Niepelnosprawni intelektualnie zostali po wielu interwencjach ich opiekunów , nawet do organów państwowych ,wreszcie dostrzeżeni przez gminę i zafundowano im z funduszu gminy zajęcia ze specjalistami od oligofrenopedagogiki w konstancińskim GOSiRze.Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie odbyło się to KOSZTEM ZLIKWIDOWANIA przez pana burmistrza i kierownictwo Rady Gminy PRACUJĄCYCH OD LAT dwóch grup dzieci i młodzieży niepełnosprawnych pozbawiając ich kontaktu z muzyką i choreografią na zasadach rekreacji tanecznej w integracji z opiekunami prawnymi i dziećmi zdrowymi.Grupy działały od 6 lat i miały nawet udokumentowane osiągnięcia. ( www.etiuda.waw.pl - niepełnosprawni - Konstancin )

Trochę komiczne jest to wyzbywanie się przez GOSiR swojej misji rekreacyjnej , jak sama nazwa wskazuje i wchodzenie na siłę kierownictwa GOSiRu w przysłowiowe buty szkół specjalnych, tylko po to aby kosztem dzieci udowodnić " profesjonalizm oraz szczególną troskę" wysoce nieprofesjonalnej pani dyrektor GOSiRu która od dwóch lat niszczy wieloletni i nagradzany w stolicy i nie tylko dorobek sportowy i taneczny młodzieży wprowadzając w to miejsce komercyjną tandetę.

No i właśnie w trosce o te dzieci i młodzież, aby polityczne decyzje władz gminy nie zaważyły na ich dorobku, NADAL SPOŁECZNIE kontynuuję pracę z nimi i zapraszam młodzież niepełnosprawną intelektualnie do zabawy z choreografią i muzyką pod okiem moim oraz ich opiekunów a co jakiś czas wspólnej REKREACJI TANECZNEJ z młodzieżą z Sonaty.
Lidia Leszczyńska