To w końcu remont Bielawskiej został odebrany a faktura zapłacona? Nawierzchnia wokół studzienek już się zapada poniżej poziomu jezdni. Weryfikacja jakości prac przyszła bardzo szybko. Zresztą podobnie jak w przypadku poprzedniego podejścia na jesieni.
A Burmistrz w biuletynie prawi o najwyższych standardach i jakości... to gdzie te standardy i jakość?

W dupie.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

garść informacji, trochę bez ładu i składu, ale nie notowałam, więc mogłam coś pomieszać: (Alzheimer nie boli)

Gwarancja jest na kilka lat. (wyleciało mi na ile)
Wszelkie usterki muszą zostać usunięte.
Jest zabezpieczenie należycie wykonanej umowy.
W ub. roku firma nie dostała żadnej kasy
W tym roku potrącono ok. 15 tys zł za wadliwie wykonany odcinek 30 m od torów
We wrześniu będzie przegląd gwarancyjny
i jeszcze była mowa o świadczeniach gwarancyjnych (ale nie załapałam o co biega)

mania
Wszelkie usterki muszą zostać usunięte.

Musieliby usunąć całą ulicę...

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Maniu,

15tys zł? O ile dobrze pamiętam jest to robota za około 950tys zł...
Zresztą wróćmy do początku. Jaka gwarancja? Gwarancja biegnie od momentu odebrania prac przez zamawiającego czyli przez naszą gminę. Pytanie jest fundamentalne - czy odebraliśmy prace i zapłaciliśmy fakturę?!
A jeżeli tak to dlaczego i na jakiej podstawie? Przecież mamy najwyższe standardy jakościowe wobec wykonanych prac oraz wykonawców? Wymagam od urzędników, których utrzymuję tego by nie akceptowali prac, które nie spełniają oczekiwań. Odrębna sprawą jest to jak został sformułowany SIWZ, jak wyglądał nadzór. Natomiast jest to wszystko w zakresie prac urzędu. To Ci sami urzędnicy konstruowali SIWZ (lub go akceptowali), Ci sami urzędnicy nadzorowali prace, Ci sami urzędnicy odbierali prace i decydowali o akceptacji prac a co za tym idzie wypłacie wynagrodzenia. Odpowiedzialność jest stosunkowo łatwo zlokalizować...

Najwyższe standardy jakościowe wykluczają się raczej z tym, że warstwy wokół studzienek zapadają się w kilka tygodni od zakończonych prac.

o ile pojęłam - 15 tys za 30.m odcinek od torów. Za całość kasy nie dostali

"...to się wszystko zgłasza jako usterki..." Bareja wiecznie żywy!

Może gmina taka biedna, że jeszcze nie dorobiła się klina i łaty?

Nie dostali za całość? A za ile? Wartość całego zamówienia minus 15 tysięcy? Same kary za opóźnienia zjadłyby całe wynagrodzenie, ale jak ktoś podpisał aneks do umowy...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-06-26 21:38 przez czaknoris.

Ja tez tak robię. Jak mi Pan Mieciu źle płytki położy to mu potrącam stawkę jak za piwo i wierzę że w ramach gwarancji on mi to poprawi...

Od 2 lipca autobusy będą kursowały zgodnie z rozkładem jazdy.
Szczegółowe informacje dotyczące zmian w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej można znaleźć na stronie internetowej  [www.ztm.waw.pl]

Trochę sie "omsknęło", bo autobusy miały jechać Bielawską już w sobotę. ale nie bądźmy drobiazgowi...

We wrześniu gmina miała wrócić na Bielawską by sprawdzić z wykonawcą jakość prac, czy to się już stało? Kiedy kolejny remont by poprawić to co jest teraz? Byle nie w listopadzie lub październiku jak będzie lało lub będzie padał śnieg.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-09-05 09:46 przez Mixiorek.

Skad wiara, ze ktokolwiek cokolwiek poprawiac zamierza? Nie sadze by ktos do tego dopuścił bojąc sie kompromitacji....;-)

Bodajże Mania wspomniała, że coś takiego ma nastąpić.
Kompromitacja? Wątpię. Poziom żenady w wielu kwestiach sięgnął dna a jak widać refleksji nie ma żadnej a tym bardziej zmian w działaniu.

"Nasza gmina wymaga od wykonawców najwyższych standardów!"

Burmistrz Kazimierz Jańczuk, biuletyn gminny

Może i wymaga ale nie egzekwuje i nie wymaga też od siebie.

W kwestii jakości.

Wiem, że od samego początku studzienki nie były dobrze osadzone.
Jednak ostatnio jeżdżąc tamtędy mam wrażenie, że jest jeszcze bardziej nierówno - na każdej studzience zawieszenie aż wali.

Autobus 710, który tamtędy jeździ to w 100% ciężki tabor przegubowy. Bardzo szybko zostało zweryfikowane złe wykonanie tych prac.
Dodam, że po drugiej stronie torów do Mirkowskiej prace były wykonane wcześniej przez Fal Bruk i nawierzchnia oraz osadzenie studzienek do tej pory jest w porządku. Także odcinek Bielawskiej od Warszawskiej do torów jest w całości do natychmiastowej poprawki i tu nie potrzeba jakiś wyszukanych ekspertyz.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-09-07 05:36 przez Mixiorek.

Zastanawiam się czy, jak i kiedy nasza gmina zamierza przeprowadzić poprawki na Bielawskiej skoro od poniedziałku na około dwa miesiące będą bardzo poważne utrudnienia na Mirkowskiej?!?!

Gmina mogła zlecić naprawę usterek i zamknąć ulice na kolejne pół roku, albo dać wykonawcy "po kieszeni".
Wybrano tę druga opcję. Co będzie dalej nie wiem.

mania
Gmina mogła zlecić naprawę usterek i zamknąć ulice na kolejne pół roku, albo dać wykonawcy "po kieszeni".
Wybrano tę druga opcję. Co będzie dalej nie wiem.

Gmina mogła przede wszystkim nie zlecać tego remontu. Wszystkim wyszłoby to na zdrowie.


26 czerwca 2017:

mania
garść informacji, trochę bez ładu i składu, ale nie notowałam, więc mogłam coś pomieszać: (Alzheimer nie boli)

Gwarancja jest na kilka lat. (wyleciało mi na ile)
Wszelkie usterki muszą zostać usunięte.
Jest zabezpieczenie należycie wykonanej umowy.
W ub. roku firma nie dostała żadnej kasy
W tym roku potrącono ok. 15 tys zł za wadliwie wykonany odcinek 30 m od torów
We wrześniu będzie przegląd gwarancyjny
i jeszcze była mowa o świadczeniach gwarancyjnych (ale nie załapałam o co biega)

"Po kieszeni", czyli 15 tysięcy z 849700.
Opóźnienie było takie, że zgodnie z pierwotną wersją umowy kary byłyby większe niż wysokość wynagrodzenia, ale władze gminy są łaskawe cudzymi pieniędzmi i podpisały aneks...

15tys zł to są tzw "frytki".
Zgadzam się, że zlecenie tego remontu w takiej formie, z takim projektem oraz pod takim nadzorem może podpadać pod niegospodarność. Apeluję od kilku lat by Bielawską zrobić raz ale po całości.

Wiele rzeczy zabrakło przy remoncie Bielawskiej i innych ulic zresztą też ale mam fajny przykład:

"PRACUJEMY NA ULICY RODZIEWICZÓWNY

W weekend nowy asfalt pojawił się na odcinku od ul. Łukowskiej do ul. Jubilerskiej. To 1200 m kw. powierzchni. Nawierzchnia została wzmocniona siatką, którą ułożyliśmy pomiędzy warstwami asfaltu. Dzięki temu wydłuży się trwałość remontu. Na nowej nawierzchni odtworzyliśmy oznakowanie poziome.

Prace nie ograniczają się do wymiany asfaltu. Równolegle remontujemy chodnik, przystanek autobusowy oraz zatokę postojową. Na chodniku pojawią się płyty o wymiarach 50/50 cm, przystanek wyposażymy w krawężniki peronowe, które ułatwiają podjazd autobusom, a w zatoce pojawi się kostka. Roboty zakończą się w najbliższym czasie."

[zdm.waw.pl]

Można? Można jak się chce. Do tego remont nawierzchni jezdni można przeprowadzić w ciągu około 56h. Nie trzeba zamykać ulicy na długie tygodnie, do tego dwa a może i więcej razy.

Znowu wakat. Kto i kiedy naprawi spaprany remont Bielawskiej?

[bip.konstancinjeziorna.pl]