Nie wiem skąd ten "romantyczny" smog z kominka pokazanego na foto, jeśli widać, że jest zamykany hermetycznie? No może sroki uwiły gniazdo w kominie?

Mam czujnik na czad i dym i raz był alarm, przy pierwszym zimowym rozpalaniu - właśnie przez ptaki, napchały Bog wie czego kompletnie zatykając rurę wylotową

Jeśli chodzi o te tlenki, to pomaga rozpalanie od góry, bo wtedy wypalają się i nie trafiają do nieba.

Poza tym (wymuszony) nawiew zimnego powietrza spod kominka dostarcza tlen.

Pewnie gorsze są te kominki dla bajeru - otwarte, myślę o domownikach.

Dzwiczki nie zapewniają idealnej szczelności. Pamiętaj o jakich wielkościach cząstek mówimy:


i nie są to tylko cząsteczki stałe. Mogą być również w stanie płynnym lub gazowym zależnym od temperatury - czyli w kominku jest gazem, ale na zewnątrz zmienia stan skupienia.

To jest jeden z nielicznych mierników automatycznych pyłów, który nie ma odpowiednich certyfikatów do używania przez służby państwowe (np. WIOŚ), ale nadaje się do mierzenia przez naukowców i daje dobre wyniki. Ale kosztuje ok. 40-50 tys zł. Plus kilka tysięcy rocznie na serwis

A teraz porównajcie to z czujniczkami, które zalewają Polskę coraz bardziej, które kosztują 500-1000 zł. Gminy też z tego korzystają...

No dobrze, to mam wyjąć ten kominek? I palić w piecach kaflowych węglem?

Wyglądało na co innego, ale każdy myśli co uważa



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-01-01 17:15 przez mania.

Słuchajcie, może spokojniej nieco?

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Brytyjski „Financial Times” alarmuje, że ze względu na energetykę opartą na spalaniu węgla, Polska stała się europejską stolicą smogu, a powietrze w naszym kraju jest najgorsze na Starym Kontynencie.
źródło: [wprost.pl]

pogratulować, a może to po to, żeby więcej ludzi poszło do Bozi: mniej klientów do "darmowych leków", mniej w kolejce do "pińcet+" ><

Tak obiektywnie na to patrząc to jest to zasluga wszystkich rzadow po 89tym a nie tylko obecnego...

[www.energetyka24.com]

Normy dotyczące obecności szkodliwych pyłów miały zostać naruszone w 46 regionach, za co grozi nam kara w wysokości 900 milionów euro. KE uważa, że podjęte dotychczas środki administracyjne i legislacyjne są niewystarczające, aby uznać, że nastąpiła w tym zakresie realna poprawa

Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-01-02 19:15 przez Artek_Bartek.

Artek_Bartek
Tak obiektywnie na to patrząc to jest to zasluga wszystkich rzadow po 89tym a nie tylko obecnego...

[www.energetyka24.com]

Normy dotyczące obecności szkodliwych pyłów miały zostać naruszone w 46 regionach, za co grozi nam kara w wysokości 900 milionów euro. KE uważa, że podjęte dotychczas środki administracyjne i legislacyjne są niewystarczające, aby uznać, że nastąpiła w tym zakresie realna poprawa

Owszem, ale teraz córka górnika obiecała w programie wyborczym, że nie pozwoli kopalń zamknąć

I dlatego kilka już zamknęli czy wygasło, czy jak to się teraz nazywa...

W każdej chwili marszałek i sejmiki wojewódzkie mogą przegłosował zakaz palenia węglem. W Krakowie zrobili. Większość stanowią PO-PSL. Czemu tego nie zrobili?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-01-03 05:43 przez Hammer.

głupio Wam teraz przesadzacze, narzekacze?

Brytyjski „Financial Times” w ubiegły weekend alarmował, że Polska stała się europejską stolicą smogu, gdyż powietrze w naszym kraju jest najgorsze na Starym Kontynencie. Tymczasem dziś minister zdrowia Konstanty Radziwiłł przekonywał w TOK FM, że nie żadnego powodu do paniki.

– Nie ma w tej chwili żadnego powodu do paniki – podkreślił Konstanty Radziwiłł i przedstawił swoją wersję postrzegania problemu. – Lubimy mówić o zagrożeniach troszkę bardziej teoretycznych, w sytuacji, kiedy styl życia, jaki przyjmujemy, jest wielokrotnie bardziej szkodliwy – wskazał.

[www.wprost.pl]

Kilka lat temu była minister zdrowia:

wyborcza
Tymczasem po wizycie Pani Premier można odnieść wrażenie, że prawo do trucia, prawo lobby węglowego jest ważniejsze niż gwarantowane konstytucyjnie prawo do życia. "Stawiam na polski węgiel" - mówi bez wahania szefowa rządu i wzdycha poirytowana kolejnym pytaniem o walkę z zanieczyszczeniami. Daje przy tym do zrozumienia, że smog jest wydumanym problemem jednego miasta południowej Polski.

Zrodlo

Jeśli ktoś plótł bzdury, to następny nie powinien pleść banałów, tylko wyciągnąć wnioski i zrobić wszystko by zapobiegać, zamiast jak małpa bezmyślnie naśladować.

Choć może nie powinnam obrażać zwierząt

Lekarze mają niklą wiedzę niestety. Świadomi lekarze stanowią wyjątek niestety. Ale większość polityków lekceważy temat.

Podobno w styczniu ma zapaść wyrok w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości przeciwko Bułgarii za zanieczyszczone powietrze. Identyczny proces i my mamy. Więc pewnie i wyrok podobny.

Nikt się tym nie przejmie lub ponownie powróci teoria najprawdziwszych polaków o spisku europejskim i nawiewaniu europejskich wyziewów do krystalicznie czystej Polski.
A samemu hajcuje się węgiel lub drewno w piecu a co ciekawsze jednostki jeszcze palą śmieci. Typowe polskie myślenie przez wyparcie. My tworzymy smog? Niemożliwe, to potwarz i spisek!

"Pani kierowniczko, czy ja palę? Ja palę cały czas, na okrągło!"

Najwyższą możliwą kara to 250 tysięcy euro dziennie do czasu poprawy jakości powietrza.

Tylko, że to my wszyscy na to się złożymy a nie konkretne osoby.

Kolejny materiał:
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,smog-na-obrzezach-gorszy-niz-w-centrum,220924.html

Przebiliśmy Pekin....

P.s.
Wiadomo kiedy będzie zamontowany sprzęt na naszym terenie?

Wiewiórki z Parku widziały dziś, że coś się pojawiło pod Stocerem. Więc może wkrótce...

Mądre wiewiórki.

Dzisiejsza audycja z radiowej Trójki, dotyczy smogu. Do posłuchania:
http://www.polskieradio.pl/9/301/Artykul/1711796,Czy-Polska-rzeczywiscie-jest-europejska-stolica-smogu

Z tym węglem i wydobyciem nie przesadzajmy. Można palić węglem ale warunki są dwa:
- trzeba mieć piec dobrej jakości. Według pełnomocnika ds. smogu z Krakowa 90% pieców węglowych dostępnych na naszym rynku nie spełnia żadnych norm i nie można by ich sprzedawać np: w Niemczch lub Czechach
- trzeba mieć węgiel dobrej jakości. Podobnie jak z piecem większość węgla i pochodnych na naszym rynku to dziadostwo. Potrzebny jest węgiel dobrej jakości. Co za tym idzie tona dobrej jakości węgla na pewno nie będzie kosztować tyle ile to jest obecnie

i trzeci - trzeba umieć rozpalać, o czym pisałam na 2. stronie tego wątku (znacznie mniej - co nie znaczy, że wcale - wydobywa się smierdzacego dymu)

Przy regularnych mandatach komuś może się jednak "opłacić" zakup nowego pieca, zmianę paliwa, remont instalacji, zakup węgla dobrej jakości (a nie najtańszego).

"Piotr Mostowski, wicenaczelnik referatu ochrony środowiska, pokazuje, jak to działa. Smogowóz podjeżdża w rejon, gdzie podejrzewa się palenie śmieciami. W aucie jest zaawansowany sprzęt do pomiaru skażenia wody, analizator gazów i pyłomierz, który akurat na Zaciszu interesuje nas najbardziej. Przez uchyloną szybę strażnik wypuszcza na zewnątrz sondę. Analizator pokazuje stężenie pyłów PM10, PM2,5 i PM 1. Spotkaliśmy się wieczorem, przy dużym wietrze, więc wiadomo było, że normy tego dnia nie są przekroczone. Gdyby wiatr był słabszy, strażnicy wysunęliby z dachu na kilkumetrowym maszcie kamerę. Dzięki niej mogą namierzyć podejrzanie dymiący komin. - Już kolor dymu może wskazywać na spalanie odpadów - mówi naczelnik Mostowski.

Smog w Warszawie: 500 zł kary

Laboratorium pozwala namierzyć truciciela. Strażnicy miejscy mają uprawnienia prezydent miasta do wejścia na tak wytypowaną posesję i skontrolowania, czym właściciel pali w piecu. Jeśli na miejscu potwierdzą, że palone są odpady, właścicielowi grozi mandat do 500 zł lub nawet grzywna do 5000 zł. - Najpierw staramy się rozmawiać, bo zaskakująco dużo osób nie wie, że łamie prawo. Niektórzy szczerze przyznają, że od 20 lat palą płytami czy paletami i nie wiedzą, że to nielegalne. Najpierw tłumaczymy, upominamy i wracamy na taką posesję za kilka dni. Jeśli nie ma poprawy, to wtedy jest mandat, a w przypadku najbardziej opornych wnioskujemy do sądu o ukaranie grzywną - tłumaczy Mostowski i przyznaje, że największy efekt takich kontroli to wieści szybko rozchodzące się po osiedlu. - Nie ma lepszej przestrogi niż to, że sąsiad dostał 500 zł kary - mówi naczelnik."

http://m.warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,106541,21212653,straz-miejska-pokazala-jak-dzialaja-mobilne-laboratoria-do.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Warszawa_Wyborcza

Poranne odczyty z dwóch najbliższych nam stacji pomiarowych. Normy przekroczone 4-5x







Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-01-08 09:22 przez Mixiorek.