Macie może jakiś pomysł do kogo zwrócić się ze zleceniem wykonania pokrywy do szamba?
Mam betonową ale zauważyłam ostatnio pękniecie i na dodatek ramka na której jest osadzona, spróchniała.
Boje się jakiejś śmierdzacej katastrofy!

Bardzo proszę o poradę!

Kupić trzeba metalową, dwupoziomową. Lekka tania, Od wyziewów z szamba betonowa pokrywa zawsze będzie pękać, jest ciężka itd.

Akizuka
Kupić trzeba metalową, dwupoziomową. Lekka tania, Od wyziewów z szamba betonowa pokrywa zawsze będzie pękać, jest ciężka itd.

Problem w tym, że szambo ma ze 30 lat i pokrywa jest niewymiarowa

Metalowa płyta na wierzch studni z wymiarowym otworem?

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Bartek
Metalowa płyta na wierzch studni z wymiarowym otworem?

Niestety 30 lat temu chyba jeszcze nie znali koła bo pokrywa jest prostokątna.
Z tego co pamiętam to juz druga - obie były przez kogoś chałupniczo - rzemieślniczo robione ale nie mam jak się dowiedzieć przez kogo...

Zależy jakie wymiary, pokrywy o innym niż koło kształcie są w sprzedaży, sam mam taką na stanie ;)

Renfri
Mam betonową ale zauważyłam ostatnio pękniecie i na dodatek ramka na której jest osadzona, spróchniała.

Drewniana ramka?

Jak to wygląda? Studnia (zbiornik) z kręgów betonowych, na tym drewniana pokrywa (tak by sugerowała ta "spróchniała ramka" ) z otworem rewizyjnym zamykanym jakaś betonowa płytą zrobioną przez kogoś? Dziwne, ale nie takie cuda już widziałem.

Renfri
Z tego co pamiętam to juz druga - obie były przez kogoś chałupniczo - rzemieślniczo robione ale nie mam jak się dowiedzieć przez kogo...

Trzecią "chałupniczą" produkcję betonowej pokrywy odradzam, bo szkoda pieniędzy.



Jeżeli po tym coś jeździ, to gotowa pokrywa. Najlepiej żeliwna. Google znajdzie pod hasłem "pokrywa żeliwna" "właz żeliwny" (do studzienki).
To "próchno" sugeruje, że tam może być do wymiany cała pokrywa (żelbetowa) i do tego kompletny właz, czego nie życzę, bo to kolejne koszty.
Koszty raczej od kilkuset złotych w górę i o wykonawcę (dobrego) będzie trudno, bo mała robota a dużo zachodu.


Jeżeli to jest na trawniku, to można bawić się domowymi sposobami. Np., jak radzi Bartek, kupić kawałek grubej blachy (stalowa płyta o grubości min. 6-8 mm) nawet ze złomu i tym przykryć. Oczyścić, pomalować, to jakiś czas wytrzyma. Rdzewiało będzie w takich warunkach i tak, ale "da radę".
Doraźnie (prowizorki trwają latami...) zbić z desek o grubości min. 32 mm (cieńsze, "calówki" mogą być ale trzeba to wtedy umieć zrobić). Gnić będzie ale jakiś czas wytrzyma.


Trochę za mało informacji żeby coś dokładniej doradzić. Jakieś zdjęcia by się przydały.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-21 19:55 przez czaknoris.

może z tym temetem do "inne sprawy" lub"usługi " ,proponuje też zapytać sąsiadów

Może decyzje co do moderacji zostaw moderatorom.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-22 21:32 przez Bartek.

to właśnie Renfri robi - pyta sasiadów, nie szuka wykonawców. Nie musisz babet tego czytać jesli smierdzi. Jak było o kebabie, to pachniało?

Klaudiusz
Zależy jakie wymiary, pokrywy o innym niż koło kształcie są w sprzedaży, sam mam taką na stanie ;)

Możesz zdradzić gdzie można takowe nabyć ewentualnie?

czaknoris


Drewniana ramka?

Jak to wygląda? Studnia (zbiornik) z kręgów betonowych, na tym drewniana pokrywa (tak by sugerowała ta "spróchniała ramka" ) z otworem rewizyjnym zamykanym jakaś betonowa płytą zrobioną przez kogoś? Dziwne, ale nie takie cuda już widziałem.
[/qoute]

Już precyzuje - moje szambo ma kształt prostokątnego bunkra betonowego, pokrywa wykonana z cementu jest osadzona w takim drewnianym szalunku, który jest w kiepskim stanie. Dokładnie nie wiem jak to wygląda bo o nie oglądałam tego od środka (mam fobie z dzieciństwa, że wpadnę do szamba ;))- tak powiedział Pan wybierąjący ostatnio zawartość.

czaknoris

Jeżeli po tym coś jeździ, to gotowa pokrywa. Najlepiej żeliwna. Google znajdzie pod hasłem "pokrywa żeliwna" "właz żeliwny" (do studzienki).
To "próchno" sugeruje, że tam może być do wymiany cała pokrywa (żelbetowa) i do tego kompletny właz, czego nie życzę, bo to kolejne koszty.
Koszty raczej od kilkuset złotych w górę i o wykonawcę (dobrego) będzie trudno, bo mała robota a dużo zachodu.



Jeżeli to jest na trawniku, to można bawić się domowymi sposobami. (...)Np., jak radzi Bartek, kupić kawałek grubej blachy (stalowa płyta o grubości min. 6-8 mm) nawet ze złomu i tym przykryć. Oczyścić, pomalować, to jakiś czas wytrzyma. Rdzewiało będzie w takich warunkach i tak, ale "da radę".
Doraźnie (prowizorki trwają latami...) zbić z desek o grubości min. 32 mm (cieńsze, "calówki" mogą być ale trzeba to wtedy umieć zrobić). Gnić będzie ale jakiś czas wytrzyma.

Po szambie nic nie jeździ jest położone na uboczu
I niestety zupełnie nie jestem "technicznie " uzdolniona, dlatego szukam kogoś łebskiego co by mi coś takiego stworzył ;)
Jak już mówiłam właz jest prostokątny, potrzebna mi po prostu dobrze dopasowana pokrywa, wiem, że dla kogoś kto nie ma 2 lewych rąk do takich rzeczy to drobiazg ale ja naprawdę mam problem!

babet
może z tym temetem do "inne sprawy" lub"usługi " ,proponuje też zapytać sąsiadów

"Usługi" to raczej gdybym sama takowe fabrykowała, jeśli natomiast "Inne sprawy" to nie ma problemu, o ile Moderatorzy tak uważają.
Jakoś tyle lat w tym temacie ludzie szukają różnych rzeczy (i zazwyczaj otrzymują) odpowiedzi na swoje pytania i nikomu to nie przeszkadzało.

OT: rychła (jakies 10 lat ...) kanalizacja naszego kurortu sprawi, że szamba przerobi się na baseny do nurkowania i sprawa pokrywy sama sie rozwiąże

W niedalekich Brześcach w ramach przebudowy 724 zrobili kanalizację i jak ktoś się chce do niej podłączyć to musi zasypać piaskiem szambo bo inaczej urzędnicy z Góry Kalwarii im nie pozwolą. Także nici z basenu

Renfri, zapewne w każdym większym sklepie można nabyć, ja np. mam kwadratowe pokrywy
Ja nabyłem w sklepie w Piasecznie, od Chyliczkowskiej, przed Puławską w prawo w Julianowską, blisko Chyliczkowskiej. Można oczywiście podjechać z drugiej strony od Pułaskiego.
Być może też w składzie budowlanym przy torach w Jeziornie - brałem stamtąd kręgi i pokrywy, ale okrągłe.

ps. i to wszystko było już ładnych kilka lat temu, więc mam nadzieję że jest to aktualne ;) najważniejsza sprawa - wymiary... to łatwo sprawdzić nie zaglądając do środka ;)

Pokrywy takie mają na Gołkowskiej 23 w Piasecznie (przedłużenie ul . Pod Bateriami), po lewej stronie za stacją benzynową i masarnią. Widać je na mapie satelitarnej



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-23 13:23 przez Akizuka.

Akizuka
Widać je na mapie satelitarnej

Faktycznie i okrągłe i prostokątne!
Trochę daleko ale na pewno się wybiorę.
I do Klaudiuszowego składu też. A nuż widelec coś znajdę.
Dziękuję za dotychczasowa pomoc ale jak komuś jeszcze coś wpadnie do głowy to napiszcie proszę!

babet
może z tym temetem do "inne sprawy" lub"usługi " ,proponuje też zapytać sąsiadów

Może decyzje co do moderacji zostaw moderatorom.

nawet nie śmiałabym czynić coś wbrew moderacji .moje przemyślenia są / takie moje prawo -puki co/ tylko moje .

Póki co to takie prawo wszystkich. A jeżeli przemyślenia mają być tylko twoje, to nie powinnaś się nimi dzielić, bo wtedy znają je już wszyscy

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Bartek
Póki co to takie prawo wszystkich. A jeżeli przemyślenia mają być tylko twoje, to nie powinnaś się nimi dzielić, bo wtedy znają je już wszyscy

przecież Ty dzielisz się przemyśleniami od rana do wieczora /kiedy pracujesz- ciężko ?/

Bartku, takie moje spostrzeżania - uważam za sprawiedliwe, jak poprawiać błędy to wszystkim po równo. Jeżeli wybiórczo zaś, to nie ładne i takie małostkowe.

AK
Bartku, takie moje spostrzeżania - uważam za sprawiedliwe, jak poprawiać błędy to wszystkim po równo. Jeżeli wybiórczo zaś, to nie ładne i takie małostkowe.

Oczywiście racja. To z mojej strony nadzwyczaj ludzkie

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.