Cały ten wątek pozwala mi przypuszczać, że zarządzanie w naszym Kcinie leży i kwiczy.
Ludzie (tacy zwykli, co to Urząd widzą jak przejeżdżają i jak mają tam na ruski rok sprawę) oczekują, że sprawy będą załatwione przez tych co urzędują w tejże siedzibie.Za działania pracowników zawsze odpowiedzialny jest szef. I nie ma, że zlecił, że powiedział itp. To szefa pociąga się do odpowiedzialności i
Forum:
Mieszkańcy i ich sprawy