podsłuchane na targu, w sklepie i CKR:
"Wybory to jak wiadomo loteria, u mnie w okręgu startuje pewna pani, której mąż agituje - " niech pani zagłosuje, to promocyjnie potraktujemy udział w xxxx !!!"
"Ja to chodzę wcześnie spać, mnie nie zależy, żeby być tą radną. Ale wie pan, ten pan XY to taki człowiek: wykształcony, dyplomata, no i musi sobie chłop dobre stanowisko zd
Forum:
Polityka lokalna i samorząd