Hammer
Brakiem miejsca do parkowania będę się tłumaczył jak sobie zaparkuję w alejce parkowej...

Proponuje tłumaczyć tak jak jest napisane w poniższym cytacie , dotyczącym niezasłoniętych znaków zakazu ruchu

czaknoris
Dalej uważam, że od strony Wojska Polskiego można legalnie wjechać na tę "parkową alejkę" (która formalnie jest ulicą Jaworskiego) przez kościelny parking i wątpię, żeby ktokolwiek zdecydował się karać za takie zachowanie kierującego, bo w sądzie najpewniej skończy się uniewinnieniem.
.

czaknoris
W gminnym biuletynie z maja roku... 2015:
Mandaty zamiast pouczeń
Zakończyło się wdrażanie nowego układu komunikacyjnego na os. Mirków.
Kierowcy, którzy do tej pory jeździli „na pamięć” muszą mieć się na baczności. Od czerwca straż miejska zamiast pouczać, będzie wystawiać mandaty.
Nowe oznakowanie pionowe i poziome na os. Mirków jest zgodne z zatwierdzonym przez starostę piaseczyńskiego projektem stałej organizacji ruchu.
Ktoś przewrotnie mógłby stwierdzić, że problemy z organizacją ruchu przy przebudowie Mirkowskiej przyniosły korzyści, bo jeden z mieszkańców osiedla zorientował się, że dwa lata wcześniej zmieniono organizację ruchu.

Kolejny absurd , za co mają karać , skoro teren między blokami posiada oznakowanie droga wewnętrzna , gdzie wiadomo że droga wewnętrzna nie jest drogą publiczną, poza tym wiekszosć znaków to znaki informacyjne a znaki zakazu i tak nikt nie bierze poważnie , co widać w zamieszczonych cytatach

Mixiorek

Rowerzyści z pieszymi będą dzielili tą samą stosunkową nie za szeroką przestrzeń.

Czyli pozostanie tak jak było , tyle tylko że teraz zgodnie z przepisami , wcześniej wiele osób ,jadąc na rowerze - bojąc sie potracenia- pprzemieszczało sie chodnikiem

Klaudiusz
Rano przejechałem całą, choć raczej otwarta jeszcze nie była ;) brakowało jednej warstwy asfaltu.

mania
Wieczorem mój znajomy też się wybrał (choć nie otwarta, ale inni jechali...) i wleciał w dziurę - musiał kupić 2 nowe opony i felgi. Po co go tam poniosło, tego nie wiedzieliby nawet najstarsi górale.
Uważajcie, nie otwarte - nie jeździć!

Nie wiem jak od Wojska Polskiego ale od Bielawskiej są przynajmniej 2 znaki informujące o zakazie wjazdu na Mirkowską. Na każdym wlocie na rondo. Także, ten, tego. Sooorrry.

Mixiorek

Nie wiem jak od Wojska Polskiego ale od Bielawskiej są przynajmniej 2 znaki informujące o zakazie wjazdu na Mirkowską. Na każdym wlocie na rondo. Także, ten, tego. Sooorrry.

Toteż napisałam, że było zamknięte, a on pojechał - taki barani pęd, "inni mogą to ja też" i Bozia ukarała.
Napisałam ku przestrodze

"Program ten, aktualizowany w lipcu tego roku, zakłada, że na program zostanie wydane 135 mld zł, dzięki nim ma powstać około 2750 km autostrad i dróg ekspresowych oraz 43 nowe obwodnice."

Czyzby takze obwodnica Konstancina byla w tym programie?

[next.gazeta.pl]

Nie. Obwodnica to droga wojewódzka (MZDW, województwo Mazowieckie). Krajowy Fundusz Drogowy dotyczy dróg krajowych zarządzanych przez GDDKiA (rząd).

and
Kolejny absurd , za co mają karać , skoro teren między blokami posiada oznakowanie droga wewnętrzna , gdzie wiadomo że droga wewnętrzna nie jest drogą publiczną, poza tym wiekszosć znaków to znaki informacyjne a znaki zakazu i tak nikt nie bierze poważnie , co widać w zamieszczonych cytatach

and
Poza tym tak do znaków jak i innych przepisów, kierowca ma sie stosować a nie interpretować na własne potrzeby

and
Brak odpowiedniej ilosci miejsc parkingowych wymusza niedostosowanie sie do tego znaku

Zgadza się, absurd.

M
Do tego na tym ciągu będą latarnie. Także darmowy slalom dla rowerzystów między pieszymi i latarniami.

Wg mnie nie bedsie tam latarni bo widac gdzie sa przewidywane nowe przylacza dla nich...widac ktos uznaje, ze ukladanie kostko w miejscu usunietych latarni nie jest problemem...
Natomiast caly ciag pieszo-jezdny....widac, ze zrobiony wg jakiegos starego projekti...slabo to wyglada...co najmniej malo funkcjonalnie nawet gdy latarni nie bedsie...
No, ale przeciez to nie wina gminy tylko powoatu....;-)

Nie podołali w 7, ani nawet w 14 dni. Do północy nie skończą.
Teraz już tylko można obstawiać zakłady czy powiat naliczy kary umowne, które i tak są śmiesznej wysokości.

Artek_Bartek
No, ale przeciez to nie wina gminy tylko powoatu....;-)

Podobno to "nasz człowiek w powiecie" przygotował taki prezent dla ziomali .



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-10-31 18:41 przez czaknoris.

Mirkowska nie jest skończona. Wczoraj brakowało warstwy ścieralnej od wjazdu do zespołu szkół do wjazdu do GPSZOK. Zostały jeszcze prace porządkowe (sporo gliny i ziemi jest na jezdni), oznakowanie poziome (jest grubowarstwowe, brawo). Jeszcze chyba oświetlenie trzeba zrobić do końca. Z tego co widziałem będzie LEDowe.
Cały czas równolegle robią obok jezdni kanalizację. to pewnie m.in. przez te prace jest sporo ziemi na jezdni.

31 października minął - czyli minął skrócony termin realizacji części drogowej. Czy w umowie mogą być zawarte warunki (ilość dni odpowiedniej pogody/ konieczność zakończenia robót kanalizacyjnych) niedotrzymania terminu?

Tutaj projekt umowy na przebudowę Mirkowskiej: [bip.piaseczno.pl]

Nie zrealizowane są jeszcze roboty w których budowa kanalizacja nie przeszkadzała, ale bardzo wątpię czy wykonawca zostanie obciążony karami (które nie są dotkliwej wysokości).
To jasne, że w najbliższych dniach nie dokończą budowy chodnika, tam gdzie trwają prace przy kanalizacji, więc całościowy odbiór robót drogowych i oświetlenia jest praktycznie niemożliwy z przyczyn niezależnych od wykonawcy.
Kryterium skrócenia terminu realizacji było kuriozalne w tym przypadku, tak jak i cała organizacja przebudowy jest postawiona na głowie, żeby najpierw robić nawierzchnię, a później kanalizację. Zobaczycie czym to się skończy po jakimś czasie.

Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-11-08 15:20 przez AK.

Artek miał rację. Stare latarnie zostały usunięte z chodnika a nowe są poza nim. Fal Bruk czeka z zakończeniem wielu drobnych prac na Energo-Wac.

Jako ciekawostka stanowisko wicestarosty na temat nakładania kar za opóźnienia na Wykonawcę.

[piasecznonews.pl]

GÓRA KALWARIA Wykonawca pierwszego etapu przebudowy skarpy na park miejski wymigał się od zapłacenia ponad 210 tys. zł kar za ukończenie inwestycji ponad pół roku po terminie. Temat budzi wątpliwości

– Gmina darowała wykonawcy tak dużą kwotę tylko dlatego, że zima była zimą? A przecież prace miały być zrealizowane do końca listopada zeszłego roku – komentuje Arkadiusz Strzyżewski. Wicestarosta jest jednocześnie prezesem lokalnego stowarzyszenia Nowa Kalwaria , które zainicjowało przebudowę skarpy na park miejski (zgłosiło projekty, które następnie wygrały w ramach tzw. budżetu obywatelskiego) i teraz – jak mówi, często ze zdumieniem – przygląda się realizacji inwestycji.


A na swoje, czyli powiatowe inwestycje wicestarosta już ze zdumieniem nie patrzy?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-11-10 00:39 przez czaknoris.

Obawiam sie, że gdyby cokolwiek chcieli kary naliczać w sposob dotkliwy dla wykonawcy to akurat tu pewnie by sie żaden jeleń nie znalazł by to podpisac...widac było, że Falbruk z łapanki i pewnie przekonany jakimiś rozmowami z gatunku „my musimy wydać kase a wy zróbcie co sie da by wyszlo dobrze”...

Ponieważ skończenie drogi zależy od skończenia kanalizacji, to ciekawe czy wyrobią się z odbiorami tak aby dotacja nie przepadła. Inna sprawa za czyje pieniądze będzie remont jak za rok się to pozapada. Może Fal-Bruk ma to zrobić w ramach gwarancji, ale za pieniądze gminy.

Artek_Bartek
Obawiam sie, że gdyby cokolwiek chcieli kary naliczać w sposob dotkliwy dla wykonawcy to akurat tu pewnie by sie żaden jeleń nie znalazł by to podpisac...

Jeżeli kary są pewne (bo termin nierealny) i nieuchronne, to kalkuluje się je w cenie, tak jak np. zabezpieczenie w postaci zatrzymania 5% płatności na okres gwarancji, bo jest duża szansa, że tych pieniędzy się nie odzyska lub nie będzie się opłacało naprawiać. Czasem bardziej może się opłacać poświęcić resztę wynagrodzenia niż brnąć w koszty naprawy.

Artek_Bartek
widac było, że Falbruk z łapanki i pewnie przekonany jakimiś rozmowami z gatunku „my musimy wydać kase a wy zróbcie co sie da by wyszlo dobrze”...

Nie wiem kto z kim, jak i gdzie rozmawiał, ale mogę się domyślać.
By wyszło dobrze... Jakość i dokładność np. prac brukarskich widoczna po ułożeniu kostki to nie jest obraz z mojej bajki. Wątpię, czy któryś z urzędników przepuściłby coś takiego na swojej prywatnej posesji, gdyby płacił własnymi pieniędzmi.

daramis
Ponieważ skończenie drogi zależy od skończenia kanalizacji, to ciekawe czy wyrobią się z odbiorami tak aby dotacja nie przepadła.

Ja bym się raczej martwił o jakość robót, które będą prowadzone w listopadowej aurze, bo chodnik można nawet położyć na zamarzniętym gruncie, a asfalt jest gorący to śnieg rozpuści...
Termin wykonania etapu kanalizacji do 15 listopada, czyli do środy jest już nierealny, ale gmina pewnie jak zwykle kary odpuści, bo to wielkie zdziwienie, że w październiku i listopadzie pada deszcz i jest zimno a na 3-4 metrach w gruncie tyle wody...

daramis
Inna sprawa za czyje pieniądze będzie remont jak za rok się to pozapada. Może Fal-Bruk ma to zrobić w ramach gwarancji, ale za pieniądze gminy.

Jaki remont? Będzie tak jak na Bielawskiej, gdzie zawieszenie pracuje na każdej studzience po kilku miesiącach od remontu po remoncie, poprzedzonego innymi remontami w ciągu kilku lat.

czaknoris

daramis
Inna sprawa za czyje pieniądze będzie remont jak za rok się to pozapada. Może Fal-Bruk ma to zrobić w ramach gwarancji, ale za pieniądze gminy.

Jaki remont? Będzie tak jak na Bielawskiej, gdzie zawieszenie pracuje na każdej studzience po kilku miesiącach od remontu po remoncie, poprzedzonego innymi remontami w ciągu kilku lat.

Fal-Bruk jakoś mi się z fuszerką nie kojarzy. Może więc "naprawa gwarancyjna" czyli generalny remont za rok-dwa jest wliczony w cenę i dopiero wtedy zrobią dobrze.

Co do jakości obecnych robót - chyba wszyscy zdawali sobie sprawę jak to wyjdzie : czas na realizację, aura i najważniejsze współlokator na placu budowy.

Chciałoby się lepiej, a jest jak zwykle.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-11-14 14:51 przez daramis.

"Utrudnienia na ul. Mirkowskiej

W związku z pracami remontowymi ul. Mirkowskiej i układaniem dywanika asfaltowego, w piątek 17 listopada zamknięty zostanie ruch samochodowy od ul. Mariana Jaworskiego do szkół przy ul. Mirkowskiej 39. Z tego też powodu Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Mirkowskiej 43c będzie czynny dopiero od 15.00 do 18.00.

Dojazd do szkół przy ul. Mirkowskiej 39 będzie możliwy tylko od strony ul. Bielawskiej, zaś dojazd do osiedla Mirków będzie możliwy tylko od Alei Wojska Polskiego."

[www.konstancinjeziorna.pl]

Oby pogoda im dopisała, bo ta wiadomość oznacza koniec remontu i powrót autobusów.