ola
świetny pomysł, Jackkku ! poszłabym dalej (integracyjnie): spotykajmy się i gotujmy razem, a filmiki z tego wspólnego gotowania - na forum
Menu można ustalić na kilka spotkań, każdy przynosi jakiś składnik, pichcimy i zjadamy, a na koniec - tańce lub poezje lub wedle fantazji (np wiosenne porządki w ogrodzie)
A przy gotowaniu, w przerwie, można poczytać super książkę, którą znalazłam w domu (???) pt. " Leksykon gospodarstwa domowego", wydaną przez PW Wiedza Powszechna w 1959r., gdzie jest wszystko, co każda kobieta powinna wiedzieć - od szycia, gotowania, sprzątania, dojenia kóz, poprzez spędzanie urlopu.....
Cytat z tej książki na temat malowania:
"Przed rozpoczęciem malowania trzeba wyjąć ze ścian wszystkie gwoździe, a szczególną uwagę zwrócić na dziury po gwoździach, w których nieraz są gniazda pluskiew. Miejsca te trzeba zlać obficie denaturatem, a potem wypełnić gipsem lub zaprawą z cementu. (...)
Duże dziury przy listwach, zrobione przez myszy, wypełnia się tłuczoną cegłą, a brakujące niewielkie kawałki narożników ścian oraz obłupany tynk wypełnia rozrobionym wodą na gęstą papkę gipsem."
Cytat z rozdziału n/t urlopów:
" Na plażę bierzemy kostium kąpielowy, który uszyjemy z jakiegokolwiek kretonu czy płócienka (patrz "Uszyjemy same" ). Opalanie się w bieliźnie jest niezbyt wygodne, nie mówiąc już o tym, że nie można wtedy korzystać z kąpieli."
A w tej książce jest dedykacja napisana piórem:
"Z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet za sumienną i nienaganną pracę OB........ " Podpis i pieczęć