Re: Głupota władzy i marnowanie pieniędzy na drogi - c.d.
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 17 pa¼ 2011 - 21:35:45

To jest na temat .

Re: Głupota władzy i marnowanie pieniędzy na drogi - c.d.
Wysłane przez: Artek_BartekArtek_Bartek (---.adsl.inetia.pl)
Data: 18 pa¼ 2011 - 00:38:42

normalnie sodomia i gomoria z tej dyskusji wychodzi... Czak wskazuje konkrety a my się zastanawiamy o co w mechaniżmie magistratowo-radomiejskim chodzi...ja przyznaję, że już się gubię....albo to kwestia transparentności albo...diabli wiedzą czego...bo, przynajmniej z teoretycznego punktu widzenia, finanse i budżet to pojęcia dość konkretne...


działki gminne nie znalazły nabywców, pomimo obniżenia ceny
a może to nie jest kwestia samej ceny? może coś nie gra w samym produkcie? np. w jakiś istotny sposób ograniczane są prawa nabywców do dysponowania nieruchomością?

Re: Głupota władzy i marnowanie pieniędzy na drogi - c.d.
Wysłane przez: BartekBartek (Moderator)
Data: 18 pa¼ 2011 - 09:27:26


Bogusław Komosa
To jest na temat .

Ja wiem, że jest na temat. Szkoda jednak, że nie udzielił mi pan odpowiedzi.

Jakbym Radę oceniał po pańskich wypowiedziach, to bym pomyślał "Co tu robią ci ludzie, co nic nie wiedzą, nic nie mogą, nic od nich nie zależy i dają się kolejnemu burmistrzowi robić jak chce". I chybabym wnioskował, żeby ich rozpuścić do domów, żeby co pożytecznego zrobili. Na szczęście skądinąd wiem, że wieczna niemożliwość i indolencja z pana wypowiedzi nie jest do końca zgodna z prawdą.



Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Re: Głupota władzy i marnowanie pieniędzy na drogi - c.d.
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 18 pa¼ 2011 - 21:35:53

A pan Biedrzycki co robił aby asfalciarnia znikła.Raczej palcem nie tknął, a taki elokwentny i mądry/ w pisaniu/.Jak większość radnych się nie nadaje to pokaż mądralo swoich idoli i sposoby wyjścia z marazmu.

Re: Głupota władzy i marnowanie pieniędzy na drogi - c.d.
Wysłane przez: BartekBartek (Moderator)
Data: 18 pa¼ 2011 - 21:44:03

Biedrzycki, w odróżnieniu od pana, nie ma w obowiązku dbać o tę gminę z mandatu społecznego zaufania. Mnie nikt nie obarczył odpowiedzialnością służby publicznej.

I powtórzę raz jeszcze - jeżeli sługa ludu wali w wyborców tekstem "zrób lepiej" to jest to poziom przedszkola. To nie ja zostałem wybrany, aby w tym mieście działać. Ja nie mam takich ambicji ani możliwości. Ale jak ktoś je ma, to powinien do nich dorosnąć, a nie odszczekiwać się przedszkolnymi odzywkami, jak zostaje skrytykowany.

Pan Biedrzycki wziął udział w demonstracji po tym, jak pan Komosa zaniedbał swoich obowiązków i pozwolił wybudować asfalciarnię w rodzinnym mieście pana Biedrzyckiego. Gdyby pan Biedrzycki mógł, to by więcej pana Komosy nie obdarzył zaufaniem. Ale mieszka w innym okręgu, gdzie podziękował komu innemu, kto tak samo sromotnie zawiódł.

Coś jeszcze? Jak się chce być sługą ludu, to nie wypada pluć na swojego wyborcę. Nie moim obowiązkiem moralnym było działać na pożytek miasta. Nie ja się tego podjąłem i nie ja zostałem do tego zobowiązany przez mieszkańców. Więc niech się pan bierze do roboty. Ja się o nią nie prosiłem i dziś nie muszę się wstydzić za to, że ją zawalam. Gdybym ja swojemu szefowi powiedział "nie wiedziałem, nie da się, nic nie mogę zrobić" to by mnie na zbity pysk wywalił z roboty.

Ale to nie ja mam zacięcie do bycia radnym.

Więc CO pan Komosa zrobił, żeby zapobiec asfalciarni? Dostanę odpowiedź, czy kolejny atak?



Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-18 21:51 przez Bartek.

Re: Głupota władzy i marnowanie pieniędzy na drogi - c.d.
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 18 pa¼ 2011 - 21:53:50

Przestańmy się sprzeczać. Mirków stoi przed wielką szansą lub przed wielką katastrofą - wszystko rozstrzygnie się w ciągu tej kadencji. Każde wsparcie, wiedza prawnicza i techniczna, uczciwa rzetelna opinia, są w tej sprawie istotne. Jeśli w 2014 roku będziemy mogli sobie powiedzieć, że Mirków ma jasny klarowny plan rozwoju zaakceptowany i przez właścicieli i przez mieszkańców, bez uciążliwego przemysłu, ale też bez osiedla-molocha, plan, w którym znajdzie się miejsce także na funkcje kulturalne, sportowe, handlowe, konferencyjne, może nawet uzdrowiskowe - to będzie największy sukces tej kadencji. Może też niestety okazać się jej największą porażką.

Zrozumcie Państwo, ze dostaliśmy jedną szansę na 300 lat, zeby uporządkować sprawy między fabryczną Jeziorną a uzdrowiskowym Konstancinem i stworzyć aglomerację godną miana kurortu. Nikt przedtem nie dostał takiej szansy.

Re: Głupota władzy i marnowanie pieniędzy na drogi - c.d.
Wysłane przez: BartekBartek (Moderator)
Data: 18 pa¼ 2011 - 22:00:56

Tomku, z całym szacunkiem, plan zależy w dużej mierze od Rady Miasta. A jak ja tu czytam że "nie da się, radni nie wiedzą, nic nie mogą" to zaczynam wierzyć, że to się nie powiedzie. Jak twój szanowny kolega z Rady odpyskuje swoim wyborcom, że mają jego robotę robić, albo mu udowadniać, że jest zbędny, to źle widzę przyszłość tego miasta. I jedyne co ma do zaoferowania, to wyzywanie ludzi od lewaków (nota bene nie dla każdego to obelga jest na szczęście).

Chwała bogu, że nie wszyscy są tacy. Ale trzeba wykazać dobrą wolą, a nie uczuleniem na krytykę i nadęciem.



Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Re: Głupota władzy i marnowanie pieniędzy na drogi - c.d.
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 18 pa¼ 2011 - 22:21:29


Bartek
Tomku, z całym szacunkiem, plan zależy w dużej mierze od Rady Miasta.

Ten plan zależy w tej chwili w 100% od Rady Miejskiej, od tego, jaką strategię wynegocjuje z właścicielemi i narzuci planistom. To ma być opus magnum tej Rady !

Re: Głupota władzy i marnowanie pieniędzy na drogi - c.d.
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 18 pa¼ 2011 - 22:24:29

Panie Biedrzycki płyta się panu zacieła.Mnie wybrali ludzie ze wsi i im służę.O asfalciarnie niech martwią się pańscy idole.Masz pan szanse.Kto wygrał wybory?Prezydent PO,premier PO,wojewoda PO,sejmik wojewódzki PO,prokuratorzy PO,gazety prorządowe,radia w tym państwowe,wyborcza PO,radio upartyjnione.Pełnia władzy jak w żadnym kraju/jak za komuny/.Moich pomysłów to towarzystwo nie poprze,nie pomoże.Kiedyś chciałem porozmawiać z panem Rakowskim, kiedy był marszałkiem.Niestety czasu nie miał .Proszę nie być ordynarnym i Komosów się nie czepiać.Komosów jest wielu Bogusław jeden.
Muszę się przyznać to ja kazałem wydać panu Kongielowi pozwolenie na budowę wytwórni mas bitumicznych.To mnie posłuchał się pan Skowroński i przymknął oko na decyzje umożliwiające uzyskanie tego pozwolenia.To ja trzęsę PINBem , to za moją protekcją pozwolił użytkować asfalciarnię.Potem jeździłem i rozmawiałem z posłami.To dzięki nim prokuratura sprawą się nie zajęła.To moja zasługa,że mój imiennik Bogdan robi kasę i wygrywa wszystkie przetargi, nie tylko w Konstancinie-Jeziornie,Piasecznie, na Ursynowie itd.Od lat współpracuje z panem Bogdanem F i robimy na tym kasę.Ja mu pomagam wygrać przetargi potem się kasą dzielimy.Jak można zabić złotą rybkę.Tak więc żadnych obowiązków nie zaniedbuję.Dbam o siebie i gminę/drogi nie inwestycyjne/.Znajdź pan innego takiego radnego, panie młody,musi się pan jeszcze douczyć , bo o pracy w samorządzie wiedzę ma pan tylko i wyłącznie książkową.Szkoda,pański talent się marnuje.Największy pożytek robią pszczoły,ale z pana to niezły truteń.

Re: Głupota władzy i marnowanie pieniędzy na drogi - c.d.
Wysłane przez: Artek_BartekArtek_Bartek (---.adsl.inetia.pl)
Data: 18 pa¼ 2011 - 23:52:50

qrcze! znowu się gubię o co w tej dyskusji biega...czy aby na pewno na naszym lokalnym poletku winny mieć odzwierciedlenie dyskusje o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy (czyli PO nad PiSem lub odwrotnie)?
Nie da się całkowicie pewnie oddzielić oceny całego miasta od funkcjonowania pojedynczego radnego jednak....zachowajmy nieco umiaru... zwłaszcza, że podobnie jak męczące jest twierdzenie, że nie da się zrobić nic tak samo męczące jest twierdzenie, że da się zrobić wszystko i to za pstryknięciem palca...
szukajmy tego co nas Å‚Ä…czy (a na poziomie lokalnym jest tego wiele) a nie Å‚Ä…czmy siÄ™ w tym co nas dzieli...
pewnie łatwiej powiedzieć niz zrobić, ale...niedługo spróbujemy pokazać, że się daje....przynajmniej w przypadku szkół gminnych...

Re: Głupota władzy i marnowanie pieniędzy na drogi - c.d.
Wysłane przez: Obserwator2Obserwator2 (---.adsl.inetia.pl)
Data: 19 pa¼ 2011 - 00:36:19

Z uwagi na tego typu dyskusje nie często piszę na Forum. Napisałem coś po poprzedniej wymianie ciosów ale padł mi wówczas komp. i nie chciało mi się powtarzać.
Generalnie rację ma absolutnie Bartek. Nie będę wchodził w szczegóły. Powiem tylko, że generalnie radni nie znają prawa administracyjnego, nie rozumieją swojej roli i źle spełniają funkcję jaką im powierzyliśmy . Kilka tygodni temu na komisji w której brałem udział na moje uwagi / rady / do pracy radnych, jeden z nich odpowiedział mi, " my się dopiero uczymy". Nie będę tego komentować
Poruszacie ciągle wątek Asfalciarni. Towarzysttwo MPiZK zrobiło kawał roboty w tej sprawie. Niestety bez efektów. Radni byli i obecni w tej sprawie praktycznie nie zrobili absolutnie nic. Tomek zrobił blokadę i też nic. Polaczek próbował / uważam, że robił to dobrze / i też nic.Niestety, prawie nikt o tym nie wie, ktoś z grona obecnych radnych zrobił ogromny błąd namawiając Skowrońskiego do odwołania się do NSA i wściekłe atakował Dąbka. Byłem temu przeciwny. Były to ponad dwa lata w plecy w walce z Asfalciarnią. Z Dąbkiem prowadziliśmy rozmowy o przeniesieniu Asfalciarni, żaden radny w tych spotkaniach nie uczestniczył. Kiedy atakowany ciągle przez niektórych Dąbek się zdenerwował przerwał rozmowy / wiedząc, że Skowroński się odwołał do NSA / do których praktycznie więcej nie wrócił.
I ostatnia uwaga. Panie Bogdanie, dobrze, że Pan jest z nami mimo różnic. Inni radni kontaktują się z nami tylko przed wyborami. Nie wolno Panu jednak wtrącać tu wielkiej polityki bo ani PO ani PIS ani też inne partie nie mają większości w naszej radzie i to nie oni robią naszą "lokalną polityczkę". Na koniec. To Pan jest członkiem " naszego Sejmu" a Burmistrz
jest " naszym Premierem " i on wykonuje Wasze ustalenia. Jeżeli Pan / który jest przedstawicielem nie tylko Bielawy , bo przecież głosuje Pan również w sprawach miasta/ tego w końcu nie zrozumie to znaczy, że i Pan nie rozumie swojej roli radnego.

Re: Głupota władzy i marnowanie pieniędzy na drogi - c.d.
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 19 pa¼ 2011 - 01:08:10

Dąbek ewentualnie kiwnie palcem w sprawie "asfalciarni", jak będzie miał dwie lufy przystawione do skroni - decyzję odgórną z województwa w sprawie działki z jednej strony i gotową ugodę gminy z inwestorem z drugiej. W każdym innym wypadku można mu tak wierzyć, jak na tym słynnym stosie cegieł. Chyba tylko wyjątkowej praworządności Twojej i osób z TMPiZK można Wojtku przypisać fakt, żeście się dali przekonać tej personie. Facet zwodził całą stronę społeczną skutecznie przez dwa lata, bezprawnie nie wydawał decyzji, aż w końcu sąd go zmusił. W amfiteatrze w Parku Zdrojowym nakłamał przy ponad tysięcznej widowni, co to on zrobi dla uzdrowiska, potem się zabrał i tyleśmy go widzieli. Boże nas chroń od takich polityków w III Rzeczpospolitej.

Co do odwołania Skowrońskiego do WSA i potem NSA, to masz rację, wyjątkowa perfidia. Nie dość, że namarnował czasu, to jeszcze dostarczył Wojewodzie wymówkę (rzekomo jakoby sprawę pozwolenia na budowę rozpatrzył już sąd, co jest bzdurą, bo sąd rozpatrzył tylko roszczenia gminy do statusu strony).

Teraz ta cała historia i tak już jest do odłożenia do lamusa. Albo gmina poradzi sobie ze sprawą sama umiejętnymi negocjacjami i polityką wobec inwestorów, albo możemy spokojnie założyć, że zakład tu zostaje na kilka dekad.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-19 01:08 przez Tomasz Zymer.

Re: Głupota władzy i marnowanie pieniędzy na drogi - c.d.
Wysłane przez: olaola (---.adsl.inetia.pl)
Data: 19 pa¼ 2011 - 08:20:04


Tomasz Zymer
(...)
Zrozumcie Państwo, ze dostaliśmy jedną szansę na 300 lat, zeby uporządkować sprawy między fabryczną Jeziorną a uzdrowiskowym Konstancinem i stworzyć aglomerację godną miana kurortu. Nikt przedtem nie dostał takiej szansy.

większość czytelników zapewne to rozumie i nawet sie zgadza, ale co może zrobic z tym rozumieniem ?


tomasz Zymer
Ten plan zależy w tej chwili w 100% od Rady Miejskiej, od tego, jaką strategię wynegocjuje z właścicielemi i narzuci planistom. To ma być opus magnum tej Rady !

...i wszystko jasne

Re: Głupota władzy i marnowanie pieniędzy na drogi - c.d.
Wysłane przez: BartekBartek (Moderator)
Data: 19 pa¼ 2011 - 09:05:23

Panie Komosa, Bogusławie - jeżeli na pytanie wyborcy pan radny ma tylko atak personalny, to znaczy, że coś jest nie tak. Moi idole w osobie np. radnego Zymera, zajmą się asfalciarnią. Skoro wam w tej Bielawie nie cuchnie butimitami i pana wyborcy się cieszą, to niech pan trwa w tym przekonaniu.

Minęły czasy socjalizmu, gdzie władzy nie wolno było krytykować - jak się panu radnemu nie podoba wyborca niezadowolony, to niech pan sobie innego wyborcę znajdzie.

A te wyzwiska od PO dowodzą tylko, że nie nadaje się pan do polityki lokalnej, bo za dużo ma pan zaszłości. Najwyraźniej pan jest na czyimś partyjnym sznurku - szkoda tylko, że naprawdę mam gdzieś z jaką partią pan sympatyzuje, bo na tym szczeblu to nie powinno mieć najmniejszego znaczenia. Dla mnie może pan sobie być w PO, w SLD, w PSL (nawet by pasowało - podobne cele, dobro wsi), u Korwina-Mikkego czy choćby u samego Palikota, albo w PiSie - ale nie interesuje mnie to.

I niech mnie pan przestanie wyzywać, bo to nie mnie pan szkodzi - ja jestem pan nikt przysłowiowy. Ale radny furiat wyzywający swoich wyborców publicznie w internecie - to sobie pan w stopę strzela. Ponieważ mam trochę rozsądku, nie będę pana dalej do tego podjudzał, bo nie zależy mi, żeby pan tu odstawiał politycznego samobója.

Tylko proszę na moment mgłę wściekłości z oczy zetrzeć, partyjną przynależność odłożyć na półkę i zastanowić się - czy faktycznie taka asfalciarnia w pańskim okręgu nie ma znaczenia? Naprawdę uważa pan, że pana wyborcy mają gdzieś trującą fabrykę? I oni niech też się zastanowią, czy faktycznie jest tak, jak pan mówi.

Pozdrawiam. Dla mnie to jest koniec wymiany zdań z panem, bo jest pan chyba czymś zaślepiony i kompletnie nie predysponowany do służby publicznej. Nie było tak w historii jeszcze, żeby sługa swojemu mocodawcy pyskował. Taką mamy teraz demokrację.



Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Re: Głupota władzy i marnowanie pieniędzy na drogi - c.d.
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 19 pa¼ 2011 - 21:57:42

Pan też nie jest święty, nienaruszalny.Ciągle się pan do mnie przyczepia.Niestety pańska niewiedza jest duża.Nie wybrali mnie mieszkańcy Bielawy tylko wielu innych miejscowości.Jak dobrze pamiętam w wyborach na poprzednią kadencję pańscy koledzy startowali i nie uzyskali żadnego poparcia.Czy się mylę?
Obserwator 2"Jeżeli Pan / który jest przedstawicielem nie tylko Bielawy , bo przecież głosuje Pan również w sprawach miasta/ tego w końcu nie zrozumie to znaczy, że i Pan nie rozumie swojej roli radnego".Jak skomentować schemat głosowania przez innych radnych?
BB"Nie było tak w historii jeszcze, żeby sługa swojemu mocodawcy pyskował. Taką mamy teraz demokrację." Panie Bartek oczywiście trzeba przyznać,że włożył pan wkład w rozwój demokracji w Konstancinie -Jeziornie prowadząc tą stronę internetową.Ale stronniczość łatwo panu zarzucić można, a nawet trzeba.
Żadnych wyzwisk na PO nie piszę, a na co głosuję to moja prywatna sprawa .Piszę o pewnej patologii w polskiej demokracji, bo gdy 100% władzy we wszystkich prawie instytucjach demokratycznych mają przedstawiciele jednej partii to jest chore.
BB"Jak twój szanowny kolega z Rady odpyskuje swoim wyborcom, że mają jego robotę robić, albo mu udowadniać, że jest zbędny, to źle widzę przyszłość tego miasta. I jedyne co ma do zaoferowania, to wyzywanie ludzi od lewaków (nota bene nie dla każdego to obelga jest na szczęście)."Panie Biedrzycki mnie interesuje co pan jako obywatel dla miasta zrobił osobiście, nic innego.Jeśli pan myśli inaczej to coś nie tak jest z pańską psychiką.
BB"I powtórzę raz jeszcze - jeżeli sługa ludu wali w wyborców tekstem "zrób lepiej" to jest to poziom przedszkola. To nie ja zostałem wybrany, aby w tym mieście działać. Ja nie mam takich ambicji ani możliwości. Ale jak ktoś je ma, to powinien do nich dorosnąć, a nie odszczekiwać się przedszkolnymi odzywkami, jak zostaje skrytykowany."Ja do przedszkola nie miałem przyjemności chodzić.Nawet moich dzieci nie przyjęli do kostancińskich przedszkoli.To jest różnica między wsią a miastem.Miastu wszystko się należy a wieś najlepiej zaorać, skansen zrobić ,opluć ,poniżyć.Ciekawe ilu to mieszkańców wsi dostało mieszkania komunalne?

Re: Głupota władzy i marnowanie pieniędzy na drogi - c.d.
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 19 pa¼ 2011 - 22:12:29

BB"Co tu robią ci ludzie, co nic nie wiedzą, nic nie mogą, nic od nich nie zależy i dają się kolejnemu burmistrzowi robić jak chce". I chybabym wnioskował, żeby ich rozpuścić do domów, żeby co pożytecznego zrobili."
Tu już pan przesadził , krytyka nie ma nic wspólnego z pyskowaniem.Burmistrz już się panu nie podoba, lepszy by był pan Kostrzewa -Zorbas albo jakiś poseł.Np pan smirnof bardzo się Konstancinem interesował.

Re: Głupota władzy i marnowanie pieniędzy na drogi - c.d.
Wysłane przez: BartekBartek (Moderator)
Data: 19 pa¼ 2011 - 22:14:57


Bogusław Komosa
Pan też nie jest święty, nienaruszalny.Ciągle się pan do mnie przyczepia.Niestety pańska niewiedza jest duża.Nie wybrali mnie mieszkańcy Bielawy tylko wielu innych miejscowości.

Nie Bielawy? A to przepraszam. Zdawało mi się, że tam pan mieszka, więc skojarzenie poszło niejako automatycznie. I co, tamtym ludziom asfalt w uzdrowisku nie przeszkadza? To dobrze. Skoro mnie pan nie reprezentuje, nie musi pan sobie tym głowy zawracać.


Bogusław Komosa
Jak dobrze pamiętam w wyborach na poprzednią kadencję pańscy koledzy startowali i nie uzyskali żadnego poparcia.Czy się mylę?

Źle pan pamięta i się pan myli. Startował jeden mój kolega, uzyskał poparcie, aczkolwiek za niskie, aby wejść. Drugi znajomy startował i wszedł do rady. Całkiem "żadne" to poparcie. Metodą ataku nigdzie pan nie dotrze. Nie zatrze pan własnej indolencji nieudolnymi próbami dyskredytowania innych. Warto chociaż nie gadać bzdur. Niewiedzą to się pan tu wykazał.


Bogusław Komosa
a na co głosuję to moja prywatna sprawa

Napisałem wyraźnie, że nie obchodzi mnie pana sympatia polityczna. Ale widać czytanie ze rozumieniem nie przychodzi automatycznie z wiekiem. Dodatkowo groteskowo nieszczerze brzmi to w ustach osobnika, która wyzywa mnie kilka postów wcześniej od "lewaków". To słynna zasada Kalego?

Mnie też dziecka nie przyjęli. Najwyraźniej miastowi nie mają wcale tak lepiej, jak się panu zdaje.

Chce pan odpowiedzi? To niech pan sam udzieli najpierw. Bo to niegrzeczne, odpowiadać pytaniem na pytanie. Zanim pan mi coś wytknie, niech pan przestanie robić to samo, bo naprawdę - ośmiesza się pan.

I na koniec - polecam znaleźć w google słynne porównanie kłótni w internecie do paraolimpiady smiling smiley Tak trochę humoru dla rozluźnienia tego zadęcia. Zaadaptuję tu klasyka "Kończ waść, wstydu SOBIE oszczędź". Tym razem dałem się sprowokować jak dzieciak, ale zostawiam panu ostatnie słowo w tej farsie. Niechże pan ma chociaż "moralne" zwycięstwo.



Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-20 07:31 przez Bartek.

Re: Głupota władzy i marnowanie pieniędzy na drogi - c.d.
Wysłane przez: daramisdaramis (---.xdsl.centertel.pl)
Data: 19 pa¼ 2011 - 22:37:53

Nudna ta pyskówka.sad smiley
Może by tak do tematu - jak wydawać pieniądze by ich nie marnować.

Re: Głupota władzy i marnowanie pieniędzy na drogi - c.d.
Wysłane przez: olaola (---.adsl.inetia.pl)
Data: 20 pa¼ 2011 - 08:14:44


daramis
(...) Może by tak do tematu - jak wydawać pieniądze by ich nie marnować.

oj, daramis, choćbyśmy tu wysmażyli cud strategię, to ta strategia nie przeniknie (hokus pokus) do osób, które swoim głosem/podpisem zmieniają realia. Tę władzę ma tylko Rada Miejska - 21 osób, spośród których tylko panowie TZ i BK podejmują ryzyko bezpośredniego kontaktu z garstką wyborców. Rozumiem frustrację radnego BK po nieudanych próbach prawnego/sądowego załatwienia róznych problemów - ale władza RM polega wg mnie na tym, by NIE dopuszczać do zaistnienia tych problemów, czyli by swoim głosem/podpisem nie legitymizować róznych skandalicznych decyzji. Przykład "asfalciarni" jest tu reprezentatywny - RM mogła NIE wyrazić zgody na jej powstanie i to był najprostszy sposób trzymania się wizji "miasta-ogrodu" czy "jedynego uzdrowiska na Mazowszu". Bo kiedy juz lokalna społeczność wyraziła zgodę (poprzez swoich reprezentantów) na taką inwestycję, to odkręcenie tej procedury angażuje multum instancji i stron, z których każda ma swoje racje niepojęte dla innych.
... więc nie lekceważyłabym "pyskówek", jesli one mogłyby sie przebić do głów radnych i sprawić, by poczuli swoja realną władzę

Re: Głupota władzy i marnowanie pieniędzy na drogi - c.d.
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.knc.pl)
Data: 20 pa¼ 2011 - 13:21:17


ola
Przykład "asfalciarni" jest tu reprezentatywny - RM mogła NIE wyrazić zgody na jej powstanie i to był najprostszy sposób trzymania się wizji "miasta-ogrodu" czy "jedynego uzdrowiska na Mazowszu". Bo kiedy juz lokalna społeczność wyraziła zgodę (poprzez swoich reprezentantów) na taką inwestycję, to odkręcenie tej procedury angażuje multum instancji i stron, z których każda ma swoje racje niepojęte dla innych.

Tu akurat błędna interpretacja prawa. Rada Miejska nie może zgadzać się lub nie zgadzać na inwestycje typu "asfalciarnia". Pozwolenie na budowę wydaje starostwo na podstawie planu miejscowego. Plan miejscowy z roku 2002, mimo istotnych kontrowersji odnośnie jego interpretacji, niewątpliwie nie dopuszczał tej konkretnej inwestycji. Żeby ona mogła powstać, trzeba było złamać plan w kilku punktach (kanalizacja, uzgodnienia komunikacyjne, kwestia oddziaływania poza obszarem działki oraz definicji "działalności nieuciążliwej" w kontekście zarządzeń ministerialnych i in.). W naginaniu planu wzięli udział: nasz UMiG, Starostwo, Sanepid i inne instytucje. Na tym akurat etapie RM już nie miała nic do powiedzenia (poza ewentualnie werbalnymi protestami). Jedynym sposobem, w jaki RM mogła nie dopuścić do powstania "asfaciarni" byłoby uchwalenie znacznie bardziej restrykcyjnego planu miejscowego w roku 2002 i nieuwzględnienie ówczesnych wniosków inwestora.

Akcja: ForaWÄ…tkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.