Bezpłatne badania dla mieszkańców gminy

Już w ten weekend (6 i 7 października) mieszkańcy gminy Konstancin-Jeziorna będą mieli okazję skorzystać z bezpłatnych badań profilaktycznych. Akcja organizowana jest w ramach programu zdrowotnego finansowanego przez gminę Konstancin-Jeziorna.


Specjalny bus na dwa dni zaparkuje na osiedlu Nowe Wierzbno w Konstancinie-Jeziornie (przy cmentarzu). Od godz. 9 do 18 mieszkańcy gminy będą mogli skorzystać z bezpłatnej mammografii (kobiety po 40. roku życia), cytologii i densytometrii. Będą również wykonywane badania USG dorosłych (ginekologiczne, tarczycy, piersi, jamy brzusznej) i dzieci (bioder, jamy brzusznej, przezciemiączkowe).

--------------------------------------------------------------
Facety też - pisaliscie, że o nich się zapomina, więc teraz mają szanse (nieprawidłowości prostaty wykryje USG jamy brzusznej) - NIE BOLI !

Trza sie gdzieś zapisać coby skorzystać,czy wystarczy przyjść i przebadają z otwartymi ramionami;)

zadzwoniłam do wydz. Zdrowia UMiG, ale nikt nie wie o takich badaniach. Miła pani z Wydz. obiecała się dowiedzieć i oddzwonić

Dość szybko dostałam odpowiedź: - mozna przyjść z "marszu" lub wcześniej zapisać sie na określoną godzinę w kwiaciarni przy cmentarzu.

PS. Wydział Promocji umieszczając niekompletną informację [www.konstancinjeziorna.pl], tę którą skopiowałam wczoraj znowu "dał ciała".

Przebadaj siÄ™ !

mozna przyjść z "marszu" lub wcześniej zapisać sie na określoną godzinę w kwiaciarni przy cmentarzu.

brrr, jakby badania miały coś nie tak wyjść to masz kwiaty i do domu wracać nie musisz !

co brrrr, jeśli badania wyjdą nie tak, to żeby połozyli na człowieku kwiatki, musi umrzeć i ktoś musi wiązankę zasponsorować. Czy Pan sadzi, że sponsorem tez będzi UMiG?

mania
Specjalny bus na dwa dni zaparkuje na osiedlu Nowe Wierzbno w Konstancinie-Jeziornie (przy cmentarzu).

A jakże, dziadunio opowiadali, co to zajeżdżały takie niebieskie jelcze przed wiejskie świetlice i stało napisane "Pracownicy służby medycznej Warszawy - bratniej klasie chlopskiej Mazowsza", albo cosik w tym guście. I Mazowsze z głośnika śpiewało, że tysiące rąk i miliony rąk. I tyż tak raz na parę lat można było się przebadać za caluchne życie, ino się co poniektóre babiny bały, że je zaraz do szpitala wywiozą, a stamtąd to już wiadomo dokąd...

Powiadają ludzie, że w inszych krajach to każden jeden ma takie prawo, co by się regularnie dwa lub trzy razy w roku rychtyk przebadać - i to nie w dryndzie przy cmentarzu, ino w regularnej klinice na najnowszych instrumentach. To się nazywa "badanie okresowe" i za to się składki płaci, jeno musi mniejsze, niźli u nas w Polszcze na tego pana dziedzica, co jego ZUS zowią. Cóż, aleć wiadomo przecie, że co co tradycja, to tradycja i siły na to nie ma.

Tak ja was wsiech pozdrawljalu s dnjom zdarowja w naszej gromadzie Konstancin Hills.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-06 16:08 przez Tomasz Zymer.

Mata racje tow. Tomaszu, ale wieta jak u nas jezd - nie raz kuniem zaciągnąć się dziadunia na badanie nie da rady, to dobrze że kuń (mechaniczny) przyczłapie do dziadunia - choć raz na rok.

PS. Badaliśta se dziadunie prostaty ?

ja ostatnio w jednej kcińskiej przychodni usłyszałem, że zdrowemu profilaktyczna morfologia się nie należy