Komisja UMiG do spraw Likwidacji Foteli Pozbawionych Cech Użytkowych
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.opera-mini.net)
Data: 09 gru 2013 - 23:59:06

Stało się! Zarządzeniem nr 237/VI/2013 z dnia 20 listopada 2013 roku, pan Burmistrz powołał trzyosobową Komisję Likwidacyjną d/s likwidacji foteli obrotowych w Urzędzie Miasta i Gminy Konstancin-Jeziorna. Jest to oczywiście spowodowane wymogiem ustawowym. Nie chodzi tu jednak o zwykłe fotele, lecz o fotele "pozbawione cech użytkowych", w liczbie aż dwudziestu.

Dużo podróżowałem, wiele widziałem, ale nigdzie na świecie nie spotkałem fotela pozbawionego cech użytkowych. Bywają fotele brzydkie, niewygodne, zepsute, połamane, jednak wszystkie one reprezentują jakieś cechy użytkowe, choćby jako materiał na opał czy na uliczną barykadę albo jako krzesło-pułapka dla nielubianego polityka (siada przed kamerą... i nagle łup!). Odkrycie w naszym Urzędzie aż 20 foteli całkowicie pozbawionych cech użytkowych jest zatem wydarzeniem bez precedensu, które rangą może dorównać nawet niedawnemu odkryciu wirusa o nieznanej ichtiologii w postaci tajemniczej ryby pływającej ponoć w pobliżu pensjonatu Stańczyk podczas wizyty gości z Niemiec, czy też całkiem już unikalnemu wynalazkowi Straży Miejskiej złożonej z 15 pozbawionych cech użytkowych strażników pod kierownictwem nieobecnego od wielu miesięcy komendanta i jego przebywającego na zwolnieniu chorobowym zastępcy.

Nasza gmina jest jednak pod wieloma względami niezwykła i godna uwagi.

Czekamy na powołanie Komisji Urzędowych:
- d/s Likwidacji Pozbawionej Cech Użytkowych Straży Miejskiej
- d/s Przebudowy Szlaków Rowerowych Zlewni Jeziorki Na Odcinkach Dróg Powiatowych i Wojewódzkich Pozbawionych Cech Szlaku Rowerowego
- d/s Odwołania Pracowników Samorządowych Niewykazujących Podstawowego Poszanowania Praw Mieszkańców i Organów Samorządu oraz Pozbawionych Cech Uznawanych za Absolutnie Podstawowe w Tym Zawodzie, w skrócie Komoddor-Gad.
- d/s Szkolenia Urzędników w Zakresie Komunikacji Między Wydziałami, ze Światem Zewnętrznym oraz Znajomości Poprawnej Polszczyzny.
- d/s Zmian w Dobrym Klimacie Pozbawionych Cech Propagandy Sukcesu.

Proszę o kolejne propozycje smiling smileysmiling smileysmiling smiley



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-12-10 00:09 przez Tomasz Zymer.

Re: Ściaj pobocza, czyli UMiG a mowa ojczysta
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 10 gru 2013 - 00:13:28

Przez ciekawość zapytam (bez cienia złośliwości) jak nazwać fotel, w który stracił poręcz (1) i coś mu się porobiło z poddupnikiem, bo przekrzywia się i spadam - czyli nie nadaje się do użytku, bo kamikaze to ja nie jestem?

Pytam, bo będę pisała list do św. Mikołaja by mi przez komin wrzucił nowy fotel

Re: Ściaj pobocza, czyli UMiG a mowa ojczysta
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.opera-mini.net)
Data: 10 gru 2013 - 00:18:19

Maniu, według mnie opisany przez Ciebie obiekt jest to tzw. fotel zepsuty. Jeśli wystawisz go na ulicę podczas najbliższej zbiórki gabarytów (data i miejsce znane świętemu Mikołajowi), to stanie się on wybitnie użytkowy jako surowiec wtórny.

Re: Komisja UMiG do spraw Likwidacji Foteli Pozbawionych Cech Użytkowych
Wysłane przez: Artek_BartekArtek_Bartek (---.adsl.inetia.pl)
Data: 10 gru 2013 - 00:29:42

Pózniej powolamy komisje ds.zbadania nieprawidłowości podczas likwidacji krzeseł obrotowych? ;)
Tylko wcześniej pewnie będziemy likwidować krzesła nieobrotowe i jakieś inne regały....
Jeśli nasz Burmistrz musi wydawać takie śmiszne zarządzenia bo mu jakaś bzdurna ustawa to nakazuje to...ja mu w sumie współczuje...
W każdym normalnym miejscu coś zepsutego wyrzucamy/utylizujemy zdejmując to z ewidencji majątkowej...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-12-10 00:30 przez Artek_Bartek.

Re: Komisja UMiG do spraw Likwidacji Foteli Pozbawionych Cech Użytkowych
Wysłane przez: HammerHammer (---.play-internet.pl)
Data: 10 gru 2013 - 05:39:51

W urzedzie wywalić nie mozna bo to zbrodnia.

przecież na papierze ta rzecz jest warta fortunę.

Re: Ściaj pobocza, czyli UMiG a mowa ojczysta
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 10 gru 2013 - 11:19:57


Tomasz Zymer
Maniu, według mnie opisany przez Ciebie obiekt jest to tzw. fotel zepsuty. Jeśli wystawisz go na ulicę podczas najbliższej zbiórki gabarytów (data i miejsce znane świętemu Mikołajowi), to stanie się on wybitnie użytkowy jako surowiec wtórny.

Ja wiem co zrobić i nie muszę pisać protokołu, bo to nie jest mienie urzędowe, z którym - jak napisał Hammer - trzeba jak ze skarbem, bo a nuż kośby pomyślał ze Burmistrz lub ktoś z urzędu sobie taki rupieć, który jest własnościa PODATNIKÓW przywłaszczył, dlatego należy napisać "pozbawiony cech użytkowych". Pewnie pismo jest wg. jakiegoś urzędowego gotowca, gdzie każda linijka, każde słowo musi być wg. sztampy.>grinning smiley<

Co innego jest w firmach, gdzie obrotowy fotel - zepsuty lub sprawny nie jest własnościa PODATNIKÓW i można po prostu go wywalić

Re: Ściaj pobocza, czyli UMiG a mowa ojczysta
Wysłane przez: Tomasz ZymerTomasz Zymer (---.ip.netia.com.pl)
Data: 10 gru 2013 - 14:06:53

Jakoś gmina nie miała takich problemów, kiedy podczas remontu drogi wojewódzkiej zdjęto gminną kostkę i leżała sobie potem przez kilka dni ta biedna kostka całkiem sama. Albo kiedy miesiącami rozkradano i dewastowano gminne pustostany przy Mirkowskiej 51, Pułaskiego 4, na Cegielni Oborskiej. Rozumiem zatem, że:

- Skradzione, zniszczone, zagubione - to być dobrze: Straż Miejska czy urzędnik spisze protokół, ZGK spisze listę strat i po krzyku.
- Zlikwidowane przez komisję - to być znakomicie.

Inne zaś opcje po prostu nie wchodzą w rachubę. Cóż, porządek musi być. W dialekcie konstancińskim: Łordnóng muss zajn. Właśnie taki "łordnóng" przez "ó" zamknięte.

Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.