Re: KOMPOSTER - odpowiedź UMiGu na interpelację radnego Zymera
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 23 lis 2011 - 15:55:09

A pamiętasz jak ucieszyłysmy się gdy znalazłysmy machinę do utylizacji odpadów biodegradowalnych, wtedy mozna go było kupić za 300 tys. bo dopłacał ekofundusz. Dla niewtajemniczonych dodam, że jeden z załączników opisywał sposoby kompostowania - różne, z kolorowymi obrazkami oraz podanymi wadami i zaletami poszczególnych rozwiązań. Icwszytstko o d... potłuc - takich dotąd mieliśmy pracownikóa RiOŚ


teraz 2011 ...przerabiamy temat od nowa
i

Myślę, że tym razem się uda. Nowa Kierownik - p.Beata Kwiatkowska jest młoda, ale z dużą praktyką w branży smieciowej, energiczna, pełna zapału,
choć podczas wycieczki po gminie, na którą zabrał ją przew. komisji RiOŚ podobno doznała szoku.

Przypomnę jeszcze postulowaną pzrez komisję zdrowia i ochrony środowiska akcję "psia kupa". Niby były szanse, ale urzędnikom RiOŚ zabrakło chęci. Spełniony został tylko jeden postulat mieszkańców, aby zrobić w szkołach konkurs na plakat zachęcający do sprzątania. Konkurs się odbył, wręczono upominki i to byłoby na tyle. Nikt plakatu czy ulotki nie widział. Aha, jeszcze zakupiono ileś tam set torebek na kupy i co się nimi stało nie wiadomo.

PYTANIE CZYM wydz. RiOŚ ZAJMOWAŁ SIĘ PRZEZ OSTATNIE LATA?

bo nie robieniem czy aktualizacją PGO i POŚ, nie projektowaniem nasadzeń kwiatków na rabatach, nie wykonaniem broszurki o odpadach, bo te oraz inne zadania były zlecane firmom zewnętrznym

Re: KOMPOSTER - odpowiedź UMiGu na interpelację radnego Zymera
Wysłane przez: HankaHanka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 23 lis 2011 - 22:51:09

Znależliśmy jedną machinę niewydolną a może w innych gminach są zadowoleni z zakupu ? To chyba nie jest tajemnicą , kto posiada i od kiedy takie urządzenia , jak ocenia ich efektywność. Poszukiwania w internecie ( pobieżne przyznaję ) nie dają mi odpowiedzi na to pytanie . Myślę ,że ten temat warto drążyć i na komisję odpowiednią postaram się przygotować oraz poprosić o odpowiedż P.Beatę Kwiatkowską .

gdzie sa KOMPOSTERY
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 23 lis 2011 - 23:32:23




w Lublinie był jeden, ale w tym roku dokupiono nastepny

Re: gdzie sa KOMPOSTERY
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 23 lis 2011 - 23:43:32

Do pzrerzucania produktu z kompostera mozna uzywać spychacza, albo kilku prawdziwych facetów z łopatami - ramach prac publicznych dotowanych przez starostwo/
Podobno teraz mają być spore pieniądze z UE na ekologię. Gmina może dostać na instalcję do odpadów jesli będzie kosztowała > 1 mln. zł. Jesli policzy się koszt zakupu kompostera + przygotowanie stanowiska : wybetonowany plac + zadaszone miejsce na czarnoziem ( żeby nie wypłukały deszcze) + jakaś maszyna do pzrerzucania (ok 250 tys), podłączenie do sieci + ew. tunel mikrofalowy za 150 tys (do zabijania pasozytów, które ocalałyby gdyby proces był nie pełny), to uzbiera sie grubo ponad milion.

Re: KOMPOSTER - odpowiedź UMiGu na interpelację radnego Zymera
Wysłane przez: HankaHanka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 23 lis 2011 - 23:46:44

Ale szybka jesteś smiling smiley

Re: KOMPOSTER - odpowiedź UMiGu na interpelację radnego Zymera
Wysłane przez: HammerHammer (---.play-internet.pl)
Data: 24 lis 2011 - 07:40:42

a może jednak poczekać na aktualizację wojewódzkiego i powiatowego PGO i wtedy wsólnie w jednym miejscu zlokalizować sortownie, kompostowanie i spalanie? Bo to wszystko i tak nas czeka.

Re: KOMPOSTER - odpowiedź UMiGu na interpelację radnego Zymera
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 24 lis 2011 - 09:32:23

Czy fakt , iż w kraju działa kilkanaście komposterów firmy EKO-BUD = że te gminy , które go posiadają są z tego faktu tak do końća zadowolone ? Czy ktoś zadał sobie trochę trudu i podzwonił do tych miejscowości ?
Dziś wiemy jedynie , że w Pruszkowie tacy bardzo szczęśliwi nie są.


mania
Do pzrerzucania produktu z kompostera (...)

Produkt finalny z kompostera musi "dochodzić" jeszcze przez jakiś czas , leżąc na placu. Jedni go przerzucają inni nie. W miastach do których dzwoniłem powiedziano mi , że gdyby mogli jeszcze raz podjąć decyzję to kompostera by nie kupili. W Ostrowii Maz. stwierdzono , że lepiej sie opłaca postawić kompostownię.
Wszędzie maja problem z tym jak zagospodarować produkt finalny. Pruszków jest w tej korzystnej sytuacji , że może ten produkt wywozić na wysypisko a tam uzywają go do rekultywacji hałd.
Kolejna sprawa to wydajność kompostera. Otóż ta podawana przez producenta nijak się ma do tej osiąganej w praktyce. Producent mówi: -Wydajność kompostera wynosi około 2,0÷3,0 tys. Mg masy wsadowej na rok
i uzależniona jest od jej składu (rodzaju i proporcji użytych materiałów wsadowych)
i wilgotności.
Praktyka pokazuje że można max. osiągnąć 600 Mg masy wsadowej na rok.


Hammer
a może jednak poczekać na aktualizację wojewódzkiego i powiatowego PGO i wtedy wsólnie w jednym miejscu zlokalizować sortownie, kompostowanie i spalanie?

Re: KOMPOSTER - odpowiedź UMiGu na interpelację radnego Zymera
Wysłane przez: BartekBartek (Moderator)
Data: 24 lis 2011 - 09:34:51

I właśnie dlatego o tym dyskutujemy i sprawdzamy, co jest osiągalne. Lista komposterów jest, można dzwonić, dopytywać, sprawdzać, porównywać wyniki.



Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Re: KOMPOSTER - odpowiedź UMiGu na interpelację radnego Zymera
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 24 lis 2011 - 14:34:18


Praktyka pokazuje że można max. osiągnąć 600 Mg masy wsadowej na rok.



dobre i to, bo jak przyjdzie nam PODATNIKOM płacić kary za bioodpady wywożone na wyspiska, to się gmina nie pozbiera i nie będzie ani na szkoły, ani na kamery. Przetworzony przez komposter materiał nie est traktowany jako odpad, bo uzywa się go jako przesypkę, konieczną do prawidłowego funkcjonowania góry smieciowej.

Kompostowni w uzdrowisku nie można i tzreba wywozić wiele kilometrów. Ile to kosztować będzie gminę gdy przejmie odpady transport i utylizacja, jeśli z hektara zalesionej, trawiaste powierzchni wygrabia się około 15 m3 ?

Re: KOMPOSTER - odpowiedź UMiGu na interpelację radnego Zymera
Wysłane przez: olaola (---.adsl.inetia.pl)
Data: 24 lis 2011 - 15:30:59


Hammer
(...) wspólnie w jednym miejscu zlokalizować sortownie, kompostowanie i spalanie? Bo to wszystko i tak nas czeka.

i to chyba zaledwie za miesiąc z okładem ... Jestem pewna, że stosowne służby mają juz wszyściutko przygotowane, przekonsultowane i policzone, alianse śmieciowe ponawiązywane, zaplecze techniczne dostaje finalny szlif i tylko patrzeć, jak wystartujemy w podbój Kosmosu eye rolling smiley (na planetarnych orbitach śmieci mogą sie kręcić do końca końców ...)

Re: KOMPOSTER - odpowiedź UMiGu na interpelację radnego Zymera
Wysłane przez: Hesia-MelaHesia-Mela (---.adsl.inetia.pl)
Data: 24 lis 2011 - 16:07:44


harmattan
Do córek p.Dulskiej smiling smiley

W uzupełnieniu tego co mówili radni po wizycie w Pruszkowie. Prezes MZO Pruszków , na pytanie czy to całe kompostowanie jest opłacalne , odpowiedział:- niestety nie , dokładam do interesu.
A doklada z innych form prowadzonej przez firmę działalności.




Pytanie: po co przesiewać coś co nadal jest odpadem i ląduje na wysypisku?

Ponieważ materiał , choćby i skażony , nadaje sie np. do podsypania pod zieleń miejska . Nie nadaje sie natomiast do zasilania terenów , na których prowadzone sa np. uprawy warzyw. Przesiewa sie po to aby wtórnie nie zaśmiecać trawnikow.



W aglomeracji warszawskiej jest ok. 4000 dzikich wysypisk zorganizowanych przez firmy odbierające odpady, które unikają płacenia za wywóz śmieci na wysypiska i składają je za friko np. w nielegalnym zagłębiu śmieciowym na terenach dawnej fabryki domów na Żeraniu.
wszyscy o tej nielegalności wiedzą i nikomu jak do tej pory , włos z głowy za tę nielegalność nie spadł ?

I

Drogi harmattanie!

Chyba nie doczytałeś, że ja również byłam w Pruszkowie, co więcej skrzętnie notowałam wszystko co Pan Prezes mówił.

MZO w Pruszkowie dokłada do zbiórki selektywnej, a nie do kompostera! MZO jest spółką i jak każdy inny usługodawca na rynku musi startować w przetargach. W tym roku MZO np. przegrało przetarg na odbiór odpadów zielonych z terenu Pruszkowa a wynik przetargu jest tu [umpruszkow.bip.org.pl].

Zatem MZO w Pruszkowie nie dokłada do kompostera, bo tylko czasami to urządzenie uruchamia. W dniu kiedy odwiedziliśmy MZO, boksy (3 sztuki) na odpady zielone były wypełnione zaledwie 10-15%, a więc nie mają surowca do kompostera. Również "urobek" z kompostera to były 2 małe pryzmy (po 2-3 m3).

Co do wykorzystania kompostu na terenach zielonych - coś nie tak odsłuchałeś - prezes dowodził, że nie wolno tego robić, bo materiał skażony!

Pisanie, że w komposterze można przerobić faktycznie tylko 600 ton rocznie - to też totalna bzdura - rozmawiając z jednym z użytkowników, dowiedziałam się że można nawet osiągnąć 4000 ton rocznie.I nie zamierzam szukać który z użytkowników mi tak odpowiedział - bo miało to miejsce 5 m-cy temu.

Patrząc z perspektywy 2,5 tygodnia na wizytę w Pruszkowie, mogę powiedzieć jedno, widzę tę wizytę całkiem w innym świetle. Zostaliśmy przyjęci, jak ważny klient : kawka, herbatka, ciasto. Ja poprosiłam o pokazanie jak wyglądają torby na odpady segregowane - dostaliśmy zestawy materiałow reklamowych: kalendarz, papierowe teczki z ulotkami reklamowymi i zestaw 3 toreb na odpady segregowane. Pan Prezes poświęcił nam prawie 4 godziny. Najpierw wykład o firmie, potem zwiedzanie całego zakładu i na sam koniec - komposter!

Widać z tego, że zostaliśmy potraktowani jak potencjalny klient, i dobrze. Mieszkańcom jest wszystko jedno, kto będzie zabierał ich śmieci, byle terminowo i tanio. I u jest pewien problem - odległość od Kcina to prawie 130 km w obie strony. Pan Prezes, czego mogę się tylko domyślać, wie że za rok nasza gmina może być zmuszona i to przełknąć, bo jak pisałam w poprzednim poście ceny pójdą w górę.

Widzę, że za wszelką cenę próbujesz udowodnić, że we wszystkim się mylę, nawet w kwestii tego, że są dzikie wysypiska. Polecam 2 artykuły:[warszawa.gazeta.pl] [warszawa.gazeta.pl]

I na koniec, harmattanie, to jest tylko forum lokalne, ale czy wypada pisać różne niesprawdzone czy niedosłyszane wiadomości - byle poszło w świat?

Re: KOMPOSTER - odpowiedź UMiGu na interpelację radnego Zymera
Wysłane przez: olaola (---.adsl.inetia.pl)
Data: 24 lis 2011 - 17:35:09

juz od dawna staram sie (z zapałem nowoprzybyłej) objąć rozumem strategię śmieciową gminy i jakos mi sie nie udaje. Przyjmuję z pokorą, że rozumu mi nie staje dla wysokich koncepcji - ale przeciez żadnej koncepcji nie ma ! Ani własnej, ani cudzej a godnej naśladowania. Więc jak będzie ? Przed półrokiem przestałam szorowac kubki po mlecznopochodnych przetworach, przed miesiącem przestałam sie bawic w segregowanie - śmieciara wchłania wszystko jak leci, pan śmieciarz włącza zgniatanie, ostatnio cos mu chrupnęło w maszynerii i okazało się, że w jakims kontenerze był żelbetowy gruz ... A tak mi sie podobaja zdjęcia tych worków na 3 różne rodzaje śmieci !

Re: KOMPOSTER - odpowiedź UMiGu na interpelację radnego Zymera
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 24 lis 2011 - 19:36:49

i nie dziwota, że chrupie, teraz firmy wywozowe nie cackaja sie odbieraniem segregowanych, bo te zabiera do sortowni SITA obsługuąca mobilne punkty.
Jutro przyjmują od Skolimowian - na Rycerskiej i w OSP

Re: KOMPOSTER - odpowiedź UMiGu na interpelację radnego Zymera
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 25 lis 2011 - 04:08:17


Hesia-Mela
I na koniec, harmattanie, to jest tylko forum lokalne, ale czy wypada pisać różne niesprawdzone czy niedosłyszane wiadomości - byle poszło w świat?

No i zaczyna robić sie niemiło. Bo jesli ja też takie samo pytanie Pani zadam ?



Zatem MZO w Pruszkowie nie dokłada do kompostera, bo tylko czasami to urządzenie uruchamia.

A u nas komposter będzie działa przez cały rok ? Według mnie pół roku będzie stał niewykorzystany.



Co do wykorzystania kompostu na terenach zielonych - coś nie tak odsłuchałeś - prezes dowodził, że nie wolno tego robić, bo materiał skażony!

Dosłuchałem , tak powiedziała na komisji rolnictwa p. kierownik RiOŚ. Ale cieszę się , że w końcu i Ty przyznajesz , że z kompostera może wychodzić materiał skażony a więc taki, który będzie się nadawał tylko do wywiezienia na wysypisko. Tak pada mit o tym jak to rolnicy chętnie będą kupować kompost. No chyba, że będziemy każdą partię materiału wyjściowgo certyfikować. Może się trafi jakaś partia nieskażona. Ale dobrze wiesz , że tak robić się nie opłaca , poniewaz certyfikowanie jest drogie.



Pisanie, że w komposterze można przerobić faktycznie tylko 600 ton rocznie - to też totalna bzdura - rozmawiając z jednym z użytkowników, dowiedziałam się że można nawet osiągnąć 4000 ton rocznie.I nie zamierzam szukać który z użytkowników mi tak odpowiedział - bo miało to miejsce 5 m-cy temu.

Proszę tę totalną bzdurę zweryfikować w Ostrowii Mazowieckiej. Jak widać ja nie mam problemu z przywołaniem źródła informacji.



Widzę, że za wszelką cenę próbujesz udowodnić, że we wszystkim się mylę, nawet w kwestii tego, że są dzikie wysypiska.

A z czego wynika , że za wszelką cenę ? Nie napisałem nigdy ,że się mylisz co do dzikich wysypisk. Wróć do mojego postu i przeczytaj jeszcze raz.
Ale będąc przy tym "śmierdzącym" temacie , ja też polecam artykuł a nawet kilka: [warszawa.gazeta.pl]
[warszawa.gazeta.pl]
[warszawa.gazeta.pl]

A teraz kolejna niesprawdzona i niedosłyszana przeze mnie wiadomość. Otóż bardzo dobrze sie stało , że nie doszło do zakupu kompostera z 2007r. mimo dopłaty z ekofunduszu. Te gminy , które w tym mniej więcej czasie urządzenie kupiły , dzis borykają sie z serwisowaniem i naprawami kompostera. Gwarancja dawno sie skończyła a komposter okazal sie urządzeniem dosyć awaryjnym. O koszty tych napraw już nie pytałem.
Nigdy nie byłem przeciwny dobrym rozwiązaniom. Ale hurrra optymizm też nie jest dobrym doradcą.

Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.