I jeszcze do Pani/Pan mania.
W momencie przeprowadzki z Warszawy do Konstancina oczywiście nie jeździły w Konstancinie TIR-y, nie było papierni, nie było przedsiębiorstw, które korzystały z transportu pow 16 ton. Natomiast była to kraina spokoju, ciszy, czystego powietrza, czystej wody, były tu rezerwaty, w których znalazły schronienie zagrożone gatunki ptaszków, ślimaczków, żabek i dopiero póź
Forum:
Mieszkańcy i ich sprawy