Mnie jako mieszkankę i wyborcę bardziej od zdjęcia irytuje informacja przy każdej okazji zamieszczana przez pana
Sergiusza Muszyńskiego w formie:

"Zapraszam na portal dla mieszkańców Konstancina-Jeziorny o prawicowych poglądach.......................".
Osobiście odbieram takie zaproszenie, jako dyskryminacje tych mieszkańców, którzy poglądy mają inne niż prawicowe,
a którzy być może na pana S.Muszyńskiego głosowali.
Jako wybraniec społeczności Konstancina-Jeziorny do Rady Powiatu Piaseczyńskiego, powinien pan Muszyński służyć wszystkim mieszkańcom tego Powiatu, niezależnie od ich poglądów politycznych, koloru skóry i orientacji seksualnej, czy się to p.Muszyńskiemu podoba, czy nie. Szczególne wyróżniane przez Pana radnego pewnych ugrupowań jest nie lojalne i nie na miejscu.

A może zacząć od spraw podstawowych, czyli dyżurów radnych i możliwości kontaktu z nimi dla tych, którzy nie są ich znajomymi?

W BiP Powiatu podane są dyżury radnych, z których tylko jeden został wybrany z naszego okręgu:

Daniel Putkiewicz - Przewodniczący Rady Powiatu
dyżur: poniedziałki w godz. 13.00-14.00

Honorata Kalicińska - Wiceprzewodnicząca Rady Powiatu
dyżur: wtorki w godz. 15.00-16.00

Dyżur radnej Ewy Lubianiec - ostatnia środa miesiąca w godz. 12.30-14.30 (w Biurze Rady Powiatu)
Dyżur radnego Michała Grzesło - ostatni czwartek miesiąca w godz. 8.00-9.30 (w Biurze Rady Powiatu)
Dyżur radnego Sergiusza Muszyńskiego - pierwszy czwartek miesiąca w godz. 17.30-19.00 (w budynku szkolnym przy ul. Mirkowskiej 39 (za Liceum Reymonta) w Konstancinie-Jeziornie, w sali języka angielskiego na parterze)
Najbliższy dyżur radnego Sergiusza Muszyńskiego odbędzie się wyjątkowo w pierwszy piątek miesiąca - 6 lutego. Miejsce i godziny bez zmian.

Dyżurowanie w godzinach 13-14 (Przewodniczący Rady!), 12:30-14:30, albo 8:00-9:30, to faktycznie ukłon w stronę mieszkańców .


Radnymi (z okręgu K-J) wybrani zostali:

1) Muszyński Sergiusz Franciszek
2) Januszko Sebastian Karol
3) Gut Ksawery
4) Mioduszewska Maria

Dyżury Radnego Muszyńskiego są podane w BiP.
Radny Gut jest jednocześnie członkiem zarządu i etatowym pracownikiem, więc można uznać, że jak komuś bardzo zależy to będzie próbował nawiązania kontaktu przez sekretariat. Członek Zarządu i jednocześnie Radny Ksawery Gut prowadzi profil (jako osoba publiczna) na portalu społecznościowym, więc specjalnie się nie ukrywa i dla zaznajomionych z internetem mieszkańców pewnie jest osiągalny tą drogą.

Zostają dwa konstancińskie rodzynki, czyli Radna Maria Mioduszewska i Radny Sebastian Karol Januszko.
Informacji o dyżurach brak, a google milczy na temat możliwości oficjalnego kontaktu z tymi Radnymi.


Może to właśnie jest metoda. Siedzieć cicho, byle wysoko na dobrej liście i do rady i tak się dostanie .



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-02-09 21:30 przez czaknoris.

Piaseczyńska to nie jest przypadkiem wojewódzka 721?

[mapa.nocowanie.pl]



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-02-26 20:44 przez mania.

to, że jest wojewódzka nie powinno być usprawiedliwieniem na brak chodników, ścieżek itd. itp. służących mieszkańcom przy drodze mieszkającym oraz wszystkim innym...
nakładka, która robiono stosunkowo niedawno była zdaje się jedyną wojewódzką inwestycją....w zasadzie nie ma po niej śladu....'poboczy' z destruktu też nie widać...i nic nie słychać o żadnych rozmowach naszych włodarzy z województwem w stylu 'tak dłużej być nie może!'....

albo dręczyć radnego by temat drążył albo zacząć mnie można od wiosku o dostęp do informacji publicznej z pytaniem co Burmistrz zrobił i co zamierza...
ale tłumaczenie pt. 'nie moje zadanie' jest raczej z góry przewidziane...
tu by się niewątpliwie przydało wsparcie Powiatu i dyskusja z Województwem...i determinacja Burmistrza by również tego typu problemy rozwiązać...

tak sobie chwilę się zastanowiłem jak wygląda pilnowanie naszych tematów w powiecie w obecnej kadencji...
aktywność 'naszego człowieka' jak Mania nazywa Ksawerego Guta jest ogólnie raczej znana i np. przeze mnie oceniana bardzo pozytywnie...nawet jeśli nie w niewielkim stopniu dotyczy naszego terenu (taka jednak rola członka zarządu)

Poddawani tu byli nasi radni gminni krytyce w kwestii ich dyżurów.
Pomiajając Ksawerego to z naszych radnych powiatowych jedynie Sergiusz Muszyński jest otwarty dla nas
[www.piaseczno.pl]
a co z resztą?
nie mogę też namierzyć żadnej interpelacji zgłoszonej w naszych sprawach...
wie coś ktos o jakichś konkretnych aktywnościach naszych przedstawiciele w Powiecie?

Artek_Bartek
nie mogę też namierzyć żadnej interpelacji zgłoszonej w naszych sprawach...
wie coś ktos o jakichś konkretnych aktywnościach naszych przedstawiciele w Powiecie?

Mogę krótko opisać swoją aktywność z tych pierwszych miesięcy kadencji. Jestem radnym pierwszą kadencję, staram się wypełniać swój mandat jak najlepiej. Bardzo chętnie przyjmę wszelkie uwagi. Piszę krótkie podsumowanie "na szybko", w ktorym zawieram to, co wydaje mi się najważniejsze i to co akurat pamiętam .

Na poczatek przypominam kontakt do mnie: tel. 668 569 178, mail: sfjmuszynski@gmail.com . Jednocześnie zapraszam na dyżury.

Niestety, chwilowo jestem zmuszony do korzystania z internetu przez telefon, dlatego proszę o wyrozumiałość dla tego postu

Pracuję w Komisji Rewizyjnej oraz w Komisji Strategii Gospodarczej, Inwestycji, Ochrony Środowiska i Rolnictwa, a także w doraźnej Komisji Statutowej. Obecnie jako członek Komisji Rewizyjnej uczestniczę w kontroli dotyczącej obsługi prawnej starostwa oraz umów cywilnoprawnych.

- SPRAWA ASFALCIARNI;
Wraz z p. Tomaszem Zymerem i Andrzejem Zambrowiczem wspolorganizowaliśmy w ciągu ostatnich miesięcy kilka spotkań w tej sprawie; dwa z nowym Starostą, jedno w gronie społeczników i radnych.

Na spotkaniach ze Starostą ustalono, że Zarząd Powiatu sprawdzi prawne możliwości dotyczące pozwolenia na emisje oraz dokumentację postępowań prowadzonych przez poprzednich starostów. Starosta potwierdził, że nie znalazł żadnych śladów szukania alternatywnej lokalizacji przez Jana Dąbka w okresie pełnienia przez niego urzędu.

Na spotkaniu społecznym podzieliliśmy się konkretnymi zadaniami. Ja, jako radny powiatowy, zobowiązałem się złożyć interpelację w sprawie kompetencji powiatu względem "asfalciarni", m. in. w związku z tym, że w 2016 r. właściciel wytworni mas bitumicznych bedzie musiał ubiegać sie o wydanie przez Starostę nowego pozwolenia na emisję. Jeszcze czekam na odpowiedź.

Interpelacja jest dostępna tutaj - [sergiuszmuszynski.pl]

- SPRAWA ORLIKA
Na ostatniej sesji złożyłem zapytanie w kwestii zniszczeń na Orliku w Konstancinie-Jeziornie wraz z pisemnym wnioskiem w tej sprawie. Chodzi o naprawę zniszczeń, z których najpoważniejsze to m. in. :

1) Uszkodzona siatka, która jest w kilku miejscach zerwana. Uczniowie wchodzą i wychodzą przez dziury w ogrodzeniu, także na jezdnię, co grozi wypadkiem

2) Elementy konstrukcyjne metalowej siatki są przy boisku do koszykówki odkręcone od słupów, przez co można siatkę uchylić bądź odstawić na bok

3) Słupy podtrzymujące konstrukcję ogrodzenia chwieją się, nie będąc już pewnie osadzonymi w podłożu

4) Sztuczna nawierzchnia jest w kilku miejscach zerwana, przez co uczniowie potykają się podczas gry, co grozi wypadkiem

Uzyskałem ustne zapewnienie ze strony Zarządu Powiatu, że prace przy Orliku rozpoczną i zakończą się jeszcze we wrześniu.

Zapytałem również o kwestię utrzymywania porządku na Orliku, chcąc uzyskać wiedzę kto konkretnie jest za nią odpowiedzialny. Niestety, na dzień dzisiejszy codziennie rano na boiskach można znaleźć śmieci (butelki plastikowe, kapsle, fragmenty szkła itd.), które są sprzątane przez uczniów pod nadzorem nauczycieli. Uzyskałem odpowiedź, że od września odpowiedzialność za porządek na Orliku przejmuje dyrekcja Zespołu Szkół im. Reymonta oraz że będzie on regularnie sprzątany.

Mój pisemny wniosek w tej sprawie jest dostępy tutaj: [sergiuszmuszynski.pl]

- SPRAWA UŻYTKOWNIKÓW GARAŻY Z MIRKOWA

Złożyłem interpelację ws. garażowiczów z Mirkowa, którym władze powiatu jeszcze poprzedniej kadencji podwyższyły opłatę za użytkowanie wieczyste jednorazowo o 1800%. Większość z garażowiczów to emeryci i renciści, dla których tak drastyczna podwyżka jest niemożliwa do zaakceptowania.

W tej sprawie współpracowałem z radną miejską w Konstancinie-Jeziornie wybraną z Mirkowa, p. Alfredą Konopką, wraz z którą spotkaliśmy się z reprezentantami garażowiczów.

Moja interpelacja w tej sprawie jest dostępna tutaj - [sergiuszmuszynski.pl]

A odpowiedz na interpelację tutaj - [sergiuszmuszynski.pl]

W skrócie - Starosta Ołdakowski odpisał, że dopóki toczy się postępowanie odwoławcze, nie można zmienić opłaty. W wyniku mojej interpelacji doszło do wspólnego spotkania garażowiczów ze Starostą, w którym uczestniczyłem wraz z radną Alfredą Konopką. Starosta zadeklarował że jeśli SKO przyzna rację mieszkańcom, powiat nie odwoła się do sądu, lecz zleci nową wycenę gruntu. Sprawa jest "w toku".

- SPRAWA CEGIELNI CHYLICKIEJ

Na prośbę mieszkańców okolicy Cegielnia Chylicka zlozylem interpelację dotyczącą dwóch działek o niejasnym statusie, które stwarzają mieszkańcom duże problemy. Niejasny jest ich status, przez co m. in. nie wiadomo do kogo nalezy utrzymywanie na ich porządku.

Interpelacja jest dostępna tutaj: [sergiuszmuszynski.pl]

Odpowiedz na interpelację tutaj: [sergiuszmuszynski.pl]

W skrócie: wg Starosty fakt, ze status prawny działek jest niejasny, sprawia ze poki sad nie rozstrzygnie sprawy za porządek na ich obszarze odpowiada gmina. Wynika to z ustawowowego obowiązku gminy utrzymywania czystości na terenie gminy oraz domniemania kompetencji na rzecz gminy.

- NOWY STATUT POWIATU
Od kilku miesięcy pracuję w doraźnej komisji statutowej, ktora projektuje nowy Statut dla naszego powiatu.

Obowiązujący statut powiatu został przyjęty przez Radę ponad szesnaście lat temu, uchwałą z dnia 19 stycznia 1999 r. W tym okresie był wielokrotnie nowelizowany. Ostatnie zmiany zostały przyjęte w 2011 r.

Na początku kadencji zdecydowaliśmy się powołać doraźną komisję, w ramach której zostanie opracowany projekt nowego statutu. Wynika to przede wszystkim z faktu, że obecny statut na skutek ogromu nowelizacji jest nieczytelny. W dużej części stanowi po prostu niezgodne z prawem powielenie przepisów ustawowych. Wiele nowelizacji wynikało z regularnego dodawania do statutu fragmentów ustawy o samorządzie powiatowym.

Moją największą poprawką jest dodanie do Statutu instytucji Konwentu Rady, tak by zagwarantować opozycji prawo do uczestniczenia w pracach nad kształtowaniem porządku obrad.

Nowy Statut prawdopodobnie zostanie uchwalony na najbliższej sesji.

- SPOTKANIA Z CIEKAWYMI LUDŹMI
W dalszym ciagu organizujemy jako struktura PiS spotkania z ciekawymi ludzmi w Centrum Ksiezy Pallotynów przy ul. Leśnej 15/17, staramy się by odbywały się one raz w miesiacu. Od wyborow samorządowych gościliśmy m. in. posła naszej partii Jacka Sasina, prof. Jana Żaryna (historyk), Tadeusza Pluzanskiego (prezes Fundacji Łączka), czy tez posła naszej partii Wojciecha Jasinskiego.

Zdjecia ze spotkań sa dostepne na www.piskonstancin.pl

To chyba najważniejsze sprawy, mogłem cos pominąć. Są rownież sprawy, w ktore sie angażowałem, ale ktore nie zależały wyłącznie ode mnie (np. uratowanie jedynej szkoły średniej w gminie Konstancin-Jeziorna).

Informacje o mojej dzialalnosci sa dostepne na www.sergiuszmuszynski.pl oraz na facebook.com/muszynski.sergiusz , jak rownież na www.piskonstancin.pl

---

Pozdrawiam,
Sergiusz Muszyński
Radny Powiatu Piaseczyńskiego z okręgu Konstancin-Jeziorna



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-09-05 22:27 przez SergiuszMuszynski.

Transparencja w pracy radnego wygląda dokładnie tak, jak to pan Sergiusz zademonstrował powyżej. To nie znaczy, że inni radni (powiatowi i gminni) nic nie robią - niektórzy robią naprawdę wiele. Gorzej z rzetelną informacją o tym, czym i w jaki sposób się zajmowali. A szkoda, bo dzięki takim informacjom mieszkańcy wiedzą, do kogo i z jaką sprawą mogą się zwrócić.

Podobnie transparentny (i informujący na bieżąco o swoje pracy) jest jeszcze radny gminny Tomasz Nowicki: [www.facebook.com] . Z kolei pan radny Mariusz Kucicki utrzymuje żywą korespondencję z osobami zainteresowanymi, informując na bieżąco o działaniach swoich własnych i gminy i nie wahając się pokazać, że ma odmienne zdanie, niż jego rozmówcy i korespondenci, w tym ja sam - co uważam za bardzo cenną cechę, bo przynajmniej uczciwie prezentujemy sobie wzajemnie swoje stanowiska i wiem, czego się mogę spodziewać.

Jeśli chodzi o Wielką Brytanię, to w miasteczku, gdzie spędziłem z rodziną dwa tygodnie wakacji (w Derbyshire) stałą sprawozdawczość prowadzi poza urzędem miasta także większość radnych. Są to regularnie prowadzone strony lub blogi z kompletem dokumentów i komentarzami. Projekty uchwał pojawiają się w sieci na wiele tygodni przed głosowaniem, zaś konsultacje odbywają się przeciętnie co tydzień. Co nie zmienia faktu, że wielu mieszkańców bardzo psioczy na swój samorząd i jego nieskuteczność, np. w sprawie organizacji ruchu w mieście albo środków na tradycyjne imprezy lokalne.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-09-05 23:46 przez Tomasz Zymer.

Tomasz Zymer
Co nie zmienia faktu, że wielu mieszkańców bardzo psioczy na swój samorząd i jego nieskuteczność, np. w sprawie organizacji ruchu w mieście albo środków na tradycyjne imprezy lokalne.

Nawet w Derbyshire nasiał Pan zamęt i namówił tamtejszy lud na jazdę po prawej stronie. Tak jak jeździ reszta Europy. Brawooooo!
To oczywiście tylko żarcik na początek dnia.

A co do potworka nowotworka, Czy nie lepiej by było, aby to co się robi przeciw asfalciarni, kto z kim rozmawia, jakimi metodami, środkami itd. nie pisać o tym na forum? Ewentualnie przez PW. To jak gra w pokera trzymając karty w stronę przeciwnika. Wie jak zareagować. A to nie społeczeństwo musi być transparentne wobec niechcianego zakładu.

Jeszcze w dzień (sobota) szedłem wałem na wysokości "komina" - smród asfaltu niesamowity. Zszedłem na dół, na wysokości Wspólnej/Makowej wciąż jeszcze było czuć. Z komina wcale nie było widać żadnych dymów. Co jakiś czas przemieszczam się tym wałem i prawie zawsze śmierdzi.
Bielawa to chyba wyginie. Zapewne przesadzam, ale mieszkańcom współczuję.

szeptuś
Czy nie lepiej by było, aby to co się robi przeciw asfalciarni, kto z kim rozmawia, jakimi metodami, środkami itd. nie pisać o tym na forum? Ewentualnie przez PW. To jak gra w pokera trzymając karty w stronę przeciwnika. Wie jak zareagować. A to nie społeczeństwo musi być transparentne wobec niechcianego zakładu.

Pan Sergiusz nie napisał niczego, co nie byłoby przedmiotem wiedzy publicznej zgodnie z zasadami demokracji. Jego interpelacja jest tekstem publicznym udostępnianym w BiPie.

Co do faktu, o którym pisze pan Sergiusz, że w starostwie "Nasz Człowiek" rzekomo czegoś szukał - jest on bez znaczenia, bo 15 września 2015 r. i tak się przedawnia ostateczna możliwość wznowienia postępowania i starostwo po prostu cierpliwie "rozmawiając" z nami doczekało do momentu, kiedy nikt nie będzie już mógł podważyć niezgodnej z prawem i ustawami decyzji z 2005 roku. Nawet na gruncie właśnie złamania prawa. Więc w tej sprawie nie ma o czym mówić, tym bardziej, że powiat wbrew zapewne własnym osądom wcale nie jest bezpieczny, jeśli dojdzie do procesu o odszkodowania dla mieszkańców za straty moralne i utracony majątek. W tej dziedzinie sprawa bowiem nie ulega przedawnieniu.

Poza tym jak dotąd wszystko, o czym wiedzą urzędy lokalne, wie także natychmiast "w cudowny sposób" właściciel zakładu, więc w tym pokerze trzeba się liczyć z taką okolicznością. Jedyne wartościowe karty to te, których jeszcze nie widziano w gminie i w powiecie.

W sprawie tego, co podajemy do wiadomosci publicznej, a czego nie, zawsze powinnismy na bieżąco się komunikować. Np o samym spotkaniu w szkole p. Andrzej poinformował Roberta Korczaka z "Nad Wisła", co nie jest niczym złym, wręcz pożytecznym, ponieważ warto aby media lokalne i lokalna opinia publiczna wiedziały, ze temat zyje (wydaje mi sie, ze z tego powodu otrzymałem rady by na koncu interpelacji dopisać, ze jest ona do wiadomosci Burmistrza, RM i mediów lokalnych). Jednak z pewnością pewne rzeczy powinny pozostać "tajne", przynajmniej do czasu.

---

Pozdrawiam,
Sergiusz Muszyński
Radny Powiatu Piaseczyńskiego z okręgu Konstancin-Jeziorna

Sergiusz Muszyński
Jednak z pewnością pewne rzeczy powinny pozostać "tajne", przynajmniej do czasu.

I właśnie oto mi chodziło.

Panie Sergiuszu (oraz oby w końcu inni Radni powiatowi),

Dzięki za informację. Dobrze jest się czasem dowiedzieć o co Pan zabiega i jakie są Pana działania.

Czego mi brakuje:
- starań by ostatni etap przebudowy ul. Mirkowskiej (most na Jeziorce - Wojska Polskiego) odbył się wcześniej niż został założony przez powiat i gminę
- starań by sprawą honoru stała się wydzielona ścieżka rowerowa w ostatnim etapie przebudowie ul. Mirkowskiej

---

- wspierania starostwa w rozmowach z gminami piaseczno oraz naszą w kwestii drogi wojewódzkiej nr 721 na odcinku od ul. Energetycznej w Piasecznie do ul. Skolimowskiej w naszym mieście. Chodzi o ucywilizowanie tej dzikiej i strasznej drogi, tzn:
- starania o budowę chodnika dla pieszych oraz może ścieżki rowerowej lub ciągu pieszo-rowerowego
- starania o przebudowę oświetlenia na bardziej efektywne
- starania o doświetlenie i dodatkowe oznakowanie znakami aktywnymi przejść dla pieszych
- stararania o bydowę azylów dla pieszych, które wyraźnie poprawiają bezpieczeństwo i wymuszają obniżenie predkości przez uczestników ruchu
- starania o całkowitą przebudowę tej drogi na wskazanym odcinku

---

- spotkań starostwa z naszymi władzami oraz wydziałem ruchu drogowego policji z Piaseczna w celu ustalenia metody na kontrolę zakazu ruchu samochodów ciężarowych w wyznaczonych godzinach na terenie naszej gminy. Jak również na ul. Piłsudskiego, na którą mogą wjeżdżać jedynie pojazdy <5t. Oba zakazy są nagminnie łamane
- remontu ul. Okrzewskiej
- remontu mostu w Obórkach
- w porozumieniu z władzami naszej gminy podjęcie rozmów by po wybudowaniu ratusza zostały przeniesienione wydziały, które zostały przeniesione lata temu do Piaseczna
- wspierania oraz zauważenia przez starostwo, że ma na swoim terenie gminę uzdrowiskową, jedyną na Mazowszu
- budowy bezpiecznych chodników dla pieszych przy drogach powiatowych
- budowy bezpiecznych dróg rowerowych przy drogach powiatowych

Trochę tego jest...

Trochę tego jest...

...a Sergiusz nie jest (przynajmniej nie powinien) być sam...zwłaszcza, że inne gminy potrzeby mają nie mniejsze...

Drodzy forumowicze, do 30 września radni powiatowi mogą składać Zarządowi Powiatu poprzez Dział Obsługi Rady i Zarządu Powiatu wnioski do projektu budżetu na 2016 rok. Jeśli mają Państwo konkretne pomysły to proszę o sygnał, czy to za pośrednictwem postu na forum czy też np. drogą mailową (sfjmuszynski@gmail.com).

---

Pozdrawiam,
Sergiusz Muszyński
Radny Powiatu Piaseczyńskiego z okręgu Konstancin-Jeziorna



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-09-09 15:44 przez SergiuszMuszynski.

Ja swoje pomysły i oczekiwania wobec powiatu oraz Radnych powiatowych przedstawiłem w poprzednim poście

Jeśli chodzi o przyspieszenie prac przy ul. Mirkowskiej, to nie wiem czy wniosek budżetowy byłby właściwą formą aktywności w tej sprawie (prace przy ul. Mirkowskiej toczą się na bazie porozumienia powiatu z gminą), ale wydaje mi się że w kwestii ścieżki rowerowej warto się zwrócić z odrębnym wnioskiem budżetowym. Przyspieszenie prac wydaje mi sie dobrym tematem na interpelację.

Z pewnością złoże wniosek w sprawie mostu w Obórkach (nie powinno byc problemów, Zarzad Powiatu deklarował sie w tej sprawie w lutym) oraz w kwestii kompleksowych, całorocznych badań powietrza wokół asfalciarni. Tylko takie badania maja sens prawny, a skoro gmina decyduje się tylko na 48-godzinne (niezależnie od wyniku bez wartości z punktu widzenia prawnego) to w sumie czemu miałby tej sprawy nie poruszyć powiat? Pisałem o tym w interpelacji do Starosty, o czym było juz wyżej (wciąż czekam na odpowiedź, lada dzien powinna byc). Najlepiej byłoby, jakby takie badania przeprowadził wspolnie powiat z gminą, chyba ze gmina w budżecie na przyszły rok znajdzie na to środki. Tylko podkreślam - musza to byc badania całoroczne, w godzinach pracy zakładu, a nie np kilkudniowe.

---

Pozdrawiam,
Sergiusz Muszyński
Radny Powiatu Piaseczyńskiego z okręgu Konstancin-Jeziorna

Przyspieszenie prac wydaje mi sie dobrym tematem na interpelację

wydaje mi się, że tu nie tylko chodzi o przyspieszenie prac co również o ich właściwy zakres...
nie tylko temat ścieżki winien być przedmiotem zapytania, ale również temat mostu przy kościele/stawie.....
z tego co pamiętam to jego zły stan techniczny był wskazywany jako przyczyna konieczności przesunięcia prac i uzupełnienia dokumentacji..
by się teraz nie okazało, że ścieżkę zaprojektujemy ale tylko do mostu a tam na nią nie będzie miejsca...

Przebudowa Mirkowskiej objęta jest porozumieniem gmina-powiat. Termin realizacji tego porozumienia już dawno minął, a realizacja III etapu (od Jeziorki, do Wojska Polskiego) jest przesuwana w kolejnych prognozach finansowych gminy. Koszty realizacji tego ostatniego etapu w znaczącej części miała ponieść gmina, która miała też w ul. Mirkowskiej wybudować nowy kolektor kanalizacji sanitarnej od osiedla Mirków do przepompowni na Porąbce (obok boisk posła Koseckiego).

Póki co gmina zamierza zaprojektować i wybudować na tym odcinku Mirkowskiej nowe oświetlenie za 278 tysięcy. Budowa oświetlenia na ulicy, która wymaga gruntownej przebudowy jest posunięciem mało racjonalnym.

Pytań jest sporo zarówno do gminy, jak i do powiatu (wtedy reprezentowanego przez swoją jednostkę, czyli ZDP), na którego zlecenie powstała dokumentacja przebudowy.
Czy gmina zrezygnowała z planów budowy kolektora ściekowego w ul. Mirkowskiej?
Czy przewidziano odprowadzenie wód opadowych do kanalizacji deszczowej, a nie studni chłonnych?
Czy przewidziano poprowadzenie drogi dla rowerów od Wojska Polskiego do ciągu pieszo-rowerowego na odcinku od Bielawskiej do Warszawskiej?
Czy jest koncepcja urządzenia ścieżki rowerowej na "nowym" moście na Jeziorce (na którym takiej funkcjonalności pierwotnie nie zaprojektowano) i dalej w kierunku ronda Bielawska/Mirkowska?
Ciąg pieszo-rowerowy urywa się kilkadziesiąt metrów przed rondem i dalej prowadzi tylko wąski chodnik dla pieszych (brak miejsca przy sklepie).


Na dzisiaj, ze spraw aktualnych, Panu Radnemu mogę zaproponować interpelację w sprawie stanu technicznego istniejącej infrastruktury tej ulicy.
Chodzi o nawierzchnię chodników, szczególnie tego od strony wody górnej, na moście na Jeziorce w ciągu ul. Mirkowskiej. Nawierzchnia z żywic została tak świetnie wykonana, że w wielu miejscach odchodzi płatami. Jak widać gwarancji nie egzekwowano, bo początki tego zjawiska miały miejsce już kolejnym roku po budowie mostu.
Druga sprawa to odwodnienie liniowe wzdłuż przejazdu kolejowego, pomiędzy torami a mostem. Kratki połamane i od wielu miesięcy wszyscy niszczą opony.
Bieżące utrzymanie mostu, to również obraz działalności naszego powiatu. Umocnienia stożków nasypu, na których brakuje elementów, porośnięte są już krzakami.
Co z tego, że powiat buduje co roku kolejne mosty, skoro po zakończeniu budowy nie dba o te obiekty?

Stan nawierzchni Mirkowskiej po cudownej nakładce też w niektórych miejscach pozostawia wiele do życzenia i pewnie czuje to każda osoba korzystająca np. autobusu z linii 710.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-09-12 14:42 przez czaknoris.

Dodałbym kamyczek do tego braku nadzoru - wyremontowany kilka lat temu odcinek ul. Mirkowskiej od Bielawskiej do Warszawskiej. Wykonawca raz frezował nierówny asfalt. Moim zdaniem to co ostatecznie odebrano też nie spełnia norm i jezdnia jest nierówna i pofalowana.