Mi bardzo smakuje ta z Big Bossa w Stańczyku:

[www.facebook.com]

ale nie wiem czemu, wczoraj była zamknięta bez żadnego komunikatu. Może już padła.

---

Fundacja Budzenie Pasji

A tam, ja robię sam. 20 lat doświadczeń zaowocowało doskonałą pizzą za każdym razem ;)

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Gdzie można w Konstancinie zjeść? Coś normalnego?
W lutym przeprowadzamy się do Konstancina z całą rodzina od roku prowadzimy remont i jesteśmy tu często ale jedliśmy tu narazie w trzech lokalach i jak narazie porażki nie było ale dobrze też nie przy torach kolejowych na wjeździe do miasta w starej papierni i na przeciwko stacji.
do tej pory często jjemy z dziećmi w Wilanowie ale jak juz tu będziemy mieszkać to chcemy tu znal;eść coś przyjemnego.
Poradźcie Państwo coś rozsądnego

witamy Jolanto na naszym forum
m


Smaczne, swojskie potrawy są (były) w Zalewajce - ul. Od Lasu (ul. Gąsiorowskiego, przed osiedlem w prawo i do końca), pyszna zalewajka - cos jak żurek z grzybami, kluski

Chwalona też jest Gruba Ryba - przy Piłsudskiego

Zimową porą może być różnie, bo klientów mało, więc nie wiadomo czy duży wybór potraw.

był tu kiedyś cały wątek o konstancińskiej gastronomii...ale jakoś go namierzyć nie mogę....

[www.konstancin.com]

Sklejam.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

rondo
A w Starej Papierni to w Pomidoro czy w Sushi ?

Moim zdaniem jednak Kołomyja karmi lepiej niż Zalewajka. Wszystko kwestia indywidualnych upodoban.
Restauracja "Konstancja" w Parku Zdrojowym ?

nie wiem jak jest teraz, kiedyś było drogo i odgrzewane. Ruch niewielki, więc nic nie wiadomo ...

Kołomyja pewnie cienko przędzie, bo na gruponie się popisuje

Dziękuje Wam /mania/ za ciepłe przyjęcie my lubimy bardzo jeść i mamy mało czasu na gotowanie o zalewajce słyszelismy ale nie byliśmy a musimy a gruba ryba to my bardziej mięso żerni jesteśmy, a o konstancji słyszeliśmy nie zaciekawe historie..
Niedługo się sprowadzimy to poodwiedzamy wszystko.
W pomidoro zgadzamy się że jakość nie była za dobra ale damy im jeszcze szanse.
Ale spradzimy i bedziemy pisali tej zalewayki jestem bardzo ciekawa...

Gruba ryba to nie restauracja rybna ;) Na ich stronie można zobaczyć co podają: [www.grubaryba.net]
Jadłem w tej knajpie niedawno po otwarciu i przyznam, że nie byłem zbyt zadowolony, ale później podobno się poprawiło i ludzie chwalą.
Co do Zalewajki to moim zdaniem jest smacznie i klimatycznie, podobnie jak w Kołomyji zresztą choć tam kuchnia mi jednak mniej podchodzi.

Nawiasem mówiać, nie wiecie czemu zwinął się z Warszawskiej dobry "chińczyk", a na jego miejsce wszedł inny "chińczyk", którego za specjalnie polecić nie mogę?

---

Fundacja Budzenie Pasji

[www.grubaryba.net]

jest pysznie i niedrogo, jest kącik dla dzieci i w ogóle przyjazne wnętrze, z przyjemną muzyką i pachnącą toaletą; ryby, owszem, są, ale i drób oraz dziczyzna też, mniammm, kaczka - boska

A dla mnie tylko Gruba Ryba

Byliśmy ostatnio zaproszeni do pomidoro, byliśmy ze znajomymi, oni tam chodzą a my byliśmy już drugi raz bardzo podoba nam się wizualnie tam (miejsce i wnętrze) ale mówiąc wprost jedzenie nie jest adekwatne do atmosfery starej papierni i cen. Z kolei byliśmy w zalewajce sami z dziećmi i wystrój mi się nie podoba bo za dużo tych karczm już zwiedziałam ze względu na męża który lubi bardziej niż kto kolwiek schabowe, kapusty i golonki itp. ale myślałam że będzie jeszcze lepiej na przyszłość nie ma co się nastawiać. Jak narazie pomidoro od 1do 6 daje 3 a zalewajce jak na pierwszy raz 4 na 6
Chociaż znajomi polecają właśnie Grubą Rybę ze względu na jedzenie i cenę i mówią że napewno mi się spodoba też w Cafe Park chociaż nie moge znaleść ich na www.

[www.facebook.com]

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

W " Park Cafe" przy Sienkiewicza podają polędwiczki w sosie kurkowym - rewelacja!!!

Ja sie jakiś czas temu przejechałem na polędwiczkach w zalewajce, ale rachunek wzieli na siebie więc opinia mi sie wyzerowala.

Nigdzie ostatnio nie jedliśmy ale zamówiliśmy tele pizze 2 razy i była bardzo dobra, a czy jest tu taka firma lub catering co przywozi jedzenbie do domu nie pizze lub nie tylko i nie suchi ? Bo pizza dobra ale dla dzieci

babet
A dla mnie tylko Gruba Ryba

Dla mnie też, żałuję że dopiero dzisiaj się wybrałam, albo inaczej - córka zaprosiła mnie w Dniu Mamy.

Rzeczywiście pyszności i bardzo ładnie podane, wszystko świeże, nic z mikrofali. Obsługa profesjonalna.
Na zdjęciu smaku nie widać, ale warto zobaczyć jak ładnie podane



To było główne danie - łosos i halibut, były jeszcze przekąski i desery i wcale ... nie "poszłyśmy z torbami"