Hammer
ciekawe czy remontują tylko odcinek przy Warszawskiej, bo przecież tory idą też przez Bielawską.
a ja posiadajac prawo jazdy , ale ostatnio przemieszczjąc sie rowerem miejskim i autobusem, mam to gdzieś , jade blisko krawędzi jezdni ( zgodnie z przepisami) a jadący "puszkami " muszą mnie omijać na Mirkowskiej .
robert
Dlatego staram się jeździć chodnikiem ale nie zawsze można.
and
a ja posiadajac prawo jazdy , ale ostatnio przemieszczjąc sie rowerem miejskim i autobusem, mam to gdzieś , jade blisko krawędzi jezdni ( zgodnie z przepisami) a jadący "puszkami " muszą mnie omijać na Mirkowskiej .
robert
Dlatego staram się jeździć chodnikiem ale nie zawsze można.
mania
Ja jeżdże chodnikiem po głównych ulicach, gdzie idioci pędzą na złamanie karku. Na tych mniejszych jeżdżę jak trzeba - jezdnią.
Wiesz , troche adrenaliny jeszcze nikomu nie zaszkodziło , choć w sumie ( odpukać w nie malowane) jakoś mam szczęscie ponieważ kierowcy puszek najczęsciej omijaja mnie . Może tak sie dzieje , że nie jadę środkiem pasa ( jak często rowerzysći mają w swoim zwyczaju ) lecz skrajem jezdni .
mania
and
a ja posiadajac prawo jazdy , ale ostatnio przemieszczjąc sie rowerem miejskim i autobusem, mam to gdzieś , jade blisko krawędzi jezdni ( zgodnie z przepisami) a jadący "puszkami " muszą mnie omijać na Mirkowskiej .
robert
Dlatego staram się jeździć chodnikiem ale nie zawsze można.
No to jesteś odważny, a nie szkoda Ci roweru miejskiego, jeśli już nie własnych kości?
dlatego sie ciesze że SM czasami na Mirkowskiej robi polowanie na z motoryzowanych , zreszta ta ulica jest wyjatkowo niebezpieczna dla pieszych z powodu źle oznakowanych/oświetlonych/widocznych przejsć dla pieszych ( ale o tym napisze jak wykonam materiał foto ) w okolicach Jaworskiego .
mania
Ja jeżdże chodnikiem po głównych ulicach, gdzie idioci pędzą na złamanie karku. .