Pamiętaj o wypowiedzeniu umowy

- informacja na str. BIP. [www.konstancinjeziorna.pl]

Przeczytaj, poinformuj sąsiadów, rodzinę, znajomych - nawet w Pacanowie, bo gminy przejmą odpady w całej Polsce. Lepiej żeby nie płacili podwójnie.

co znajdziecie na stronce - w skrócie:

?Dlaczego należy wypowiedzieć umowę na odbiór odpadów komunalnych z dotychczasowym odbiorcą odpadów komunalnych?

?Co powinni zrobić właściciele nieruchomości zamieszkałych ze swoimi dotychczasowymi umowami na odbiór odpadów komunalnych?

Przypominam, że uchwały dot. nowego systemu gospodarowania odpadami można przeczytać tu:
[bip.konstancinjeziorna.pl]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-02-14 10:11 przez mania.

wiele gmin to zrobiło. Chyba premier zna odpowiedź na to dlaczego. Na jakimś spotkaniu z samorządowcami, którzy wprowadzili opłaty od powierzchni lokalu czy od samego lokalu powiedział, że im wyborcy tego nie wybaczą.

Nasi samorządowcy chyba sami wpadli na to , że ludzie śmiecą, a nie powierzchnia lokalu czy woda, bo uchwały podjęto dość wczesnie.

ludzie smieca, ale jak wynika z dotychczasowych doswiadczen niechetnie placa.

Czy nierealny jest scenariusz, ze ktos zglasza jedna osobe, do kosza na smieci daje odpady mieszczace sie w limicie ustalonym przez gmine i nie potrzebuje dodatkowych workow. Reszta rodziny nie jest zameldowana (co jak pokazalem jest wielce prawdopodobne) wiec gmina nie bedzie miala podstaw do podejrzen o to, ze mieszka tam wiecej osob. Nadmiar odpadow znowu laduje w lesie.

Nowa ustawa miala wlasnie wprowadzic to, aby niemozliwe bylo kombinowanie z wysokoscia oplat i iloscia odpadow. Ale gmina woli isc w nierealny system kontroli ilosci smiecacych mieszkancow.

Nie martw się na zapas, bo osiwiejesz - pożyjemy, zobaczymy!

Polak potrafi niezależnie od tego jaki system nad nim wisi...ekonomia steruje nim najlepiej...a pokusy o których pisze Hammer zacne oj zacne...i lepiej na tego typu zachowania sie przygotować niż chwile pózniej tłumaczyć tym uczciwym, ze wartość opłat została niedoszacowana i trzeba ja podnieść, by spłacić tych nieuczciwych...

Artek_Bartek
Polak potrafi niezależnie od tego jaki system nad nim wisi...ekonomia steruje nim najlepiej...a pokusy o których pisze Hammer zacne oj zacne...i lepiej na tego typu zachowania sie przygotować niż chwile pózniej tłumaczyć tym uczciwym, ze wartość opłat została niedoszacowana i trzeba ja podnieść, by spłacić tych nieuczciwych...

A tylu mamy gorących patriotów, którzy tylko patrza jak coś "zakombinować" - nawet od czasu do czasu tu też się zjawiają.

Za komuny z podziwem niektórzy patrzyli na sąsiada, kuzyna, który to czy tamto potrafił "skręcić", czy to był z biura długopis dla dzieciaka, papier toaletowy, młotek czy kilkanaście kg. węgla, który nie dotarło do zakładu, bo jakoś rozszedł sie po drodze. I tu chyba jest przyczyna. Czym skorupka....

W uchwałach zdaje się jest informacja, że opłaty mogą ulec zmianie, wszak inne opłaty też wzrastają.

Dzisiaj zgodnie z harmonogramem powinna być na Grapie firma odbierająca odpady segregowane - niestety nikogo nie ma!

Wróciłam z workami do domu.

W uchwałach zdaje się jest informacja, że opłaty mogą ulec zmianie, wszak inne opłaty też wzrastają

tego typu zapis nie jest antidotum na brak bilansowania systemu związany z cwaniactwem ludzi...cwaniactwem, do którego dopuścić mogą decydenci szczebli wszelakich...

Zobacz co się dzieje w Wawa, jak ludzie się wściekają, że pzryjdzie im płacić od pow. mieszkania. Zadyma trwa i nie wiadomo kiedy RW podejmie uchwały, a tu trzeba pzred 1 lipca wypowiedzieć umowy, nauczyć ludzi jak segregować. To wszystko wydz. OŚ zacznie, gdy radni się namyślą.
Chwała Bogu, że nasz RiOŚ się sprężył i pzrygotował uchwały w ub. roku.

Artek i inni panowie tak krytykują przyjęte u nas stawki, że można mniemać , że pozbywali się dotąd smieci tanim kosztem.
Ja płacę miesięcznie za 5 osób ok 100 - 120 zł + za kontenery na liście, gałęzie i graty po ok 500 zł - na wiosnę i na jesieni. Kompostownik tez mam, no i ma się rozumieć segreguję.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-02-15 21:11 przez mania.

Prezydent podpisał nowelizację ustawy także...samorządy do pracy...i oby u nas ktoś nie stwierdził, że nie warto dyskutować o jakichkolwiek zmianach...
[serwisy.gazetaprawna.pl]

Artek i inni panowie tak krytykują przyjęte u nas stawki, że można mniemać , że pozbywali się dotąd smieci tanim kosztem.
Ja płacę miesięcznie za 5 osób ok 100 - 120 zł + za kontenery na liście, gałęzie i graty po ok 500 zł - na wiosnę i na jesieni

Maniu - po 1 wskaż proszę, w którym miejscu krytykowałem przyjęte stawki?
po 2 - daruj sobie tego typu domniemania proszę...zwłaszcza, że wielokrotnie tutaj podawałem jak radzę sobie ze śmieciami wszelakimi, ile mnie to kosztuje i jak bardzo gardzę ludźmi śmiecącymi po rowach i lasach!

Artek_Bartek
Maniu - po 1 wskaż proszę, w którym miejscu krytykowałem przyjęte stawki?
po 2 - daruj sobie tego typu domniemania proszę...zwłaszcza, że wielokrotnie tutaj podawałem jak radzę sobie ze śmieciami wszelakimi, ile mnie to kosztuje i jak bardzo gardzę ludźmi śmiecącymi po rowach i lasach!

właśnie znalazłam:
ad.1

Artek_Bartek
8 lis 2012 - 22:06:34
Np.patrząc nieco przez mój pryzmat...
Ja śmieci segreguje (gmina odbiera je za darmo!) i produkuje 120 l pojemnik pozostałych śmieci (bez tych kompostowanych) raz na miesiąc...płace za niego obecnie 27 PLN...wiem jednak, ze są tansi odbiorcy, nad którymi sie obecnie zastanawiam
Mam 4 osobowa rodzine czyli po nowemu 40 PLN...lekko licząc jest to podwyżka 50 %

ad.2
- fakt wielokrotnie jechałeś po świntuchach zasmiecających lasy, rowy i łąki



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-02-15 21:09 przez mania.

Przedstawiasz dowód na to, ze wskazuję, iż dla mnie jest to podwyżka...nie krytykuje tego...pewne rzeczy po prostu rozumiem...
Tylko chciałbym mieć przekonanie, ze decydenci w tej gminie wiedza o co kaman a nie tak jak podnosiła Hesia-Mela...
Zobaczymy czy cokolwiek sie zmieni po nowelizacji ustawy..
Osobiście deklaruje, ze jesli nowy system spowoduje, ze nikt do mojego rowu nie będzie juz podrzucal opakowań po jakiejstam margarynie to ja nie mam nic przeciw faktowi, ze płacił będę te kilkadziesiat % wiecej! Ale nie ma i nie będzie mojej zgody na to, by gmina dopuściła do tego, by jakies cwaniaki wykorzystywały fakt, ze nie podjęta została rzeczowa dyskusja na ten temat albo nie została podjęta właściwa kampania informacyjna by ludzie wiedzieli o co w tym wszystkim chodzi!

mi w bloku nie oplaca sie kombinowac ze smieciami.

A ty Maniu wolisz system przyjemny, czy skuteczny?

Jezeli gmina nie jest w stanie skontrolowac, czy ktos ma umowe na odpady to bedzie w stanie kontrolowac ilosc osob?

Hammer
A ty Maniu wolisz system przyjemny, czy skuteczny?

Jezeli gmina nie jest w stanie skontrolowac, czy ktos ma umowe na odpady to bedzie w stanie kontrolowac ilosc osob?

Nie bardzo kumam.

Może system przyjemny, to wycieczka z reklamówką pełną śmieci do lasu - po drodze wciągamy zapach lasu i znajdujemy grzyby, borówki.
A system skuteczny, to taki, że trzeba posegregować, umyć, włozyć do osobnego worka/kubła, trochę do kompostownika, trochę do pojemnika na zmieszane

Mimo wszystko wolę ten drugi

Gmina dotąd nie kontrolowała skutecznie - owszem składała SM wizyty, ale nie wiemy czy u wszystkich.
Myślę, że jeśli teraz spadnie na gminę widmo bankructwa, znajdą jakiś sposób na wytropienie. Może warto zapytać jak sobie radzą z tym problemem zagraniczni bliźniacy, zwłaszcza tam, gdzie nie ma obowiązku meldunkowego

Maniu, z zagranicą raczej nie powinniśmy się porównywać, bo dla takiego Fina czy Holendra czystość środowiska i małej ojczyzny jest obowiązkiem patriotycznym i obywatelskim i rozumie się sama przez się. Mam sporo znajomych w moim wieku w północnej i zachodniej Europie i doskonale wiem, że ich mentalnośc i poglądy dzieli od naszej polskiej przeciętnej przepaść co najmniej paru świadomie wychowywanych pokoleń.

Hammer pisząc o "systemie skutecznym" ma na myśli taką ściągalność opłat, która zapewni funkcjonowanie systemu. Zgadzam się, że opłata od liczby mieszkańców w blokach tego nie gwarantuje. Dlatego zapytam burmistrza w formie interpelacji przed najbliższą sesją, czy jest gotowy nowelizować uchwałę, czy nie. Jeśli boi się wyborców, złożę własny projekt nowelizacji na sesję kwietniową, oparty o doświadczenia warszawskie. Najwyżej prawnicy pana burmistrza się z nim rozprawią zwyczajowo. Ja nie mam nic do stracenia, bo kariery politycznej nie planuję, a na środowisku naturalnym zależy mi bardziej, niż na poparciu społecznym i mówię to otwarcie.

Ale jak chcesz znowelizować uchwałę? O Wawę nie masz co się opierać, bo miasto chce od powierzchni, a ludzie od ludzia - uzasadniając słusznie, że ludzie smieca, nie metraż.

Metraż też nie jest wymierny, bo co jeśli w jednym domu mieszkają dwie trzy osoby, a w drugim o tej samej powierzchni 30, bo właściciel wynajmuje Wietnamczykom czy Rosjanom.

Lepiej zapytaj jak Burmistrz zamierza egzekwować uchwałę, zn. jak będzie sprawdzana ilosc mieszkanców

lawinia
Znam kraje zachodnie gdzie jest brudniej niz w Polsce.

W lasach, na polach i przy wiejskich drogach? Proszę o przykłady. Widać więcej Pani jeździła po świecie, niż ja.

Metraż czy woda? Do przemyślenia. Woda jest bardziej wymierna, a w blokach wszędzie chyba już są liczniki. Gorzej z domami jednorodzinnymi, gdzie bardzo duża część właścicieli używa własnych ujęć (i ma do tego prawo). Tam zostaje albo liczenie wg liczby mieszkańców, albo wg metrażu z tym zróżnicowaniem stawek powyżej 50-60 i 120 metrów, które przyjęto w Warszawie.

Ale nie martw się, Maniu, moim ewentualnym projektem nowelizacji. Radni go prawie na pewno nie poprą. W końcu za rok z hakiem wybory ;)

Jak burmistrz zamierza egzekwować uchwałę? Nie muszę pytać, bo widzę, jak egzekwuje się inne wcześniejsze, np. dotyczące reklam: wybiórczo, bez planu, w sposób budzący niepotrzebne posądzenia o nierówne traktowanie podmiotów. Tyle, że reklama wisi i każdy ją widzi, a żeby dociec liczby lokatorów w lokalach, gmina musiałaby zaangażować kilkuset emerytowanych ubeków na stanowiskach familiares, czyli szpiegów śmieciowej inkwizycji.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-02-16 13:07 przez Tomasz Zymer.

Czy samotna staruszka w wielkim mieszkaniu/domu czy też duża liczba osób na małej pow. mieszkania to moim zdaniem jakieś promile ludzi porównując z całą resztą ludności. System zaproponowany przez Warszawę wydaje się dość optymalny. Idealnego sposobu na śmiecie niema i raczej nie będzie. Śmiecie w lasach, rowach itd. to kwestia kontroli, patroli, monitoringu przez chociażby przenośne kamerki podobne jak mają w lasach (ludzie kradną drewno na opał, dzewka na święta, na stroiki). Tego nie musi być dużo, wystarczy rozgłos, że takie zabezpieczenia są stosowane w gminie i ludzie będą się trochę bali wyrzucać śmiecie lub kraść.

Tomasz Zymer
Ale nie martw się, Maniu, moim ewentualnym projektem nowelizacji. Radni go prawie na pewno nie poprą. W końcu za rok z hakiem wybory ;)

Martwię się, że jak się zacznie grzebać w uchwale to UMiG będzie miał okazję odwlec edukację smieciową, bo ....."nie wiemy co RM postanowi"