Pisałem już, że koncepcja jest ważna 4 lata, z przedłużeniem do 6 tylko wówczas, jeśli nie zmienią się warunki i inwestycja jest etapowana, a I etap juz został zrealizowany. Koncepcja przyjęta w 2014 roku wygaśnie w roku 2018 i nie będzie mogła być podstawą do jakichkolwiek pozwoleń czy prac po tym terminie.

Nie chodzi o budowanie wg tego dokumentu, ale o rezerwę terenu, a ta wpisana do planu zagospodarowania przestrzennego może sobie leżeć długo.
Bez tego obawiam się zabudowania wszystkich sensownych przebiegów trasy w ciągu dekady. Łatwiej zdobyć pieniądze na wyburzenie 5 domów niż 50.

koncepcja nie jest chyba podstawą do wpisania w plany miejscowe. Poza tym musiałyby to zrobić samorządy Góry Kalwarii, Konstancina-Jeziorny i Warszawy. A kto wie, czy i nie Marszałek.

Artek_Bartek
ciekawy jestem, ile jeszcze czasu my (czyli obywatele) będziemy się nabierać na kolejne koncepcje...

Do końca świata i jeden dzień dłużej. Gdybyśmy mieli się kiedyś przestać nabierać, to byśmy już dawno przestali :|

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Konstancin ma wpisaną obwodnicę w plany zagospodarowania, natomiast Góra broni się jak tylko może. W strategii województwa nie ma chyba takich szczegółów po której działce ma przebiegać droga, tylko ogólne, że gdzieś tam musi się zmieścić.

"koncepcja nie jest chyba podstawą do wpisania w plany miejscowe" ale jest mocnym argumentem

Witam
To mój pierwszy post na tym forum. Mieszkałem w Konstancinie długi czas, teraz też bywam dość często i nie widzę żadnego racjonalnego powodu by budować obwodnicę przy Wiśle, niech zastanie tak jak jest. Dla Konstancina ważniejsze jest rozbudowa drogi Góra Kalwaria - Piaseczno i udrożnienie Puławskiej. Wtedy cały ruch tranzytowy będzi omijał Konstancin, a zabłąkane tiry będą wpadały na SM egzekwującą zakaz ruchu samochodów ciężkich.
Pozdrawiam

Jeśli obwodnica Nałęczowa nie powstanie w ciągu kilku lat, miejscowość przestanie być uzdrowiskiem: każdego dnia przejeżdża przez nią mnóstwo samochodów (przez zabytkową aleję Lipową nawet do 20 tirów na godzinę, nie licząc innych pojazdów).

[www.rynekzdrowia.pl]

Wrócił temat projektu obwodnicy K-J i GK.

[www.mzdw.pl]

"Na obu spotkaniach prezentowane będą materiały dotyczące całej projektowanej trasy, jest zatem możliwość uczestnictwa zainteresowanych mieszkańców w dogodnych dla siebie terminach.

Spotkania rozpoczną się o godz. 14 30."

Dogodny termin w dni robocze o 14:30.
Mają poczucie humoru w tym MZDW . Widać jakie znaczenie mają dla nich "konsultacje społeczne".

Z prezentacji, którą prawdopodobnie projektant pokaże na spotkaniach, niewiele wynika.
Grafiki mało wyraźne, brak informacji o rodzajach przewidywanych skrzyżowań. Kilka takich skrzyżowań (ich rodzaj, albo w ogóle całkowity brak) jest istotny dla całej gminy. To samo dotyczy wjazdów i dróg serwisowych. Nie wiadomo gdzie i jakie planują.
Pomysł na drogi serwisowe (wąskie z mijankami) może i sprawdzi się, ale kto przewidzi co będzie za 20 lat (kiedy może to trafi do realizacji) i kto przewidzi intencje projektanta tej koncepcji.

Ważny jest temat odwodnienia, a o tym znowu niewiele.
Warianty, które można w ogóle tak nazwać są dopiero w Górze Kalwarii.

A może chcą, żeby przyszli zainteresowani i każdy pytał: "panie, a ta kreska to już na mojej działce czy u sąsiada?". Merytorycznej dyskusji nie spodziewałbym się, bo nie sposób jej podjąć nie mając wcześniej do dyspozycji chociażby czytelnych szkiców, o innych materiałach już nie wspominając.

Ja co do budowy zmieniłem swoje nastawienie do tej pory byłem jak najbardziej za jednak szansa na jej wybudowanie chyba dopiero po 2020 roku . Przez ten czas ma powstać nitka s2 od Ursynowa aż do szosy Lubelskiej . Z wiazku z tym naciskał bym bardziej na generalny remont drogi 721 od granic Piaseczna .