Panie Tomaszu, są jakieś konkrety w sprawie nakładek dróg wiejskich? Może Pan w wolnej chwili podać które drogi będą remontowane.

Po powrocie do domu wieczorem wrzucę skan całej listy. Pozdrawiam - TZ

W odpowiedzi na [www.konstancin.com]

Tomasz Zymer
21.03.2013r. (czwartek) Komisja Ładu Przestrzennego i Spraw Komunalnych

Tematy:
Godz. 17.30:
2. Koncepcje wariantowe mpzp obszaru północno-zachodniej części miasta Konstancin-Jeziorna.

Panie Tomaszu,

czy członkowie komisji otrzymali wersję elektroniczną wczorajszych materiałów prezentowanych przez biuro architektoniczne?
Jezeli dysponowałby Pan takimi materiałami albo posiadał przynajmniej skan tych dwóch wariantów koncepcji planu dla Klarysewa, to byłbym wdzięczny za przesłanie albo wrzucenie na forum, jeśli nie byłby to dla Pana problem.

Dostałem wersję elektroniczną (mapki) tylko jednego wariantu - drugiego. Ten właśnie wariant został zarekomendowany przez Komisję jednogłośnie, z jedną poprawką: status ulicy Nowochylickiej został zmieniony z drogi lokalnej na zbiorczą, a zaprojektowany wiadukt nad Trasą Mostową - na zwykłe skrzyżowanie (przynajmniej w intencji radnych). Motywujemy to tym, że właśnie Nowochylicka ma być kręgosłupem całego osiedla, a wiadukt jest rzeczą niezwykle kosztowną i nie będziemy go budować nad czymś, co być może nigdy nie powstanie albo powstanie za 20 lat. Kiedy województwo będzie budowało tę trasę, dopiero wówczas można myśleć o wiaduktach - i to nie w całości za nasze gminne pieniądze.

Oczywiście głosowanie komisji należy traktować wyłącznie jako rekomendację, a zaprezentowany rysunek jest tylko wstępną koncepcją. MZDW może nie zgodzić się na "wpięcie" Nowochylickiej w Pułaskiego w miejscu, które zaznaczono w projekcie, ponieważ do tego celu Pułaskiego musiałaby najpierw przestać być drogą główną wojewódzką. Jeśli MZDW nie uzgodni tego układu, który jest na rysunku, będziemy musieli wpinać Nowochylicką dokładnie naprzeciwko wylotu Chylickiej, co niestety oznacza konieczność wykupu i wyburzenia jednej prywatnej nieruchomości (druga jest gminna).

Pas ziemi niczyjej przeznaczony w planach wojewódzkich pod Trasę Mostową (Mała Obwodnica Warszawy) będzie stanowił problem, ponieważ zgodnie z przepisami powinniśmy traktować ją jako drogę ruchu przyśpieszonego takiej klasy, że praktycznie nie wolno nam jest przez nią normalnie prowadzić żadnych dróg, a studium zakłada zjazdy tylko na tyłach nowego ratusza (absurd) oraz na Mirkowską między mostem a szkołą, co jest już absurdem stulecia. Wszędzie indziej pas Trasy Mostowej, czy powstanie, czy też nie, jest "eksterytorialny", tzn. nic na nim ani przez niego nie możemy w planach przeprowadzić (chyba, że właśnie jako wiadukt czy estakadę). Także i faktycznie w terenie już istniejące dróżki z punktu widzenia zgodności z planem województwa nie istnieją. Gmina jest przecięta rezerwą pod tę drogę na pół jak krzyżackim mieczem. Zamiast być osią komunikacyjną, planowana od 30 lat droga staje się fundamentalną przeszkodą w tworzeniu systemu lokalnej komunikacji.

Oznaczenie UP oznacza usługi publiczne (szkołę i przedszkole), zaś US - usługi sportu (boiska itp.) Całkowity koszt budowy infrastruktury w wariancie II projektanci szacują na ok. 45 mln zł, wykupów gruntów pod drogi i szkołę - ponad 120 mln zł. Wariant I był o około 25 mln droższy.

Wielkości działek budowlanych: 1500-3000 m2. Mieszkańcy oraz specjalnie przybyła na posiedzenie Komisji p. przewodnicząca Rady Powiatu Maria Mioduszewska wnosili o zastosowanie tej dolnej wartości (1500 m2).

Rysunek wariantu II:

Wielkości działek budowlanych: 1500-3000 m2. Mieszkańcy oraz specjalnie przybyła na posiedzenie Komisji p. przewodnicząca Rady Powiatu Maria Mioduszewska wnosili o zastosowanie tej dolnej wartości (1500 m2).

pozostawię bez komentarza ><

daru
Panie Tomaszu, są jakieś konkrety w sprawie nakładek dróg wiejskich? Może Pan w wolnej chwili podać które drogi będą remontowane.

Materiały na temat nakładek asfaltowych i nawierzchni z kostki do wykonania na drogach gminnych w tym roku zamieściłem pod adresem: [www.konstancin.com]

Najbliższa sesja RM zaczyna sie o 10 rano...wiele punktów w porządku obrad...czy ktokolwiek jest w stanie choćby w przybliżeniu określić o której godzinie rozpocznie sie punkt Wystąpienia mieszkańców?

Masz ci los, znowu ci mieszkańcy. A tak się pan Przewodniczący RM cieszył, że pójdzie gładko i skończymy do szóstej. ;) Co prawda paru radnych tłumaczyło mu, że w obecnej sytuacji nie będą mogli zwolnić się na cały dzień z pracy (taki np. Zymer), bo nie ma komu ich zastąpić. Na to pan Przewodniczący: "To najwyżej przyjedziesz później". Przecież byle kworum było.

ja już się nie będę czepiał...ja już po prostu mam zdanie na ten temat wyrobione...tylko szkoda, że czyjeś dobre samopoczucie nie pozwala mu się tym problemem przejmować...

Może powinno być tak, że w programie sesji powinna być "święta godzina" - zawsze ta sama na wystepy mieszkańców. Niezależnie od przebiegu sesji: ożywiona dyskusja, mordobicie, czy wzajemne zagłaskiwanie - o 18. (np.) przerwa - radni wysłuchują mieszkańców, a jesli nikt nie chce się popisywać - rajcy jedzą spokojnie ciasteczka i popijają kawą, i zbierają siły i rozum do następnych zadań.

ale wtedy Ci wstrętni ludzie przychodziliby i gadali. A tak tylko pojedyncze jednostki są w stanie doczekać swojej kolejki.

Dziś po raz trzeci w ostatnich miesiącach posiedzenie Komisji Budżetu nie odbyło się z powodu braku quorum. Nieobecni radni: p. Konopka, p. Lewandowska, p. Skowroński, p. Wojdak. Pani Lewandowska obiecała wczoraj przewodniczącemu Rady, że przyjedzie, ale jej telefon dziś nie odpowiada. Za to pan Skowroński oddzwonił do Biura Rady i zrobił awanturę przewodniczącemu Komisji Budżetu, p. Januszce, że ten "celowo organizuje posiedzenia w piątki po to, żeby on nie mógł w nich uczestniczyć."

Posiedzenie przełożono na środę 15 maja na godz. 8.15, tuż przed sesją Rady Miejskiej, ponieważ musimy zaopiniować zmiany w budżecie i WPF przed sesją.

Dziś także była sesja Młodzieżowej Rady, na której nie byłem obecny (jako gość). Porządek obrad:

6 czerwca (czwartek) o 17.00 odbędzie się sesja nadzwyczajna RM poświęcona tylko jednemu tematowi: planowanej podwyżce cen wody i ścieków.

Podczas ostatniej sesji radni protestowali przeciw złożeniu przez burmistrza uchwały o zatwierdzeniu nowych taryf w takiej formie, że nawet jej odrzucenie przez Radę według obowiązującej ustawy w żaden sposób nie zapobiegłoby podwyżce. W związku z tym Komisja Budżetu złożyła swój własny projekt uchwały o odmowie zatwierdzenia taryf, gdyż zgodnie z prawem tylko taka uchwała pozwoliłaby na nieprzyjęcie podwyżki. Burmistrz dał słowo, że w programie sesji nadzwyczajnej znajdą się obie opcje i obie uchwały. Niestety, w programie i materiałach na sesję znalazła się tylko uzupełniona uchwała burmistrza. Oznacza to, że nawet, jeśli radni odrzucą podwyżkę, wejdzie ona i tak w życie, gdyż ustawa przewiduje tylko trzy możliwości: zatwierdzenie taryf przez Radę w terminie 45 dni od zgłoszenia ich przez ZGK, niepodjęcie uchwały w terminie (wówczas podwyżka także wchodzi) oraz uchwałę o odmowie zatwierdzenia taryf jako jedyne rozwiązanie pozwalające uniknąć podwyżki. Projekty uchwał na sesję nadzwyczajną ma prawo zgłaszać wyłącznie burmistrz. Jeśli zatem podwyżka wejdzie w życie mimo jej odrzucenia przez Radę, burmistrz poniesie pełną odpowiedzialność za taką sytuację, tym bardziej, że alternatywna uchwała, choć przygotowana bardzo późno (w dniu poprzedniej sesji), jest de facto gotowa i mogłaby być głosowana.

Podwyżka cen wody, na którą radni nie będą mieli wpływu nawet odrzucając uchwałę, wyniesie: prawie 13% (31 gr brutto za m3) od gospodarstw domowych (w tym Mirkowska 47 i 49), 47 gr / m2 od szkół i szpitali (podmioty użyteczności publicznej), 52 gr / m2 od firm. Miałaby ona wejść w życie od 6 lipca i obowiązywać przez 1 rok. Ścieki teoretycznie tanieją dla gospodarstw domowych o 7 gr, ale jest to niemal w pełni niwelowane przez podwyżkę opłat stałych. Najwięcej zapłacą mieszkańcy Borowiny i Kawęczynka, którzy odczują skutki drastycznej podwyżki cen odbioru ścieków przez oczyszczalnię w Górze Kalwarii: dla nich cena 1 m3 ścieków wzrośnie o 20 gr / m3.

Tomasz Zymer
Dostałem wersję elektroniczną (mapki) tylko jednego wariantu - drugiego. Ten właśnie wariant został zarekomendowany przez Komisję jednogłośnie, z jedną poprawką: status ulicy Nowochylickiej został zmieniony z drogi lokalnej na zbiorczą, a zaprojektowany wiadukt nad Trasą Mostową - na zwykłe skrzyżowanie (przynajmniej w intencji radnych). Motywujemy to tym, że właśnie Nowochylicka ma być kręgosłupem całego osiedla, a wiadukt jest rzeczą niezwykle kosztowną i nie będziemy go budować nad czymś, co być może nigdy nie powstanie albo powstanie za 20 lat. Kiedy województwo będzie budowało tę trasę, dopiero wówczas można myśleć o wiaduktach - i to nie w całości za nasze gminne pieniądze.

Oczywiście głosowanie komisji należy traktować wyłącznie jako rekomendację, a zaprezentowany rysunek jest tylko wstępną koncepcją. MZDW może nie zgodzić się na "wpięcie" Nowochylickiej w Pułaskiego w miejscu, które zaznaczono w projekcie, ponieważ do tego celu Pułaskiego musiałaby najpierw przestać być drogą główną wojewódzką. Jeśli MZDW nie uzgodni tego układu, który jest na rysunku, będziemy musieli wpinać Nowochylicką dokładnie naprzeciwko wylotu Chylickiej, co niestety oznacza konieczność wykupu i wyburzenia jednej prywatnej nieruchomości (druga jest gminna).

Pas ziemi niczyjej przeznaczony w planach wojewódzkich pod Trasę Mostową (Mała Obwodnica Warszawy) będzie stanowił problem, ponieważ zgodnie z przepisami powinniśmy traktować ją jako drogę ruchu przyśpieszonego takiej klasy, że praktycznie nie wolno nam jest przez nią normalnie prowadzić żadnych dróg, a studium zakłada zjazdy tylko na tyłach nowego ratusza (absurd) oraz na Mirkowską między mostem a szkołą, co jest już absurdem stulecia. Wszędzie indziej pas Trasy Mostowej, czy powstanie, czy też nie, jest "eksterytorialny", tzn. nic na nim ani przez niego nie możemy w planach przeprowadzić (chyba, że właśnie jako wiadukt czy estakadę). Także i faktycznie w terenie już istniejące dróżki z punktu widzenia zgodności z planem województwa nie istnieją. Gmina jest przecięta rezerwą pod tę drogę na pół jak krzyżackim mieczem. Zamiast być osią komunikacyjną, planowana od 30 lat droga staje się fundamentalną przeszkodą w tworzeniu systemu lokalnej komunikacji.

Oznaczenie UP oznacza usługi publiczne (szkołę i przedszkole), zaś US - usługi sportu (boiska itp.) Całkowity koszt budowy infrastruktury w wariancie II projektanci szacują na ok. 45 mln zł, wykupów gruntów pod drogi i szkołę - ponad 120 mln zł. Wariant I był o około 25 mln droższy.

Wielkości działek budowlanych: 1500-3000 m2. Mieszkańcy oraz specjalnie przybyła na posiedzenie Komisji p. przewodnicząca Rady Powiatu Maria Mioduszewska wnosili o zastosowanie tej dolnej wartości (1500 m2).

Rysunek wariantu II:

Panie Tomaszu,

podobno architekci przedstawili koncepcję po poprawkach i Komisja miała jeszcze jakieś uwagi. Nie mogłem być na posiedzeniu - mógłby Pan przybliżyć, co zostało postanowione?

Nic mi nie wiadomo o ponownym przedstawieniu koncepcji radnym. W tym roku, o ile pamiętam, nie opuściłem żadnego posiedzenia Komisji Ładu. Nie dostałem też żadnych aktualizowanych materiałów z UMiG.

W takim razie ktoś w Wydz. Planowania wprowadził mnie w błąd...

...albo Wydział przedstawił zaktualizowaną koncepcję jednej komisji (uzdrowiskowej?) lub tylko Przewodniczącemu Rady. Obiecuję to sprawdzić.

Podobno komisja uzdrowiskowa ma się dopiero tym zajmować. W każdym razie dziękuję za pomoc.

21.11.2013r. (czwartek) godz. 18.00 - Komisja Budżetu, Inwestycji i Spraw Majątkowych

Temat:
1. Opiniowanie projektów uchwał na sesję
2. Omówienie dotacji w zakresie Zakładu Gospodarki Komunalnej
3. Sprawy bieżące


Na co tym razem kolejna dotacja dla ZGK?