Jeśli piszesz o tej uliczce przy targu, na końcu drogi między poczta a WBK - to jak mówili robotnicy - ma być jakis obiekt związany ze sciekami, nazwa mi wyleciała z pamięci, gdy z ulgą odetchnęłam, że to nie deweloperka.
mnie też strach ogarnął gdy zobaczyłam zaplecze budowy (kontenery, ogrodzenie) właśnie je ustawiano, dlatego ciekawość i niepokój mnie zmogły - zapytałam czy powstanie nowy pałac na wodzie ? Robotnicy nie bardzo zrozumieli pytanie, bo nie stąd i nie znają pałacu w Bielawie, ale uprzejmie odpowiedzieli j.w. napisałam.