... spokojnie ...
... co kto i gdzie ma obiecane to tzw. magiel (kto zostanie vice u P. Jańczuka, kto u P. Wojdaka pieśń przyszłości)
Porównując dokonania społeczne P. Wojdaka trzeba je porównać z dokonaniami P. Jańczuka ale przed Pracą (specjalnie WIELKĄ literą) jako burmistrz... nie można równać dokonań burmistrz - obywatel (nawet radny powiatowy)...

... burmistrz rozliczamy z dokonań i zaniedbań ale bez porównań .... cytując klasyka - "aby plusy nie przesłoniły minusów"
Ja osobiście mam obawy że wizja Konstancina jest tylko w głowie P. Jańczuka i nikt więcej nie wie (nawet chyba P. Cieślawki i P. Gut), problem konsultacji społecznych w gminie to też duża rysa na wizerunku (zwoływanie ich w dni powszednie w godzinach południowych to lekka kpina), problem z przetargiem na budowe ratusza to też lekki smrodek (oby prokuratura nie weszła w to)...

... plusy też są ... dokończenie sprawy oczyszczalni która ciągnie się chyba od czasów prehistorycznych, porządek w sprawach finansowych, dokończenie Hugonówki, spokojna systematyczna (w miare możliwości finansowych) poprawa dróg ...

A gdzie jest wizja kontrkandydata? W głowach tych, ktorzy go wystawili?

Artek_Bartek
A gdzie jest wizja kontrkandydata? W głowach tych, którzy go wystawili?

no właśnie, też tak mi to wygląda na figuranctwo


... a na błotnistym poboczu Pułaskiego poniewiera się portret niedawnego kandydata na bura, a obecnie - podobno - na vice

Artek_Bartek
A gdzie jest wizja kontrkandydata? W głowach tych, ktorzy go wystawili?

... właśnie to jest problem dotyczący wszystkich kandydatów, prawdziwą wizje mają dopiero jak siadaja na fotelu burmistrza (wszystkim się nie dogodzi)...
... może właśnie w głowach tych którzych stoją za kadydatami (pytanie kto?)...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-11-27 15:30 przez Tyrt.

Artek_Bartek
A gdzie jest wizja kontrkandydata? W głowach tych, ktorzy go wystawili?

np."Jeśli zostanę burmistrzem, w pierwszej kolejności zlecę całościowe badania powietrza, wody i gleby w promieniu co najmniej 3 km od asfalciarni. I wszystko będzie jasne – komu należy się odszkodowanie: mieszkańcom, czy właścicielowi wytwórni mas bitumicznych "a tu cały program:
[www.nmfmk.pl]

Artek_Bartek
A gdzie jest wizja kontrkandydata? W głowach tych, ktorzy go wystawili?

a tak na marginesie ,kto wystawił obecnego burmistrza /cztery lata temu/? Zawsze jest jakaś grupa,która stawią na swojego reprezentanta .Pan Jańczuk też nie był " sam", kiedy postanowił zostać burmistrzem. Popierała go partia rządząca ,to poparcie to więcej niż to, które ma obecnie Wojdak .Tak sadzę.

rondo

mania
Mieszkanie (własnościowe), w za które buliliśmy spółdzielni kilkanaście lat, na Stegnach nie było tak wyposażone - na podłogach była wykładzina, na ścianach w pokojach papierowe tapety położone na betonie, łazienka: wanna, zlew, kibel i gołe betonowe ściany z plątaniną rur, kuchnia - zlew, kuchenka i betonowe ściany.

Niczego ponad to, co pani wyżej napisała, w mieszkaniach na Mirkowskiej nie było. Poza tym, nie można przeciez porównywać standardów, które obowiązywały w budownictwie mieszkaniowym ( a w zasadzie ich brak ) w czasach komuny z obowiazującymi obecnie.

Czyżby?
niżej są zdjęcia zrobione na Mirkowskiej 48 i kiedyś (w 2011) pzrysłane przez Radnego BK, który też był zszokowany takim standardem - jak na mieszkania rozdawane za darmo







- na podłodze panele lub porządna i porządnie położona wykładzina, na ścianach gładź gipsowa, w łazience terakota, ładne drzwi i szczelne okna. Tylko wstawić meble

Moje mieszkanie za komuny o ile pamietam kosztowalo 150 tys zł - w ratach przez wiele lat



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-11-27 16:49 przez mania.

Odnośnie Przepisu zaprezentowanego w NM...mamy kolejną ulotkę wyborczą...szczęśliwie tylko, że nie za naszą kasę ;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-11-27 16:53 przez Artek_Bartek.

Artek_Bartek
Odnośnie Przepisu zaprezentowanego w NM...mamy kolejną ulotkę wyborczą...szczęśliwie tylko, że nie za naszą kasę ;)

To dobrze , czy źle ?

Artek_Bartek
Odnośnie Przepisu zaprezentowanego w NM...mamy kolejną ulotkę wyborczą...szczęśliwie tylko, że nie za naszą kasę ;)

... a co miało być konstytucja, deklaracja niepodległości... są wybory kandydaci dają ulotki (w prasie , do ręki, banery)

babet
tu cały program:
[www.nmfmk.pl]

mogła redakcja od razu kandydata "zaprogramować", bo we własnych ulotkach wypada marnie

Program Jerzego Wojdaka kandydata na burmistrza z jego strony internetowej [jerzywojdak.pl] i ulotek:

Oto mój przepis na Konstancin:
Organizacja funkcjonowania gminy

Jeżeli zostanę wybrany najpierw wykonam bilans otwarcia gminy. Jego wyniki podam do publicznej wiadomości. Na tej podstawie dokonamy koniecznych oszczędności w funkcjonowaniu gminy oraz poprawimy skuteczność działania administracji.
Powstanie Biuro Obsługi Mieszkańców

MIESZKANIA

W pierwszej kolejności zajmę się tanim i dostępnym budownictwem mieszkaniowym na gminnych gruntach.

PRACA
Konstancin to jedyne uzdrowisko na Mazowszu. Konstancin dysponuje terenami geotermalnymi, na których wybudujemy SPA.
Wznowimy rozmowy z Uniwersytetem z Nawarry (Hiszpania), który jest zainteresowany, wybudowaniem filii w naszej gminie. Trzeba wrócić do tej sprawy.
Już te pierwsze działania radykalnie polepszą sytuację mieszkańców gminy.

Podsumowanie

Najkrócej można określić to, co pragnę zrobić:

Urząd Przyjazny Mieszkańcom
Mieszkania i Praca

a na swojej stronie [jerzywojdak.pl] pisze o swoich dokonaniach m.in.podczas pracy w samorządach od 1998

Pracowałem kilka lat w zakładach państwowych, a następnie otworzyłem własny zakład ślusarski, który prowadziłem przez 8 lat.

W tym czasie dojrzało do mnie pragnienie posiadania pensjonatu „Stańczyk”.

Obok działalności gospodarczej miałem pragnienie aby pensjonat stał się miejscem spotkań społeczności Konstancina, której bliskie jest dobro i rozwój Polski ale przede wszystkim naszej małej ojczyzny – Konstancina.

W 1998 roku zostałem wybrany na radnego gminy Konstancin – Jeziorna.

Na przestrzeni od 2006 roku byłem i nadal jestem radnym w starostwie ^?powiatowym w Piasecznie.

Doświadczenie tych lat bycia radnym nauczyło mnie w jaki sposób pracują urzędy, gmina, starostwo i dzięki temu zyskałem wiedzę aby móc kierować Urzędem Gminy Konstancin – Jeziorna.

Szkoda, że p. Stoczyński (człowiek, który tyle mówił na targowisku) nie dał możliwości wypowiedzenia się kandydatowi, który tak zabłysnął udzielając wywiadu NM.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-11-27 17:23 przez mania.

To nie bardzo rozumiem jak twoim zdaniem powinno wyglądać mieszkanie komunalne oddawane nowemu lokatorowi. Poza gladzis nie ma tam nic nadzwyczajnego.

Czego,ma nie byc?

Pytanie czy potrzebne są mieszkania komunalne czy socjalne. Czyli czy wspomagamy osoby, ktorf moglyby sobie cos wynająć, czy tez osoby mieszkające w urągających warunkach?

W socjalnym można by pomyśleć o wspólnych lazienkach.

Ja oczekiwałem merytorycznej debaty a nie stosu papierów, z których wynika tyle co nic...
Nie ma..trudno...choć mocno...brudno...oj momentami nawet bardzo...
Ja wszystkim życzę by wybór obecny za4 lata okazał sie jedynie słusznym

... a wracając do pytań... to Maniu czy coś Ci wiadomo na temat myśli, wypowiedzi, działań władz ratusza w sprawie felernego SIWZ'u bo w wątku ratuszowym cisza?...
Przepraszam że Ciebie tak pytam, ale jako osoba obyta i spokojna (nie jak P. Robert) oraz rzeczowa może coś wiesz....

Artek_Bartek
Ja oczekiwałem merytorycznej debaty a nie stosu papierów, z których wynika tyle co nic...
Nie ma..trudno...choć mocno...brudno...oj momentami nawet bardzo...
Ja wszystkim życzę by wybór obecny za4 lata okazał sie jedynie słusznym

... merytoryczna debata mogła być tylko w rozmowie miedzy kandydatami, albo gdyby byli na forum .....
... a tak to my możemy sobie popisać, posprzeczać się i tyle, raczej za nich merytorycznie wypowiadac się nie będziemy...



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-11-27 17:13 przez Tyrt.

mania

Moje mieszkanie za komuny o ile pamietam kosztowalo 150 tys zł - w ratach przez wiele lat

Demencja jakaś czy co ?Coś Ci się pomyliło z tymi tysiącami ,chyba ,że było to przed wymiana pieniędzy w latach 50 dwudziestego wieku ,ale w tedy jeszcze nie sprzedawano mieszkań . Jeżeli chodzi o mieszkania spółdzielcze to wiem jaka była cena tych w PRL. Czekało się długo ,przynajmniej w Konstancinie.

babet

mania

Moje mieszkanie za komuny o ile pamietam kosztowalo 150 tys zł - w ratach przez wiele lat

Demencja jakaś czy co ?Coś Ci się pomyliło z tymi tysiącami ,chyba ,że było to przed wymiana pieniędzy w latach 50 dwudziestego wieku ,ale w tedy jeszcze nie sprzedawano mieszkań . Jeżeli chodzi o mieszkania spółdzielcze to wiem jaka była cena tych w PRL. Czekało się długo ,przynajmniej w Konstancinie.

Przeliczyłam na obecne, bo jeszcze by ktoś pomyślał nie wiem co gdybym podała kwotę w milionach (zapomniałam dodać)

Nie pytałam o SIWZ Ratusza, bo nie bardzo pojmuję o co chodzi, zdaje się wyjaśnial Hammer, ale i tak nie chwytam. W kwestiach finansowych jestem laikiem, nie płacę rachunków, nie biorę kredytów, nie wypełniam PIT. Za to umiem wyjąć pieniądze z bankomatu i pamiętam PINy - nawet jedna miła ekspedientka powiedziała: pierwszy raz widzę, że pani w słusznym wieku, tak z pamięci a nie z kartki. Ubawiłam się.

Można zadzwonić do wydz. Inwestycji lub do Zamówień Publicznych i zapytać.

mania

babet

mania

Moje mieszkanie za komuny o ile pamietam kosztowalo 150 tys zł - w ratach przez wiele lat

Demencja jakaś czy co ?Coś Ci się pomyliło z tymi tysiącami ,chyba ,że było to przed wymiana pieniędzy w latach 50 dwudziestego wieku ,ale w tedy jeszcze nie sprzedawano mieszkań . Jeżeli chodzi o mieszkania spółdzielcze to wiem jaka była cena tych w PRL. Czekało się długo ,przynajmniej w Konstancinie.

Przeliczyłam na obecne, bo jeszcze by ktoś pomyślał nie wiem co gdybym podała kwotę w milionach (zapomniałam dodać)

Zapytaj meża ,tego się nie da przeliczyć. Mój ojciec robotnik takie mieszkanie "kupił " swoim córką w spółdzielni dwa .A nie przelewało się nam .Powiem tak" przeliczając" na dzisiejsze czasy była bieda.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-11-27 17:34 przez babet.