Czy tylko mi się wydaje, że to jest nienormalne? Mam wrażenie, że nasze społeczeństwo kiedyś, ktoś głęboko skrzywdził...



Czy to jest taki problem by zabrać ze sobą np: 100l mocny worek i zabrać te śmieci ze sobą? A jeszcze lepiej posegregować właściwie i umieścić gdzie trzeba? W tych śmieciach pewnie z 90% da się ponownie przetworzyć.

Zwyczajne skurwysyństwo. Może faktycznie powinniśmy wyjść z UE, bo dorośliśmy co najwyżej do Białorusi - choć może tam jest zamordyzm i ludzie się boją zostawiać ślady.

To jest nienormalne, bo tam powinien stać kontener.

Dobre jest przynajmniej to, że ludzie znoszą te śmieci w jedno miejsce, a nie zostawiają na całym terenie.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Jak ten kontener ma się tam dostać i wydostać?
Poza tym jest to rezerwat więc chyba kontener na śmieci to tak nie bardzo. Jeżeli w ogóle to powinien stanąć po drugiej stronie drogi przywałowej. Nikomu się chyba nic nie stanie jeżeli wyniesie śmieci 30m dalej. Tyle, że to są prywatne grunty.

Do tego śmieci są też na całym terenie. Butelki, puszki, grille itp. itd.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-08-07 12:58 przez Mixiorek.

W którym dokładnie miejscu to jest, bo takich tablic jest co najmniej kilka wzdłuż Wisły?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-08-07 14:10 przez czaknoris.

To prawda, stawialiśmy z Przemkiem P. te znaki z 10 lat temu, więcej niż jedną.

Bartek
To jest nienormalne, bo tam powinien stać kontener.

Dobre jest przynajmniej to, że ludzie znoszą te śmieci w jedno miejsce, a nie zostawiają na całym terenie.

Przynajmniej część rezerwatu leży na gruntach prywatnych, więc nie wiem jak miałoby wyglądać ustawianie tam kontenerów.

A co do kontenerów, to przypomniał mi się doskonały przykład, również z naszej gminy: [www.nadwisla.pl]
Przed cmentarzem i na terenie cmentarza w Słomczynie są kontenery, ale skurw..... (bo to nie są ludzie) i tak wywalają za ogrodzenie do lasu.
Nadleśnictwo, chyba w zeszłym roku, wywiozło dziesiątki ton śmieci. Ustawili kawałek ogrodzenia, tablice o zakazie wyrzucania śmieci, a co sku... robią? Cały czas wyrzucają następne śmieci pomimo, że kilkadziesiąt metrów dalej od lat stoją kontenery.
Dlatego ustawienie pojemników na odpady w rezerwacie niczego nie zmieni, bo nawet jak nie ma pojemnika na śmieci, to człowiek zabierze je ze sobą, a sku... tak jak "przyjaciele" ze wschodu zostawi po sobie śmietnik i jeszcze nasra gdzie popadnie. Widocznie blisko 50 lat czerpania wschodnich wzorców trwale odcisnęło się w sposobie zachowania wielu osobników, których trudno nazywać ludźmi.

Jeżeli ktoś zadał sobie trud i przywiózł ze sobą do rezerwatu wszystko co potrzebne do biesiady, to jaki problem, żeby śmieci zabrał ze sobą skoro tam nie ma koszy na śmieci? Osobisty służący (opłacony z publicznej kasy?) ma po nich zabrać, to co zostawili i dodatkowo zapłacić za zebranie, transport i utylizację?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-08-07 14:43 przez czaknoris.

Klaudiusz
To prawda, stawialiśmy z Przemkiem P. te znaki z 10 lat temu, więcej niż jedną.

To wejście na wał:
[goo.gl]

Tablica stoi mniej, więcej w tym miejscu:
[goo.gl]

czaknoris
Widocznie blisko 50 lat czerpania wschodnich wzorców trwale odcisnęło się w sposobie zachowania wielu osobników, których trudno nazywać ludźmi.

Jeżeli ktoś zadał sobie trud i przywiózł ze sobą do rezerwatu wszystko co potrzebne do biesiady, to jaki problem, żeby śmieci zabrał ze sobą skoro tam nie ma koszy na śmieci? Osobisty służący (opłacony z publicznej kasy?) ma po nich zabrać, to co zostawili i dodatkowo zapłacić za zebranie, transport i utylizację?

Nie wiem czy są to akurat wzorce ze wschodu ale ja bym wypalał gorącym żelazem. Jak my chcemy wymagać od ludzi by nie palili śmieciami, najtańszym węglem o beznadziejnej jakości i kaloryczności, drewnem itp.? Ja uważam, że skoro kupiłem wszystko co potrzebne do imprezki w miejscu publicznym to i starczy mi na mocny worek 100l by to wszystko potem spakować i zabrać ze sobą. Do tego tak jak napisałem wcześniej. 90% z tych rzeczy nadaje się do przesortowania i przetworzenia.

Niestety ale jest to moim skromnym zdaniem mentalność "dzikich". Nie obrażając "dzikich"! Problem jest w głowie i żadne ustawy, nakazy, tabliczki tego nie zmienią. Zadziała tylko długo falowa edukacja oraz skuteczne i nieuchronne KARY bo tylko one jako tako jeszcze trafiają do pustych łbów.

plaża w tym miejscu jest też świetnym torem dla quadów, widuję je od lat wyjeżdżające i wjeżdżające na teren lądowiska. Ślady są wyrażne, nie trzeba Apacza, by je wytropić - ale może quady i Natura, to perfect combo w 100letnim "kurorcie"

[piasecznonews.pl]

Za mało się mówi o poszanowaniu środowiska np. w Kościele Katolickim.(patrz wpis o śmietniku na/ przy cmentarzu w Słomczynie).
Póki księżą mają jeszcze autorytet, powinni przestać bawić się polityką, a nawiązywać w kazaniach do ochrony tego co Pan Bog dał ludziom. Wielokrotnie o otaczającym nas świecie pięknie mówił w swych homiliach Jan Paweł II.

Taką mam głupią nadzieję. którą już powinnam zatracić po wyczynach Szyszki - popieranego przez Rydzyka, Głodzia i paru innych ...

Księża się powinni zajmować duszą nieśmiertelną i daj im już spokój.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Bartek
Księża się powinni zajmować duszą nieśmiertelną

no ale się nie zajmują, a jeśli straż miejska czy inne straże nie chronią, to pozostaje liczyć na siły nadprzyrodzone - "jak trwoga to do Boga"

Bytów urojonych w to nie mieszajmy, na nie jeszcze trudniej wywrzeć presję niż na wirtualne struktury gminy.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.