstancińsko-jeziorańskie i okoliczne.
Moderacja: Bartek 
Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajZalogujPodgląd do wydruku
Strony: <--123456789-->
Bieżąca strona: 8 z 9
Re: Zasypywany staw w Mirkowie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (31.63.149.---)
Data: 28 kwi 2015 - 20:46:39


Artek_Bartek
tekst piosenki Chłopców pewnie jeszcze lata całe będzie aktualny...
planowane ustrojstwo uroku miejsca niewątpliwie nie doda...oby przynajmniej wpływ na spokój był minimalny...
słyszałem, że ci co tą atrakcję postawią wcale nie wnioskowali o żadne nadsypywania...
ale właściciel na pewno może powiedzieć, że wszystko w porządku skoro Urząd żadnego postępowania nie prowadzi...
choć potencjalne niszczenie drzew jakąś podstawę do kontroli chyba stanowi?

Przy figurce droga za wąska, więc poszerzyli w obu kierunkach zasypując częściowo staw i kanał przy drodze ewidentnie pod słupy wyciągu; przy ujściu do fabryki też miejsca na to nie mieli. Jednak pomosty itp instalacje mogły w zupełności wystarczyć, bez konieczności zasypywania stawu.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Zasypywany staw w Mirkowie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (31.63.149.---)
Data: 28 kwi 2015 - 20:54:14

Opona o której pisałem, albo została przeniesiona przez koparkę (teraz zatopiona między obu nadsypaniami), albo to jest nowa stara smiling smiley Śmieci po remoncie elektrycznym już zasypane......

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Zasypywany staw w Mirkowie
Wysłane przez: Damian B.Damian B. (178.42.115.---)
Data: 07 maj 2015 - 18:53:15

Czytam już od czasu dłużeszego ale teraz mnie poniosło po wypowiedziach Pietrzak.
Albo to jest jakaś podstawiona osoba albo prowokacja albo pani cierpi na niedorobienie mózgowe ostatniego stopnia.

Tak zasypmy staw mający 400 lat i zróbmy jakieś żałosne narty na których będzie pani anna chyba jako jedyna jeździła bo nikt o zdrowym umyśle nie będzie paradował w środku miasta przy kościele na nartach po stawie. Aż sie prosiło utrzymać naturę na przyszłość gdy już pobliskie zabytki daj Boże będą wyremontowane zamienione w jakieś urokliwe nie wiem kawiarnie cokolwiek z widokiem na wysepkę na środku. Jak to w ogóle będzie wpisywało się w okolicę?

Zasypywanie stawu jest nielegalne jest przestępstwem bo niszczy środowisko bobrów które są pod ochroną.
Niepozdrawiam

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Zasypywany staw w Mirkowie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (178.42.117.---)
Data: 07 maj 2015 - 21:18:32


Barta Damian

(...)Aż sie prosiło utrzymać naturę na przyszłość gdy już pobliskie zabytki daj Boże będą wyremontowane zamienione w jakieś urokliwe nie wiem kawiarnie cokolwiek z widokiem na wysepkę na środku. Jak to w ogóle będzie wpisywało się w okolicę?

Zasypywanie stawu jest nielegalne jest przestępstwem bo niszczy środowisko bobrów które są pod ochroną.
(...)

Panie Damianie, trudno się nie zgodzić...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-05-07 21:18 przez AK.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Zasypywany staw w Mirkowie
Wysłane przez: maniamania (84.40.131.---)
Data: 07 maj 2015 - 22:42:49

Taką zadymę zrobił b. radny Zymer i kandydat na radnego Bajkowski, gdy nawieziono kilka ciężarówek ziemi by wyrównać teren na działce obok Edenu, a teraz cicho, sza.

Kawał jeziora zasypany, połamane drzewa i nic



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-05-08 02:33 przez mania.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Zasypywany staw w Mirkowie
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (185.26.182.---)
Data: 08 maj 2015 - 07:28:54


mania
Taką zadymę zrobił b. radny Zymer i kandydat na radnego Bajkowski, gdy nawieziono kilka ciężarówek ziemi by wyrównać teren na działce obok Edenu, a teraz cicho, sza.
Kawał jeziora zasypany, połamane drzewa i nic

Koło Edenu nie nasypano kilku ciężarówek ziemi, tylko zmieniono znacząco ukształtowanie brzegu rzeki na tarasie zalewowym. Mam na to kilkunastu świadków. To, że policja nie przesłuchała żadnej z osób podpisanych przed wnioskami do WZMiUW, RZDW i RDOŚ - nie jest winą żadnej z tych osób.

Powyżej jasno napisałem, co i kto może zrobić, żeby "uruchomić" instytucje państwowe w sprawie zasypywania stawu w Mirkowie. Może to w każdej chwili zrobić AK, może zrobić pan Damian, każdy mieszkaniec Mirkowa, a w szczególności może to zrobić znana od lat obrończyni walorów gminy uzdrowiskowej, pani Maria Wciślińska aka Mania. Skoro nie przeczytali Państwo dokładnie, wklejam raz jeszcze poniżej:


Tomasz Zymer
Urząd Miasta i Gminy takiego postępowania prowadzić nie może, bo nie leży to w jego właściwości. Postępowanie może prowadzić moim zdaniem:
1) RDOŚ - w odpowiedzi na zgłoszenie szkody w środowisku;
2) WZMiUW - ze względu na ewentualne naruszenie stosunków wodnych;
3) policja lub prokuratura - na każde zgłoszenie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Zgłoszenie do każdej z tych instytucji może złożyć: każda osoba indywidualnie, grupa osób, stowarzyszenie społeczne, instytucja samorządowa, itp.

Prawdopodobieństwo, że zrobi to w tym konkretnym przypadku UMiG bez istotnego nacisku "społecznego" oceniam jako bardzo niewielkie z powodów już dość dobrze opisanych powyżej w tym wątku. Zgłoszenie do RDOŚ czy WZMiUW wymaga uzasadnienia na piśmie, zaś zgłaszający nie staje się automatycznie stroną postępowania. Stowarzyszenie o odpowiednim statucie może się starać o status strony, nie zawsze z powodzeniem. Według mojej wiedzy polskie instytucje zajmujące się ochroną przyrody statystycznie odmawiają wszczęcia postępowania w ponad 2/3 przypadków, zaś w tej 1/3, kiedy postępowanie zostaje wszczęte, ponad połowa kończy się umorzeniem bez nakazu naprawy szkody. Nie znam dokładnego procentu spraw, w których nakazano sprawcy naprawę wyrządzonej szkody w środowisku, ale z licznych lektur oceniam ją w Polsce na jakieś 3-5%.

Po wysłaniu wniosku przejdą Państwo tę samą drogę, którą ja przechodziłem w ostatnich latach co najmniej kilkunastokrotnie, a na pamiątkę zostanie Państwu znaczna ilość papieru, kiedy uprawnione instytucje umorzą sprawę lub w ogóle odmówią wszczęcia postępowania, co zrobią na 99,9%, ponieważ tak właśnie wygląda ochrona przyrody w obecnym ustroju Polski. Na pocieszenie: papieru tego po paru latach (kiedy utleni się tusz) można użyć jako podkładu przy budowie zagonów podniesionych metodą Seppa Holzera (choć lepiej się sprawdza tektura z pudeł opakowaniowych).

Stałe ataki ad personam na moją osobę ze strony pani "Mani" poczytuję sobie za honor, gdyż tylko osoby autentycznie zaangażowane w obronę mieszkańców i środowiska stają się celem jej ataków, kiedy nieuchronnie wejdą w spór z miejscową władzą. Krzysztofowi Bajkowskiemu także przekażę pozdrowienia od Pani.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Zasypywany staw w Mirkowie
Wysłane przez: BartekBartek (Moderator)
Data: 08 maj 2015 - 09:16:38

Maniu, spokojniej trochę.



Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Zasypywany staw w Mirkowie
Wysłane przez: maniamania (84.40.131.---)
Data: 08 maj 2015 - 11:20:12


Tomasz Zymer
1.Koło Edenu nie nasypano kilku ciężarówek ziemi, tylko zmieniono znacząco ukształtowanie brzegu rzeki na tarasie zalewowym. Mam na to kilkunastu świadków. To, że policja nie przesłuchała żadnej z osób podpisanych przed wnioskami do WZMiUW, RZDW i RDOŚ - nie jest winą żadnej z tych osób.

2. Powyżej jasno napisałem, co i kto może zrobić, żeby "uruchomić" instytucje państwowe w sprawie zasypywania stawu w Mirkowie. Może to w każdej chwili zrobić AK, może zrobić pan Damian, każdy mieszkaniec Mirkowa, a w szczególności może to zrobić znana od lat obrończyni walorów gminy uzdrowiskowej, pani Maria Wciślińska aka Mania. Skoro nie przeczytali Państwo dokładnie, wklejam raz jeszcze poniżej

3. Stałe ataki ad personam na moją osobę ze strony pani "Mani" poczytuję sobie za honor,

ad.1 - Z opisu AK i innych osób wynika, że tez zmieniono ukształtowanie brzegu -choć nie rzeki ale jeziora

ad.2 - Pani Mania nie będzie wnosić, bo nie zna tego terenu i nie ma siły ani pieniędzy - tak jak stowarzyszenia, żeby sprawę "założyć"

ad 3 -Cieszę się, że w ten sposób mogłam dowartościować b.radnego Zymera, bo teraz niestety nie ma kto - kiedyś dowartościowywała gazeta drukując felietony, teraz gazety nie ma, więc pozostało forum. Każdy sposób by zaistnieć, zwrócić uwagę na siebie bywa dobry.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Zasypywany staw w Mirkowie
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (185.26.182.---)
Data: 08 maj 2015 - 12:22:24

Szanowna Pani Mario,

Stowarzyszenie Uzdrowisko Dzieciom utrzymuje się ze składek członkowskich, które obecnie wynoszą 300 zł rocznie. Składki z trudem pokrywają koszt wymaganej polskimi przepisami dokumentacji i znaczków pocztowych. Stowarzyszenie zwykłe nie ma prawa pobierać żadnych opłat poza składkami członkowskimi.

O to, czy "były radny" pragnie "zaistnieć", należy zapytać lokalnych dziennikarzy, z którymi jestem w stałym kontakcie. Moim zdaniem robię wszystko, żeby nie zaistnieć i działać, o ile to możliwe, bez rozgłosu.

Nie podejmuję jednoosobowo decyzji o wnioskach składanych przez stowarzyszenie. Muszą się wypowiedzieć członkowie. Jest ich dziesięcioro, ale są, jak się ostatnio okazuje, bardzo aktywni społecznie. Mogę zapytać członków, czy chcą wystąpić w sprawie stawu. Osobiście nie widzę sensu takiego wniosku o wszczęcie postępowania (z góry skazany jest na decyzję odmowną). Natomiast bardzo z takiego wniosku ucieszyłyby się niektóre kręgi władzy lokalnej wyznające zasadę DZIEL I RZĄDŹ, które korzystają ze sporów między grupami mieszkańców, środowiskami społecznymi i społecznikami żeby usprawiedliwić własną INDOLENCJĘ czy też BRAK DZIAŁAŃ W NAJWAŻNIEJSZYCH SPOŁECZNIE KWESTIACH.

Jest jedna instytucja, której powinno w sposób oczywisty zajmować się przypadkami niszczenia środowiska w gminie i jest nią BURMISTRZ GMINY KONSTANCIN-JEZIORNA. Jeśli Pani Marii znane są przypadki łamania prawa w naszej gminie w tej dziedzinie, Pani obowiązkiem jest powiadomienie władz gminnych oraz policji / prokuratury o tym fakcie.

Pozdrawiam,
Tomasz Zymer

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Zasypywany staw w Mirkowie
Wysłane przez: Damian B.Damian B. (178.42.122.---)
Data: 08 maj 2015 - 15:43:39


Tomasz Zymer

(...)
Po wysłaniu wniosku przejdą Państwo tę samą drogę, którą ja przechodziłem w ostatnich latach co najmniej kilkunastokrotnie, a na pamiątkę zostanie Państwu znaczna ilość papieru, kiedy uprawnione instytucje umorzą sprawę lub w ogóle odmówią wszczęcia postępowania, co zrobią na 99,9%, ponieważ tak właśnie wygląda ochrona przyrody w obecnym ustroju Polski. (...)

Potwierzam info ja wysłałem skargi drogą elektroniczną żeby oszczędzić drzewa i czas.
od osr piaseczno otrzymałem takie coś jakiś czas temu:

,,Damian Barta
Sprawę należy skierować do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie ul. Henryka Sienkiewicza 3 Urząd Miasta i Gminy Piaseczno nie załatwia spraw z ternu Gminy Konstancin - Jeziorna
Inspektor OŚR Maria PlakPlak,,

Swoją drogą co to za nazwisko PlakPlak?

Regionalna dyrekcja nie odezwała się do dzisiaj

WZMiUW zamiast odpisać dzwoniło do mnie na komórkę bo podałem i pan zapewnił że sprawa zostanie zgłoszona wyżej wypytał o wszystkie szczegóły i powiedział że zostanie to zbadane ,,bo musza,,

smiling smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Zasypywany staw w Mirkowie
Wysłane przez: Artek_BartekArtek_Bartek (213.158.197.---)
Data: 08 maj 2015 - 17:36:16



Jest jedna instytucja, której powinno w sposób oczywisty zajmować się przypadkami niszczenia środowiska w gminie i jest nią BURMISTRZ GMINY KONSTANCIN-JEZIORNA

tudzież osoby przez niego delegowane...nie qźwa wiecznie mieszkańcy!!!


a swoją drogą...to ustrojstwo na tym stawie jakoś tak nie pasuje....duuuużo lepiej by wyglądało na jeziorze habdzińskim...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-05-08 17:37 przez Artek_Bartek.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Zasypywany staw w Mirkowie
Wysłane przez: Damian B.Damian B. (178.42.122.---)
Data: 08 maj 2015 - 19:52:06


Artek_Bartek
a swoją drogą...to ustrojstwo na tym stawie jakoś tak nie pasuje....duuuużo lepiej by wyglądało na jeziorze habdzińskim...

No co ty grinning smiley grinning smiley Sam inwestor się pewnie za głowę złapał jak zobaczył co stworzył...

Dajcie mi telefon do burmistrza! Bedziem dzwonić a co mam prawo!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-05-08 19:53 przez Barta Damian.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Zasypywany staw w Mirkowie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (178.42.105.---)
Data: 08 maj 2015 - 21:16:56

Przy dawnym ujściu stawu do dawnej fabryki pozostał jeszcze niezasypany, wąski - ok 1,5 - 2 metrów pasek wody między "zbliżającymi" się do siebie brzegami - smrodek, butelki, puszki, opona; ten pasek wody (stawu) wygląda, jak ściek.

Odpływająca woda ze stawu do Jeziorki przez przepust (tuż przy zasypywanym fragmencie) pieni się tworząc utrzymującą się dość bogatą i obfitą pianę koloru od kremowego przez żółty do zielonego. Podobną można zaobserwować przy ostrodze w zatokach na Wiśle. Tu tworzy się w dwóch miejscach - w kanale między drogą gruntową przy stawie a zbiornikiem oczyszczalni: (1) zaraz przy wpływie do tegoż kanału oraz (2) około 3-4 metrów dalej, gdy woda juz w tym kanale wpływa dalej do przepustu pod drogę na dawne wysypisko przy zakładzie.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Zasypywany staw w Mirkowie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (178.42.105.---)
Data: 08 maj 2015 - 21:22:47

Ciężarówki z gliną dojeżdżają do żelaznej bramy po trylince (widoczne są już koleiny, skruszona trylinka w jednym miejscu, wydział dróg po rzekomej wizji lokalnej stwierdził, że nie ma niebezpieczeństwa zniszczenia tej drogi smiling smiley ), dalej wjeżdżają na teren gminy posesji M51 - droga nieutwardzona - przy M51 jest umiejscowiona studzienka przy której po ciężarówkowych wycieczkach pojawiła się dziura (obok betonowej płyty z włazem), z każdym dniem się powiększająca.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Zasypywany staw w Mirkowie
Wysłane przez: Hesia-MelaHesia-Mela (178.36.142.---)
Data: 09 maj 2015 - 09:02:27


mania


ad 3 -Cieszę się, że w ten sposób mogłam dowartościować b.radnego Zymera, bo teraz niestety nie ma kto - kiedyś dowartościowywała gazeta drukując felietony, teraz gazety nie ma, więc pozostało forum. Każdy sposób by zaistnieć, zwrócić uwagę na siebie bywa dobry.

Czegoś równie obrzydliwego na temat kogokolwiek, a w szczególności na temat p.Tomasza Zymera dawno nie czytałam.

Najlepiej wylać wiadro pomyj na każdego, kto ma inne zdanie lub kto coś robi dla społeczności lokalnej.

Czy na tym forum już tylko osobiste i nieuprawnione insynuacje i pomówienia są tematem?


mania
Taką zadymę zrobił b. radny Zymer i kandydat na radnego Bajkowski, gdy nawieziono kilka ciężarówek ziemi by wyrównać teren na działce obok Edenu, a teraz cicho, sza.

Kawał jeziora zasypany, połamane drzewa i nic

Na pewno "zadyma" jak to określiła autorka, była nie w smak władzom gminy, które wolały nawieźć tony gliny i śmieci nad rzekę. Zasypano drzewa, które uschły, podniesiono brzeg o 2 metry..... zamiast zrobienia tam plaży, czy też uporządkowanego terenu rekreacyjnego, jak tego chcieli okoliczni mieszkańcy.
Kiedyś przyjdzie wielka woda na Jeziorce i wtedy ten wspaniały nawieziony z gliny i śmieci 2-metrowy brzeg w Skolimowie "elegancko" spłynie w dół rzeki i osiądzie gdzie będzie chciał .
... a, że spowoduje to podtopienia gdzieś poniżej Skolimowa, to drobiazg.

Ciekawe od kogo Mania oczekuje interwencji w sprawie stawu w Mirkowie. Może od "zadymiarzy " (p.Zymer i p.Bajkowski), na które teraz Mania wylewa pomyje?

Skoro zadymiarze mieli czelność wystąpić PRZECIWKO WŁADZY, to ich (przecież !!!) obowiązkiem jest wystąpić przeciwko prywaciarzowi!
- tak rozumiem wpis autorki.
Jednym słowem każda działalność społeczna jest bardzo niebezpieczna. Zawsze znajdzie się oponent, który wykorzysta argument, że coś robiłeś wcześniej do broni przeciwko Tobie -" Dlaczego nic nie robisz?"
... a wszystko to w imię idei: lokalna władza jest nieomylna!

... a tak dla przypomnienia - wszystkie urządzenia wodne tj imberfal, kanałek wzdłuż ul.Wojska Polskiego i staw w Mirkowie UMiG mógł kupić od Metsy za jakieś symboliczne kwoty. Gmina nie była tym zainteresowana !!!
Jak to powiedziała b.burmistrz p.Gadomska, ktoś kto to kupi i tak będzie musiał wykonywać wszelkie funkcje wynikające z ochrony przeciwpowodziowej....

Gdyby UMiG kupił te urządzenia nie byłoby problemu mieszkańców Mirkowa.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Zasypywany staw w Mirkowie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (83.28.134.---)
Data: 09 maj 2015 - 10:22:35


Hesia-Mela


... a tak dla przypomnienia - wszystkie urządzenia wodne tj imberfal, kanałek wzdłuż ul.Wojska Polskiego i staw w Mirkowie UMiG mógł kupić od Metsy za jakieś symboliczne kwoty. Gmina nie była tym zainteresowana !!!
Jak to powiedziała b.burmistrz p.Gadomska, ktoś kto to kupi i tak będzie musiał wykonywać wszelkie funkcje wynikające z ochrony przeciwpowodziowej....

Gdyby UMiG kupił te urządzenia nie byłoby problemu mieszkańców Mirkowa.


To prawda, mogli nabyć, nie chcieli......... A ostatnie zdanie.... no cóż, też nie wiadomo grinning smiley

Ps a gmina szykuje się do budowy od nowa boiska do siatkówki plażowej na terenie, który albo już nie jest jej własnością (nie wiem dokładnie gdzie przebiega granica działki, ale to nie jest istotne, bo - patrz dalej), albo, jak chodzą słuchy, zaraz po zakończeniu sprawy dot. roszczeń spadkobierców, sprzedać ...... smiling smiley



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-05-09 10:24 przez AK.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Zasypywany staw w Mirkowie
Wysłane przez: maniamania (84.40.131.---)
Data: 11 maj 2015 - 00:00:52


Hesia-Mela


... a tak dla przypomnienia - wszystkie urządzenia wodne tj imberfal, kanałek wzdłuż ul.Wojska Polskiego i staw w Mirkowie UMiG mógł kupić od Metsy za jakieś symboliczne kwoty. Gmina nie była tym zainteresowana !!!
Jak to powiedziała b.burmistrz p.Gadomska, ktoś kto to kupi i tak będzie musiał wykonywać wszelkie funkcje wynikające z ochrony przeciwpowodziowej....

No to nareszcie wiemy, że zasypywanie stawu jest działaniem wynikającym z ochrony przeciwpowodziowej. Można było powiedzieć od razu, zamiast tłumaczyć się że to przez te wredne bobry... albo po to żeby mieszkańcy i przyjezdni mogli mieć miejsce do zabawy grinning smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Zasypywany staw w Mirkowie
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (95.49.217.---)
Data: 07 sie 2015 - 22:59:16

a cóż to za rura pływa po stawie?

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Zasypywany staw w Mirkowie
Wysłane przez: maniamania (77.253.84.---)
Data: 08 sie 2015 - 11:02:14

to nie rura, to przeprowadził się potwór z Loch Ness, albo rura ma go udawać, żeby ściągnąć amatorów wypoczynku nad mirkowskim stawem

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Zasypywany staw w Mirkowie
Wysłane przez: Artek_BartekArtek_Bartek (188.146.0.---)
Data: 08 sie 2015 - 18:45:02

Robia jakiś tor przeszkód sie wydaje...

Opcje: OdpowiedzCytuj
Strony: <--123456789-->
Bieżąca strona: 8 z 9


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.