Osobiście uważam, że należy utrzymać ilość kursów na linii Jeziorna-pętla Wilanów (tylko do pętli i nie dalej). Trzeba o to walczyć i to wyraźnie zaznaczyć.
Wiemy niewiele a szczególnie o mitycznym autobusie Grapa-metro Kabaty. Także wróżymy z fusów a jak widać po konsultacjach w Wilanowie ZTM jest średnio przygotowany. A co dopiero przygotowanie merytoryczne naszego urzędu. Widzę to niestety słabo

Wyobraża sobie ktoś najazd dodatkowych trzech autobusowych linii na to nieszczęsne metro i tak zapchane do granic możliwości?
A co mają zrobić osoby którym nie po drodze, nie pracujący/ nie mający spraw w śródmieściu czy na Żoliborzu?
Pogięło kogoś?

A jeszcze na dodatek ten mityczny szynobus, też w kierunku śródmieścia....

No właśnie, większość urzędów (ministerstw) i popularnych liceów znajduje się daleko od linii metra. Moim zdaniem należy walczyć o to, aby nie pogorszyć komunikacji z Wilanowem.

Ale kto ma walczyć z ZTM? Dla nich partnerem do rozmowy mogą być władze gminy, która dopłaca do komunikacji.

Partnerem ZTMu owszem mogą być władze,ale w rozmowach z przedstawicielem ZTM-u zadeklarowal on,ze z checia przyjada do nas do gminy w godzinach np 17-20 przez 2,3 dni by skonsultowac z mieszkancami warianty mozliwe do wprowadzenia itp.Postulowallismy Burmistrzowi razem z Tomaszem Nowickim taka forme konsultacji z mieszkancami.Twierdzi,ze konsultacje zrobi jednak nie mowi w jakiej formie



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-07-06 00:18 przez Mario.

Becia
No właśnie, większość urzędów (ministerstw) i popularnych liceów znajduje się daleko od linii metra. Moim zdaniem należy walczyć o to, aby nie pogorszyć komunikacji z Wilanowem.

Zgoda w pełni....tylko,ktora linię tam skierowqć by nie pogorszyć komunikacji?Ztm opiera Wilanow na 139 w czestszym takcie kursow,jednak wszyscy dookola twierdza ze to za malo.Ztm tnie koszty przenoszac 7xx na obrzeże Warszawy i się im nie dziwię. Jeżeli będziemy upierali się nad zostawieniem jednej 7xx kursującej do Wilanowa tudzież Metra Wilanowska,to pytanie której???Zostawiając 724 lub 742 ruch pasazerski z Wilanowem pogorszymy.Ztm nie chce zwiekszen kursow naszych linii bo nie ma taboru do ich czestszej obslugi.

Po pierwsze:
Zmiany komunikacyjne nastąpią dopiero od stycznia '18, jest więc na decyzje trochę czasu.

Po drugie:
Konsultacje z mieszkańcami będą we wrześniu

Po trzecie:
Zdaniem Burmistrza do Kabat powinien jeździć autobus 710 oraz autobus elektryczny nowej linii
Pozostałe autobusy:
724 do Metra Wilanowska
742 do Wilanowa
Jest nadzieja, że ZTM podzieli zdanie Burmistrza, choć negocjacje nie są łatwe, bo ZTM chciałoby najkrócej i najtaniej.
i 700 do Dw. Centralnego przez Wilanów (Uwaga, gmina nie uczestniczy w kosztach kursowania 700)

O tym mówił Burmistrz Radnym podczas sesji
m



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-07-06 18:06 przez mania.

Nasi decydenci muszą pamiętać, że te linie jeżdżą przez wiele gmin, a każda strona może mieć swoje "autorskie" pomysły.

Stąd martwi mnie, że:
1. Ewentualne konsultacje rozpoczną się później niż dla innych dzielnic,
2. Dodatkowo jeżeli wyjdzie coś istotnego z konsultacji to będzie mniej czasu do końca roku na układanie się z innymi stronami
3. Lubię kiedy na spotkaniach są dyskutowane konkretne propozycje, bo dyskusja jest bardziej merytoryczna.
Jednak w tej sytuacji nie słyszałem o żadnych wyliczeniach/symulacjach, które byłyby podstawą do takiej, a nie innej propozycji przedłożonej przez naszych deydentów.

Chciałbym poznać argumenty dlaczego to rozwiązanie jest optymalne./rekomendowane.

Po co Burmistrz ma konsultować coś z mieszkańcami jak już wydał prawie 64tys zł z naszej kasy na projekt zatoki autobusowej w rejonie ul. Wilanowskiej. A jeżeli mieszkańcy powiedzą, że nie chcą tam przystanków? Burmistrz odda kasę z własnych środków?

"Zatoka postojowa
Burmistrz podpisał umowę
z firmą Vivalo Sp. z o.o. z siedzibą
w Warszawie, ul. Jana Pawła Woronicza
78/13, na sporządzenie
dokumentacji projektowej, wielobranżowej
zatoki postojowej
(wraz z infrastrukturą) dla autobusów
komunikacji publicznej
w rejonie ul. Wilanowskiej
w Konstancinie- Jeziornie. Wartość
usługi ustalono na kwotę
63 960 zł brutto. Termin realizacji
określono do 15 września
2017 r.
Z tym samym wykonawcą,
burmistrz podpisał umowę na
sporządzenie dokumentacji projektowej
dotyczącej przebudowy
ulic: Dąbrówki, Królowej Bony,
Królowej Jadwigi i Królowej Marysieńki
w Konstancinie-Jeziornie.
Wartość usługi ustalono na
kwotę 57 933 zł brutto. Termin
realizacji dokumentacji ustalono
do 30 listopada br."

Źródło:
[www.konstancinjeziorna.pl]

Jak tam plany Burmistrza? Ktoś je zna poza nim samym? Tak wygląda ładowarka na Spartańskiej:



[www.transport-publiczny.pl]

Takie newsy:
[www.facebook.com]

i
[autobusczerwony.blox.pl]

No właśnie. To jest kluczowe pytanie. Kto za to zapłaci?

To już kampania wyborcza?
A wypadałoby popytać ludzi - tyle radny mówił o potrzebie konsultacji, a chociażby poczytal wypowiedzi na forum. Co mają zrobić osoby pracujące / uczące się w południowo- wschodnich rejonach stolicy. Radny im wybuduje metro? Kto Radnego upoważnił do negocjacji?
TAKI RADNY W GORĄCEJ WODZIE KĄPANY - nie daj Bóg by został burmistrzem

źródło fejsbuk radnego Nowickiego: [www.facebook.com]

Dzisiaj byłem w Zarządzie Transportu Miejskiego na spotkaniu z Dyrektorem Wiesławem Witkiem. W spotkaniu brało udział poza tym jeszcze cztery osoby, pracownicy ZTM.
Tematem spotkania zmiany w układzie komunikacji miejskiej po 1 stycznia 2018r. i połączeniu naszej gminy z Metrem Kabaty.
(...)
Linia 710:
skierowanie linii na trasie Piaseczno-Metro Kabaty zwiększenie częstotliwości w dni powszednie co 5 minut, poza szczytem co 20 minut, zwiększenie kursów wieczornych. W soboty w godz. 7:00-14:00 (dzień targowy) zwiększenie kursowania co 20 minut, po godz. 14:00 w niedzielę i święta co 30 minut. (ze względu na uzdrowiskowy charakter gminy).
Linia 724:
Rozwiązanie 1: likwidacja linii i zastąpienie tej linii linią dojazdową typu L na trasie przystanek Śniadeckich – Polna lub Śniadeckich- Skolimów
Kursowanie L-ki w szczycie co 10,15 minut, poza szczytem co 30 minut, w soboty, niedziele i święta co godzinę.
Rozwiązanie 2: utrzymanie dotychczasowego połączenia z Piasecznem i skierowanie linii do Metra Kabaty i zwiększenie kursowania w dni powszednie oraz w soboty, niedziele i święta. Nie mniej konieczna jest zgoda Gminy Piaseczno na zwiększenie kursowania tej linii.
Linia 700:
Rozwiązanie 1: zastąpienie linii autobusem elektrycznym z planowanej pętli na Grapie (ul. Wilanowska) i skierowanie jej na trasie Konstancin-Jeziorna – Wilanów. Kursowanie w dni powszednie w godzinach szczytu co 10 minut, poza szczytem co 20 minut, w soboty, niedziele i święta co 30 minut.
Rozwiązanie 2: utrzymanie linii na dotychczasowym krańcu PAŃSKA ze skróceniem do Wilanowa, zwiększenie kursowania w dni powszednie oraz w soboty, niedziele i święta.
Linia N50:
skierowanie linii na trasę Skolimów – Metro Kabaty, uruchomienie linii również w dni powszednie.
Linia 742:
Skierowanie linii na trasę Góra Kalwaria – Metro Kabaty.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-08-24 10:44 przez mania.

mania
A wypadałoby popytać ludzi

Mnie Burmistrz o nic nie pyta. A mam wiele uwag do Jego pracy oraz osób Mu podwładnych. Do Radnego/ Radnej z mojego okręgu również. Też mnie o nic nie pyta.

konsultacje ws. ZTM burmistrz zapowiada we wrześniu.
Mnie tez radni nie pytają, chyba nawet nie wiem kto mnie reprezentuje i kit im w oko

mania
To już kampania wyborcza?

Kampanię wyborczą rozpoczyna się na drugi dzień po wyborach. Dokładnie pokazał to obecny burmistrz K-J.

mania
A wypadałoby popytać ludzi - tyle radny mówił o potrzebie konsultacji, a chociażby poczytal wypowiedzi na forum.

Może czytał, może pytał. Zrobił jak zrobił, ale przynajmniej publicznie o tym napisał. To co ustala obecny burmistrz na przeróżnych spotkaniach przeważnie jest jego słodką tajemnicą i jak chce, to radnym na sesji coś tam rzuci, ale generalnie to można sobie pisać wnioski o informacje i "odpowie w ustawowym terminie".
Tylko o wielu takich spotkaniach mieszkańcy, a nawet radni nie mają pojęcia, więc nawet nie wiedzą kiedy i o co pytać.

mania
Co mają zrobić osoby pracujące / uczące się w południowo- wschodnich rejonach stolicy. Radny im wybuduje metro?

Kupić sobie samochód? Albo wynająć kierowcę w wypadku uczniów bez prawa jazdy?
Może wyborcy Radnego nie mają dużych potrzeb komunikacyjnych w kierunku Wilanowa?

mania
Kto Radnego upoważnił do negocjacji?

Rada Miejska?

za [bip.konstancinjeziorna.pl]:
VIII. Doraźna Komisja do spraw Transportu Miejskiego i Infrastruktury Rowerowej

Tomasz Nowicki - przewodniczący
Arkadiusz Głowacki
Iwona Wiercińska
Alfreda Konopka

mania
TAKI RADNY W GORĄCEJ WODZIE KĄPANY - nie daj Bóg by został burmistrzem

No tak, przecież ten stołek szykowany jest dla lokalnego działacza PO, obecnie w strukturach powiatowych.

mania
konsultacje ws. ZTM burmistrz zapowiada we wrześniu.

W dzień roboczy o godzinie 9, 10, czy może 11?
A później i tak zrobi po swojemu.


Propozycje Radnego częściowo ciekawe (szczególnie częstotliwość kursowania), ale generalnie jest w nich bardzo dużo chciejstwa trudnego do realizacji. Kto ma przyznać na to pieniądze, skoro większość radnych ma komunikację zbiorową w poważaniu? Kto ma zmusić burmistrza do wynegocjowania porozumienia z ZTM, które być może wymusi nawet organizację przetargu na dodatkowego przewoźnika (niezbędna jest większa ilość autobusów)?

Radny zauważył, że na zwiększenie ilości kursów linii 724 potrzeba zgodny gminy Piaseczno. Opisując zwiększenie 710 już o tym nie wspomina, ale nie napisał jak widzi zorganizowanie tego bez zgody gminy Piaseczno? Nawet przy skróceniu linii do Kabat, to nie będzie alternatywa dla 709. Zawsze istnieje możliwość utworzenia na 710 dodatkowych kursów wariantowych na skróconej trasie jak ma to miejsce choćby na 519 (710 zawracałby nie dojeżdżając do Piaseczna) i już nawet były takie nieśmiałe pomysły, ale też słowa o tym nie ma.

Tak czy inaczej pozostawienie czegoś co ma zastąpić 700 jako jedynej linii do Wilanowa (i może jeszcze obsługiwanej mało pojemnościowym taborem?) jest średnim pomysłem chyba, że ta linia uzyskałaby dużą ilość kursów, co jest mało realne. Co prawda jest jeszcze miejska 139 (jeżdżące dłuższą trasa przez Powsin), ale nikt na razie nie mówi jak będzie wyglądało jej funkcjonowanie po zmianach.

przypomnę, że ten obszczekiwany nieustannie 700 jest opłacany ze środków ZTM, jako transport z dwóch oddz szpitala Stocer (dziecięcy w Chylicach "dorosły" na Wierzejewskiego) do Dw. Centralnego - to był pomysł inicjatora Stoceru i niech tak zostanie.

Nie wiem dla kogo jest szykowana posada burmistrza. Ważne żeby to był człowiek odpowiedzialny, a nie następny Trump. Do zarządzania gminą i nie tylko trzeba dorosnąć, choć podobno niektórzy faceci zaczynają dorastać po 40. ale niektórzy wcale.

Do rozmów ostatecznych (myślę o ZTM) nie powinno się przystępować od d... strony. Najpierw konsultacje z współpłatnikami (Piaseczno, Góra Kalwaria, Wawa) potem propozycje przedstawić mieszkańcom, a potem dopiero z decydentem (ZTM)
Młody w gorącej wodzie kąpany Radny ze swoimi propozycjami wpisał się w marzenia ZTM, który chce by dowieźć jak najkrótszą drogą = jak najtaniej, to był ich pomysł, żeby wszystkie autobusy skierować do Metra. Teraz ZTM będzie miał argument. Dziękujmy >< radnemu Nowickiemu za mądrośc i rozwagę


PS. RM nie upoważniła Radnego TM do negocjacji z ZTM



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-08-24 17:50 przez mania.

mania
przypomnę, że ten obszczekiwany nieustannie 700 jest opłacany ze środków ZTM

To bardzo ciekawe stwierdzenie, szczególnie w kontekście oficjalnych dokumentów, w tym jednego z najważniejszych w gminie:

UCHWAŁA NR 411/VII/26/2016
RADY MIEJSKIEJ KONSTANCIN-JEZIORNA
z dnia 14 grudnia 2016 r.
w sprawie uchwały budżetowej Gminy Konstancin-Jeziorna na rok 2017

Rozdz. 60004 - Lokalny transport zbiorowy w kwocie 3 813 900 zł
Wydatki bieżące:
1/ Dofinansowanie linii ZTM - porozumienie z miastem
Stołecznym Warszawa (linie 139, 700, 710, 724, 725, 742 i N 50) 2 350 000,-

Czy w ostatnim wierszu wymieniono linię 700 pomiędzy 139 i 710?

mania
to był pomysł inicjatora Stoceru i niech tak zostanie.

Niech tak zostanie, bo ktoś ma taki kaprys?
Przez blisko 50 lat była tutaj bratnia współpraca ze związkiem radzieckim, bo kilku panów tak zdecydowało. Było wielu, którzy mówili: "niech tak zostanie".
Może trzeba było tak zostawić? Wtedy na pewno jakiś tam radny nie pojechałby na rozmowy z władzami jednostki organizacyjnej sąsiedniego samorządu i pewnie nawet nie śmiałby wygłosić postulatów odnośnie transportu zbiorowego w innym kształcie niż chce tego naczelnik miasta i gminy.

mania
Ważne żeby to był człowiek odpowiedzialny, a nie następny Trump.

Na pewno lepszy byłby barak z "polskimi obozami".

mania
Do zarządzania gminą i nie tylko trzeba dorosnąć, choć podobno niektórzy faceci zaczynają dorastać po 40. ale niektórzy wcale.

Faktycznie, do remontowania tych samych odcinków ulic co 3 lata, do wykonania, w takim kształcie, ostatniego "remontu" ulicy Bielawskiej (w tym odebrania tej jakości robót i opłacenia faktury) itp. potrzeba ogromnej dojrzałości...

mania
Do rozmów ostatecznych (myślę o ZTM) nie powinno się przystępować od d... strony. Najpierw konsultacje z współpłatnikami (Piaseczno, Góra Kalwaria, Wawa) potem propozycje przedstawić mieszkańcom, a potem dopiero z decydentem (ZTM)

KONSULTACJE z gminami ościennymi, a po nich PRZEDSTAWIENIE mieszkańcom tego co uzgodniono, żeby przyjęli do wiadomości. Świetny pomysł! A do tego zgody z ogólnie przyjęta i od lat obowiązującą praktyką w gminie K-J .

mania
Młody w gorącej wodzie kąpany Radny ze swoimi propozycjami wpisał się w marzenia ZTM, który chce by dowieźć jak najkrótszą drogą = jak najtaniej, to był ich pomysł, żeby wszystkie autobusy skierować do Metra. Teraz ZTM będzie miał argument. Dziękujmy >< radnemu Nowickiemu za mądrośc i rozwagę

"Jak najkrótszą drogą" zwykle oznacza również "jak najszybciej".
W momencie wybudowania połączenia drogowego do Kabat traci sens utrzymywanie bezpośredniego połączenia autobusowego z K-J do stacji metra Wilanowska i dlatego skierowanie większości linii do stacji metra Kabaty jest posunięciem racjonalnym.
Pozostaje jeszcze sprawa dojazdu do Wilanowa, skąd odjeżdża wiele linii autobusowych w różne rejony Warszawy. Dojazd do Wilanowa musi być zapewniony, ale nie ma sensu utrzymywanie jakichkolwiek bezpośrednich połączeń z K-J do innych stacji metra, czy nawet do Dworca Centralnego.

mania
PS. RM nie upoważniła Radnego TM do negocjacji z ZTM

Może tak samo jak od lat nie uchwala dopłat do linii 700?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-08-25 06:04 przez czaknoris.

Fajnie, że radny Nowicki podjął temat.
Mniej fajnie, że przedstawia autorskie pomysły.

W idealnym świecie przy takiej dużej zmianie powinno się najpierw:
1. wziąć z ZTM statystyki obciążenia tras i propozycję zmian z ZTM z szacunkami obciążenia jak będzie wyglądać ruch pasażerski po zmianie
2. powyższy materiał jest przedstawiony mieszkańcom, radnym - super jeżeli na tym etapie są pierwsze konsultacje z mieszkańcami z udziałem przedstawicieli ZTM
3. z pkt 2 gmina wie na czym zależy mieszkańcom gminy i rozpoczyna konsultacje/negocjacje z gminami ościennymi i ZTMem.
4. jeżeli uzgodnione rozwiązania odpowiadają oczekiwaniom mieszkańców z pierwszego etapu konsultacji to nie ma dalszych konsultacji.
Jeżeli jednak możliwe rozwiązanie jest dalekie od oczekiwań mieszkańców to wraca się z konsultacjami i wytłumaczeniem powodów
5. finalnie realizuje się uzgodnione zadanie

Takie podejście wymaga sporo czasu i organizacji, ale gwarantuje racjonalizm oraz "jakość" przyjętego rozwiania.

Jeżeli burmistrz, czy radny twierdzą na podstawie własnej oceny co jest dobre to jest to obarczone dużym ryzykiem błędu - bo nie są specjalistami w tej dziecinie i nie są jedynymi użytkowaniami komunikacji zbiorowej.


Mi masuje jak dojazd komunikacji do metra, ale z rzadka potrzebuję dojechać do Wilanowa.
Wiem też, że są mieszkańcy niedojeżdżający do metra. A wszystkim zależy na jak największej częstotliwości kursów.

Może przy zwiększeniu częstotliwości kursów da się wykroić autobusów do metra i więcej pomiędzy Wilanowem, a Powsinem, tak aby w Powsinie były przesiadki?
A jeżeli są kłopoty z ZTM to zmienić trasy, częstotliwość kursowania eLek?


Rozwiązań może być wiele, ale trzeba rozmawiać z mieszkańcami ....


ps2 Jednocześnie jeżeli zwiększenie częstotliwości komunikacji wymaga ogromnego dofinansowania ze strony gminy to wolę te pieniądze wydać na rozwój infrastruktury rowerowej w KJ.
Budżet nie jest z gumy, ale włodarze powinni tłumaczyć ludziom swoje zamierzenia.

Przypomnę, że włodarze wydają pieniądze pochodząc głównie z naszych podatków ...

Od początku oczekuję tabelek z wyliczeniami pasażerskimi oraz kosztami. Do tej pory nigdzie czegoś takiego nie widziałem. Chciałbym widzieć konkretne liczby w przepływach pasażerskich na liniach, które obsługują naszą gminę.

Gdzie wsiada ilu pasażerów (przystanki)?
Gdzie wysiada najwięcej pasażerów?
Ilu pasażerów wysiada w Powsinie?
Ilu pasażerów wysiada w Wilanowie?
Ilu pasażerów jedzie do metra Wilanowska?
Ilu pasażerów dosiada się w Powsinie, Powsinku, Wilanowie i jedzie do metra?
Przypominam, że Marki dopłaciły i są strefie I. A my? Dobry temat przed wyborami... Były dokładne wyliczenia ile by to kosztowało?

Jak bez tych danych można robić jakiekolwiek zmiany i plany nowych tras? Przypominam, że Burmistrz już zatwierdził zrobienie projektu przystanku na Grapie. Jest to kilkadziesiąt tysięcy zł.
Zadałem pytanie czy Burmistrz zwróci te środki z własnych środków jeżeli podejmuje decyzje przed jakimkolwiek konsultacjami i analizami?!?!

Urzędnicy nie lubią udostępniać informacji.
Urzędnicy nie lubią jak ktoś miesza się w ich obowiązki.
Urzędnicy często wiedzą lepiej.
Urzędnicy nie lubią gdy dokłada się im obowiązki.
Zadałem pytanie ilu urzędników z naszego urzędu jest mieszkańcami naszej gminy?
Ilu z tych urzędników porusza się do urzędu rowerem?

Przypominam, że pensja urzędników jest płacona z naszych środków. Tak samo jak pensja Burmistrza.

Odnośnie przeznaczenia środków z komunikacji miejskiej na rowerową. Moim zdaniem nie tak należy stawiać sprawę. Można robić obie rzeczy jednocześnie. Zresztą jak środki pójdą na infrastrukturę rowerową to dostaniemy kolejne setki "sprężyn", których ponoć nasz urząd ma w swoich magazynach sporo. Ewentualnie na tabliczki z oznaczeniem trasy zlewni Jeziorki pójdą setki tysięcy zł. Dramat

Mixiorek
... Odnośnie przeznaczenia środków z komunikacji miejskiej na rowerową. Moim zdaniem nie tak należy stawiać sprawę. Można robić obie rzeczy jednocześnie. ...(

Mogę się założyć o dużo dobrego wina, że mieszkańcy oczekują, że autobusy będą jeździć bardzo często np co 5 min.

Pragnę podkreślić, że jeżeli np dwukrotne zwiększenie częstotliwości oznacza wydanie bardzo grubej kasy to zastanówmy się czy warto nawet jeżeli to jest w możliwościach finansowych gminy.
Może racjonalnie byłoby podnieść częstotliwość np o 50%, a pozostałe pieniądze wydać na coś innego.