Program rewitalizacji musi być co kilka lat aktualizowany - obecny, który można znaleźć w BIP jest na lata 2004 - 2013. - zob. na tej stronce: [
bip.konstancinjeziorna.pl] Konieczne są korekty, bo świat się zmienia - Mirków też. Pamiętam, że kilka lat temu trzeba było wprowadzać korekty do Gminnego programu rewitalizacji, żeby uzyskać dopłaty UE.
Po co jest robiony taki program można przeczytać na pierwszych stronach opracowania
o Mirkowie jest na s. 43 - obecnie sporo się zmieni w związku z zaprzestaniem produkcji w fabryce papieru, wzrostem bezrobocia, także zaopatrzeniem mieszkańców w media, budową ośrodka sportowego, opracowanie mpzp itd.
Nie wiem ile będzie kosztowało, może studenci w ramach prac semestralnych.
szeptuś
W obliczu uciążliwości jakie ma już od dobrych paru lat Mirków i nie tylko (chyba wszyscy tu wiedzą o co chodzi) UMiG raczy pytać co potrzebują mieszkańcy tej dzielnicy. I to w jaki sposób? Za pośrednictwem studentów z Warszawy.
A jak sobie wyobrażasz, że od mieszkania do mieszkania będzie chodził burmistrz lub wiceburmistrz i wypełniał ankiety. Czy może należało rozesłać ankiety? Tylko kto by pamiętał, żeby odesłać?
A taka wysyłka w te i nazad poleconym, to drożej niż student i żadna gwarancja, że będzie odpowiedź na czas i poprawnie wypełniona. Takie ankiety będą stanowiły dokumentację do aktualizacji programu. Muszą być wiarygodne.
Kiedyś robił UMiG wedle swojego widzimisię i uważasz, że to było OK? Teraz chce się zapytać mieszkańców - czy to źle?